X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
Odpowiedz

Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia na wizycie kehlana_miyu :)

  • KkasienkaA Autorytet
    Postów: 946 622

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Mai a skoro mąż jest daleko to spróbujecie z tym żelem przedłużającym żywotność i odżywiającym robaczki (plemniki)?

    Rachele dziękuję Ci Kochana za wsparcie! Masz PRZEOGROMNE serducho :) :) :) <3

    Nasz Aniołek jest już w niebie... Kochamy Cię bardzo! <3
    9tc 30.11.2014

    Antoś <3
    201510131762.png
  • KkasienkaA Autorytet
    Postów: 946 622

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kehlana_miyu daj znać, czy wszystko ok! :)

    Nasz Aniołek jest już w niebie... Kochamy Cię bardzo! <3
    9tc 30.11.2014

    Antoś <3
    201510131762.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasienka nawet nie wiem że taki żel istnieje :D ale to chyba ciekawa opcja aż poszukam jakichś informacji na necie :)
    I czekamy na wiadomości od ciebie kehlana_miyu :)

  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam u ginki, też jej się nie do końca podobało. Zrobiła mi wymaz z pochwy do posiewu, ale wyniki będą dopiero za tydzień, więc dała mi receptę na anytbiotyk na wszelki wypadek.

    Jak pech złapał, to już nie puszcza... To strasznie frustrujące, kiedy ja chcę się skupić na przyszłości, zostawić to wszystko za sobą, a tu jedna komplikacja za drugą:(

    Dzięki za wsparcie, dziewczyny!:*

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kehlana_miyu wrote:
    Byłam u ginki, też jej się nie do końca podobało. Zrobiła mi wymaz z pochwy do posiewu, ale wyniki będą dopiero za tydzień, więc dała mi receptę na anytbiotyk na wszelki wypadek.

    Jak pech złapał, to już nie puszcza... To strasznie frustrujące, kiedy ja chcę się skupić na przyszłości, zostawić to wszystko za sobą, a tu jedna komplikacja za drugą:(

    Dzięki za wsparcie, dziewczyny!:*

    Oj współczuję :( ale nie myśl negatywnie a antybiotyk na pewno szybko zadziała...
    W końcu zła pula musi się kiedyś skończyć i wszystko będzie dobrze.
    Trzymaj się ciepło!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dziś lekkiego doła :( za dużo chyba myślałam znowu o tym dlaczego to mi się przytrafiło... No ale chyba tak to już jest raz ma się lepszy dzień raz gorszy... Oby jutro było lepiej. Przynajmniej w weekend mąż w domu to nie będę sama i będę musiała się jakoś trzymać :)
    Dobranoc dziewczyny!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kehlana_miyu nie martw sie. Ważne ze szybko zauważyłaś że coś jest nie tak i dostałaś już leki :)
    Limit nieszczęść dla każdej z nas dziewczyny się w końcu skończy musimy być optymistkami :) i wierzyć w to mimo wszystko

    meeegi1771 lubi tę wiadomość

  • KkasienkaA Autorytet
    Postów: 946 622

    Wysłany: 30 stycznia 2015, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Mai- conceive plus. Jest dosyć drogi bo za mały dałam w necie ponad 30 zł, ale bardzo wydajny. I czytałam wiele świadectw, że działa :)

    kehlana_miyu ja też myślę, że bardzo dobrze że szybko zauważyłaś i zareagowałaś bo mogłoby to mieć brzydkie skutki. A teraz już z górki <3

    lucy1983 Ściskam mocno! Takie dni przychodzą co chwila... U mnie dziś mijają dwa miesiące jak zabrali mi Aniołka... Ehhh... Żadna z nas nigdy tego nie zapomni, ale nasze Aniołki czuwają teraz nad nami!

    Nasz Aniołek jest już w niebie... Kochamy Cię bardzo! <3
    9tc 30.11.2014

    Antoś <3
    201510131762.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez musze się zapisać do ginekologa a szczerze mówiąc już się odzwyczailam chociaż ostatni raz byłam jakoś we wrześniu wiec nie tak dawno temu :)
    Chce zrobić cytologie żeby mieć już spokój na ten rok i nie martwić się tym przed ewentualna ciąża :) poza tym kończą mi się tabletki przeciwbólowe rozkurczowe wiec wezmę od razu receptę no i zapytam co brać, czego unikać jeśli zaczniemy juz starania :) skoro już mam zapłacić za wizytę to musze ja wykorzystać w 100% :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2015, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale tu dziś wyjątkowo cichutko.....
    anka418 bardzo dobrze robisz :) ja czekam na wyniki cytologii mam nadzieję że w tym tygodniu już będą i ze będą dobre.

