Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMysiu duuuuuuuzo zdroweczka dla Julci :*:*:*
Mam nadzieje, ze nie złapiesz od malej tego paskudnego chorobska.
Tulisiu u ciebie to juz w kazdej chwili może sie zacząć :)nie moge się doczekac tak samo jak dziewczyny
Lucy wszystkiego dobrego dla Beniego jaki to juz duży facet
A u nas wykluwa sie pierwszy zabek juz widac bialutki malenki zabeczek a wczoraj jeszcze nic nie bylo.kehlana_miyu, pszczoła10, jangwa_maua, lucy1983, Tulisia lubią tę wiadomość
-
Hejka mam do Was pytanko dot ruchów maluszków w brzuszku. Od soboty wydaje mi sie że mały mocniej sie rozpycha tzn.czesciej kopie, tak bardziej moze przeciaga sie i wypycha. Wyciska sie mocno wieczorami powiedzcie mi czy ta jego aktywnosc to normalne Wy tez tak czulyscie ?? Teraz mam wrażenie że czesciej mnie boli przy jego ruchach. Oczywiscie mam stracha. Poradzcie czy tez tak mialyscie ?? Wiem że mniej miejsca ma ale czy moge tak mocniej go czuc ??
Przepraszam że Wam truje
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
Monilciu ja też jakoś w tym czasie ciąży co Ty jesteś zauważyłam zmianę w kopniakach, brzuch aż falowal, robiły się góry i doliny, pamiętam ze moja mama aż sciskala zeby jak patrzyła kiedyś o tym pisałam aktywnosc Kornelci tez przypadala najbardziej na wieczor. także moim zdaniem wszystko jest w porządku, Kacperek ma już i mniej miejsca i juz jest większy i silniejszy wiec te kopniecia tez juz mocniej się odznaczają na brzuszku i dają w kość - dosłownie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2016, 08:55
monilia84 lubi tę wiadomość
-
Mamo Mai, gratuluję pierwszego kiełka u Wojtusia
Monilko, też w pewnym momencie zaczęłam inaczej odczuwać ruchy Zosi. Upodobała sobie szczególnie prawą stronę brzucha i tam wypycha dupkę z całej siły i między wysokością prawej a lewej strony brzucha jest ze 3, 4 cm różnicy. Wczoraj np. miałam taki dzień że Zosia była bardzo leniwa i poruszyła się dosłownie kilka razy, za to wieczorem wszystko nadrobiła I też już kopniaczków jako takich nie odczuwam (czasem po bokach), częściej takie wypychanie tej małej pupki tuż nad pępkiem Ach... jedno wiem, że tych kopniaczków to będzie mi brakmonilia84 lubi tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Oj będzie brak Tulisiu będzie ja bardzo tęsknię za tym. Zaraz po porodzie jak mi zabulgotalo w brzuchu (pierwszy raz od dawien dawna, w ciąży jakoś tego nie odczuwalam) to w pierwszej chwili myślałam że to maluszek się delikatnie rusza, potem jeszcze parę razy się na tym złapałam i sobie uświadomiłam ze nie prędko będę znów czuła dzieciątko w brzuchu. Pomimo tego że już maluch jest na świecie to tęskni się za brzuszkiem, kopniakami
-
Dziękuje dziewczynki, uspokoiłyście mnie, teraz mały odsypia ehehe jest spokojny ale wczoraj wieczorem to jakby czołg mi przez brzuch przejeżdzal W pewnym momencie to tak jakby nogę albo ręką wysoko u gory mi przejechal
To jest tak że jak sie nie rusza to sie boje a jak za mocno to też panikuje, dobrze że jesteście na posterunku
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
Dziękuje dziewczynki, uspokoiłyście mnie, teraz mały odsypia ehehe jest spokojny ale wczoraj wieczorem to jakby czołg mi przez brzuch przejeżdzal W pewnym momencie to tak jakby nogę albo ręką wysoko u gory mi przejechal
To jest tak że jak sie nie rusza to sie boje a jak za mocno to też panikuje, dobrze że jesteście na posterunkumajeczka8 lubi tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
Mamo Mai gratulujemy Wojtusiowi pierwszego zabka!!
czy byly jakies oznaki czy Wojtus byl marudny? My czekamy ale u nas na razie nic nie widac
Lucy wszystkiego naj naj dla Benusia. To juz 2 dwa miesiace! jak ten czas leci
Tulisiu ty juz coraz blizej do spotkania z Zosienka odpoczywaj i relaksuj sie poki mozesz
a potem Mysia i Monilla w kolejce
Kehlana jak samopoczucie? Mam nadzieje ze weekend minal spokojnie
monilia84 lubi tę wiadomość
-
majeczka8 wrote:
Kehlana jak samopoczucie? Mam nadzieje ze weekend minal spokojnie
Majeczko, jak dotąd dobrze. Żadnego plamienia, nic. Zaczynam powoli mieć nadzieję, że może ginka mnie lekko zadrasnęła podczas badania w środę albo przesadziłam z podróżą pociągiem i długim spacerem po Warszawie.
