Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kehlana zapas wygląda prawie tak jak mój :acard, kwas foliowy i luteina. I kota masz podobnego
A książek również mam ogromną ilość. Uwielbiam czytać i regały z książkami mam w sypialni, salonie i część książek niestety w pudłach jest schowana, ponieważ się nie mieszczą.
Ale nie o tym chciałam pisać. Dzisiaj miałaś mieć wizytę prawda? Jesteś już po? Czy to w kolejny czwartek? Bo ja czekam i trzymam kciuki za wiadomości!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 15:11
kehlana_miyu lubi tę wiadomość
-
kehlana_miyu wrote:Tak, zapasy na miesiąc Z OM termin wychodzi na 23 października
To będzie skorpionik uparciuszek i nerwusek, ale zarazem niesamowicie inteligentne dziecko! Mam dwa skorpiony w domu- tatę i siostrę.kehlana_miyu lubi tę wiadomość
-
Miałam dzisiaj wizytę u ginki w Luxmedzie i jestem bardzo zadowolona. Bardzo ciepło i konkretnie podeszła do mojej ciąży Potwierdziła wszystkie leki zalecone przez hematolog i dorzuciła luteinę i duphaston. Kazała pojawić mi się za 2-3 tygodnie, tylko w taki dzień, kiedy ma gabinet z USG, bo sama chce maleństwo podejrzeć. Udało mi się zapisać na 14.03.
Czyli teraz mam najbliższą wizytę prywatną z USG 2.03. i potem w Luxmedzie 14.03. Bardzo mi to odpowiada, bo to będą dla mnie nerwowe tygodnie... No nic, staram się myśleć pozytywnie
Ginka w Luxmedzie proponowała mi już dzisiaj zwolnienie jeśli chcę, ale ja na razie wolałabym nie. Nie chcę jeszcze mówić nikomu w pracy, a moja obecna praca jest znacznie lżejsza niż poprzednia i daje mi więcej swobody, więc o ile wszystko będzie w porządku z ciążą, wolałabym popracować parę miesięcy. Zwłaszcza, że bardzo mi się w tej pracy podoba i chciałabym móc wrócić po macierzyńskim, a wiadomo, trochę pewnie krzywo będą patrzeć na to, że zaszłam w ciążę tak szybko Ale wiadomo, jeżeli tylko nie daj Boże coś się będzie działo to lecę na zwolnienie, bo jednak pracę inną zawsze znajdę, a dziecko jest teraz priorytetem.
Gorzej, że ginka odradziła kontynuowanie ćwiczeń na razie, przynajmniej póki nie zobaczymy jak się ciąża rozwija. Wiedziałam, że jak kupię karnet na siłownię na 3 miesiące to od razu zajdę w ciążę. Pewnie nie uda mi się go zawiesić, cholera. No nic, dobrze, że nie kupiłam karnetu na rok!Mysia 15, jangwa_maua lubią tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Bardzo się cieszę z udanej wizyty i już odliczam dni do Waszego usg. Chuchaj teraz i dmuchaj na siebie. Trzeba uważać. A na siłownię zapiszesz się jak Maluszek podrośnie Jeżeli praca Cię nie męczy to nie dziwię się, że nie idziesz na L4 w pracy szybciej mija dzień. Pisałam już, że ja z Julą pracowałam do połowy ósmego miesiąca- no ale to to już była głupota.
I naprawdę świetnie się złożyło, że będziesz miała usg w odstępie dwóch tygodni. Te pierwsze miesiące ciąży są niesamowicie stresujące.
-
Nawet gdyby to nie była nowa praca, chyba bym nie wzięła teraz tego zwolnienia. Ostatnie czego teraz potrzebuję to siedzenie w domu i myślenie. Moja obecna praca nie jest bardzo męcząca, a za to skutecznie zajmuje moje myśli i uwagę.
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
nick nieaktualnyKehlana fajnie, że miałaś udaną wizytę a usg w odstępie 2 tyg to fajna sprawa
A ja wam powiem, że miałam sen, że zaczęłam rodzić, skurcze były nie do wytrzymania a co najśmieszniejsze było, że gdy męczyłam się w szpitalu ze skurczami uświadomiłam sobie, że nie spakowałam torby do szpitala i nic nie zdążyłam poprać dla dziecka...z tego stresu od raz się obudziłam heTulisia, Mysia 15, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
Widzę Kehlana że pełna gotowość u was z lekami Fajnie że wizyta przebiegła pomyślnie. Myślę że to jest duża ulga gdy otaczają cię lekarze którzy znają się na rzeczy i którym ufasz
Pełna nadziei, co do snów to mi średnio 2 razy w tygodniu śni się że rodzę Ale u mnie to są takie mega pozytywne odczucia, zawsze przez sen zalewa mnie fala miłości do tej małej istotki, która właśnie pojawiła się na świeciekehlana_miyu lubi tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny! Miałam już nie pisać nic na ovu/belly po tej aferze bo sama poczułam się oszukana bo udzielałam się na tym wątku styczniówek i ta laska nawet wkradła się do zamkniętej grupy na fb gdzie sporo z nas się przeniosło dla prywatności... Ehh, ale tak lubię nasz wątek że trudno nie zaglądać...
Kehlana cieszę się bardzo że masz takie pozytywne podejście i też myślę że warto trochę popracować jeśli możesz i masz ochotę, tak też można pokazać pracodawcy że ci zależy... Co do siłowni to mnie bez problemu udało się zawiesić abo na czas ciąży i połogu... Pogadaj, powinni coś zrobić albo przesunąć abo jak już będziesz mogła ćwiczyć...kehlana_miyu, Mysia 15, majeczka8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
hej Dziewczyny,
wchodzę na forum ciąża po poronieniu, a tu Was tyle z suwaczkami- to bardzo dobry znak
może się przedstawię...
mam 27lat i jedną 2-letnią córeczkę, gdzie ciąża i zajscie przebiegało zupełnie bezproblemowo...
chcieliśmy się postarać z nowym rokiem o rodzeństwo i niestety...puste jajo... wybrałam opcję poronienia samoistnego, więc czekam....
chyba nie muszę Wam mówić ile we mnie niepokoju, lęku, a także pragnienia małej kruszyny...Córeczka 06.05.2014
Synek 03.07.2017 -
nick nieaktualny