Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMy w domku juz
Synek wazy 330g, jest duzy wszystkie narzady prawidlowo umiejscowione i wygladaja tak jak powinny
Ale.... znow jest jakies ale maly ma na serduszku jakies zwapnienie, nazywa sie to bright spot czy jakos tak i kompletnie nie wiemy co to jest. Mamy zalecenie zrobic echo serduszka i wtedy bedziemy myslec dalej co z tym fantem zrobic. Jeszcze lekarz zaczal sie wiercic jak to zobaczyl i stwierdzil ze on nie ma uprawnien zeby to dokladniej zbadac i wogole...
A jechalam tak pozytywnie nastawiona i pewna ze wszystko jest dobrze
Czy ja nie moge miec poprostu zdrowego dziecka???Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 13:28
kierzynka lubi tę wiadomość
-
Mama_Mai kochana rozumiem Twój niepokój i to ze się martwisz, poczytałam właśnie trochę o tym i ponoć jeśli wszystko inne jest porządku to nie ma się czym martwić,a tak jak piszesz, inne narządy są ok. Wiele osób pisze ze to zwapnienie potem w 3 trymestrze juz w ogóle nie było widoczne i dziecko rodziło się zupełnie zdrowe. Trzymam kciuki kochana żeby serduszko Twojego syncia było zdrowe :* wszystkie będzie dobrze, teraz już musi!
-
nick nieaktualnyNo wlasnie sama nie wiem czy to powazne czy nie moze to byc oznaka jakiejs wady serca ale nie musi
29.07 mam wizyte u mojego gina zobacze co on na to powie no i wybieram sie na to echo serca do super specjalisty w plocku. Wykryl wade u Majki juz w 19tc wiec sie zna na tym co robi -
Kochana staraj się myśleć pozytywnie! Oczywiście, że możesz mieć zdrowe dziecko i będziesz mieć! Wiele takich anomalii na serduszku potem znika i tego życzę Twojemu Maluszkowi. Oczywiście, że należy sprawdzić podejrzenie wady u najlepszego specjalisty, ponieważ wiele wad można już operować w życiu płodowym, więc lepiej wiedzieć i móc przeciwdziałać. Oczywiście, że się teraz denerwujesz. Niestety niektóre kobiety muszą wiele przecierpieć, wiele przejść i nie wiem dlaczego tak się dzieje, a innym wszystko idzie jak z płatka. Ale głęboko wierzę, że będzie dobrze. I trzymam mocno kciuki!
-
O masz.... Mama Mai ja też wpisałam w google i poczytałam i raczej piszą dziewczyny, że znikało... Ja też bym na pewno na Twoim miejscu się martwiła... Sprawdź Kochana dokładnie, żebyś miała spokojną głowę. A ja wierzę, że z Synkiem Waszym wszystko będzie dobrze!!!! Ściskam Cię mocno!!!
-
nick nieaktualnyhey
Mamo_Mai - trzeba mieć nadzieję że będzie wszystko dobrze, dobrze że niedługo wizyta i mam nadzieję że szybko dostaniecie się na echo i tam rozwieją Wasze obawy, a Ty nie becz!!! bo synkowi będzie smutno jak mama smutna,
moja córcia miała zdiagnozowane po porodzie szmery na sercu, na echo wyszły jakieś dwa otwory które powinny się zamknąć po porodzie, ale jeździliśmy z nią co 6 miesięcy do kardiologa i samo się zamknęło bez ingerencji lekarzy ani żadnych leków, jestem pewna że u Was też będzie wszystko oki -
nick nieaktualny
-
Mamo Mai, domyślam się że jesteście na pewno zmartwieni, ale musi być dobrze! Ty już wyczerpałaś limit nieszczęść, więc na pewno z czasem serduszko waszego malucha będzie bez zarzutu. Tego ci z całego serca życzę!!!10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Mamo_Mai, na pewno będzie dobrze, tak jak dziewczyny piszą, najczęściej to samo zanika. Dobrze, że idziesz na wizytę do specjalisty, mam nadzieję, że będzie miał dla Ciebie i męża uspokajające wiadomości. Ale co się nastresujecie teraz
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Mama Mai podobno na tym etapie może się to zdarzać a potem zanika podobnie jak krwiaki na mózgu około połowy ciązy które potem się wchłaniają, znam osobiście takie przypadki oraz z forum też kilka. Oczywiście trzeba to sprawdzić dokładnie bo wielu ewentualnym wadom serduszka można zapobiegać już w życiu płodowym dzieciątka. Bądź dobrej myśli. Przypomnij mi proszę z jakiego regionu jesteś? W Krakowie znam świetnego lekarza od usg oraz ma też powiązania ze szpitalem w Prokocimiu gdzie od reki kieruje pacjentki w razie potrzeby. Sama u niego byłam wszystko sprawdzić... Domyślam się ile stresu Ciebie to kosztuje mimo wszystko, ale póki nie masz konkretnych informacji nie ma co przesądzać.
