Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi co chcieli dupka odstawić to zaczynałam krwawić, a próbowaliśmy odstawić od 3 miesiąca... Zeszło się jeszcze parę miesięcy, ale przyszedł taki dzień, że nawet bez większego schodzenia z dawki przestałam brać i bez żadnych sensacji
-
Ja brałam dupka do 3 miesiąca. Nie miałam wcześniej badanego progesteronu. ... po odstawieniu nic się nie działo. Mysia chyba dziś z Julka miałabyc u lekarza jak dobrze pamiętam .... jeżeli tak to odezwij się Kochana Co i jak :*
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję Wam z pamięć Kochane.
W Zusie byłam w środę- i nie było lekarza! Rozchorował się. Ale badanie zaliczyli- zwolnienie zasadne. I teraz trzeba pewnie czekać na kolejne wezwanie
Z Julą byłam dzisiaj na badaniach. Na razie pani doktor nie widzi niczego niepokojącego, ale decydujące będzie badanie usg, które mamy 14 sierpnia. Powiedziała, że musimy dokładnie przebadać, ponieważ z takimi bólami nie ma żartów. Więc w sumie wcale się nie uspokoiłam. Czekam teraz do sierpnia i mam nadzieję, że dobrze wyjdzie. -
nick nieaktualnyMysiu wszystko będzie dobrze z Julcia :* dobrze ze pani doktor nie zlekcewazyla was i skierowala na dalsze badania

A my jestesmy juz w drodze do lodzi na polowkowe
trzymajcie kciuki za nas
Tulisia, lucy1983, KkasienkaA, Mysia 15, meeegi1771, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
No właśnie tak i ja myślę. No ale nic, tydzień muszę wytrzymaćkierzynka wrote:Tulisia mi powiedziała ginka ze lepiej jak w ciąży progesteronu jest za dużo niż za mało. Ja cały czas biorę luteine dowcipna.
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.


-
Trzymam kciuki za was Mamo Mai! I trzymam kciuki za Julkę Mysi. Musi być dobrze!Mama_Mai wrote:Mysiu wszystko będzie dobrze z Julcia :* dobrze ze pani doktor nie zlekcewazyla was i skierowala na dalsze badania

A my jestesmy juz w drodze do lodzi na polowkowe
trzymajcie kciuki za nas 
Mysia 15 lubi tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.


-
Mysiu- dobrze, że lekarz nie zlekceważył i Julka zostanie dokładnie przebadana, a będzie wszystko dobrze

Mama_Mai - kciuki zaciśnięte i czekamy na wieści
Ja wczoraj wróciłam od kuzynki z 4 kartonami ubranek... hehe
lucy1983, Mysia 15 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMysiu kochana, wiem że się martwisz, ale mam nadzieję, że z Julą wszystko będzie dobrze. To że lekarz zleca dodatkowe badania dobrze świadczy o nim, no niestety czasem tak jest, że nawet lekarze nie mają pewności co do diagnozy i robią dodatkowe badania, żeby się upewnić albo wykluczyć. Wiem, to z własnego podwórka, bo moja rodzina jest mocno lekarska, i mąż i brat i bratowa i teściowie i każdy z nich opowiada o niepewnych przypadkach, gdzie trzeba było zrobić dużo badań żeby postawić diagnozę.
Nie martw się na zapas!
I całe szczęście ZUS znowu oddalony:)
Mysia 15 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJangwa ale szczęściara z Ciebie
ja to nie mam po kim dostać ubranek, mało dzieci w rodzinie, a jak już są to tak daleko, że nie opłaca się to całe wysyłanie i przekazywanie... Ale liczę na hojność rodzinki i znajomych 
Dziadkowie na szczęście zobowiązali się kupić wózek
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMama_Mai wrote:Mysiu wszystko będzie dobrze z Julcia :* dobrze ze pani doktor nie zlekcewazyla was i skierowala na dalsze badania

A my jestesmy juz w drodze do lodzi na polowkowe
trzymajcie kciuki za nas 
Mama Mai kciuki u mnie mocno zaciśnięte
Ale na pewno będzie dobrze
-
nick nieaktualnyEhhhh muszę się zabrać za pracę, a takiego mam dziś lenia
i tak gorąco u mnie w biurze... Ale chyba dziś ucieknę wcześniej do domu
ma być 38 stopni 
Wczoraj byłam po pracy na basenie i to była taka ulga na te upały i na moje plecy
Koniecznie muszę to powtórzyć w weekend 
Macie jakieś weekendowe plany???
-
Mysiu Kochana bardzo dobrze, że robią badania, jeszcze chwila a będziesz dużo spokojniejsza. Pozdrów Juleczkę

Mama Mai kciuki zaciśnięte!!! Czekamy na wieści
Ja też niby nie miałam skąd dostać ubranek, a tu dwie torby od mamy z pracy się znalazły
Teraz planuję im w podziękowaniu jagodzianki upiec 
Lucy podobno tak się utarło, że to dziadkowie kupują wózek
Ja dopiero ostatnio się dowiedziałam, bo zawsze myślałam, że to ojciec dziecka
U nas też dziadkowie płacą, zapowiedzieli zakupy na wrzesień
A ja patrzę i patrzę i żaden mi się nie podoba... 
Tulisiu już robisz? Ja Ci powiem, że miałam mnóstwo słoików i kwaszonych można powiedzieć, że mi zabrakło. Przydają się non stop! A to do zupy, a to do sałatki, a to po prostu do obiadu. W tym roku też zrobię, ale duuużo
Mysia 15 lubi tę wiadomość











