X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
Odpowiedz

Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku

Oceń ten wątek:
  • KkasienkaA Autorytet
    Postów: 946 622

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysiu piękne imię :D

    Pszczoła oj tak, macierzyństwo jest wspaniałe! Ja uwielbiam sobie gadać z Antkiem, jak mi odpowiada, albo tak jakby opowiadał całe historie... No wspaniałe chwile. Albo Zatrzymać chociaż na trochę te malutkie rączki która trzymają za pierś podczas jedzenia... Oj cudowne chwile, żadne zdjęcia tego nie oddadzą!

    U nas niestety wieści złe... Cytomegalia jest w moczu... Jestem tak załamana, że chyba będą mnie zbierać z podłogi!!! Jak i kiedy ja się tym cholerstwem zaraziłam jak siedziałam sama w domu!!!! Dziewczyny badajcie się błagam!!! Muszę się pozbierać, bo teraz długa droga przed nami :( :( :(

    Nasz Aniołek jest już w niebie... Kochamy Cię bardzo! <3
    9tc 30.11.2014

    Antoś <3
    201510131762.png
  • pszczoła10 Autorytet
    Postów: 648 527

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Kasienko przykro mi :( a możesz mi powiedzieć co teraz? Bo szczerze mówiąc to ja się w tym w ogóle nie orientuje

    Aniołek [*] 16.10.2014 - 10 tc
    wff2ej284uclkyvx.png
  • Tulisia Autorytet
    Postów: 1113 816

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkasienko kochana, a co to oznacza dla Antosia? Czy on ma jakieś objawy tej choroby? Zaraził się od ciebie poprzez pokarm?

    10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
    relgf71xwciwmza6.png
    ex2btv73rir38s0o.png
  • KkasienkaA Autorytet
    Postów: 946 622

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co dalej jeszcze nie wiem... Jutro idziemy do pediatry może cokolwiek powie... Neurologa mamy po nowym roku. Kurde nie ma żadnych objawów tej choroby! Z badań chyba wynika, że chorowałam w ciąży, bo robiłam CMV tylko raz na początku, więc mogłam chorować pod koniec, a to przechodzi się bezpobjawowo. Kurde taka bomba cykająca... Narazie wszystkie badania wychodzą nam super, ale może ona mieć skutki w przyszłości. Konsekwencji jest wiele, nawet nie chcę o nich pisać, żeby sobie nie utrwalać...

    Chcę się dostać do Centrum Zdrowia Dziecka, bo tam są specjaliści. Patrząc na niego w życiu bym nie powiedziała, że coś jest nie tak... Śmieje się non stopa jak pijany zając, gada jak papuga, głowę dźwiga... Wszystko super! Mam nadzieję, że to jakaś przykra pomyłka.

    Nasz Aniołek jest już w niebie... Kochamy Cię bardzo! <3
    9tc 30.11.2014

    Antoś <3
    201510131762.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KkasienkaA - współczuję, ale jestem pewna że będzie wszystko dobrze i Antek będzie zdrowy. Ja nic nie mogę Wam doradzić bo nie znam nikogo kto by chorował na tą chorobę, gdyby te babka neurolog nie zleciła Wam tego badania to nadal byście o niczym nie wiedzieli. To jest straszne.

  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej, kasienka to nie dobre wieści. Oby nie było żadnych większych komplikacji... Ech ...

    Ją jem wszystko i małej nic nie dolega :-)

    No dziewczyny,czekamy na kolejne maluszki :-D

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • Mysia 15 Autorytet
    Postów: 1560 871

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasieńka tak bardzo mi przykro! I trzymam mocno kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło. Naprawdę przyznaję niewielka jest wiedza w społeczeństwie o cytomegalii i jest ona lekceważona.
    Kasieńko będzie dobrze! Antosiowi nic nie będzie- nie może być inaczej! Pomodlę się o Jego zdrowie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 20:58

    Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
    zem32n0alr3vfj1n.png
    iv09cwa14ccjvtbo.png

  • Mysia 15 Autorytet
    Postów: 1560 871

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem już w domku.
    Badanie wyszło idealnie! Serducho zdrowe jak dzwon! Pani Doktor robiła najpierw usg całościowe,a potem serduszko i wszystko prawidłowo! Synuś starszy o tydzień.
    Jesteśmy z mężem tacy szczęśliwi.

    Tylko teraz moja radość przyćmiła się przez wiadomości od Kasieńki. Gdy się kogoś lubi to nie można w pełni cieszyć się swoim szczęściem, gdy u osoby bliskiej są złe wiadomości.
    Kasieńko Kochana musi być dobrze!

    pszczoła10, kehlana_miyu, Tulisia, lucy1983, monilia84 lubią tę wiadomość

    Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
    zem32n0alr3vfj1n.png
    iv09cwa14ccjvtbo.png

  • Mysia 15 Autorytet
    Postów: 1560 871

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kehlana trzymam kciuki za owocne szaleństwa sylwestrowej nocy!

    kehlana_miyu lubi tę wiadomość

    Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
    zem32n0alr3vfj1n.png
    iv09cwa14ccjvtbo.png

  • pszczoła10 Autorytet
    Postów: 648 527

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysia wspaniale! Bardzo się ciesze ze Hubercik jest zdrowy :)
    Kasienka tak jak Mysia pisze, wszystko musi być dobrze. Wyobrażam sobie Twoje zdenerwowanie i niepokój i bardzo Ci współczuję tego ale wierzę że wszystko skończy się dobrze. Trzymaj się dzielnie kochana :*

    Mysia 15 lubi tę wiadomość

    Aniołek [*] 16.10.2014 - 10 tc
    wff2ej284uclkyvx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysiu gratuluje zdrowego serdusia <3 <3 <3

    Kasia przykro mi. Chociaż mam nadzieje, ze ta choroba nie będzie miec na Antka żadnego wpływu. Nie mam pojecia, z czym wiąże sie cytomegalia, ale poczytam o tym. Koniecznie zapisz się do CZD, tam juz się wami odpowiednio zajmą.


    Ja kończę z podawaniem Wojtusiowi swojego mleka. Szkoda mi, bo to najlepsze mleczko dla jego brzuszka... Ostatnio mój pokarm zrobil sie dosłownie przezroczyty, wyplywala mi z piersi sama woda, ktora Wojtek ulewal, a raczej wszystko co zjadl chlustalo z niego jak z fontanny :( od swiat jest tylko na sztucznym mleczku i jemu to w ogóle nie przeszkadza. A ja nadal mam pokarm w piersiach, chociaż nie odciagalam mleka juz chyba od tygodnia

    Mysia 15 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysiu - super wieści, wiedziałam że tak będzie :) u Kasienki, też na pewno będzie wszystko dobrze z Antkiem.

    Mamo_Mai - szkoda trochę ale fajnie że i tyle udało Ci się pokarmić Wojtusia piersią, dobrze że mleko mm mu pasuje.

    Ja mam mega stresa bo już bym tak chciała żeby Michałek się urodził, chciałabym go w końcu zobaczyć, przytulić, wycałować, martwię się czy nie siedzi za długo w tym brzuchu ale z drugiej strony na badaniach zawsze było wszystko dobrze, wiecie jak to było u mnie z zajściem w ciążę, termin tylko był ustalony na podstawie usg. Modlę się 100 razy dziennie żeby się urodził szczęśliwie.

    Mysia 15 lubi tę wiadomość

  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 00:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysiu, gratuluję zdrowego serduszka Huberta!

    Azande, tak jak mówisz, termin porodu był u Ciebie wyliczany dość orientacyjnie, a wszystkie badania wychodzą ok, więc pewnie Michałek ma jeszcze czas na wyjście i tyle :) Trzymam nieustannie kciuki za jego bezpieczne przyjście na świat!

    Kasieńko, straszny cyrk masz z tymi wynikami :( Ale sama piszesz, że Antek jest zdrowym, aktywnym i kontaktowym dzieckiem i świetnie się rozwija, więc mam nadzieję, że wszystko z nim jest dobrze. Trzymam kciuki i za niego i za Twoje biedne nerwy.

