X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 10 października 2016, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak - kobito gdzieś Ty zniknęła, odmelduj się tu nam, bo zwariuję :/

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 10 października 2016, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Postawa osób o których dziewczyny piszecie potwierdza tylko fakt, że jak ktoś nie miał styczności za bardzo z takimi osobami jak my w bliskim otoczeniu, czytaj w najbliższej rodzinie, to zero empatii i generalnie wuj ich obchodzi to jak się czujemy bądź dla niektórych poronienie to ot takie sobie wydarzenie w życiu nad którym trzeba przejść do porządku dziennego jak nad startym kolanem :/ Wk*rwia mnie taka postawa :/

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 10 października 2016, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    dokładnie !!!!!!!!!!!!!!!
    Jacqueline wrote:
    Postawa osób o których dziewczyny piszecie potwierdza tylko fakt, że jak ktoś nie miał styczności za bardzo z takimi osobami jak my w bliskim otoczeniu, czytaj w najbliższej rodzinie, to zero empatii i generalnie wuj ich obchodzi to jak się czujemy bądź dla niektórych poronienie to ot takie sobie wydarzenie w życiu nad którym trzeba przejść do porządku dziennego jak nad startym kolanem :/ Wk*rwia mnie taka postawa :/

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2016, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie skarbeńki :*:*:*:*:*:*.

    Nie w sposób was nadrobić , a co u mnie a u nas już prawie 16 tc :*:*:* nadrobić a przeziębiłam się mam katar , kaszel , kicham , zatyka mnie w nosie , trochę mi przechodzi obym do Czwartku wyzdrowiała , za 4 dni wizyta :*:*:*:* . W Piątek mąż idzie do chirurga może z łaski wreście dostanie skierowanie na zabieg operacji , chciałabym poznać już płeć dzieciątka naszego . Kochane choć nie jestem na bierząco , z wami to z każdą z was jestem z myślami , postaram się was już tak nie zaniedbywać :*:*:*:*:*.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2016, 11:48

  • nadziejastru Autorytet
    Postów: 1099 901

    Wysłany: 10 października 2016, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc,

    Jestem tu nowa i chciałabym się z Wami podzielić swoimi przeżyciami. 14.02.2016r. to był najszczęśliwszy dzień w życiu, dwie kreseczki, potwierdzenie ciąży, wszystko rozwijało się w porządku. 1 kwietnia zwykła kontrolna wizyta, niestety serduszko przestało bić, w ogóle to do mnie nie docierało... tragedia. Później zabieg, okropny czas spędzony w szpitalu, zero wsparcia, zero rozmowy ze strony lekarzy. "Zdarza się, codziennie przychodzi tu jakaś dziewczyna z podobnym problem.." eh.. brak słów... Ciężko wracać do tych przeżyć, chociaż nie ma dnia żebym nie myślała o swoim Aniołku.

    Aktualnie niby wszystko jest w porządku, zielone światełko od lekarza już od kilku miesięcy i niestety nic z tego. Cykle jak w zegarku co 28 dni, co miesiąc złudne objawy, ciągła nadzieja... W tym miesiącu byłam niemalże pewna, że się w końcu udało... Niestety. Powoli tracę nadzieję. Wiem, że nie jestem sama, ale dobija to naprawdę. Całe życie kręci się wokół upragnionej ciąży, zrezygnowałam ze swojej pasji, ponieważ uprawienie sportu wyczynowo nie pomogłoby, zawsze bałabym się, że mogłoby być to przyczyną kolejnego poronienia ewentualnej ciąży. I tak smutno się robi, kiedy wokół szczęśliwe mamy z wózkami... Mówi się, żeby odpuścić, ze to psychika główną rolę tu gra, ale nawet jak mi się wydaję, że odpuszczam, to i tak gdzieś to głęboko siedzi.

    201710081562.png
    <3 Julianek
    bfaregz2wr08gt7m.png
    01.04.2016r. Aniołek 12tydz [*] a myślałam, że robisz Mamusi Prima Aprilis... :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2016, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadziejastru wrote:
    Czesc,

    Jestem tu nowa i chciałabym się z Wami podzielić swoimi przeżyciami. 14.02.2016r. to był najszczęśliwszy dzień w życiu, dwie kreseczki, potwierdzenie ciąży, wszystko rozwijało się w porządku. 1 kwietnia zwykła kontrolna wizyta, niestety serduszko przestało bić, w ogóle to do mnie nie docierało... tragedia. Później zabieg, okropny czas spędzony w szpitalu, zero wsparcia, zero rozmowy ze strony lekarzy. "Zdarza się, codziennie przychodzi tu jakaś dziewczyna z podobnym problem.." eh.. brak słów... Ciężko wracać do tych przeżyć, chociaż nie ma dnia żebym nie myślała o swoim Aniołku.

