Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny! Nareszcie weekend
Nadrabiam Was teraz, bo w pracy nie bardzo mogę, a po pracy jestem wykończona. Niby nie mam ciężko w obecnej pracy, o niebo mniejsze obciążenie niż w mojej poprzedniej, ale ostatnio ciężko mi te 8h wysiedzieć, przysypiam nad laptopem... Nie chcę jeszcze w pracy mówić o ciąży, więc nie mogę też liczyć na żadną taryfę ulgową.
Ale dzisiaj dzień leniwca z mężem
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
pełna_nadziei wrote:Dziewczyny, ktore mialy problem z szyjka... czy u was tez tak bylo a mianowicie. Gdy zaczynam cos robic np sprzatam czy stoje i zmywam naczynia brzuch robi mi sie twardy i strasznie zaczyna ciagnac.. boje sie isc na spacer z psem bo chwila i twardy brzuch a jeszcze w nocy ze 2 razy odczulam takie ukucie, bol w macicy... martwie sie troszke
Pełna nadziei, miałam to samo. Koniecznie powiedz o tym swojemu lekarzowi. Absolutnie nie chcę cię straszyć, ale u mnie z powodu tego ciągłego napięcia brzucha wylądowałam w szpitalu, bo moja córa zeszła głową bardzo nisko aż do kanału rodnego, co groziło przedwczesnym porodem. W szpitalu dostałam sterydy na płucka dla małej, profilaktycznie nospę i luteinę pod język, no i oszczędny tryb życia do 36 tc. Nie jestem pewna ale w moim przypadku mogło to być spowodowane też niedoborami magnezu, bo mój lekarz nie jest zwolennikiem szprycowania się witaminami w ciąży, ale gdy sama ten magnez sobie włączyłam to po jakimś czasie brzuch w ogóle mi nie twardniał i zaczął dosłownie z 1,5 tygodnia temu, no ale na tym etapie to już normalne.10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Hej dziewczyny, przepraszam ze wczoraj nie dałam znaku ale byłam jakaś taaaaaka zmęczona i śpiąca, że padłam do łóżka i zasnęłam nie wiem kiedy
Na wizycie wszystko w porządku, ilość wód ok, łożysko ok, przepływy ok. Podczas badania lekarz zrobił wielkie oczy bo stwierdził że córa jest już tak nisko, że on nie wie jakim cudem jeszcze nie rodzę Z mniej przyjemnych rzeczy to to, że jeżeli do poniedziałku nie urodzę to we wtorek rano mam się stawić do szpitala. Powiedział, ze jestem po poronieniu i on nie chce ryzykować że coś w ostatnich dniach mogłoby się złego wydarzyć. Nie jestem zachwycona ta perspektywą, bo wiadomo jak to z obsadą lekarską na Święta itd.. ale w głębi duszy wiem że ma rację, więc jakoś to zniosę, pocieszam się myślą że nie będę w tym szpitalu nie wiadomo do kiedy.10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
A ja myślę Tulisiu ze juz może do poniedziałku urodzisz skoro Zosia juz tak niziutko ale suuuuper! Ja miałam w niedziele zgłosić się do szpitala a urodziłam w piątek wiec może jutro Zosia się zdecyduje nie mogę się doczekać!!! Maz Ci będzie towarzyszył czy nie?
Tulisia lubi tę wiadomość
-
pszczoła10 wrote:A ja myślę Tulisiu ze juz może do poniedziałku urodzisz skoro Zosia juz tak niziutko ale suuuuper! Ja miałam w niedziele zgłosić się do szpitala a urodziłam w piątek wiec może jutro Zosia się zdecyduje nie mogę się doczekać!!! Maz Ci będzie towarzyszył czy nie?
jangwa_maua lubi tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
jangwa_maua wrote:Oj Tulisiu oby Zosia zdecydowała się na dniach wyjść na świat
DomiBW, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
nick nieaktualnyTulisia wrote:Pełna nadziei, miałam to samo. Koniecznie powiedz o tym swojemu lekarzowi. Absolutnie nie chcę cię straszyć, ale u mnie z powodu tego ciągłego napięcia brzucha wylądowałam w szpitalu, bo moja córa zeszła głową bardzo nisko aż do kanału rodnego, co groziło przedwczesnym porodem. W szpitalu dostałam sterydy na płucka dla małej, profilaktycznie nospę i luteinę pod język, no i oszczędny tryb życia do 36 tc. Nie jestem pewna ale w moim przypadku mogło to być spowodowane też niedoborami magnezu, bo mój lekarz nie jest zwolennikiem szprycowania się witaminami w ciąży, ale gdy sama ten magnez sobie włączyłam to po jakimś czasie brzuch w ogóle mi nie twardniał i zaczął dosłownie z 1,5 tygodnia temu, no ale na tym etapie to już normalne.