Ja też dzisiaj jade na dni otwarte jednego z krakowskich szpitali położniczych i na wizytę i martwię się jak tam malutki nasz.
A wczorajsza sesja BAJKA
Nie mogę tylko dostać się do facebooka... Tulisi nie mogę dodać do listy przyjaciółek. Komu na priv moge wysłać link aby mnie dołączył do grupy???3 Aniołki w niebie
-
Lili30 wrote:Mama Mai podobno na tym etapie może się to zdarzać a potem zanika podobnie jak krwiaki na mózgu około połowy ciązy które potem się wchłaniają, znam osobiście takie przypadki oraz z forum też kilka. Oczywiście trzeba to sprawdzić dokładnie bo wielu ewentualnym wadom serduszka można zapobiegać już w życiu płodowym dzieciątka. Bądź dobrej myśli. Przypomnij mi proszę z jakiego regionu jesteś? W Krakowie znam świetnego lekarza od usg oraz ma też powiązania ze szpitalem w Prokocimiu gdzie od reki kieruje pacjentki w razie potrzeby. Sama u niego byłam wszystko sprawdzić... Domyślam się ile stresu Ciebie to kosztuje mimo wszystko, ale póki nie masz konkretnych informacji nie ma co przesądzać.
Ja też dzisiaj jade na dni otwarte jednego z krakowskich szpitali położniczych i na wizytę i martwię się jak tam malutki nasz.
A wczorajsza sesja BAJKA
Nie mogę tylko dostać się do facebooka... Tulisi nie mogę dodać do listy przyjaciółek. Komu na priv moge wysłać link aby mnie dołączył do grupy???
Lili30
Jeśli możesz to podaj nazwisko doktora z Krakowa, ja mieszkam koło krakowa, może jak Bóg da i zajdę w ciążę to kiedyś bym do niego chodziłą
Zbieram różne dane na przyszłą ciążę
A czy znasz może jakiegoś lekarza - najlepiej na NFZ, do którego mogłabym iść z "brakiem ciąży" z okolic krakowa?
U nas wszyscy olewają sprawę, mówią 32 lata to mało, jakby pani miała 40 to byłby problem..... wiec pozostaje czekać do 40tki
Nie wierzę, że ciąży brak od tylu lat - bo tak.
Chociaż ostatnio zaszłam w ciążę bez niczego, wiec już teraz mi nikt nie pomoże Twierdzą, przecież pani zaszłą, starać się trzeba !
Jeszcze raz bym przebadała męża, jak jakaś kasa wpadnie, bo pije piwa, pali 1 i 1/2 paczki fajek dziennie, gra całe dnie z laptopem na kolanach w world of thanks, badany był ok 2 lata temu i norma wyszłą w DIAGNOSTYCE w krakowie na ul. Olszańskiej 5
teraz bardziej pije, wiecej pali i wiecej gra
-
nick nieaktualnyMożesz wyslac mi linka do twojego profilu na fb a ja przesle tulisi
Lili ja mieszkam w centrum, w płocku przyjmuje specjalista kardiologii Prenatalnej, który pracuje w Lodzi w ICZMP pod okiem jednej z najlepszych specjalistek w tej dziedzinie w kraju. Umowie sie do niego na echo a w razie czego on nas umowi na dalsze konsultacje właśnie tam do lodzi tak samo jak z Majka bylo. -
Lili już nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć sesję!! I bardzo się cieszę, że zdecydowałaś się dołączyć do fb
Truskawczko ja popieram Twoją decyzję o dokładniejszym sprawdzeniu... Bo to naprawdę długo. Co do męża także! Ja o mojego się bałam, bo pracuje jako lakiernik, więc ciągle w tych smrodach... Lekarz u którego byłam po poronieniu wskazywał na to jako prawdopodobną przyczynę. Całe szczęście teraz jest dobrze... Jak byliśmy na wizycie u jednej Pani Doktor to gratulowała ciąży mojemu mężowi, a to właśnie dlatego, bo powiedziała, że 70% panów ma teraz problem. (nie wiem skąd dane miała, ale to dobra Pani doktor).
Azande Kochana nie opowiedziałaś co na wizycie! Bardzo jestem ciekawa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2015, 09:53
Truskaweczka83 lubi tę wiadomość