  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 31 stycznia 2015, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no jakoś cicho dziś :)

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2015, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Mai cytologie miałam w sierpniu jakoś ale nie zaszkodzi zrobić znowu skoro i tak idę ;)

  • *Kejt* Autorytet
    Postów: 354 201

    Wysłany: 31 stycznia 2015, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewczyny,
    narzeckacie, że cicho, to zaraz bedziecie miec ode mnie wypracowanie :)
    od wczoraj czułam jakieś swędzenie, więc od razu stwierdziłam, że jak bedzie wolny termin u gina to ide, żeby nie pozwolić się tej infekcji rozrosnąć.

    Miałam też umowioną wizyte u endo, żeby pokazac jej wyniki usg tarczycy. powiedziała ze na razie nic nie widac tui jst ok, ale w związku z tym, że jest "obniżona echogeniczność" to może coś się "czaić" i przy ciąży uaktywnić. dostałam skierowanie na badania ważne pol roku - jak zajdę w ciążę, to mam zrobić i z wynikami się pokazać żeby ewentualnie wprowadzić jakieś leczenie.

    no a potem ginekolog. mojej nie byłam więc testowałam kolejną :) to już 4 ginekolog u ktorego byłam od poronienia - wiem wiem... ja tez uważam, że to już lekka przesada i na tym koncze poszukiwania lekarza na chwilę obecną.
    otoz lekarka zauważyła wydzielinę, która może zapowiadać infekcję więc dostałam receptę na ekspresową kurację.

    potwierdziła tez, że po zabiegu i po okresie wszystko jest ok, ale..... NOWOŚĆ ! okazało się, że mam lekką dwurożność macicy. bez przegrody. ja oczywiście strach w oczach, ale lekarka powiedziała, że to jest bardzo "lekka" dwurożność, według niej zadnego wplywu to na nic nie ma. a widziała już wiele bardzo zaawansowanych przypadkow dwurozności z kilkorgiem zdrowych dzieci na koncie, więc nie ma powodów do obaw.

    ja oczywiście każdemu nowemu ginekologowi zadaje to samo pytanie - czy już mogę i usłyszałam, że w tym miesiącu się to nie uda. moje endometrium ma 4 mm, a do ciązy potrzeba 7-8mm. lekarka powiedziała mi, że mogłoby zajść do zapłodnienia, ale zarodek w moim przypadku byłby jak w domu bez dachu i ścian. jednym słowem szybko by go wywiało... i byłaby to ciąża biochemiczna. mam wiec nadzieje, że nasze starania nie przyniosły rezultatu i nikogo nie wywieje...

    lekarka powiedziała, że te 3 miesiące podawane jest dlatego, że tyle czasu najczęściej endometrium potrzebuje na prawidłową odbudowę. Ale są oczywiście kobiety, które już po pierwszym @ mają prawidłowe endometrium i w ich przypadku nie ma przeciwskazań do wstrzymywania się.

    tak więc czekam az sciany i dach się odbudują. trochę smutno, ale cóż zrobić...

    pozdrawiam was gorąco przyszłe mamy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2015, 16:12

    anka418 lubi tę wiadomość

    Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?

    W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami :)
    Aniołek 17.12.2014
  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 31 stycznia 2015, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm....mam nadzieję,że z moim endometrium już wszystko w porządku :) tyle czekałam na @ to chyba już zdążyła się zregenerować :P Dziś mam nadzieję, że się trochę z moim poprzytulam i kto wie :D

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 31 stycznia 2015, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj nie chciałam wchodzić na forum, bo tylko bym marudziła:) Boli mnie podbrzusze, częściowo od zaparć, które mam od leków, częściowo macica (albo się dalej obkurcza, albo to ta infekcja, licho wie, uczucie nieprzyjemne) i dalej jestem wściekła, że to wszystko mi się przytrafia.

