Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
lucy1983 wrote:
Kejt... ja mam 2 dobre artykuły naukowe, które naprawdę pokazują że statystycznie ryzyko drugiego poronienia jest podobne, niezależnie czy próbujesz od razu czy po 3 czy po 6 miesiącach. Nawet minimalnie statystyka jest lepsza dla krókiego czasu tzn. poniżej 3 miesięcy od poronienia. Mogę ci je wysłać na priv jak chcesz.
Ja i tak myślę, że najbardziej chodzi o gotowość psychiczną na kolejną ciążę no i ewentualną porażkę. Bo ryzyko istnieje zawsze, czy już raz poroniłaś czy nie, bo jednak statystyki są zdumiewiająco wysokie jeśli chodzi o poronienienia. I trzeba z tą świadomością żyć ale się nie bać.
Więc trzymajcie się dziewczyny i czekam niecierpliwie na dobre wieści od każdej Bo będzie dobrze...
Lucy to poproszę o liki do tych artykułów dziękuję
Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
kehlana_miyu wrote:Lucy, ja też jestem dopiero co po stracie, zabieg miałam dwa tygodnie temu. W szpitalu powiedzieli mi, że mogę się starać po pozytywnych wynikach kontroli, moja ginka powiedziała, żeby odczekać 3 miesiące. Ja bym chętnie zaczęła jak najszybciej, ale mój mąż się boi:( Mówi, że chce, żebym najpierw na pewno doszła do siebie, bardzo go wystraszyłam tym wszystkim - poronieniem, szpitalem, moją rozpaczą. On też jest w żałobie po maleństwie, ale mówi, że najbardziej martwi się o mnie. A jeszcze moja mama go nastraszyła, że najlepiej byłoby gdybyśmy odczekali pół roku co najmniej, więc jak wytargowałam z nim, że jeżeli wszystko wyjdzie dobrze na kontroli, to zaczniemy się starać w kwietniu, to już był duży kompromis z jego strony.
khlana miyu, ja swojemu mężowi to nic nie mowie nawet o różnych zdaniach lekarzy,bo też się boję, że kategorycznie by mnie odstawił od źródła żołnierzyJak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
kehlana_miyu wrote:Jangwa, ja miałam najsilniejsze parcie na następną ciążę jeszcze w szpitalu, byłam zdesperowana, że zaraz nowu chcę zajść, jak najszybciej, już. Różnica pomiędzy radością z ciąży a pustką po jej stracie była zbyt drastyczna. Teraz jest już lepiej, doszłam trochę do siebie psychicznie po tym szoku i dalej bardzo chcę mieć dziecko i nie chcę z tym za długo czekać, ale to już nie jest ten absolutny, wewnętrzny przymus odporny na każdą dyskusję i głuchy na jakiekolwiek argumenty. Myślę, że to dobrze, bo rzeczywiście jak się ma zbytnią obsesję na zajście w ciążę, to czasami psychika blokuje fizjologię i nic z tego nie wychodzi.
kehlana miyu, ja właśnie chyba teraz mam taki moment - ciągłe myślenie o dziecku, ciąży... chyba moja obsesja osiągnęła apogeum na chwilę obecną :)może dlatego ze jestem w okolicach owulacji, i czuje, że to jest ten moment gdzie może się udać ... ?Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
Mama_Mai wrote:tak bym chciała być nieświadoma tego całego ryzyka związanego z ciążą
Mama Mai, dobrze cię rozumiem...
dopiero gdy dotknął mnie ten temat, gdy weszłam na fora, okazało się że to niemalże jakaś plaga. jaki paradoks - najpierw robimy wszystko żeby w ciążę nie zajść, panikujemy gdy zapomnimy wziąć tabletke antykoncepcyjna, a teraz... teraz mam wrażenie że urodzenie dziecka to nie lada wyzwanie i nie lada szczęście.
i z perspektywy czasu uważam ze zdecydowanie łatwiej jest ciąży uniknąć niż w nią zajść.
ja już dziś wiem, że przy drugiej ciązy na USG będę co tydzień z zegarmistrzowską punktualnościąJak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
my tu gadu gadu, a trzeba iść dziecko płodzić !
miłego wieczoru dziewczyny, niech wam się przyśnią wasze przyszłe, szczęśliwe, różowiutkie bobasyFoto_Anna lubi tę wiadomość
Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
nick nieaktualnyNo ja teraz jak zajdę w ciążę to będę się upierać na wizyty co 2-3 tygodnie dłużej nie dam rady wytrzymać to pewne
Kejt jesteś z nas chyba najdalej w swoim cyklu i naprawdę mocno trzymam kciuki żeby pokazały ci się 2 kreskiWiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2015, 21:48
*Kejt* lubi tę wiadomość
-
Mama_Mai wrote:No ja teraz jak zajdę w ciążę to będę się upierać na wizyty co 2-3 tygodnie dłużej nie dam rady wytrzymać to pewne
Kejt jesteś z nas chyba najdalej w swoim cyklu i naprawdę mocno trzymam kciuki żeby pokazały ci się 2 kreski
Dzięki kochana, ja też trzymam kciuki za nas wszystkie,oby nas nie rozbolały za szybko od ściskania !
Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
nick nieaktualny
-
*Kejt* wrote:Mama Mai, dobrze cię rozumiem...
dopiero gdy dotknął mnie ten temat, gdy weszłam na fora, okazało się że to niemalże jakaś plaga. jaki paradoks - najpierw robimy wszystko żeby w ciążę nie zajść, panikujemy gdy zapomnimy wziąć tabletke antykoncepcyjna, a teraz... teraz mam wrażenie że urodzenie dziecka to nie lada wyzwanie i nie lada szczęście.
i z perspektywy czasu uważam ze zdecydowanie łatwiej jest ciąży uniknąć niż w nią zajść.
ja już dziś wiem, że przy drugiej ciązy na USG będę co tydzień z zegarmistrzowską punktualnością
Kejt, podpisuje sie pod Twoimi slowami obiema raczkami!
Pracowalas ladnie wczoraj? Figury akrobatyczne wykonane? Mam nadzieje, ze tak! Trzymam mocno kciuki!!!
Na ktory dzien masz date kolejnej @?
Zycze Ci milego piatku i sciskam mocno!
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Mama_Mai wrote:No ja teraz jak zajdę w ciążę to będę się upierać na wizyty co 2-3 tygodnie dłużej nie dam rady wytrzymać to pewne
Kejt jesteś z nas chyba najdalej w swoim cyklu i naprawdę mocno trzymam kciuki żeby pokazały ci się 2 kreski
Kochana,
jak sie czujesz? Rece opadaja, jak czytam co Ci powiedziala tesciowa.
U mnie w rodzinie nie bylo nigdy poronienia. Najblizsze kuzynostwo ma jednego dzieciaczka za drugim. Tylko mi nie wychodzi. Poronila siostra mojego mezczyzny miedzy 1 a 2 ciaza.
Ja natomiast czuje, ze nie znalazlam zrozumienia u mojej mamy... Bardzo przezyla moja strate ale mialam odczucie jakby myslala, ze to moja wina.. Nie mieszkam blisko wiec do tej pory jej nie widzialam (pewnie sie wybiore za 2 tyg i az sie boje). Bylo mi bardzo bardzo ciezko z tym odczuciem... i jest dalej.
Ale koniec smucenia Teraz zabieramy sie do pracy! Bedzie wszystko dobrze i ladnie zafasolkujemy wszystkie!!
Dzis wraca Twoj maz do domku?
Zycze milego poranka Caluje w czolko!
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
jangwa_maua wrote:U mnie to chyba w tym cyklu będzie ciężko...wg wyliczeń owulacja się zbliża, a ja przeziębiona jak na złość
Kochana, jestes super silna kobieta i zadne przeziebienie nie jest CI straszne!!!! Pamietaj o tym!
Jak obliczas owulacje? Temperatura? Testy?
MIlego dnia
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U mnie chyba też nic, chociaż kurde mam taki dziwny wykres, że się już nie łapię. Jak mi się zdaje to cykl bezowulacyjny... Kurcze no, co za pech, jak na złość...
Co prawda przed tamtą ciążą, też był bezowulacyjny i udało się za pierwszym razem, ale żałuję straconego czasu, bo mam bardzo długie cykle
Ale wiruski które przesyłałam, myślę, że aktualne bo przesyłałam po pozytywnych testach owulacyjnych -
Rachele wrote:Kejt, podpisuje sie pod Twoimi slowami obiema raczkami!
Pracowalas ladnie wczoraj? Figury akrobatyczne wykonane? Mam nadzieje, ze tak! Trzymam mocno kciuki!!!
Na ktory dzien masz date kolejnej @?
Zycze Ci milego piatku i sciskam mocno!
Rachele, a żebyś wiedziała - wczoraj świeca była
okresu powinnam dostać 12.02. jeśli przyjdzie zgodnie z planem 28 dniowego cyklu.
a jak u ciebie samopoczucie? pozytywne myślenie dalej na najwyższym poziomie?
całuję !Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
jangwa_maua wrote:U mnie to chyba w tym cyklu będzie ciężko...wg wyliczeń owulacja się zbliża, a ja przeziębiona jak na złość
jak sie u mnie zbliża przeziębienie to łykam dosłownie 10 tabletek witamin C.
jak się odpowiednio szybko zadziała to taka dawka uderzeniowa daje efekt.
a zaszkodzić, też nie zaszkodzi, bo nadmiar sie "wysikiwuje".
zdrówka !Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014