    Mysia 15 lubi tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • Tulisia Autorytet
    Postów: 1113 816

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkasienko trzymam kciuki za waszego Antosia. Wasz synuś jest silny i jestem pewna, że się z tego wszystkiego wykaraska. Nie może być inaczej kochana!

    Mysiu, cudowne wiadomości nam przekazujesz :) Tak bardzo się cieszę że Hubercik jest zdrowy i że serduszko ma jak dzwon. I jaki duży mężczyzna nam rośnie: o tydzień starszy :) życzę ci, aby każda wizyta kończyła się takimi dobrymi wieściami :)

    Mamo Mai, tak się czasem zdarza. Moja mama każde ze swoich dzieci (a było nas 5 :) ) karmiła piersią nie dłużej niż 2 miesiące, bo po prostu kończył jej się pokarm. A jakoś każde z nas wyrosło na ,,duże, silne i zdrowe" :) wiadomo, że kobiecy pokarm jest najlepszy dla malucha, ale moim zdaniem nie ma co na siłę cudować. Ważne jest że Wojtuś się najada mm, a i ty masz spokojną głowę, bo Mały rośnie, nie ma żadnego ulewania i podobnych ekscesów. :)

    Azande właśnie ostatnio myślałam, że u ciebie ten termin był wyliczony tylko orientacyjne. Pamiętam, że zaszłaś w ciążę w pierwszym cyklu po stracie, a wiadomo że nie był to typowy cykl. Michałek na pewno jest zdrowy i szczęśliwie przyjdzie na świat, nawet nie myśl inaczej. Jesteś przecież pod stałą kontrolą lekarza i jakby coś się działo to masz możliwość natychmiastowej reakcji. A jak tam ten czop, nadal odchodzi? Bo ja to czuję że Michał przyjdzie na świat już w nowym roku :)

    Mysia 15 lubi tę wiadomość

    10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
    relgf71xwciwmza6.png
    ex2btv73rir38s0o.png
  • KkasienkaA Autorytet
    Postów: 946 622

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostaliśmy skierowanie do szpitala... Mamy się zgłosić do Centrum Zdrowia Dziecka... Kurde nie wiem kiedy i gdzie, ale ktoś mnie chyba przeklął!
    Błagam Was Kochane o modlitwę za mojego Szkraba

    Nasz Aniołek jest już w niebie... Kochamy Cię bardzo! <3
    9tc 30.11.2014

    Antoś <3
    201510131762.png
  • Mysia 15 Autorytet
    Postów: 1560 871

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasieńko codziennie będę polecała w mojej modlitwie Antosia i prosiła o jego zdrowie!

    Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
    zem32n0alr3vfj1n.png
    iv09cwa14ccjvtbo.png

  • Tulisia Autorytet
    Postów: 1113 816

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkasienko, pomodlę się za Antosia. Bądźcie dzielni i pisz kochana na bieżąco jak sytuacja się przedstawia.

    10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
    relgf71xwciwmza6.png
    ex2btv73rir38s0o.png
  • Mysia 15 Autorytet
    Postów: 1560 871

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azande będzie dobrze i Michałek urodzi się silny i zdrowy. A tak jak piszesz nie wiadomo dokładnie kiedy miałaś owulację, więc Michałek pewnie jeszcze ma czas i dlatego do tej pory mieszka w brzuszku.

    Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
    zem32n0alr3vfj1n.png
    iv09cwa14ccjvtbo.png

  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasieńko, będę się modlić za Was. Mam nadzieję, że Antoś będzie w tej grupie, w której cytomegalia nie czyni żadnych szkód. Domyślam się, jak Ci teraz trudno, kochana, ale spróbuj być dobrej myśli. Kiedy jedziecie do Centrum Zdrowia Dziecka?

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • Mysia 15 Autorytet
    Postów: 1560 871

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczko dzisiaj chyba masz wizytę? Kochana mocno trzymam kciuki i czekam na dobre wiadomości!!!!

    Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
    zem32n0alr3vfj1n.png
    iv09cwa14ccjvtbo.png

‹‹ 578 579 580 581 582 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