Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
PrimaSort wrote:Dziewczyny! Dzisiaj jest mój 13 dzień cyklu i zastanawiam sie nad zmiana termometru z bezdotykowego na owulacyjny. Czy lepiej stosowac go dopiero od nowego cyklu?
I jeszcze jedno pytanko. Czy Badała któraś z Was poziom LH lub FSH? Ja w zeszlym cyklu mialam pierwsze 3 dni testy owulacyjne negatywne a potem caly czas pozytywne. Az w koncu skonczyly mi sie testy i przestalam je robic... Dzis poczulam ze mam mokro a ze to moj 13 dzien cyklu to postanowilam isc do apteki po testy i otrzymalam wynik pozytywny. Ciekawe czy ja mam taki wysoki poziom LH caly czas czy akurat teraz trafilam w owulacje?
To mój wykres z poprzedniego cyklu:
wiesz ja w zeszłm cyklu kupiłąm owulacyjny microlive za ok 14zł i stosowałam dwa - znaczy tym "starym" mierzyłam normalnie do końc cyklu, a tym nowym jako drugim i zapisywałam w notatkach. do końca trzeba mierzyć tym samym, teraz w tym cyklu mierzę tym z dwoma miejscami po przecinku i zapisuje to. jestem też w 13 dni, ale ovu mi coś pokąbinowało i nie mam bieżącego wykresu. odpuściłąm starania na siłe, bo już nie mam siły do tego.
A powiedz mi czy linia testowa jest ciemniejsza na testach od testowej???
Bo musi być ciemniejsza żeby test był "pozytywny"
ja mam czasem prawie takie same, wiec uznaje je za negatywne.
Tylko te mocniejsze uznaje za pozytywne.
A najwyżej 3 dni mam mocniejsze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 20:46
PrimaSort lubi tę wiadomość
-
Truskaweczka napij sie winka troche sie wyluzujesz, ja jak mialam gorsze dni to czerwone winko mialam zawsze w domku hihi teraz mnie nie ciagnie wogole ale wczesniej lubilam lampke wieczorkiem
kochana tak to juz jest ze ponoc najszybciej zajsc w ciaze po ciazy!
Nie mysl za duzo o sasiadkach skup sie na sobie i Wiktorii a negatywne mysli wyrzuc z glowy nastaw sie na pozytywne myslenie
Kehlana milo cie slyszec tak jak mowia dziewczyny zawsze pisz niezaleznie od humoru po to mamy to forum jest to przeciez nasza wirtualna terapia wiec jak tylko zle sie czujesz prosze sie zglaszac w kazdej chwili
Lucy nie martw sie wszystko bedzie dobrze..choc wiem latwo mowic ja tez sie boje i nadal jeszcze nie mowimy znajomym..niestety tak to jest po naszych doswiadczeniach..
jednak my jako przyszle mamy musimy wierzyc w nas i nasze fasolki musimy byc silneTruskaweczka83, lucy1983 lubią tę wiadomość
-
Dzięki za wsparcie, dziewczyny! Naprawdę dużo dla mnie znaczy. Kochane jesteście!
Moja nowa ginka ma teraz urlop, mam u niej wizytę dopiero 20 maja. Jutro idę do ginekologa-endokrynologa, u której byłam już wcześniej w ramach mojego maratonu po lekarzach po pierwszym poronieniu. Nie mam do niej do końca zaufania, ale chciałabym porobić wszystkie możliwe badania jak najszybciej i skonsultować sprawę tej infekcji, więc zdecydowałam się na wizytę. Do mojej nowej ginki pójdę więc już z wynikami wielu badań i może coś się dzięki temu szybciej wyklaruje.
Nie wiem, czego bym w zasadzie chciała od tych wyników. Z jednej strony chciałabym, żeby coś w nich wyszło, jeżeli miałoby to oznaczać, że dostanę leki i z następną ciążą powinno być w porządku. Z drugiej strony czasami wolałabym, żeby pierwsze poronienie było przypadkiem jak mówili lekarze, a ta ciąża biochemiczna wynikiem stresu w pracy i osłabionego organizmu, bo jednak lepiej chyba, jakbym ogólnie była zdrowa. Generalnie mętlik w głowie i w tym momencie sporo żalu do losu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 21:17
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
majeczka8 wrote:Truskaweczka napij sie winka troche sie wyluzujesz, ja jak mialam gorsze dni to czerwone winko mialam zawsze w domku hihi teraz mnie nie ciagnie wogole ale wczesniej lubilam lampke wieczorkiem
kochana tak to juz jest ze ponoc najszybciej zajsc w ciaze po ciazy!