Gin wie o skurczach i twardnieniu brzucha. We wtorek przepisał mi magnez no i kazał się oszczędzać. Jak będzie się coś działo to mam jechać do szpitala(on jest ordynatorem tam gdzie będę rodzić ). Mam nadzieję, że Julek posiedzi grzecznie w brzuchu do swojego terminu i obędzie się bez żadnych niespodzianek
Tulisiu no to czekamy teraz na twoją córunie bliżej niż dalejpszczoła10, Tulisia lubią tę wiadomość
-
pełna_nadziei wrote:Gin wie o skurczach i twardnieniu brzucha. We wtorek przepisał mi magnez no i kazał się oszczędzać. Jak będzie się coś działo to mam jechać do szpitala(on jest ordynatorem tam gdzie będę rodzić ). Mam nadzieję, że Julek posiedzi grzecznie w brzuchu do swojego terminu i obędzie się bez żadnych niespodzianek
Tulisiu no to czekamy teraz na twoją córunie bliżej niż dalej10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
nick nieaktualnyJejku Tulisiu tobie jutro wybija 40tc!!! A ja myslalam, ze to 38 dopiero
Zosienko bierz sie do pracy i wychodz bo cioteczki na ciebie tu czekaja w napieciu
Pozostaje nam tylko zacisnac za was kochane kciuki i czekac na wiadomosci z porodowkiTulisia lubi tę wiadomość
-
Hej witam się w 21 tc = 20+0 141 dzień
Bardzo się cieszę -to już połowa ciąży za mną!!!
Tulisiu Tobie dziś 40 wybiła!! Ja mam połowę - świętujemy!!!
Mała znów się wczoraj/dziś mało ruszała, ale jakoś nie mam apetytu, nic mi nie smakuje, wiec nie najadam się, pewnie nie ma biedna energii pokopać matkę
Dziś po kościele mąż pojedzie mi nakupić pyszności i zobaczymyTulisia, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
Truskaweczka83 wrote:Hej witam się w 21 tc = 20+0 141 dzień
Bardzo się cieszę -to już połowa ciąży za mną!!!
Tulisiu Tobie dziś 40 wybiła!! Ja mam połowę - świętujemy!!!
Mała znów się wczoraj/dziś mało ruszała, ale jakoś nie mam apetytu, nic mi nie smakuje, wiec nie najadam się, pewnie nie ma biedna energii pokopać matkę
Dziś po kościele mąż pojedzie mi nakupić pyszności i zobaczymyTruskaweczka83 lubi tę wiadomość
10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Mama_Mai wrote:Jejku Tulisiu tobie jutro wybija 40tc!!! A ja myslalam, ze to 38 dopiero
Zosienko bierz sie do pracy i wychodz bo cioteczki na ciebie tu czekaja w napieciu
Pozostaje nam tylko zacisnac za was kochane kciuki i czekac na wiadomosci z porodowki10tc [*] 13.02.15 Nigdy Cię nie zapomnimy.
-
Dziewczyny bardzo dziękuję za gratki i trzymane kciuki! Cieszymy się jak szaleni;) Synek zostanie chyba Leonem;) aczkolwiek nie wszystkim w rodzinie się podoba:(
Wczoraj był u mnie brat z żoną, u nich też wskazali najpierw na chłopca. W 20 tyg ciąży okazało się jednak, że dziewczynka. Także może jeszcze wszystko się zmienić
Tulisiu trzymamy kciuki za poród!
Truskaweczko gratuluję połówki!
Pełna nadziei odpoczywaj! Będzie wszystko dobrze!Truskaweczka83, Tulisia, pełna_nadziei, pszczoła10, majeczka8 lubią tę wiadomość
Tęsknimy 29.05.2015
10 tc.
-
nick nieaktualnyminiaturka31 wrote:Dziewczyny bardzo dziękuję za gratki i trzymane kciuki! Cieszymy się jak szaleni;) Synek zostanie chyba Leonem;) aczkolwiek nie wszystkim w rodzinie się podoba:(
Wczoraj był u mnie brat z żoną, u nich też wskazali najpierw na chłopca. W 20 tyg ciąży okazało się jednak, że dziewczynka. Także może jeszcze wszystko się zmienić
Tulisiu trzymamy kciuki za poród!
Truskaweczko gratuluję połówki!
Pełna nadziei odpoczywaj! Będzie wszystko dobrze!
u mnie w 23 tyg gin mowil ze dziewczynka, w 27 tyg ze chlopiec a teraz na wizycie bylam taka padnieta i bez sily, ze nawet nie wiem czy na pewno synek hihi wszystkie ubranka kupione dla chlopca(mega pake kupilam od noworodka do 2,5latka) mam nadzieje, ze nic sie nie zmieni wizyte teraz bede miec w 35tyg ale nie wiem czy bedzie dalo sie cos zobaczyc
Ale najwazniejsze zeby zdrowo roslo
-
pełna_nadziei ja miałam twardnienia brzucha od 20 tygodnia do samego końca... Ostatni miesiąc męczyło mnie to strasznie. Lekarz kazał brać no-spę, ale nie chciałam tyle łykać, więc nie brałam. A szyjka miałam takie bóle, że musiałam przystanąć... ale to tak ok 30 tygodnia były, a pod koniec już nie Będzie wszystko dobrze, gin na pewno Cię dobrze poprowadzi
Miniaturko śliczne imię! U nas miał być Leon, ale jest w końcu Antoni Leon To Wam ma się podobać!!!
Jejku Tulisiu takiego mam stresa... Pisz proszę piszminiaturka31 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKkasienkaA wrote:pełna_nadziei ja miałam twardnienia brzucha od 20 tygodnia do samego końca... Ostatni miesiąc męczyło mnie to strasznie. Lekarz kazał brać no-spę, ale nie chciałam tyle łykać, więc nie brałam. A szyjka miałam takie bóle, że musiałam przystanąć... ale to tak ok 30 tygodnia były, a pod koniec już nie Będzie wszystko dobrze, gin na pewno Cię dobrze poprowadzi
Miniaturko śliczne imię! U nas miał być Leon, ale jest w końcu Antoni Leon To Wam ma się podobać!!!
Jejku Tulisiu takiego mam stresa... Pisz proszę pisz
Tulisiu czekamy, czekamy ! :*