Co nie zmienia faktu, że chyba zwariuję przed wizytą 14.03. i generalnie chyba będzie źle do II trymestru. W pierwszej ciąży właśnie na drugim USG dowiedziałam się, że ciąża przestała się rozwijać dwa tygodnie wcześniej (na pierwszym USG było książkowo), więc psychika trochę siada. Pomaga trochę strategia nie myślenia o tym (książki, gazety, zaganianie męża do porządków w naszym drugim pokoju - składnicy rupieci wszelakich). W tym tygodniu w pracy będzie sajgon, więc też w zasadzie dobrze.pszczoła10, majeczka8 lubią tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
nick nieaktualnyMajeczka Wojtus od piatku robi mi 6-8 kup na dobe, wczesniej byla jedna dziennie lub 1 na 2 dni. Bylam z nim wczoraj u pediatry, dostal acidolac i mam nadzieje, ze sie mu polepszy.
Lekarka powiedziala, ze rzeczywiscie dziasla sa rozpulchnione i cos tam sie dzieje, ale zanim zabek zupelnie sie przebije to moze minac nawet kilka miesiecy....
A maly nie jest jakos bardziej marudny, wczoraj jedynie wiecej spal, ale mysle, ze na to wplyw miala pogoda
Kehlana dzasz rade :*:*:* wizyta juz niedlugo, sama mowisz, ze masz tyle pracy, ze nawet sie nie obejrzysz a bedziesz juz po usg najwazniejsze, ze plamien brakmajeczka8 lubi tę wiadomość
-
Witam się Kto dzisiaj jeszcze wizytuje oprócz mnie? Coś mi świta że Miniaturka, ktoś jeszcze?
Pszczoła, a jak tam u twojej córci? Uregulował jej się sen? Bo wspominałaś że zaczęła się budzić co dwie godziny w nocy, a wcześniej przecież bardzo ładnie przesypiała noce.10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Tulisiu dziękuję ze pytasz u nas na szczęście wszystko wróciło do normy. Kilka nocy było takich ciężkich. Teraz i zasypia wcześniej bo juz nie o 1 a kolo 23 i budzi się na jedzenie raz o 3, potem o 6, a po 8 rozpoczyna dzień
Dzisiaj idziemy na trzecie szczepienie. Zapytam pediatry o to jej ulewanie bo ostatnio baaardzo ulewa
O której masz wizytę? Trzymam kciuki :* -
MamoMai tez mielismy cos w rodzaju biegunki. Lekarz stwierdzil ze to nic takiego (pobral kal do analizy bo zaraz po badaniu synus walna nastepna kupe ) wrocilismy do domu goraczki nie bylo, apetyt dobry wszystko ok ale kilka kup dziennie utrzymywalo sie przez tydzien) dzwonilam do przychodni wyniki przyszly dobre wiec nie wiem co to bylo..teraz jest ok wiec mam nadzieje ze u was to nic powaznego
Kehlana zajmuj sie wszystkim co zajmuje twoja glowe musi byc dobrze! -
pszczoła10 wrote:Tulisiu dziękuję ze pytasz u nas na szczęście wszystko wróciło do normy. Kilka nocy było takich ciężkich. Teraz i zasypia wcześniej bo juz nie o 1 a kolo 23 i budzi się na jedzenie raz o 3, potem o 6, a po 8 rozpoczyna dzień
Dzisiaj idziemy na trzecie szczepienie. Zapytam pediatry o to jej ulewanie bo ostatnio baaardzo ulewa
O której masz wizytę? Trzymam kciuki :*10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Tulisia wrote:To dobrze że się przestawiła. Myślę że dwie pobudki nie są tragedią życzę aby Niunia dzielnie zniosła szczepienie. A wizytę mam o 17.15 ale zanim wrócę do domu i napiszę będzie gdzieś 21, jeśli nie później.
No nie są tragedią tym bardziej ze często samej mi się przysnie przy nocnym karmieniu i budzę się z cycem na wierzchu a niunia obok juz dawno najedzona smacznie sobie śpi potem odkładam ja do łóżeczka i dalej zasypia.
Dziś średnio zniosła szczepienie, płacz był nie z tej ziemi. Ale już na szczęście po.
Daj koniecznie znać po wizycie -
No ja już po. Wszystko jest w porządku, łożysko jest ok, ilość wód też dobra. Lekarz mnie zbadał i powiedział że wszystko jest gotowe do porodu. Nie ważył Zosi poprzez pomiary usg, tylko ,,na oko"( w badaniu ręcznym) ocenił ją na 3600-3700 g. Więc jeśli posiedzi jeszcze te 2 tygodnie co jej teoretycznie zostały to spokojnie dobrnie do 4 kg. Rety, nie myślałam że będzie taka duża.
DomiBW, kehlana_miyu, monilia84, majeczka8, lucy1983 lubią tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.