Nie mysl za duzo o sasiadkach skup sie na sobie i Wiktorii a negatywne mysli wyrzuc z glowy nastaw sie na pozytywne myslenie
Kehlana milo cie slyszec tak jak mowia dziewczyny zawsze pisz niezaleznie od humoru po to mamy to forum jest to przeciez nasza wirtualna terapia wiec jak tylko zle sie czujesz prosze sie zglaszac w kazdej chwili
Lucy nie martw sie wszystko bedzie dobrze..choc wiem latwo mowic ja tez sie boje i nadal jeszcze nie mowimy znajomym..niestety tak to jest po naszych doswiadczeniach..
jednak my jako przyszle mamy musimy wierzyc w nas i nasze fasolki musimy byc silne
bardzo bym tak chciała - wyrzucić negatywne myśli- zastąpić je pozytywnymimajeczka8 lubi tę wiadomość
-
Mamo_Martynki, bardzo się cieszę, że z maleństwem wszystko w porządku! Łozysko pewnie się jeszcze przesunie, a na problemy z szyjką jest też kilka rozwiązań, więc postaraj się nie martwić za bardzo. Trzymam kciuki, żeby wszystko szło tak dobrze jak dotychczas
mama Martynki lubi tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
mama Martynki wrote:hej hej, milo ze pamietacie o mnie. Ja juz dawno po wizycie, ale nie mialam czasu wejsc napisac. Z Maja wszytsko ok, ale moja gin mnie troche wystraszyla, bo nie dosc ze kosmowka dalej sie nie podniosła i zasłania cale ujscie wew. szyjki to jeszcze po porodzie przedwczesnym szyjka jest bardzo miekka, a powiększająca sie macica jej wcale nie pomaga i trzeba pilnowac czy nie ma rozwarcia. Narazie sie nic takiego nie dzieje, ale nadal mam zakaz dzwigania, przemeczania sie i mam odpoczywac. O łożysku przodującym narazie też nie ma co wyrokować, bo jest za wcześnie, jest szansa ze sie podniesie do góry. Umówiłam sie juz na usg połówkowe do najlepszego specjalisty od usg prenatalnego i tez bede spokojniejsza jak sprawdzi Maję pod każdym kątem.
Kochana wspaniale! Tak się cieszę, że z Mają dobrze To teraz proszę bardzo uważać na siebie i słuchać lekarza, chociaż wiem jak przy czteroletnim Urwisku ciężko z tym odpoczynkiem Kiedy masz usg połówkowe? Już zaczynam trzymać kciuki!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 21:33
-
nick nieaktualnyTruskaweczka83 wrote:wiesz ja w zeszłm cyklu kupiłąm owulacyjny microlive za ok 14zł i stosowałam dwa - znaczy tym "starym" mierzyłam normalnie do końc cyklu, a tym nowym jako drugim i zapisywałam w notatkach. do końca trzeba mierzyć tym samym, teraz w tym cyklu mierzę tym z dwoma miejscami po przecinku i zapisuje to. jestem też w 13 dni, ale ovu mi coś pokąbinowało i nie mam bieżącego wykresu. odpuściłąm starania na siłe, bo już nie mam siły do tego.
A powiedz mi czy linia testowa jest ciemniejsza na testach od testowej???
Bo musi być ciemniejsza żeby test był "pozytywny"
ja mam czasem prawie takie same, wiec uznaje je za negatywne.
Tylko te mocniejsze uznaje za pozytywne.
A najwyżej 3 dni mam mocniejsze.
Zdjęcie dzisiejszego testu: -
Mama Martynki to super, że wszystko ok! A kiedy masz następną wizytę, a kiedy usg połówkowe? Łożysko ja też mam zagrożenie przodującym, ale ciągle mam nadzieję, że się podniesie. Mojej cioci podniosło się pod koniec. Kochana a nawet jak się nie podniosą to i tak dzieci rodzą się całe i zdrowe Szyjkę faktycznie musicie kontrolować. A masz coś brać?
Najważniejsze, że Maja ma się w brzuszku mamusi dobrze -
Hej dziewczyny
Wczoraj juz nie pisałam ale w domu byłam o 23:40 docent spóźnił się 2 godziny do gabinetu stąd było mega opóźnienie. Miałam dużo badań pisanie recept i l4 wiec skrócił usg do sprawdzenia akcji serca... ANI JEDNEGO POMIARU ;( strasznie jestem zła bo niczego się nie dowiedziałam, a kolejna wizyta 28 maj. Jeszcze za to jrdnominutowe usg wziął 100 co wydaje mi się skrajnie bezczelne... Ale IM wszystko wolno.3 Aniołki w niebie
-
nick nieaktualnyLili kochanie, tak mi przykro że jesteś zawiedziona wizytą i straciłaś na czekaniu tyle czasu i siły. To naprawdę żenujące i jak się okazuje kosztowne.