    Aktualnie niby wszystko jest w porządku, zielone światełko od lekarza już od kilku miesięcy i niestety nic z tego. Cykle jak w zegarku co 28 dni, co miesiąc złudne objawy, ciągła nadzieja... W tym miesiącu byłam niemalże pewna, że się w końcu udało... Niestety. Powoli tracę nadzieję. Wiem, że nie jestem sama, ale dobija to naprawdę. Całe życie kręci się wokół upragnionej ciąży, zrezygnowałam ze swojej pasji, ponieważ uprawienie sportu wyczynowo nie pomogłoby, zawsze bałabym się, że mogłoby być to przyczyną kolejnego poronienia ewentualnej ciąży. I tak smutno się robi, kiedy wokół szczęśliwe mamy z wózkami... Mówi się, żeby odpuścić, ze to psychika główną rolę tu gra, ale nawet jak mi się wydaję, że odpuszczam, to i tak gdzieś to głęboko siedzi.
    Witaj!
    To co czujesz jest zupełnie normalne. My tu wszystkie tak czujemy. Wszystkie na coś czekamy. Na test. Na owu. Na usg. Na zabieg. Na ivf. Na badanie. Wszystkie. A razem trochę łatwiej czekać.
    Ja zaraz naszcze na test owu :D 8dc wiec na bank będzie minus ale ja lubię robić testy :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2016, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a jakie badania robilyscie po poronieniu? Mi lekarze nic nie zalecali, ale chciałabym wykluczyć wszelkie ryzyka leżące po mojej stronie i spac w miarę spokojnie. Planowałam standardowy zestaw przed ciąża (cytomegalia, toxo, różyczka, morfologia etc) + dodatkowo mthfr + leiden V. Czy myślicie ze powinnam sprawdzić cos jeszcze?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2016, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania Ruda wrote:
    Dziewczyny, a jakie badania robilyscie po poronieniu? Mi lekarze nic nie zalecali, ale chciałabym wykluczyć wszelkie ryzyka leżące po mojej stronie i spac w miarę spokojnie. Planowałam standardowy zestaw przed ciąża (cytomegalia, toxo, różyczka, morfologia etc) + dodatkowo mthfr + leiden V. Czy myślicie ze powinnam sprawdzić cos jeszcze?
    Ja jestem po jednym poronieniu i mam jedną córkę i szczerze to żadnych badań nie robiłam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2016, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę... Tylko boje sie ze jak znowu sie nie uda to bede miała do siebie wyrzuty, ze jednak mogłam sprawdzić :/

  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 10 października 2016, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania Ruda, zerknij tutaj:

    http://badaniaprenatalne.pl/najwazniejsze-badania-po-poronieniu/

    W spisie nie ma krzywej glukozowo-cukrowej czy poziomu wit D, a ja mialam to zlecone. Najlepiej gdyby poprowadzil Cie jakis lekarz. Ja zrobilam sporo badan na wlasna reke (za ok 3-4 tys zl) i fakt, ze potem prawie wszystkie mialabym zlecone, ale czesci badan nie musialam robic. Takze gdybym od poczatku zdala sie na lekarza to pewnie zaplacilabym mniej.

    Wazne, zeby zrobic badania, ktore np. dalyby podstawe do clexane w ciazy, czyli wlasnie mutacja leiden czy mthfr. Badan jest mnostwo i lekarz moze zaproponowac jakas rozsadna kolejnosc. Bo np. mozesz nie miec leidena, a mozesz miec i tak silne sklonnosci do zakrzepow, co moze sie ukazac w innych wynikach.

    Edit: przeoczylam ze rozmawialas z lekarzem. Ja po 1. poronieniu tez nie mialam zaleconych badan, po 2. poronieniu sama zabralam sie za niezbedne badania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2016, 13:07

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • ruda9215 Autorytet
    Postów: 511 364

    Wysłany: 10 października 2016, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze dzięki temu pakietowi z Luxmedu w INVICTA na niektóre badania mam 60 % zniżki. Aż nie chce mi się wierzyć. Znalazłam takie badania na nich stronie poronienie samoistnie. I są one ponoć wysyłane pocztą?

    Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
    Biochemiczna (09.2016)
    Lileczka - 24.10.2017 nasz cud <3
    'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥

  • skrzat1988 Autorytet
    Postów: 598 617

    Wysłany: 10 października 2016, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadziejastru wrote:
    Czesc,

    Jestem tu nowa i chciałabym się z Wami podzielić swoimi przeżyciami. 14.02.2016r. to był najszczęśliwszy dzień w życiu, dwie kreseczki, potwierdzenie ciąży, wszystko rozwijało się w porządku. 1 kwietnia zwykła kontrolna wizyta, niestety serduszko przestało bić, w ogóle to do mnie nie docierało... tragedia. Później zabieg, okropny czas spędzony w szpitalu, zero wsparcia, zero rozmowy ze strony lekarzy. "Zdarza się, codziennie przychodzi tu jakaś dziewczyna z podobnym problem.." eh.. brak słów... Ciężko wracać do tych przeżyć, chociaż nie ma dnia żebym nie myślała o swoim Aniołku.

