Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
Odpowiedz

Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry wszystkim!
    Dopiero się obudziłam :P
    Mega zmęczona byłam wczoraj. W dzień spałam i od 20 do prawie wpół do 10 :P
    No i czuję się wyspana. Od rana brzuch mnie pobolewa jak na @ a temperatura od wczoraj się utrzymuje 37,3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jangwa strsznie mnie martwi twoj brzuch. Nie wyobrazam sobie co musisz przezywac, jeszcze ten krwiak!!! Ale wszystko to minie, najgorszy pierwszy trymestr, bo duzo mdlosci i wymiotow sie pojawia a u ciebie jeszcze to zapalenie :( kochana badz silna dla fasolki :* mam nadzieje ze leki zaczna dzialac :*

  • Tulisia Autorytet
    Postów: 1113 816

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jangwa, wierzę że wytrzymasz ten żołądek dla Fasolki. Ale i tak bardzo współczuje. I moim zdaniem dobrze że dowiedziałaś się o krwiaku, chociaż wiesz, co musisz obserwować i na co uważać. Gratuluję też serduszka! :) A powiedz mi masz jakieś objawy tego krwiaka czy wykryli ci go przypadkiem?

    Ja też jestem po kościele i też jak Truskaweczka modliłam się za mnie, za was i wspomniałam o szczególnej intencji dla Rachele. Rachele, kochana, Pan Bóg jest bombardowany naszymi modlitwami za wasze zdrowie, że już dla świętego spokoju pozwoli ci urodzić zdrowego bobo! :) Mówię ci to :)

    Poszłam na łatwiznę i na obiad wyciągnęłam kotlety z zamrażarki ze Świąt. I z głowy :)

    Może po południu pójdę do przyjaciółki na kawkę. Ale to się jeszcze okaże.

    Rachele lubi tę wiadomość

    10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
    relgf71xwciwmza6.png
    ex2btv73rir38s0o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane :*

    U mnie coraz więcej się dzieje , miałam chrześniaka na noc ma 5 lat i wiecie co ? Jest taki mądry i kochany , pyta się mnie czy Amelka jest w niebie ? Odpowiedziałam mu że wszystkie małe i duże dzieci i dorośli trafiają do nieba, a on do mnie mówi , Ciociu Amelka jest jeszcze małym Aniołkiem ale przyjdzie do nas i będzie z nami żyła i będziemy ją kochać nawet jak będzie chłopcem ? :) Odpowiedziałam żeby się nie martwił że będziemy ją kochać bardzo .. dzieci są cudowne , a on daje mi tyle miłości :)

    Tulisia, kierzynka, Rachele, KkasienkaA lubią tę wiadomość

  • Tulisia Autorytet
    Postów: 1113 816

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ggonia, bo mi się wydaje że dzieci to widzą rzeczy na które dorośli nie zwracają uwagi. Gdy dorastamy, to nam się oczy zamykają na najprostsze sprawy. :)

    10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
    relgf71xwciwmza6.png
    ex2btv73rir38s0o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masz racje Tulisia , one patrzą na wszystko inaczej , my przestaliśmy patrzeć na szczegóły jak one

  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jangwa_maua
    ogromnie współczuje znam ten ból ale w ciąży jest o wiele gorzej!!!
    dbaj o siebie, spróbuj może np len mielony pić na czczo lub coś innego, ja pije od października len mielony też na błonę śluzowa żołądka bo masakra jakaś, wcześniej piłąm nalewkę z kitu pszczelego - fuj!
    na spirytusie, ale nie polecam - po miesiącu dostałam znów lekkiego zapalenia błony śluzowej żołądka - podrażniałam go zamiast osłaniać.
    ale zgagę mam dalej od kilku lat, tylko jak nie jem słodyczy i tłustego to prawie jej nie mam.
    najgorsze, że w ciązy ci się przyplątało, bo antybiotyków ne można brać.
    trzymam kciuki za poprawę.