Niestety tak często bywa ze 'sławnymi' docentami, mają coś w szpitalu, co ich zatrzymuje i jak masz pecha trafić na ten ich dzień to nic nie poradzisz. Znam to też od drugiej strony, bo jestem z rodziny lekarskiej... Mój brat neurolog zawsze mówi żeby wybierać lepiej młodszych lekarzy, bo i mają więcej czasu i kształcą się na bieżąco i jeszcze się starają, a starzy ,wyjadacze' lecą na opinii i kasują. Ja tam jednak wierzę że twój lekarz po prostu wczoraj nie miał za dużo czasu, bo to dobry lekarz, w końcu lekarze to też tylko ludzie
Ja dla spokoju umówiłabym się po prostu gdzie indziej na spokojne usg
Szkoda nerwów na taką niepewność a wszystko na pewno jest dobrze z Zuzią
-
Dziewczyny pół nocy nie spałam przez wczorajszą wizytę wizja porodu przez cc mnie nie przeraża, no dam radę, ale boję się skracania szyjki rozdarcia itd przed terminem. Strasznie się boję o Maję. Łazienka narazie nic nie dostałam, bo szyjka jest zamknięta i długa na 37mm, a w razie czego co się dostaje?? Kolejna wizytę mam 25 maja na usg polowkowym i 8 czerwca do mojej gin.
-
nick nieaktualnyMamo Martynki nie mozesz sie tak denerwowac!!! Bo od tych nerwow naprawde cos sie stanie!!! Jezeli chodzi o skracanie szyjki to nie wiem czy sa leki ktore potrafia to zahamowac, ale na pewno zaklada sie szew na szyjce i zaleca lezenie.
Lili tez bym byla zla na twoim miejscu. Nie dosc ze tyle spoznienia to jeszcze skasowal cie za takie usg. Dziewczyny maja chyba racje, umow sie gdzies na samo usg. Bedziesz spokojniejsza i podejrzysz Zuzie. -
nick nieaktualnyLili ja nie radzę zmieniać lekarza, nie taka była moja intencja, bo twój lekarz wydaje się być fachowy i troskliwy o ile ma czas. Ja bym tylko dla własnego spokoju poszła gdzie indziej na usg, żeby wszystko zmierzyć itp. Ale możesz też czekać do następnej wizyty skoro powiedział że z Zuzią wszystko w porządku. Gdyby stwierdził że coś jest nie tak na pewno by ci to powiedział.
Trzeba czasem ufać lekarzom -
Lili tak mi przykro. Taka wizyta- proszę nie obraź się, ale to porażka! Ja w ciąży z Julą gdy nie miałam takich doświadczeń jak teraz nie wyobrażałam sobie wizyty bez usg, a teraz jeżeli się uda to pewnie będę biegać co dwa tygodnie na usg, żeby się uspokoić. Dla nas- mamuś po stracie- usg jest wyjątkowo ważne i uspokajające i lekarz powinien o tym wiedzieć!
-
Mamo Martynki musisz teraz naprawdę bardzo uważać na siebie, nie podnosić nic ciężkiego- po prostu słuchać lekarza! Kochana postaraj się nie denerwować- wiem, że łatwo się mówi, ale nerwy też nic nie pomogą.
-
Mamo_Martynki, Mama_Mai ma rację, w razie faktycznego skracania szyjki zakłada się szew okrężny albo pessar, no i niestety dostaje się wtedy absolutny nakaz leżenia. Tak więc nie denerwuj się teraz tak bardzo, jak sama mówisz szyjka jest na razie długa i zamknięta, a jeżeli zacznie się skracać to pewnie wtedy lekarz zaproponuje Ci jedną z tych dwóch metod. Wiele dziewczyn ma problem ze skracającą się szyjką i rodzą dzieci w terminie, więc naprawdę nie musisz się jeszcze tak niepokoić.
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
nick nieaktualnyHej dziewczyny Ja właśnie po teście owulacyjnym. Brak objawów owulacji jakichkolwiek test pozytywny, ale kreska testowa ciemniejsza mocno od kontrolnej w przeciwieństwie do wczorajszego testu. Dla porównania sweet fotki
WCZORAJSZY TEST:
DZISIEJSZY TEST: