Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
pszczoła10 wrote:Ja juz po wizycie. U mojej panny wszystko w porządku jest już ułożona główką do dołu i waży ok 1760g u mnie szyjka długa i zamknięta
Kornelka to duża dziewczynka, super niech rośnie dalej, spokojnych 10tyg ci życzę
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
kierzynka wrote:Pszczoła a malutka się Jeszcze nie przekreci w inną stronę? za mało miejsca juz pewnie ma ale masz fajnie... juz. 30 tygodni za Tobą
Teoretycznie jeszcze może się przekręcić ale lekarz powiedział ze to juz rzadko się zdarza bo dzieciątko ma coraz mniej miejscakierzynka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kehlana_miyu wrote:Truskaweczko, może załóżcie sobie w oknach i w drzwiach na taras siatki? Wtedy i macie świeże powietrze, i muchy nie wlatują.
mamy w 1 oknie tylko siatkę a w tarasowych nie wiem jak zrobić bo ciągle wychodzimy i wchodzimy, są takie super ramy z siatką ale drogie, mój brat ma - dostał gratis do okien - moskitery czy jakoś tak. musze kupić te siatki zwykłe na rzep i mąż z desek zbije rame to jakoś w tarasowych drzwiach założymy
Strasznie się przejadłąm gołąbkami - mąz robił, ja mu pomagałam tylko - są przepyszne, mam taki brzuchol jak w 6 m-cu ciąży - tragedia i wstydzior
Pszczołą, duża masz dzidzię już - fajnie.
3 miesiące to baaardzo długo bez
Ja jakoś bardzo czesto nie preferuje ;-P ale co 3 miesiące to przesada już
To ponoc na wzmocnienie nasienia - dodatkowo przez te 3 miesiące zero picia i palenia, wiec nie ma szans na to.
Co będzie to będzie.
-
Pszczoła pytam, bo ja zapytałam i powiedział, że Antek raczej będzie mały. To by się zgadzało, bo spora różnica między nimi Młody też jest głową już w dole od miesiąca, dobrze słyszeć że raczej się już nie przekręci To kiedy teraz macie wizytę? Bo coś kiedyś mi się obiło o uszy, że przy końcu jest częściej, ale my mamy normalnie jak zawsze. Stresujesz się już trochę???
Truskaweczko a może spróbujcie na razie z tą wersją na miesiąc, a nie na trzy? Bo ja też nie jestem jakąś maniaczką no ale trzy miesiące to dużo
Truskaweczka83 lubi tę wiadomość
-
Kasienka a przypomnij mi ile Antos waży? Ja mam teraz wizytę za trzy tygodnie. Zawsze miałam co miesiąc. A jeśli chodzi o stres to szczerze mówiąc coraz bardziej zaczynam się bać ale czasami z kolei sobie myślę że już bym mogła a tu jeszcze dwa miesiące ale to zazwyczaj w nocy gdy męczy mnie zgaga, duszności i do tego doszła rwa kulszowa a jak u Ciebie?
-
nick nieaktualnyDziewczyny nawet sie nie obejrzycie a zleca te 2 miesiace i bedziecie zdawac nam relacje z porodowki
Truskaweczka ja bym sprobowala zrobic ten miesiac przerwy, a moze to rzeczywiscie podziala?? A jak twoj maz zapatruje sie na ograniczenie picia i palenia?? Tez moglby wlozyc troche wysilku w starania o potomstwo -
Ja już po USG Maja pozostała Mają hehe I wszystko jest dobrze tylko wyszło, że jest tydzień młodsze (zawsze wychodziło już normalnie jak do OM), ale może będzie malutka po prostu Waży 531 g
Śmiesznie fikała i pokazywała język...palcami u stópek ruszała szkoda tylko, że ładnego zdjęcia nie mam i 3d czy tam 4d nie dało radu bo była źle ułożona, że by się po prostu twarz rozlała w plamę ... ale najważniejsze, że wszystko dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 21:54
majeczka8, KkasienkaA, kehlana_miyu, Tulisia, kierzynka, monilia84, Helen, lucy1983 lubią tę wiadomość
-
Mysiu kochana przykro mi ze taki stan ogarna cie ale mam nadzieje ze wkrotce poczujesz sie lepiej sciskam cie mocno
Pszczola tobie dlugo nie zostalo i fajnie ze Kornelka jest juz prawidlowo ulozona
Jangwa gratuluje wizyty i tego ze Maja pozostala Maja
Ja czytam was ale ostanio zyjemy w ciaglym biegu bo robimy remont domu i musimy zdazyc tak do konca wrzesnia..juz mam dosc..zamieszanie w domu ze hejj wszystko lezy wszedzie trudno cokolwiek znalezc..plus w pracy nowy szef i stresu co nie miara bo facet jest surowy i nieprzyjemny..szkoda gadac..
musze sie jakos odstresowac bo ostatnio zaczelam sie martwic ze maly czuje ze ja ciagle zestresowana i w pracy i w domu..