    Malina15 lubi tę wiadomość

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • Mysia 15 Autorytet
    Postów: 1560 871

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jangwa Kochana trzymaj się! Mam nadzieję, że ten ból minie i będziesz mogła w pełni cieszyć się ciążą!

    Gratuluję serduszka! To takie wspaniałe :D

    Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
    zem32n0alr3vfj1n.png
    iv09cwa14ccjvtbo.png

  • Rachele Autorytet
    Postów: 1040 497

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje Kochane,

    jestem wzruszona Waszymi postami i dziekuje Wam za wszystko! Za troske, za pamiec i za modlitwe :)
    Wczoraj juz nie wlaczalam komputera popoludniu bo nie mialam sily. Nie jestem przezwyczajona do takiego lezenia wiec jak wstaje do lazienki to mam straszne zawroty glowy... wszystko robie powolutku :)
    Wczoraj nie bylo pogorszenia, to juz dla mnie dobra wiadomosc. Lekarz powiedzial mi ze bede krwawic. Wazne, ze nie krwawie wiecej i ze caly czas jest na brazowo.

    Zapomnialam Wam napisac, ze powiedzial mi, ze oni (ginekolodzy) nie sa w stanie wyjasnic co sie dzieje w ostatnich latach... Powiedzial, mi ze bezproblemowa ciaza to dzis zadkosc.... a wszystko dzieje sie bez przyczyny, bez chorob,..
    Albo kobieta nie moze zajsc w ciaze, albo ma potem problemy.... Nasza cywilizacja!

    My Kochane, wyczerpalysmy juz to co zle i teraz wierze, ze bedzie wszystko dobrze!!!!!!
    Zycze kazdej z Was radosnego dnia!!! Duzo zdrowka i modle sie za nas wszystkie aby spelnilo sie nasze najwieksze marzenie! :)

    Buziaki!


    ljn0jql1it32arpk.png
    Fasolka 9tyg (24.12.14)

  • Mysia 15 Autorytet
    Postów: 1560 871

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja prawie całą noc nie spałam. Jula wymiotowała- nie mam pojęcia dlaczego! Teraz jest lepiej, ale boję się kolejnej nocy. :(

    Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
    zem32n0alr3vfj1n.png
    iv09cwa14ccjvtbo.png

  • Rachele Autorytet
    Postów: 1040 497

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jangwa. Kochana! Gratuluje serduszka!!! To musialo byc cudowne uczucie!!! :)
    Krwiaki sie wchlaniaja i przewaznie nie zagrazaja ciazy! Bedzie dobrze!!! I pamietaj, ze odkad bije serduszko, jest o wiele mnijesze prawdopodobienstwo, ze cos bedzie nie tak! Glowka do gory!!! Wszystko bedzie dobrze!
    Wg mnie musisz isc do gastrologa Kochana i to dobrego.

    Sciskam mocno!

    jangwa_maua lubi tę wiadomość

    ljn0jql1it32arpk.png
    Fasolka 9tyg (24.12.14)

  • Rachele Autorytet
    Postów: 1040 497

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysia 15 wrote:
    A ja prawie całą noc nie spałam. Jula wymiotowała- nie mam pojęcia dlaczego! Teraz jest lepiej, ale boję się kolejnej nocy. :(

    Ojej KOchana, jak sie czuje dzis Julenka? Ucaluj ja ode mnie mocno!

    Mysia 15 lubi tę wiadomość

    ljn0jql1it32arpk.png
    Fasolka 9tyg (24.12.14)

  • Rachele Autorytet
    Postów: 1040 497

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ggonia wrote:
    Hej kochane :*

    U mnie coraz więcej się dzieje , miałam chrześniaka na noc ma 5 lat i wiecie co ? Jest taki mądry i kochany , pyta się mnie czy Amelka jest w niebie ? Odpowiedziałam mu że wszystkie małe i duże dzieci i dorośli trafiają do nieba, a on do mnie mówi , Ciociu Amelka jest jeszcze małym Aniołkiem ale przyjdzie do nas i będzie z nami żyła i będziemy ją kochać nawet jak będzie chłopcem ? :) Odpowiedziałam żeby się nie martwił że będziemy ją kochać bardzo .. dzieci są cudowne , a on daje mi tyle miłości :)

