X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
Odpowiedz

Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2015, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prima mowilas ze bierzesz Bromergon. A nie pomyslalas nigdy, ze to moze on tak zaburza wynik tych testow owulacyjnych??? Moze warto by bylo podpytac o to swojego gina??? Bo robienie tych testow bardzo cie stresuje i w sumie tak do konca nie wiesz, kiedy byla owulacja. No bo nie ma mozliwosci zeby owu trwala tyle dni

    PrimaSort lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_Mai wrote:
    Prima mowilas ze bierzesz Bromergon. A nie pomyslalas nigdy, ze to moze on tak zaburza wynik tych testow owulacyjnych??? Moze warto by bylo podpytac o to swojego gina??? Bo robienie tych testow bardzo cie stresuje i w sumie tak do konca nie wiesz, kiedy byla owulacja. No bo nie ma mozliwosci zeby owu trwala tyle dni
    Pytałam o to jak dostałam Bromergon na początku tego cyklu i powiedziała mi lekarka, że mogły one nawet pokazywać bardzo wczesną ciążę, która z powodu wysokiej prolaktyny nie miała szans się zagnieździć czy jakoś tak. Ale nie zbadała mnie bo miałam akurat @ i to był mój 3 dzień cyklu.

  • Lili30 Autorytet
    Postów: 553 508

    Wysłany: 6 maja 2015, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na początku naszych starań zaczęłam robić testy owulacyjne ale kosztowało mnie to dużo nerwów i nie dawało konkretnych informacji, Nauczyłam się obserwować śluz szyjkę i temperaturę i powiem szczerze że nie było szans przegapić owulacji. Juz kiedyś pisałam ze niezawodne jest serduszkowanie od 8 dc do 22 dc co drugi dzień ;) ciężko się nie wystrzelić ;)

    PrimaSort lubi tę wiadomość

    3 Aniołki w niebie
    atdc6iye40ls1crt.png
  • APS Ekspertka
    Postów: 581 99

    Wysłany: 6 maja 2015, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kehlana, Lucy, Lili dzieki wielkie za odpowiedzi! troche mnie uspokoilyscie, postaram sie czekac cierpliwie na rozwoj wydarzen :)

    lucy1983 lubi tę wiadomość

    Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
    Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
    Tęsknię za Wami moje Skarby :***
    22.7.16 IUI :(
    Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
    4% prawidłowych plemników
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2015, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam sie z Lili :) najwazniejsze to serduszkowac i kazdej sie uda zajsc w ciaze :) a testy owulacyjne wedlug mnie to zbedny stres, tak samo jak robienie bety

    PrimaSort, Lili30 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2015, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili30 wrote:
    Ja na początku naszych starań zaczęłam robić testy owulacyjne ale kosztowało mnie to dużo nerwów i nie dawało konkretnych informacji, Nauczyłam się obserwować śluz szyjkę i temperaturę i powiem szczerze że nie było szans przegapić owulacji. Juz kiedyś pisałam ze niezawodne jest serduszkowanie od 8 dc do 22 dc co drugi dzień ;) ciężko się nie wystrzelić ;)
    Ja serduszkuję dużo i nic z tego nie wychodzi :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2015, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_Mai wrote:
    Zgadzam sie z Lili :) najwazniejsze to serduszkowac i kazdej sie uda zajsc w ciaze :) a testy owulacyjne wedlug mnie to zbedny stres, tak samo jak robienie bety
    Obawiam się, że ze mną jest coś nie tak :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana bierzesz leki na zbicie prolaktyny, ale dopiero od tego cyklu z tego co zrozumiałam. Musisz być cierpliwa bo poziom hormonów nie maleje z dnia na dzien :) bedzie dobrze :*

    PrimaSort lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2015, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_Mai wrote:
    Kochana bierzesz leki na zbicie prolaktyny, ale dopiero od tego cyklu z tego co zrozumiałam. Musisz być cierpliwa bo poziom hormonów nie maleje z dnia na dzien :) bedzie dobrze :*
    Nie wiem, czy nie powinnam wykonać jeszcze jakiś dodatkowych badań ale się na tym nie znam a nie stać mnie żeby nosić co miesiąc po 150 zł prywatnie do lekarza tylko po to żeby mnie skierował na badania, które będę musiała tak czy siak wykonać prywatnie

  • KkasienkaA Autorytet
    Postów: 946 622

    Wysłany: 6 maja 2015, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kochane
    dzwoniłam dziś do mojego lekarza o wyniki posiewu z szyjki... I powiedział, że wyszły candida i (zapisałam to co usłyszałam) garmarella. Powiedział, że jak nic się nie dzieje to mam być normalnie 15 na wizycie i da mi leki na to, bo trzeba to przeleczyć. Powiedział, że aż tak niebezpieczne to to nie jest ale jednak jest.