    Aktualnie niby wszystko jest w porządku, zielone światełko od lekarza już od kilku miesięcy i niestety nic z tego. Cykle jak w zegarku co 28 dni, co miesiąc złudne objawy, ciągła nadzieja... W tym miesiącu byłam niemalże pewna, że się w końcu udało... Niestety. Powoli tracę nadzieję. Wiem, że nie jestem sama, ale dobija to naprawdę. Całe życie kręci się wokół upragnionej ciąży, zrezygnowałam ze swojej pasji, ponieważ uprawienie sportu wyczynowo nie pomogłoby, zawsze bałabym się, że mogłoby być to przyczyną kolejnego poronienia ewentualnej ciąży. I tak smutno się robi, kiedy wokół szczęśliwe mamy z wózkami... Mówi się, żeby odpuścić, ze to psychika główną rolę tu gra, ale nawet jak mi się wydaję, że odpuszczam, to i tak gdzieś to głęboko siedzi.

    Cześć Kochana,
    opisałaś dokładnie moje odczucia, choć ciążę straciłam półtora roku temu to cały czas mam takie emocje, o których mówisz. W tym przypadku czas chyba nie leczy ran. I tak ciągle myślę o zajściu w ciążę, może trochę mniej nerwowo, ale jednak...
    Witaj na naszym wątku, tutaj mimo wszystko, oczekiwanie jest odrobinkę przyjemniejsze niż czekanie w pojedynkę:) Pisz śmiało:*

    1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
    2 lata starań od poronienia... i CUD :)

    m3sxrjjgan8b5awa.png
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 10 października 2016, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny , wiecie może czy tabletki dopochwowe invag można stosować podczas starań o dziecko ? nie wpływają one jakoś na ph pochwy i nie robią niekorzystnego środowiska dla plemników ? próbowałam coś na ten temat znaleźć w internecie ale nic nie było, więc może któraś z was wiem ? a i jak to jest też z tabletkami doustnymi Lactibios femina.. wiem że oba te produkty są bezpieczne w ciąży ,,ale nie wiem jak to jest podczas starań

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę doustnie lacibios i moja ginekolog jest z tym jak najbardziej ok- to sa po prostu pałeczki kwasu mlekowego :)

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 10 października 2016, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ruda9215 wrote:
    Kurcze dzięki temu pakietowi z Luxmedu w INVICTA na niektóre badania mam 60 % zniżki. Aż nie chce mi się wierzyć. Znalazłam takie badania na nich stronie poronienie samoistnie. I są one ponoć wysyłane pocztą?
    Tak lub mailowo

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 10 października 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania Ruda wrote:
    Ja biorę doustnie lacibios i moja ginekolog jest z tym jak najbardziej ok- to sa po prostu pałeczki kwasu mlekowego :)

    tak wiem że to pałeczki ale boję się trochę że wpłyną one jakoś np na ph pochwy i utrudni to zajście ale jak mówisz że twoja ginekolog jest na ok więc zaryzykuję i zacznę brać ;) a czy takie tabletki wpływają na poprawę śluzu ??

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2016, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Według moich obserwacji to raczej neutralnie :-) ale od kiedy je biorę (a biorę od kilku miesięcy) ani razu nie nawiedziła mnie żadna infekcja a wczesniej miałam cyklicznie. Na pewno wpływ ma jednak odstawienie hormonów, ale lacibios wg mnie i tak nie zaszkodzi. Zawsze jednak lepiej skonsultować sie ze swoim ginkiem :)

  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 10 października 2016, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie. Jestem już po wypisie. Stwierdzono u mnie niedoczynność tarczycy, hyperinsulinizm i hypoprogesteronizm. A robiłam w czerwcu badania i tarczycowe sprawy i progesteron i wszystko było ok. Teraz do powtórkach badań za miesiąc a w tym tylko mam łykać leki.

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2016, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz po pracy. Widze, ze dolaczaja nowe dziewczyny. Witam! Wolalabym, zeby nikt tu nie musial zagladac, tzn. na cala zakladke PORONIENIE, ale jesli juz tak sie trafilo, to znalazłyscie super wątek!

    Aniuk Hop hop! Co słychać?

  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 10 października 2016, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja przed chwila zauwazylam sluz wymieszany z krwia takie plamki . jak to interpretować?

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
‹‹ 1118 1119 1120 1121 1122 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