    ....dzieci sa cudowne!!

    ljn0jql1it32arpk.png
    Fasolka 9tyg (24.12.14)

  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy konsultacji ginekologicznej wyszło,że mam tego krwiaka...ale zaraz zapisał mi duphaston i luteine ...Fasolka ma 11,7 mm co daje 7w3d czyli ciąża młodsza w stosunku do OM ...ale najważniejsze, że rośnie i serduszko bije. Po tych kroplówkach w szpitalu nic nie przeszło (może trochę ), ale chodzenie i wzięcie większego wdechu to katorga ... :/ martwi mnie, że nie jem...albo mało co jem ... ale staram się dużo pić wody, rumianku ... mam nadzieję, że ból odpuści niedługo, bo tak to się wykończę :/

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • Mysia 15 Autorytet
    Postów: 1560 871

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rachele Słońce dobrze, że się odezwałaś. Tak bardzo się martwiłam!

    Dobrze, że nie jest gorzej. Wszystko wróci do normy. Tylko trzeba czasu- powolutku, ale będziecie z Kropeczkiem iść do przodu! Teraz czekam na środę- na waszą wizytę lekarska.

    Kochana wypoczywaj. I myśl pozytywnie pomimo przeciwności!

    Pozdrawiam cieplutko i życzę miłej niedzieli!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2015, 11:49

    Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
    zem32n0alr3vfj1n.png
    iv09cwa14ccjvtbo.png

  • Rachele Autorytet
    Postów: 1040 497

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tulisia wrote:
    jangwa, wierzę że wytrzymasz ten żołądek dla Fasolki. Ale i tak bardzo współczuje. I moim zdaniem dobrze że dowiedziałaś się o krwiaku, chociaż wiesz, co musisz obserwować i na co uważać. Gratuluję też serduszka! :) A powiedz mi masz jakieś objawy tego krwiaka czy wykryli ci go przypadkiem?

    Ja też jestem po kościele i też jak Truskaweczka modliłam się za mnie, za was i wspomniałam o szczególnej intencji dla Rachele. Rachele, kochana, Pan Bóg jest bombardowany naszymi modlitwami za wasze zdrowie, że już dla świętego spokoju pozwoli ci urodzić zdrowego bobo! :) Mówię ci to :)

    Poszłam na łatwiznę i na obiad wyciągnęłam kotlety z zamrażarki ze Świąt. I z głowy :)

    Może po południu pójdę do przyjaciółki na kawkę. Ale to się jeszcze okaże.

    KOchana, dziekuje Ci calym sercem!!!

    ...przeczytalam Twoje wypowiedzi i bardzo silna i dzielna z Ciebie Kobieta!!! Zobaczysz, ze szybko spelnia sie Twoje marzenia... nie ma innej opcji, bo zaslugujesz na to co najlepsze! Caluje mocno!

    Tulisia lubi tę wiadomość

    ljn0jql1it32arpk.png
    Fasolka 9tyg (24.12.14)

  • Mysia 15 Autorytet
    Postów: 1560 871

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jangwa tak mi przykro. Tak jak dziewczyny piszą idź do dobrego gastrologa. Może on pomoże. Nie możesz na dłuższą metę nie jeść. Fasolince potrzeba dobrego jakościowo jedzenia, aby rosła. Nie zwlekaj!