Milego wieczoru kochane sciskam!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 21:59
-
Pszczoła Antek w piątek ważył niecałe 1500 Ale lekarz powiedział, że w porządku. No ja też mam takie myśli, że mógłby jeszcze posiedzieć, ale częściej chyba chciałabym, żeby już było po wszystkim. Trochę Meeegi z Jagódką ściągnęła mnie na ziemię i uświadomiłam sobie, że kurcze już nie daleko... Oj współczuję Ci bardzo tych dolegliwości! Kurcze cała lista... Mi całe szczęście tylko kręgosłup i nieporadność/niezdarność dokucza.
Jangwa gratulacje Mamy potwierdzoną Majeczkę Nie przejmuj się tymi wymiarami, Antek też był na początku z mały, potem był za duży, a teraz jest idealnie (w wymiarach), a w wadze zobacz ile Kornelka się różni od Antka. A spojrzałam i w tym tygodniu co Ty Antek ważył zaledwie ok 700
Majeczka oj współczuję tego młynka... I w domu i w pracy... Może sprawiaj sobie małe relaksujące przyjemności Może jakiś masażyk stóp od mężajangwa_maua lubi tę wiadomość
-
Jangwa_maua gratuluję udanej wizyty ciesze się ze wszystko z Mają w porządku no i mamy juz 3 potwierdzona księżniczkę z czego jedna juz na świecie a dwie w brzuszku
Majeczka tylko się nie przemeczaj I spróbuj się jakoś odstresowac zrób coś dla siebie co Cię zrelaksuje a tym samym Twojego syniajangwa_maua lubi tę wiadomość
-
Kasienka mam tak samo, jak przeczytałam wiadomość Megi to sobie uświadomiłam ze trzeba powoli kupować rzeczy dla siebie do szpitala i niedługo pakować torbe
No to nie aż taką duża różnica w wadze między naszymi dzieciaczkami tym bardziej ze to się może zmieniać jak w kalejdoskopie i Twój synek i moja córcia mieszczą się w normie ciekawa jestem z jaką waga się urodza maluchy
a jeśli chodzi o dolegliwości to faktycznie ostatnio czepiają się mnie wszystkie książkowe objawy 3 trymestru ale jak to lekarz dziś powiedział, trzeba to przeczekać i potem jak się brzuch trochę obniży to będzie lżej. Najważniejsze że niunia jest zdrowa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 22:29
KkasienkaA lubi tę wiadomość
-
Pszczoła i Jangwa: gratuluję udanych wizyt i bardzo się cieszę że z dzidziusiami wszystko jest ok
Truskaweczko, moim zdaniem nie masz za małego progesteronu jak na ciążę. Ja w udanym cyklu mierzyłam i jednego dnia i było niecałe 16, a drugiego niecałe 15. (sprawdź sobie w moim cyklu w notatkach) Zauważyłam, że spada, więc myślę ,,ocho, już po ciąży", a tu zaskoczenie
A może z tym . to zamiast miesięcznej abstynencji, to spróbujcie przez miesiąc kochać się regularnie i zobaczyć co wtedy to da. Sama nie wiem.10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Dziewczyny a co z Megi przegapilam cos??? Ktora ksiezniczka juz sie urodzila?
Ja mysle o wxzesniejszym urlopie niz pazdzier (tak mialo byc) ale chyba zaczne macierzynski we wrzesniu bo juz nie wyrabiamWiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2015, 08:13
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHey
u nas przyjemne ochłodzenie z rana a nadają 33 stopnie dzisiaj
Pszczoła - super miałaś udaną wizytę, Twoja córcia jest już spora i fajnie że główką do dołu moja córcia też wcześnie się odwróciła i tak siedziała do porodu głową do dołu
Majeczko współczuję dolegliwości, jeszcze teraz te upały
Jangwa - gratuluję udanej wizyty, Toja Maja już spora dziewczynka
jak tak piszecie o wizytach to nie mogę się doczekać do mojego usg które będzie już 17.08 ciekawe czy też mi powiedzą ile mały waży no i czy wszystko oki i czy płeć się nie zmieni
a co do tego pakowania torby do szpitala to warto wcześniej i pokazać mężowi co jak się nazywa i jak wygląda żeby potem wiedział w razie jak by miał coś podać, przynieść no i jest trochę tych rzeczy więc lepiej wcześniej się spakować żeby potem nie było niespodzianki
u mnie wizyty co 4 tygodnie, a od 32 tyg co 2 tygodnie, a od 36 co tydzień bodajże
jangwa_maua lubi tę wiadomość
-
Azande to trafna uwaga, właśnie ostatnio gdzieś czytałam, że to facet powinien zapakować przy wsparciu torbę, bo potem kobieta w bólach krzyczy "no ta boczna kieszeń po prawej stronie, obok kosmetyków" czytałam taką prośbę jednej położnej, żeby właśnie facet wiedział, co, jak, do czego
Truskaweczko ja też tak miałam, że mi tempka spadała... Ja już przecież byłam u lekarz po dupka na wywołanie, bo taki dziwny był ten cykl, że na bank obstawiała, że bezowulacyjny. Dobrze, że mi nie dał, bo to już był Antoś