Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
annak wrote:
Jagna,
Jak samopoczucie dzisiaj?
Wiara w doskonałe 3 jajca jest?
Oj tak Aniudzis tryskam pozytywnym mysleniem.Poczytalam troche na bocianie i jest sporo dziewczyn którym z 3-4 jajami sie udalo.Tak wiec przekonana jestem ze jesli ma sie udac to nie ma znaczenia ilosc,poprostu sie uda i juz.Mam jednakowe szanse z dziewczynami które mają 20-30 jaj,wiec juz nie moge sie doczekac az mi je zaplodnią
Mam nadzieje ze bedà sie cuda dzialy,ze sie wszystkie zaplodnià a przynajmniej dwa i cos z tego bedzie.
Poza tym ja przeciez nie z tych co łatwo odpuszczają,nie wiem skąd ta chwilowa slabosc,jesli sie nie uda trzeba wslczyc dalej.Moze znów to potrwa ale warto czekac.Antoś IVF,Julisia natural
-
KammaMarra wrote:Czyli mam sie nie martwic i moje jako jak na 13dc jest okej? Te 16mm?
O matko i córko, ale Ty sobie lubisz dokładać myśleniaco powiedziała ginekolog? Martwić się czy nie? Normalne jajko. Trochę małe dla cyklu 28 dni, ale dla cyklu 32 dni całkiem ok. Jest pecherzyk dominujący, ma wielkość w granicach normy, pęknie albo nie, przecież od myślenia nad tym dziecka nie będzie. Idź się bzykac
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
vertigo wrote:Dziękuję Aniu, generalnie ja to nawet niby wiem. Tylko moja psychika lepiej znioslaby fakt, że jednak jest dużo i szanse większe
łatwiej czekaloby się te dwa tygodnie.
Przeciez komus musi sie udac,czemu nie tobieAntoś IVF,Julisia natural
-
vertigo wrote:O matko i córko, ale Ty sobie lubisz dokładać myślenia
co powiedziała ginekolog? Martwić się czy nie? Normalne jajko. Trochę małe dla cyklu 28 dni, ale dla cyklu 32 dni całkiem ok. Jest pecherzyk dominujący, ma wielkość w granicach normy, pęknie albo nie, przecież od myślenia nad tym dziecka nie będzie. Idź się bzykac
A co Ty tu robisz?!
Miało być ruchanko. -
Gaduaaa wrote:Abby Nasza usunęła konto.... ale mam nadzieję że zrobiła to pod wpływem emocji i za chwilę do Nas wróci pod nową odsłoną z nową rezerwą energii !Antoś IVF,Julisia natural
-
Alisa wrote:Dziewczyny, Vertigo możecie ocenić?
Euthyrox 25 (pół tabletki włączone od 03.08 br.)
TSH 1,350 µIU/ml 0,270 4,200 N
FT3 3,16 pg/ml 2,00 4,40 N
FT4 1,34 ng/dl 0,93 1,70 N
anty-TPO 8,04 IU/ml 0,00 34,00 N
______________________________________________________
było w lipcu br:
TSH: 2,5
FT3: 3,40
FT4: 1,22
Gin kazał sam regulować w zależności od wyniku.
TSH wydaje mi się ładnie spadło, szkoda tylko, że mimo wszystko FT4 nie rośnie.
Uważacie, że powinnam zostać przy mojej dawce?zostaw dawke ale trzeba za jakies 6 tyg.znów skontrolowac,zresztą w ciązy musowo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2016, 22:56
Antoś IVF,Julisia natural
-
vertigo wrote:O matko i córko, ale Ty sobie lubisz dokładać myślenia
co powiedziała ginekolog? Martwić się czy nie? Normalne jajko. Trochę małe dla cyklu 28 dni, ale dla cyklu 32 dni całkiem ok. Jest pecherzyk dominujący, ma wielkość w granicach normy, pęknie albo nie, przecież od myślenia nad tym dziecka nie będzie. Idź się bzykac
Eh.i kupa dupa dalej nie wiem. Hyhy05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
Alisa wrote:o a ja podpinam się pod pytanie:-)
doszedł mi wynik:
Kwas foliowy 34,76 ng/ml 4,60 18,70 H
aż mi to na czerwono zaznaczyli. Czyli co przy tej mojej mutacji hetero świadczy to o nieprzyswajalności kwasu tak?
włączyłam metylowaną formę w sierpniu i tyle przekroczone teraz...Antoś IVF,Julisia natural
-
Kamma powiem tak,im wiecej leków kieruje naszym cyklem tym slabsza jest potem ciąza.Jesli masz swoje ovu to warto czekac az pęcherzyk dojrzeje sam i sam pęknie.I staraj sie rozluznic i nie stresowac bo podnosisz przez to prolaktyneAntoś IVF,Julisia natural
-
Jak tam spicie??
