X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • laila_25 Autorytet
    Postów: 1041 572

    Wysłany: 4 października 2016, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Abby_ wrote:
    Fenk ju fenk ju fenk ju :)

    Robim co mozem :D

    Laila kiedy testujesz?

    Vertigo I Gaduaaa coscie takie skryte w tym cyklu?

    Jeszcze...dzis mam wizyte okaze sie czy byla owulacja trzymajcie kciuki!
    Mam nadzieje ze juz odblokowalo sie i dzialam normalnie.
    Owu byla u mnie pewnie koło 16dc o ile w ogole wiec jeszcze za wczesnie na moje testowanie...ale pewnie wytrzymam do weekendu mimo ze wiem ze to wciaz za wczesnie :(

    Wcinam Bromka wcinam Dupka i czekam na Cudka :P

    M@linka lubi tę wiadomość

    ckai43r82q8wblmu.png
    aniołek 01.02.2016r
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 4 października 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laila,
    Faktycznieee!
    O której?!

    laila_25 lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • laila_25 Autorytet
    Postów: 1041 572

    Wysłany: 4 października 2016, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    15.00 godzina mojego wyroku :P

    ckai43r82q8wblmu.png
    aniołek 01.02.2016r
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 4 października 2016, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak kochana, dziękuję że pytasz. Ja w zasadzie czekam na wyniki cyklu. Clo na mnie w ogóle nie zadziało, a owu jeśli w ogóle była to była w 25/26 dc czyli 7/8 dni temu. Miałam wtedy wszystkie objawy ale nie byłam na monitoringu żeby podejrzeć co i jak. Teraz, jak cała machina starań ruszyła u mnie od nowa (2 cykl starań) mam coraz więcej wątpliwości czy podjęłam dobrą decyzję. Wiem że szanse na zdrową ciążę mam marne. Zadaję sobie coraz częściej pytanie "na co liczysz wariatko? Prosisz się sama żeby znów przeżyć stratę! To się nie uda...". Jak wracaliśmy do starań po ostatnim poronieniu, dopadła mnie straszna euforia, miałam w sobie dużo optymizmu i wiary że się uda. Teraz, jak już to wszystko się dzieje, coraz częściej myślę o odpuszczeniu starań. Mam Syna, miałam więc dużo szczęścia, chyba wymagam za wiele myśląc że znów może się udać. No i jestem przytłoczona strachem, jak pomyślę co będę przeżywać jak ujrzę dwie kreski, potem czekając na pierwszą wizytę, później na badania włącznie z aminopunkcją to już umieram ze strachu. Przerasta mnie ta sytuacja, chyba też dlatego rzadziej się odzywam. Ale czytam Was na bieżąco...

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 4 października 2016, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda, a moze jakis kocyk milutki albo poduszeczke? albo maskotke-poduszeczke. Kupowalam kiedys takie moim kolezankom i byly bardzo zadowolone.

    Dziewczynki, Elaria i sy_la, jestem z Wami!


    Mi sie dzisiaj plakac chce...z jakiejs ciazowej bezsilnosci. Staram sie przykladac do pracy, ale nie wychodzi. Wymiotowalam dzisiaj po sniadaniu w domu. W pracy zjadlam kawalek pomaranczy i lecialam do toalety kilka razy, glowa rozsadza, plakac mi sie chce z powodu mojej formy. Czy to normalne, ze glowa boli ktorys dzien z kolei? Nie chce brac zadnego zwolnienia...moze na chwile...ale za mnie nikt roboty nie zrobi, to ja musze pozakanczac sprawy, napisac raporty, rozne listy itd. Ehhh...nie wiem jak z tego wybrnac. W tamtym tygodniu bralam dwa dni wolnego, ale podczas drugiego dnia i tak pojawilam sie w pracy bo mialam wazne spotkanie i nie chcialam go opuscic. Oczywiscie jakby cos grozilo Chrupkowi to zaraz poszlabym na wolne...nie wiem... zaplatalam sie troche. Na razie mysle o swietach i wyjezdzie do Pl, postanowilismy z rodzinka spedzic swieta poza domem i czeka na nas wigilia w zamku:D. Ciesze sie na to bardzo...jak mam czas to marudze mezowi na fb, ze nie wyrabiam..ale ciagne dalej. Mam nadzieje, ze to przejsciowe.

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 4 października 2016, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roma, ciezko cos mi powiedziec, bo u Ciebie "zelazny zestaw" moze naprawde nie zadzialac:( Wierze, ze doczekasz maluszka, ale mam wrazenie, ze Twoj kaliber jest o wiele wiekszy niz moj i wzbudza moj strach.

