Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ehhh no zobaczymy..
Powiem Wam, że ja się nie nadaję do szukania pracy. Tyle nerwów mnie to kosztuje...cały dzień przed i cały dzień w którym ma się odbyć rozmowa chodzę jak kłębek nerwów, wszystko mnie wyprowadza z równowagi i dopiero po rozmowie czuję niesamowitą ulgę, obojętnie jakaby ona nie była. Zła czy dobra, ważne, że już po niej...nie wiem czy z takim podejściem dostanę jakąś robotę
Aniu niech ta 14ta będzie dla nasz szczęśliwą godziną. Będę z Tobą myślami, cały ranek o Tobie myślę i ściskam kciuki za dobre wyniki.
I w czwartek mam kolejną rozmowę....matkooo...ja tu ducha wyzionę w tym tygodniu;)
Hana szukam pracy w laboratorium, najchętniej kosmetycznym lub farmaceutycznym -
Skrzaciku,
Myślę, że w takim razie 90% społeczeństwa nie nadaje się do rozmów kwalifikacyjnych, bo podejrzewam, że mniej więcej tyle osób ma dokładnie takie same odczucia, jak Ty
(Prawie) nikt nie lubi rozmów o pracę i wszyscy się nimi stresują.
A więc możesz odetchnąć z ulgą. Bo jeśli martwisz się swoimi nerwami, to możesz od razu założyć, że wszyscy Twoi kontrkandydaci czują dokładnie to samo.
Trzymamy kciuki!skrzat1988 lubi tę wiadomość
-
Skrzacie nie iwem czym sie stresujesz widzialam Twoja cvke plus rekturxey ode mnie i byli w szoli ze w tym wieku masz takie kwalfikacje.mam dalej wymieniac? Glowa do góry ja myślę ze Twoje czekanue zrekompensuje sie w postaci pracy ❤❤❤❤
skrzat1988, Niebieskaa, Elaria lubią tę wiadomość
05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
Madera,
Ja ostatnio byłam po raz pierwszy na wizycie u genetyka i najpierw lekarka robiła mi dość pogłębiony wywiad. Rysowała takie drzewko genetyczne (z zaznaczeniem wszystkich chorób i dolegliwości w rodzinie). Możliwe, że też będziesz przechodzić coś takiego.
No chyba, że dziś będzie tylko pobranie, a takie rozmowy dopiero przy odbiorze i interpretacji wyniku.
Madera2000 wrote:Dobrapamietam jak mialam biopsje z piersi cienkoiglowa umieralam ze strachu asamo pobranie nie bolalo i wynik tez byl dobry a 10 dni oczekiwania wyjete zzyciorysu
.
Mnie, przyznam szczerze, dzisiaj rano złapał dołek i 4 rodzaje lęku w jednym:
- Czy w ogóle będzie po robić amniopunkcję... Czy moje dziecko jeszcze żyje... Bo jeśli ta choroba byłaby prawdą, a przy niej 1% ciąż jest w stanie dotrwać do terminu porodu, to... to ta obawa jest wszechogarniająca.
- Czy nie pojawią się jakieś przeciwskazania do zrobienia zabiegu - za młoda ciąża, za mało płynu, źle ułożone dziecko. I wtedy wszystko trzeba będzie przesunąć w czasie, albo odwołać.
- Czy badanie pójdzie dobrze, czy nie będzie komplikacji i niepożądanych skutków ubocznych.
- No i na końcu - jaki będzie wynik.
Te cztery myśli prześladują mnie od rana. Pewnie naturalne w takim dniu.
Ale miałam dziś rozmowę telefoniczną z panią położną, która będzie asystować przy zabiegu i uspokoiła mnie trochę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2016, 13:20
-
Aniu, jesteś bardzo silną kobietą, pod tym względem moim wzorem do naśladowania. Te niepokoje i strach są całkiem normalne w tej sytuacji, a Ty kochana radzisz sobie z tym znakomicie. Jestem z Tobą tam dzisiaj jak i w kolejnych dniach, podobnie jak reszta dziewczyn. Ściskam!25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
nick nieaktualny
-
A ja jestem po wizycie tak kazala mi przyjść babka czy owulacja byla.
Jest slad w zatoce douglasa pecherzyka nie widac wiec powiedziala ze raczej byla tylko czemu temperatura sie nie podniosła? Kazala brac przez 10 dni duphaston
Czy przu owulacji temepratura nie powinna urosnac? Czy moze dopiero po ? Sadzac po tym co widziała owulacja byla wczoraj05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
KammaMarra wrote:A ja jestem po wizycie tak kazala mi przyjść babka czy owulacja byla.
Jest slad w zatoce douglasa pecherzyka nie widac wiec powiedziala ze raczej byla tylko czemu temperatura sie nie podniosła? Kazala brac przez 10 dni duphaston
Czy przu owulacji temepratura nie powinna urosnac? Czy moze dopiero po ? Sadzac po tym co widziała owulacja byla wczoraj
już o tym tutaj pisałyśmyFabianCyprian
Tymuś
-
Gaduaaa wrote:Temperatura może się podniesć dzień, dwa , trzy po owulacji ...
już o tym tutaj pisałyśmy[/QU
Sorry nie pamietalam ale ok już nie bede pytac.
Jestem w tym zielona dlatego zapytalam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2016, 15:12
05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
KammaMarra wrote:Gaduaaa wrote:Temperatura może się podniesć dzień, dwa , trzy po owulacji ...
już o tym tutaj pisałyśmy[/QU
Sorry nie pamietalam ale ok już nie bede pytac.
Jestem w tym zielona dlatego zapytalam.
Vertigo też czeka na skok.. jeszcze masz czas na toWiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2016, 15:26
FabianCyprian
Tymuś
-
Gaduaaa wrote:spoko... 2 dni temu padło to pytanie
Vertigo też czeka na skok.. jeszcze masz czas na to
Najważniejsze ze jajko peklo bo nie widac bylo ani flaka ani zeby sie wchlonelo przerosło czy cos. Wiec przynajmniej wiem ze mam owulacje05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
Kamma fajnie, że owu przebiega bez zaburzeń, chociaż o to nie musisz się martwić
dupek na pewno pomoże, gdyby doszło do zapłodnienia:) trzymam kciuki!
Aniu Ty chyba już po wszystkim? Jak się czujesz? Fizycznie i psychicznie?
Ja też już po. I było super;) Niepotrzebnie się tak stresowałam, szefowa okazała się przefantastyczna i za 2 tygodnie mam drugą rozmowę, bardziej szczegółową, bo ona jest na tak, ale musi wszystko omówić z zespołem:)
A pojutrze jadę na kolejną rozmowę...ależ się zahartuję z tym stresem;)Niebieskaa, promyczek 39, Elaria, vertigo, Evita lubią tę wiadomość