    A krwiak na pewno się wchłonie!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2015, 11:52

    Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
    zem32n0alr3vfj1n.png
    iv09cwa14ccjvtbo.png

  • Rachele Autorytet
    Postów: 1040 497

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jangwa_maua wrote:
    Przy konsultacji ginekologicznej wyszło,że mam tego krwiaka...ale zaraz zapisał mi duphaston i luteine ...Fasolka ma 11,7 mm co daje 7w3d czyli ciąża młodsza w stosunku do OM ...ale najważniejsze, że rośnie i serduszko bije. Po tych kroplówkach w szpitalu nic nie przeszło (może trochę ), ale chodzenie i wzięcie większego wdechu to katorga ... :/ martwi mnie, że nie jem...albo mało co jem ... ale staram się dużo pić wody, rumianku ... mam nadzieję, że ból odpuści niedługo, bo tak to się wykończę :/

    Kochana, nie poslali Cie na konsultacje na gastrologie????
    Kurcze, Kochana, wiem co przezywasz bo jak pisalam moja mama z tym walczy od lat....Musisz isc koniecznie do gastrologa! I to szybko!!! Musi dobrac Ci lekarstwa na zapalenie i ustalic diete, bo musisz odzywiac siebie i Malenstwo.

    Tule Cie mocno, najmocniej jak potrafie :)

    ljn0jql1it32arpk.png
    Fasolka 9tyg (24.12.14)

  • majeczka8 Autorytet
    Postów: 449 336

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I bede szczesliwa chocbym miala sobie to szczescie narysowac!

    Tulisia to ja mam ten cytat to jeden z moich ulubionych :-)
    Tulisia dobrze mowisz musimy umiec cieszyc sie z tego co mamy, nikt za nas nie przezyje zycia szczesliwie I niezaleznie od doswiadczen to trzeba umiec cieszyc sie z rzeczy malych codziennych a reszta ulozy sie dobrze ;-)

    kiedys uslyszalam ze trzeba marzyc bo marzenia sa po to by sie spelnily nawet jesli bedziemy czekac dlugo to marzenia trzeba miec

    Rachele bardzo sie ciesze ze wszystko dobrze sie uklada!

    Jangwa przykro mi z powodu twoich przejsc z zoladkiem niestety nie moge doradzic ale mam nadzieje ze bedzie lepiej juz wkrotce!

    Mysia jak Julcia sie czuje? moze to byla tylko jedna noc jesli teraz jest poprawa to powinno byc dobrze :-)

    wszystkim milej niedzieli buziaki!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2015, 13:10

    Tulisia, Mysia 15 lubią tę wiadomość

    I bede szczesliwa chocbym miala sobie to szczescie narysowac!
    0r13dma.png
  • KkasienkaA Autorytet
    Postów: 946 622

    Wysłany: 19 kwietnia 2015, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczko ja w ogole nie doczekalam normalnego ładnego testu, ale w uwagach zapisywalam ze przy tych negatywach były cienie na testach. Ja mam nadzieje ze @ nie przyjdzie do Ciebie za to przyjdzie moment na pozytywa!!! I czytalam o wielu późnych pozytywnych testach! :-) trzymam kciuki! <3

    Rachele bardzo się ciesze ze jest lepiej! :-)

    Jangwa Kochana ja też mam krwiaka. One zazwyczaj sa niegroźne ale trzeba leżeć bo największe zagrozenie jest takie gdy sa duże i pekna to poleca z ciążą. Więc musisz dużo leżeć!!! Mo się zmniejszyl po 4 dniach w szpitalu i reżimu lozkowego. I podobno wit c, ja biore. U mnie się kazało ze prawie każda kobieta z bliskich miala z ciazy i każda skończyła dobrze, jednej się wchłonął, jednej ulokował i został już do końca, a czasem pęka, ale ciaza jest bezpieczna. Tak więc Kochana nie martw się i trzymam kciuki! I gratuluję serducha <3 Ps moja ciaza też jest młodsza :-)

    Mysia ucaluj Juleczke!!! Może jakas jelitowka szaleje?

    Ggonia dzieci sa przede wszystkim szczere! I cudne:-)

    Truskaweczka83, Mysia 15 lubią tę wiadomość

    Nasz Aniołek jest już w niebie... Kochamy Cię bardzo! <3
    9tc 30.11.2014

    Antoś <3
    201510131762.png
‹‹ 271 272 273 274 275 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