    Ja Ciebie zawsze bede miec gleboko w sercu za to matematyczne wyliczenie wieku mojej ciazy <3 pamietam ile mi to dalo sily, to byly twarde argumenty:D

    roma lubi tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 4 października 2016, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska cieszę się że mogłam pomóc :-D
    Żelazny zestaw i tak dostanę bo już mi gin zapowiedział ze względu na mthfr i poniekąd "na wszelki wypadek". Ale jak komórka będzie miała wady genetyczne to nic nie pomoże. Pragnienie drugiego dziecka jest u mnie ogromne z jednoczesnym poczuciem że jestem zachłanna bo przecież dostałam od Boga dziecko, a z moimi problemami mogło Go w ogóle nie być, więc jak mogę żądać więcej? Jeśli dojedzie do tej ciąży i znów się nie uda to wiem już na pewno że będzie to ostatni raz. Na więcej nie mam siły.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2016, 14:07

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 4 października 2016, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle muszę sobie trochę "ulać" - wybaczcie ale tylko tutaj mogę. W ostatnim czasie przestaję wyrabiać, gram przed wszystkimi i przed samą sobą silną i zdecydowaną w swoich poczynaniach kobietę, udaję, że jestem nastawiona pozytywnie do tych starań i że ufam że szczęście się znów do mnie uśmiechnie. Tak sobie nabijam głowę, żeby sama w to wierzyć. W rzeczywistości rozsypuję się w środku i już nie nadążam ze składaniem się do kupy. Jak oglądam się za siebie i widzę ile przeszłam to dostrzegam bardzo wyraźnie te blizny na moim sercu. Tak bardzo mnie to wszystko zmieniło, każda strata wywarła na mnie ogromne piętno. A usłyszenie diagnozy o kariotypie było już dobiciem leżącego, odebraniem nadziei i sił do kolejnych prób. Jedyny pozytyw jest taki że życie bardzo brutalnie dało mi do zrozumienia że dziecko to nie coś, co się kobiecie po prostu należy, że chce i ma, więc patrze na mojego Syna jak na cud świata, jak na coś, za co muszę Bogu do końca życia dziękować. Przez to stokrotnie bardziej wzruszam się każdym "kocham" jakie od Niego słyszę, i stokrotnie bardziej delektuję się każda wspólną chwilą. Przepraszam za smuty, ale wiem że Wy rozumiecie jak nikt.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2016, 14:23

    vertigo, Madera2000 lubią tę wiadomość

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 4 października 2016, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lAILA i jak tam ?
    Wiecie co ,poszlam na spacer ,na zakupy, teraz pieke rybe w piekarniku ,nadal czuje sie skopana przez zycie,ale zyc trzeba dalej..pomyslalam ze poczekam ten tydzien,moze cos sie ruszy ..a do szpitala zawsze zdaze.
    ELARIA wciaz oczekuje na dobre wiadomosci:**

    Roma pieknie napisałas,a ja Ci zycze zeby los na przekor dałą Ci jeszcze jedno dzieciatko:*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2016, 14:29

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • Aga22 Autorytet
    Postów: 646 361

    Wysłany: 4 października 2016, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny co u was wszystko ok?
    U mnie zle do bani 7 msc starań na nic ;(

    w4sq3e3k51a95mi2.png

    2 aniołki [*] ❤
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 4 października 2016, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyczku, dziękuję.
    Wiem jak się czujesz, współczuję Ci kochana. Bądź silna. Myślę że dobrą decyzję podjęłaś - wstrzymaj się jeszcze ze szpitalem. Mi zawsze lekarz mówił żeby unikać łyżeczkowania jeśli tylko się da, ten zabieg nie pozostaje bez szwanku dla macicy. Chociaż poronienienie samoistne jest dużo gorsze do zniesienia psychicznie, wszystko staje się takie rzeczywiste i namacalne. I ten czas oczekiwania... Chyba że, tak jak dziewczyny pisały, możesz spróbować namówić na wywołanie lekami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2016, 14:38

    promyczek 39 lubi tę wiadomość

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 4 października 2016, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promyczek 39 wrote:
    lAILA i jak tam ?
    Wiecie co ,poszlam na spacer ,na zakupy, teraz pieke rybe w piekarniku ,nadal czuje sie skopana przez zycie,ale zyc trzeba dalej..pomyslalam ze poczekam ten tydzien,moze cos sie ruszy ..a do szpitala zawsze zdaze.
    ELARIA wciaz oczekuje na dobre wiadomosci:**

    Roma pieknie napisałas,a ja Ci zycze zeby los na przekor dałą Ci jeszcze jedno dzieciatko:*

    Dla mnie jesteś WIELKA PODZIWIAM CIE I SZANUJE. ZA TWOJA DETERMINACJE I CHARAKTER JESTES DLA MNIE HEROSEM !!!!

    promyczek 39 lubi tę wiadomość

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 4 października 2016, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roma,
    Bardzo dobrze, że to wszystko tutaj napisałaś.
    Myślę, że wiele z nas znajdzie w Twoich słowach część siebie.

    Oczywiście przykro mi słyszeć, że tak Ci ciężko, bo wolałabym, żebyś (Ty i każda dziewczyna tutaj) była jedną wielką chodzącą siłą. Wtedy byłoby nam łatwiej. Ale tak nie jest i nie będzie.
    Jesteśmy przez życie sponiewierane. A ktoś, kto przeszedł tyle co Ty, i to jeszcze z tak trudną diagnozą na końcu... ma prawo mieć dość wszystkiego, a zwłaszcza wiecznego robienia dobrej miny do złej gry.

    To cudowne, co piszesz o swoim synu.
    Ja dzisiaj myślałam sobie podobnie - że jak kiedyś ujrzę moje dziecko i wezmę je w ramiona, to uznam je za cud stworzenia. I chyba umrę ze szczęścia.

    Wyobrażam sobie, jak trudne decyzje stoją przed Wami. Z jednej strony chęć walki, z drugiej wielki strach. Według mnie, masz jedną z najtrudniejszych sytuacji, jakie możemy sobie wyobrazić i jakie przeszłyśmy, bo zły wynik kariotypu podcina człowiekowi skrzydła.
    Musicie na pewno wszystko na spokojnie przedyskutować z mężem.

    Ja, mimo najszczerszych chęci, nie podejmę się tutaj próby napisania, co - według mnie - jest słuszne. Taka odpowiedź chyba nie istnieje.

    Ale jest tak, że my tu zawsze jesteśmy. Jesteśmy uszami dla wszystkich Twoich decyzji, dla odczuć. Wszystkie zrozumiemy, zaakceptujemy i będziemy szły z Tobą tą drogą, którą wybierzesz.

    PS. Ja też nigdy nie zapomnę tego wyliczenia, które zrobiłaś dla Niebieskieej :-)

    roma lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 4 października 2016, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamma dziekuje,zawstydzilas mnie:* WEz bo znowu zaczne ryczec.} Ale nie czuje sie tak jak napisłas,tylko wiem ze musze sie podniesc,jeszcze te 40 lat moze pohulam na tym swiecie :}

    KammaMarra lubi tę wiadomość

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 4 października 2016, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa,
    Tak przeczytałam Twój zmartwiony post o Twoim stanie zdrowia (i ducha) i myślę sobie... może jednak powinnaś pomyśleć o zwolnieniu?
    Wiem, że chciałaś pracować jak najdłużej i wiem, że w No wszystko wygląda inaczej. Ale być może Twój organizm (a co za tym idzie - psychika) coś próbuje Ci powiedzieć. Może po tym wszystkim, co przeszłaś (fizycznie i psychicznie) zwyczajnie potrzebujesz odpoczynku. Może nie da się wszystkiego chwycić i ciągnąć na maksa.

    Pomyśl, kochana, bo może powinnaś coś sobie podarować. Sobie i Okruszkowi.

    Promyczku,
    Jesteś niezwykła...
    Silna i dzielna.
    Będziemy Cię tu mocno wspierać przez ten tydzień i każdy kolejny dzień.

    Laila,
    Zaciskam kciuki! I czekamy na info.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2016, 15:59

    promyczek 39, Niebieskaa lubią tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 4 października 2016, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promyczek 39 wrote:
    Kamma dziekuje,zawstydzilas mnie:* WEz bo znowu zaczne ryczec.} Ale nie czuje sie tak jak napisłas,tylko wiem ze musze sie podniesc,jeszcze te 40 lat moze pohulam na tym swiecie :}
    Wróciłam z kościoła wyszłam pol godz szybciej z pracy pomodlilam się za Ciebie i dziewczyny i za siłę to najważniejsze. Poprosiłam też o to żeby ten miesiąc był mój. Kurze dobrze mi to zrobiło pochlipalam sobie w ostatniej ławce i jakoś lepiej się czuje...

    M@linka lubi tę wiadomość

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 4 października 2016, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laila czekamy na wieści daj nam znać co i jak ❤❤❤❤❤

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 4 października 2016, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamma ja tez sie modlilam ,.zebym zaszla ,no i zaszlam,ale nie dane mi bylo doczekac 9 miesiecy.Ale pojde niedlugo do mojego kosciólka,tez sie zawsze lepiej czuje..Dobrze ze i Tobie pomoglo:*I dziekuje za modlitwę.

    M@linka lubi tę wiadomość

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 4 października 2016, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Abby_ wrote:
    Fenk ju fenk ju fenk ju :)

    Robim co mozem :D

    Laila kiedy testujesz?

    Vertigo I Gaduaaa coscie takie skryte w tym cyklu?
    To znaczy?

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2016, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    To znaczy?
    No jedna i druga wykres ukryla ;) przynajmniej rano tak mi ovu mowilo :D

‹‹ 1091 1092 1093 1094 1095 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