Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
kehlana_miyu wrote:I fakt, mi też pisze się tu wygodniej niż na facebooku, tam lubię wpadać pooglądać zdjęcia.
No właśnie fb jest fajny właśnie do zamieszczania zdjęć. Jeżeli chodzi o jakąś konkretną dyskusję to nie potrafię tam za bardzo się odnaleźć. No cóż- ja zawsze byłam anty facebookowa
A tutaj uwielbiam przede wszystkim nasze suwaczki i na przykład teraz sobie myślę- kiedy to zleciało już jesteś w 31 tc!!!! 
Nie wspomnę o swoich Skarbach, które z dnia na dzień są coraz starsze.
Często właśnie po to tutaj zaglądam żeby popatrzeć na suwaczki. 
kehlana_miyu lubi tę wiadomość
Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
-
nick nieaktualnyJa tez ciagle tu jestem nie pisze, ale czytam i jestem w miare na bieżąco.
Mysiu a powiedz jak sie ma Hubercik? Wiadomo juz cos konkretnego o jego nereczkach? My ciagle nic nie wiemy... badamy mocz Wojtka co 2 tygodnie, usg nic nie mowi i byc moze bedziemy robic dodatkowe badania. -
Mysia 15 wrote:No właśnie fb jest fajny właśnie do zamieszczania zdjęć. Jeżeli chodzi o jakąś konkretną dyskusję to nie potrafię tam za bardzo się odnaleźć. No cóż- ja zawsze byłam anty facebookowa A tutaj uwielbiam przede wszystkim nasze suwaczki i na przykład teraz sobie myślę- kiedy to zleciało już jesteś w 31 tc!!!!
Nie wspomnę o swoich Skarbach, które z dnia na dzień są coraz starsze. Często właśnie po to tutaj zaglądam żeby popatrzeć na suwaczki.
Jutro już zacznę 32tc, sama nie wierzę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 09:17
jangwa_maua, Mysia 15, majeczka8 lubią tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Ale powiem Wam, że teraz na końcówce znowu czasem ogarnia mnie strach, że to za piękne żeby mogło być prawdziwe. Z jedej strony cieszę się ciążą i kopniaczkami, ale z drugiej czasami chciałabym już mieć małego bezpiecznie na zewnątrz. Oczywiście nie mam myśli, że chciałabym już rodzić, bo to znacznie za wcześnie, ale chciałabym czasami, żeby już był październik. Pamiętam, że dla wielu z Was końcówka też była stresująca, jak sobie z tym radzilyscie?
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
nick nieaktualny
-
Oj też to pamiętam. Ta obawa...nie daj Bóg mała się nie wierciła to ja już panikowałam. Ale mowilam sobie że wszystko będzie dobrze!. No i po terminie też już mi było gorzej. Dlatego wolalam się położyć do szpitala aby w razie co lekarze mogli zareagować. I tak jak Martyna mówi, że zabijacze czasu. Czasem spotkać się ze znajomymi
kehlana_miyu lubi tę wiadomość
Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc
-
Kehlana na pewno będzie dobrze Końcówka jest trudna to fakt. Ja wariowałam na punkcie ruchów małego ale to było zrozumiałe bo Wikunia właśnie przestawała kopać. Zajmij się czymś przyjemnym i myśl pozytywnie musi byc ok
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
nick nieaktualny
-
Mama_Mai wrote:Ja tez ciagle tu jestem nie pisze, ale czytam i jestem w miare na bieżąco.
Mysiu a powiedz jak sie ma Hubercik? Wiadomo juz cos konkretnego o jego nereczkach? My ciagle nic nie wiemy... badamy mocz Wojtka co 2 tygodnie, usg nic nie mowi i byc moze bedziemy robic dodatkowe badania.
Dziękuję, że pamiętałaś. Byliśmy na początku sierpnia w szpitalu kilka dni. Miał robioną renoscyntygrafię. Czekam teraz na wyniki i bardzo się stresuję. Od tego badania będzie zależało dalsze postępowanie. Na usg wyszło na szczęście, że się nie pogorszyło, ale niestety też się nie polepszyło na co w cichości ducha troszkę liczyłam.
Proszę przypomnij mi bo chyba nie doczytałam dlaczego Wojtusiowi robisz tak często badania moczu?Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
-
Kehlana ja powtarzałam sobie jak mantrę, że musi być dobrze i starałam się ciągle czymś zajmować myśli. Ale bałam się panicznie, ponieważ kolejnej straty bym chyba nie przeżyła. Mały na szczęście ciągle dawał mi o sobie znać, więc wtedy się uspokajałam. Jula też dostarczała mi dużo pracy i skutecznie zajmowała moje myśli
Kochana musi być dobrze!!!
Adasiu czekamy na Ciebie Słoneczko!Maja nasz kochany Groszek 20 tc 23.12.2014 [*] Tak ciężko dalej żyć.
-
nick nieaktualnyMysiu Wojtek zaraz po porodzie mial robione usg glowki i brzuszka ze wzgledu na zespol Downa u Mai.
Wyszlo, ze ma poszerzona prawa miedniczke nerkowa. Pozniej podejrzenie zastoju moczu, na kazdym usg wychodzi co innego. Raz tylko prawa miedniczka jest poszerzona, pozniej prawa jest ok a lewa powiekszona. W koncu obydwie sa poszerzone i lekarka nie jest w stanie jednoznacznie stwierdzić, czy to niedojrzalosc ukladu moczowego czy taka uroda naszego syna...
Dodatkowo Wojtek ma cechy wady ukladu moczowego typu dodatkowy kciuk przy lewej dloni, druga chrząstka rosnaca przy uszku, w malzowinie tez ma w prawym uszku zrosnietą skórkę.
W poniedzialek znow jedziemy do torunia na kolejne usg, jezeli ono znow bedzie niejednoznaczne to wtedy czekaja nas dalsze badania juz bardziej specjalistyczne -
Mamo Mai i Mysiu trzymam kciuki za wyniki, badania mam nadzieję że otrzymacie same dobre wiadomości Czy wasze dzieciaczki tez popłakowały jak chciały zasnac ?? Bo mój Kacperek prawie przed każdym spaniem płacze. Problemy z brziuszkiem.znowu wróciły
często mi płacze. Myślalam ze to kolki bo czasem płacz aź taki zanoszący jest ale nie powtarzaja sie regularnie np codziennie. Znajoma mi powiedzała że chlopcy czesto tak maja i podawała mu rspumisan. Nio zobaczymy czy po powrocie do domu cos sie zmieni. Pamietacie moze kiedy Wasze maluszki na boki sie obracały ??
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