Plamilam dzis... krotko.. ze tak powiem "napadowo" myslalam ze @ ale zatrzymalo sie...
rozowy sluz z niteczka krwi, szyjka zamknieta na amen poki co... polecialam na ta bete jak z motyka na slonce zdecydowanie za szybko ;P
Trzymajcie kciuki zeby to nie byla @!
aniołek 01.02.2016r -
Jagna 75 wrote:Kamma powiem tak,im wiecej leków kieruje naszym cyklem tym slabsza jest potem ciąza.Jesli masz swoje ovu to warto czekac az pęcherzyk dojrzeje sam i sam pęknie.I staraj sie rozluznic i nie stresowac bo podnosisz przez to prolaktyne
aniołek 01.02.2016r -
Monika1357 wrote:Dziewczyny, ktore sa po zabiegu czy mialyscie podobnie jak ja? 7 wrzesnia zabieg, tydzień pozniej znow krwawienie, miesiac pozniej znow krwawienie, tydzien po ostatnim znow krwawienie. I w koncu sama nie wiem czy ja mam miesiaczke czy nie. Pomozcie
Pozniej kontrola usg wszystko bylo ok. Uwazam ze powinnas odwiedzic gin. Skoro tak cie rozkrwawia co chwile. Mozna zgadywac co sie dzieje ale jaki to ma sens? Trzeba cie zbadac.Monika1357 lubi tę wiadomość
aniołek 01.02.2016r -
laila_25 wrote:popieram cie Jagienko, u Kamy w ogole zadziwil mnie pomysl Pregnylu
Ps. To nie byl moj pomysł tylko ginki ale stwierdizla ze od srody urosl ksiazkowo wiec nie ma sensu. Tak wiec weekend jest moj.
We wtorek jade zobaczyć czy jest juz po owu. Ale zestresowalsm sie prawym jajnikiem jak nie mogla go dobrze ogladnac taki schowany dziad byl05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
laila_25 wrote:Jak tam spicie??
Plamilam dzis... krotko.. ze tak powiem "napadowo" myslalam ze @ ale zatrzymalo sie...
rozowy sluz z niteczka krwi, szyjka zamknieta na amen poki co... polecialam na ta bete jak z motyka na slonce zdecydowanie za szybko ;P
Trzymajcie kciuki zeby to nie byla @!
A robilas test kochana dzis?
Wiesz koedu mi kazała zrobic ginka.. 7 dni po miesiaczce bo mam dlugie cykle zeby potem nie bylp stresu05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
KammaMarra wrote:A robilas test kochana dzis?
Wiesz koedu mi kazała zrobic ginka.. 7 dni po miesiaczce bo mam dlugie cykle zeby potem nie bylp stresu
aniołek 01.02.2016r -
KammaMarra wrote:Ps. To nie byl moj pomysł tylko ginki ale stwierdizla ze od srody urosl ksiazkowo wiec nie ma sensu. Tak wiec weekend jest moj.
We wtorek jade zobaczyć czy jest juz po owu. Ale zestresowalsm sie prawym jajnikiem jak nie mogla go dobrze ogladnac taki schowany dziad byl
aniołek 01.02.2016r -
Dzień dobry
jejka jaka siara.. sobota a ja obudziłam się o 5:17 i już nie śpię.. ale wyczekałam do 6 żeby zmierzyć temp i jest ! 36,90 i jest wyznaczona owulacja przez OF więc kamień z sercaa teraz zaparzona pachnąca kawka i dzień będzie można zacząć
miłego dnia dla wszystkich babeczek *.*Ikarzyca, promyczek 39, Jacqueline lubią tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś