Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się przed wyjściem do pracy
Dyrekt nas wezwała, żeby za nią coś robić - wczoraj o 19 wysłała sms ze dziś na 8 do pracy - popsuła wszystkim końcówkę świąt!
Ja też mam nauczkę -za dużo jedzenia!
I 2 kg na plusie - nieeeeeeee!
Teraz trzeba by sobie przykrócić
Miłego dniaMalina15 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzesc :*
Ja pisze przez sen jestem taka padnieta!!! w nocy odwiozlam meza, wraca dopiero w piatek... Lubie wielkanoc tylko dlatego ze mam meza w domu na kilka dni.
A u mnie po swietach chyba tez waga na plusie, chociaz mnie to przeraza bo juz i tak duzo waze
Milego dnia :* -
Mama_Mai wrote:Czesc :*
Ja pisze przez sen jestem taka padnieta!!! w nocy odwiozlam meza, wraca dopiero w piatek... Lubie wielkanoc tylko dlatego ze mam meza w domu na kilka dni.
A u mnie po swietach chyba tez waga na plusie, chociaz mnie to przeraza bo juz i tak duzo waze
Milego dnia :*
Mama_Mai, mam ten sam problem. Trochę się wstydzę ale powiem to: od poronienia przytyłam 5 kg:( wiem, że to moja wina, ale źle się czuję sama ze sobą. Zresztą przeboje z moją wagą to dłuuuga historia...10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam Was po świętach i przynosze dobre wiadomości. Byłyśmy z kropeczka na ust i dzidzus jest zdrowy, a na 85% będzie dziewczynka, ma 6cm i jest prześliczna, jak uda mi się to wstawię zdjęcie.
Kasienka, co u Ciebie, jak się czujecie?? Mam wyrzuty sumienia, że Ci wykrakalam z ta kosmowka pamietasz jak o to pytalam, ale mam nadzieje, ze wszystko sie unormuje.kehlana_miyu, Mama_Mai, Mysia 15, anka418, KkasienkaA, Tulisia lubią tę wiadomość
-
mama_Martynki, gratulacje!!! Strasznie się cieszę, że wszystko w porządku
Jangwa_maua, trzymam kciuki za wizytę, daj jak najszybciej znać.
Tulisia, ja po poronieniu też przytyłam jakieś 5 kilo wyglądam bardziej na ciążę niż jak faktycznie byłam w ciąży za dużo czekolady na pocieszenie
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWróciłam
Negocjacja z mężem poskutkowała i serduszek przybywa . Postanowiliśmy tzn ja postanowiłam adoptować małego szczeniaka mój się zgodził no ale czego nie zrobi dla swojej żony
Teraz czekam na rozwój wydarzeń jeszcze 8 dni do @
Jangwa będzie dobrze daj znać po wizyciekehlana_miyu, anka418, jangwa_maua, Tulisia lubią tę wiadomość
-
Ggonia, gratuluję siły perswazji Ten Twój małżonek to jednak trudny w obsłudze, ze szczeniaczkiem będziesz pewnie miała mniej problemów
Ja już głupieję, bo ovu uważa, że owulację miałam 2 kwietnia w 19dc, a moja aplikacja w telefonie wyznaczyła ją 4 kwietnia w 21dc. Czyli przesunęła się albo o 2 albo o 5 dni w porównaniu z poprzednimi obserwowanymi przeze mnie cyklami (licho jedno wie czemu), i jeżeli to apka w telefonie ma rację, będę miała cykl 32 dni zamiast moich 26-27 - nigdy jeszcze nie miałam takiego długiego!
No nic, przynajmniej jest szansa, że nie zmarnuję wizyty w poniedziałek u nowej ginki, bo w takim wypadku @ powinna przyjść w przyszły wtorek lub przyszły czwartek. Oczywiście najlepiej by było, jakby w ogóle nie przyszła Tylko kiedy ja mam się teraz nastawiać na testowanie przy takich wahaniach w cyklu???
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
nick nieaktualny
-
Ha, kazałam aplikacji w owu zlekceważyć jeden pomiar temperatury, który zrobiłam po 11 rano (weekend po ciężkim tygodniu...) i przesunęła mi owulkę na 18 dc. Czyli obie aplikacje są już mniej więcej zgodne, że owulacja wystąpiła tylko 1-2 dni później niż normalnie a więc cykl potrwa 29-30 dni - ciągle dłużej niż zwykle, ale bez przesady
No nic, postanowiłam sobie, że uzbroję się w cierpliwość i nie będę testować przed poniedziałkową wizytą u lekarza. Zobaczymy co będzie Choć nie nastrajam się specjalnie na sukces, bo nie do końca się chyba wstrzeliliśmy z tym serduszkowaniem, w przyszłym cyklu trzeba będzie celować lepiej
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
mama Martynki wrote:Witam Was po świętach i przynosze dobre wiadomości. Byłyśmy z kropeczka na ust i dzidzus jest zdrowy, a na 85% będzie dziewczynka, ma 6cm i jest prześliczna, jak uda mi się to wstawię zdjęcie.
Kasienka, co u Ciebie, jak się czujecie?? Mam wyrzuty sumienia, że Ci wykrakalam z ta kosmowka pamietasz jak o to pytalam, ale mam nadzieje, ze wszystko sie unormuje.
Gratuluję i bardzo, bardzo się cieszę! To są wspaniałe wiadomości!!