    Kurde martwię się, czy macie jakieś doświadczenia z tym? Wiecie może czy to może wpłynąć na dziecko czy ciążę? (z grzybami walczę już od lat, choć nie mam teraz objawów, ale zmartwiłam się, że są w szyjce, czyli blisko dziecka).

    Nasz Aniołek jest już w niebie... Kochamy Cię bardzo! <3
    9tc 30.11.2014

    Antoś <3
    201510131762.png
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 6 maja 2015, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KkasienkaA, ja Ci tylko mogę powiedzieć a propos candidy - to infekcja drożdżakowa, na ile się orientuję bardzo częsta w ciąży i faktycznie trzeba ją podleczyć, ale nie powinna być niebezpieczna.

    Tego drugiego nie znam.

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 6 maja 2015, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie klęska urodzaju z poradniami genettycznymi - udało mi się zapisać na konsultacje i do Centrum Zdrowia Matki Polki (na 27.05.) i do Genosa (na 5.06.). I teraz nie wiem, gdzie iść :D

    Na kariotypy i tak sobie poczekam, bo w Genosie będą na NFZ zapisywać dopiero w czerwcu na sierpień, a w ICZMP można się będzie zapisać po wizycie, ale i tak dopiero na wrzesień, a czas oczekiwania na wyniki to 4 m-ce... Więc w zasadzie chodzi mi o konsultacje i ewentualne skierowania na inne badania na NFZ.

    Lili, Ty byłaś w poradni genetycznej - na jakie badania dostałaś tam skierowania na NFZ? Robię teraz sporo prywatnie, ale skoro będę miała dość szybko wizytę i byłaby możliwość wykorzystania płaconych przeze mnie przez lata składek, to w zasadzie fajnie byłoby skorzystać :)

    Azande lubi tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2015, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkasieńka, ja niestety się nie znam na tych grzybach, bo na szczęście ich nie mam, ale to drugie to chyba Gardnerella vaginalis... bakteria powodująca infekcje intymne.
    Kochana, tak jak pisze Kehlana, te infekcje niestety dość często się zdarzają i lekarz na pewno ci dobierze odpowiednie leki i szybko pozbędziesz się infekcji.
    Nie denerwuj się tylko na zapas, lepiej zadzwoń, kiedy lekarz da ci receptę. Tu trzeba chyba działać jak najszybciej, żeby infekcja się nie rozprzestrzeniała.

  • Lili30 Autorytet
    Postów: 553 508

    Wysłany: 6 maja 2015, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kehlana_miyu wrote:
    U mnie klęska urodzaju z poradniami genettycznymi - udało mi się zapisać na konsultacje i do Centrum Zdrowia Matki Polki (na 27.05.) i do Genosa (na 5.06.). I teraz nie wiem, gdzie iść :D

    Na kariotypy i tak sobie poczekam, bo w Genosie będą na NFZ zapisywać dopiero w czerwcu na sierpień, a w ICZMP można się będzie zapisać po wizycie, ale i tak dopiero na wrzesień, a czas oczekiwania na wyniki to 4 m-ce... Więc w zasadzie chodzi mi o konsultacje i ewentualne skierowania na inne badania na NFZ.

    Lili, Ty byłaś w poradni genetycznej - na jakie badania dostałaś tam skierowania na NFZ? Robię teraz sporo prywatnie, ale skoro będę miała dość szybko wizytę i byłaby możliwość wykorzystania płaconych przeze mnie przez lata składek, to w zasadzie fajnie byłoby skorzystać :)
    Kehlana już Ci piszę jak to było, ja jechałam do Łodzi z sąsiedniego województwa ponieważ tam już na pierwszej wizycie była konsultacja z genetykiem klinicznym i kwalifikacja do badań, pobranie materiału i czekanie na wyniki. U nas wykonali nam badanie kariotypów, mojemu meżowi dodatkowo AZF i CFTR
    ( http://www.genos.com.pl/testy/?id=11
    http://www.genos.com.pl/testy/?id=12)
    Poza tym w innych poradniach najpierw czekasz na konsultację, a potem od konsultacji czekasz na badania więc schodzi pewnie z pół roku... W Genosie idzie to szybko właśnie dlatego, że od razu pobierają materiał. Najlepiej wybrać Zapolice, mają tam świetną położną w gabinecie, jest niesamowicie pomocna- dzięki niej tak szybko była wizyta bo przesuneła mnie w klejce na czyjeś miejsce. Polecam Ci właśnie ta poradnię ponieważ szybko uwiniesz się z badaniami. Nie wiem jak to wygląda na dzień dzisiejszy ponieważ ja byłam tam rok temu, ale wszystko miałam w ramach NFZ, wizyta badanie ginekologiczne, usg, badanie męża... Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, że na NFZ tak traktują ;)