    Ale, żeby nie było do końca pesymistycznie: poszłam dzisiaj wreszcie znowu na kurs niemieckiego, którego unikałam od poronienia, bo wygadałam się tam, że jestem w ciąży. Dziewczyny, z którymi się tam trochę zaprzyjaźniłam, zareagowały fantastycznie, gdy na ich pytanie jak się czuję odpowiedziałam, że poroniłam. Jedna z nich przytuliła mnie kilka razy i spytała, czy chcę, żeby mnie uwzględniła w swoich modlitwach, a druga powiedziała, że jej mama poroniła wielokrotnie po tym jak ją urodziła, a teraz ma dwie młodsze siostry, 7 i 3 lata - a sama ma 24:) Poczułam takie ciepło i wiarę w ludzi:)

    W dodatku mój mąż odwołał gości na dzisiaj, żebyśmy mogli spędzić popołudnie we dwójkę po tygodniu mojego pobytu w delegacji:)

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • Rachele Autorytet
    Postów: 1040 497

    Wysłany: 1 lutego 2015, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KkasienkaA wrote:
    Mama Mai a skoro mąż jest daleko to spróbujecie z tym żelem przedłużającym żywotność i odżywiającym robaczki (plemniki)?

    Rachele dziękuję Ci Kochana za wsparcie! Masz PRZEOGROMNE serducho :) :) :) <3

    KkasienkaA! Dziekuje CI kochana za tak mile slowa!
    Zycze Ci milego dnia i sciskam mocno :)

    ljn0jql1it32arpk.png
    Fasolka 9tyg (24.12.14)

  • Rachele Autorytet
    Postów: 1040 497

    Wysłany: 1 lutego 2015, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kehlana_miyu wrote:
    Byłam u ginki, też jej się nie do końca podobało. Zrobiła mi wymaz z pochwy do posiewu, ale wyniki będą dopiero za tydzień, więc dała mi receptę na anytbiotyk na wszelki wypadek.

    Jak pech złapał, to już nie puszcza... To strasznie frustrujące, kiedy ja chcę się skupić na przyszłości, zostawić to wszystko za sobą, a tu jedna komplikacja za drugą:(

    Dzięki za wsparcie, dziewczyny!:*

    Slonce, najwaznijesze ze poszlas do lekarza. Teraz ladnie bierz antybiotyk i zobaczysz ze pare dni i wszstko wroci do normy. Paniate, ze najgorsze za Toba!!! Teraz bedzie juz tylko dobrze! :)

    ljn0jql1it32arpk.png
    Fasolka 9tyg (24.12.14)

  • KkasienkaA Autorytet
    Postów: 946 622

    Wysłany: 1 lutego 2015, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejt ja też latam wiecznie do różnych i do końca bratniej duszy nie mam... Ale najgorsze jest to, że jak pokazuję moje wykresy to dostaję umoralniający monolog, żebym się uspokoiła i przestała to badać!!! Ale dla mnie to przyjemność...

    Wczoraj byłam i lekarz powiedział, że żaden wzrost tempki czy inne nie są wskaźnikiem owulacji i nawet wyjął i książkę medyczną i mówił, że jedynie badanie krwii jest w stanie to wykryć. Dał mi tylko mastodynon, żeby wspomóc cykle.

    Kejt a co do endometrium to podobno migdały i czerwone wino. Ja popiłam po trochu od samego poronienia i lekarz powiedział, że jest ok. Ale nie wiem czy to do końca zasługa winka, ale trochę jest zdrowe :)

    kehlana_miyu ludzie czasem potrafią zaskoczyć! Jedna z moich koleżanek jak się dowiedziała to poszła i dała za nas na mszę. Bardzo miło nam było. Choć ja nadal mam tak, że jak kogoś widzę to mam gdzieś z tyłu głowy, że ona wie... :(

    Nasz Aniołek jest już w niebie... Kochamy Cię bardzo! <3
    9tc 30.11.2014

    Antoś <3
    201510131762.png
  • Rachele Autorytet
    Postów: 1040 497

    Wysłany: 1 lutego 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka418 wrote:
    Tez musze się zapisać do ginekologa a szczerze mówiąc już się odzwyczailam chociaż ostatni raz byłam jakoś we wrześniu wiec nie tak dawno temu :)
    Chce zrobić cytologie żeby mieć już spokój na ten rok i nie martwić się tym przed ewentualna ciąża :) poza tym kończą mi się tabletki przeciwbólowe rozkurczowe wiec wezmę od razu receptę no i zapytam co brać, czego unikać jeśli zaczniemy juz starania :) skoro już mam zapłacić za wizytę to musze ja wykorzystać w 100% :)

    Poro wszytskie badania i wypytaj o wszytsko! Jak sie wpadnie w rytm wizyt i badan do jest latwiej! Poza tym te wszystkie wizyty, badania itd sa dla szczytnego celu wiec warto
    Napisz jak poszlo! Milego dnia

    ljn0jql1it32arpk.png
    Fasolka 9tyg (24.12.14)

‹‹ 28 29 30 31 32 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