    3 Aniołki w niebie
    atdc6iye40ls1crt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2015, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey dziewczyny zrobiłam sobie dzisiaj betę wynik 51964.1 mIU/ml, wysokie nie :( :( :(, wcześniej badałam sobie betę tylko raz jeszcze przed zabiegiem i było ponad 91 tysięcy, to spadło od tego czasu ale myślałam że jest mniejsza teraz, i mam pytanie jutro sobie zrobić jeszcze raz czy w piątek żeby sprawdzić czy spada?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2015, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kehlana_miyu wrote:
    U mnie klęska urodzaju z poradniami genettycznymi - udało mi się zapisać na konsultacje i do Centrum Zdrowia Matki Polki (na 27.05.) i do Genosa (na 5.06.). I teraz nie wiem, gdzie iść :D

    Na kariotypy i tak sobie poczekam, bo w Genosie będą na NFZ zapisywać dopiero w czerwcu na sierpień, a w ICZMP można się będzie zapisać po wizycie, ale i tak dopiero na wrzesień, a czas oczekiwania na wyniki to 4 m-ce... Więc w zasadzie chodzi mi o konsultacje i ewentualne skierowania na inne badania na NFZ.

    Lili, Ty byłaś w poradni genetycznej - na jakie badania dostałaś tam skierowania na NFZ? Robię teraz sporo prywatnie, ale skoro będę miała dość szybko wizytę i byłaby możliwość wykorzystania płaconych przeze mnie przez lata składek, to w zasadzie fajnie byłoby skorzystać :)

    dobre wieści, fajnie że takie szybkie terminy :) trzymam kciuki za owocne wizyty :)

  • Lili30 Autorytet
    Postów: 553 508

    Wysłany: 6 maja 2015, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja trochę innych badań zrobiłam na NFZ przez konsultację u hematologa i immunologa. Niektórych nie da się zrobić na NFZ jak np ALLO Mlr + test cytotoksyczny ( sensowne badanie właśnie w przypadku wczesnych strat, ponieważ często czynnik immunologiczny powoduje odrzucanie zarodka), badanie kosztuje ok 400 zł i można go robić tylko w kilku ośrodkach w Polsce. Nie pamiętam z jakiego regionu Polski jesteś Kehlana. Od immunologa możesz uzyskać komplet badań na zespół antyfosfolipidowy, przeciwciała przeciwjądrowe ANA1, ANA2.
    Moim zdaniem jak najwięcej powinnaś barć na NFZ bo i tak reszta badań nierefundowanych mocno Ciebie szarpnie jak będziesz chciała zrobić komplet.

    3 Aniołki w niebie
    atdc6iye40ls1crt.png
  • Lili30 Autorytet
    Postów: 553 508

    Wysłany: 6 maja 2015, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azande ja poszłabym jak najszybciej do jakiegoś dobrego lekarza, nie wydawaj kasy na kolejne bety bo to moim zdaniem Kochana bez sensu, lepiej dołożyć i iść prywatnie do dobrego specjalisty z dobrym usg... Trzeba będzie okres wywołać, albo powtórzyć zabieg. Masz cały czas podwyższoną temperaturę, beta jest BARDZO wysoka. Dopóki masz resztki w macicy, fragmenty łożyska przyczepione do ściany macicy to beta nie spadnie... Musisz pamiętać, że w chwili obecnej jest to ciało obce w macicy, które nie jest w żaden sposób odżywiane i może zwyczajnie gnić, a konsekwencje mogą być bardzo poważne.
    Nie chcę Ciebie absolutnie straszyć, ale uważam, że lekarze bardzo Ciebie lekceważą...

    KkasienkaA lubi tę wiadomość

    3 Aniołki w niebie
    atdc6iye40ls1crt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2015, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azande mysle dokladnie tak samo jak Lili. Umow sie jak najszybciej do gina bo to nie sa zarty. Minelo u ciebie juz bardzo duzo czasu od poronienia, a beta jest gigantyczna!!!! Albo udaj sie na izbe przyjec, pokaz im wartosc bety i niech zrobia cos. Bo takie czekanie najwidoczniej nie pomoze a i leki na wywolanie @ nie skutkuja.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2015, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miałam usg 6 tyg po zabiegu, to byłą wizyta prywatna, u dobrego specjalisty moim zdaniem, no jak na naszą okolicę oczywiście no i on powiedział że jest wszystko wyczyszczone ładnie, na drugim usg (to było na nfz, więc sprzęt gorszy) też powiedziała mi lekarka że jest wszystko wyczyszczone i nie ma zrostów, więc im w to wierzę, czemu mieli by mnie okłamywać?

    planuję poczekać do przyszłej środy, mam wtedy wizytę umówioną, prywatną, no chyba że zacznie się coś dziać niepokojącego, ale nic mnie nie boli, nie mam żadnych śmierdzących upławów, to mam nadzieję że nic tam nie gnije,

    taki mam plan :(

‹‹ 310 311 312 313 314 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