Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ikarzyca wrote:Dokładnie to samo pomyślałam. TO co dziewczyny -idziemy wszystkie spać i wysnic dla Ani i Aurory najlepszy sen? Jak będzie nas tyle to może zisci się na jawie?Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
Biochemiczna (09.2016)
Lileczka - 24.10.2017 nasz cud
'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥
-
Ja tak samo jak wy dziewczyny caly dzien odswiezam watek i czekam na post co z malutka. Trzymam kciuki za dobry wynik!!!
W poniedzialek mam wizyte u nowego lekarza. Moze bedzie mial jakis pomysl na moj przypadek. I bedzie myslal za mnie ja mam dosyc wyszukiwania chorob i badan w necie. Podobno ma doswiadczenie przy poronieniach.
-
ELARIA
czy możesz mi wymienić wszystkie części Gry o Tron? Bardzo mi się to miesza. Zakupiłam Grę o Tron, a nie wiem jak się nazywają kolejne tomy, chciałabym zrobić zamówienie jeśli mi się spodoba. Ja tak mam, że czytam książkę dopiero wtedy, kiedy ona okrzepnie. Poleciła mi to koleżanka 4 lata temu,ale musiałam dojrzećCóreczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
Gra o tron
Starcie królów
Nawałnica mieczy. Stal i śnieg
Nawałnica mieczy. Krew i złoto
Uczta dla wron. Cienie śmierci
Uczta dla wron. Sieć spisków
Taniec ze smokami. Część I
Taniec ze smokami. Część II
Wichry zimy
zgadza się to?Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
Ja się pożalę co u mnie. Dziś moje dziecię ma urodziny. A jaa fatalnie się czuje od wczoraj popołudnia, noc zarwana cały dzień wegetacja w łóżku. Czuję sie slaba, ćmi mnie głowa, brak apetytu, światłowstręt, ekranowstręt. Mnie mam sily siedzieć caly dzień tylko z boku na bok. Boję sie ze mam cukrzyce, bo te wszystkie objawy zaczely sie od ogromnej ochoty na słodkie gdzie wczoraj zjadłam na jeden raz 300g czekoladowych wafelków i za chwilę śpiączka i juz się do dziś z lozka nie podnoszę. Aa na dodatek mąż do pozna w pracy i nie miał kto sie dzieckiem zająć wiec ono robta co chceta i wykorzystując to ze matkaa bezwładna przeginal na laptopie wiec po którymś tam upomnieniu bez skutecznym wpadłam w szal zerwalam sie z łóżka i mu tego lapka reka roztrzaskalam. Lapek do serwisu a ja mam kurwa sluszne wyrzuty sumienia i nie dość ze sie chujowo czuje to jeszcze z tym czuje się gorzej :'( to tyle co u mnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 21:50
-
Hej Dziewczynki,
Chwilę mnie nie było.
W czasie, kiedy pisałam do Was ostatni post, przypomniałam sobie wszystkie najgorsze przekleństwa, jakie znam, trochę się wyżyłam i teraz jest już lepiej.
Powiem Wam, że ogólnie nie mam żalu o to, że jeszcze nie ma tych wyników. Od razu mi się wydawało, że 48h to dość szybko. Mam tylko żal, że mi to obiecali. Bo kiedy umawiałam się na amnio, to wydaje mi się, że przez telefon powiedzieli "3 dni" i od początku nastawiałam się na piątek. Ale potem przy zabiegu dwa razy zapewniali mnie, że wynik będzie w czwartek. Niepotrzebnie zrobili nadzieję... O to jestem zła. Bo dzisiejszy dzień mnie wykończył psychicznie.
Wieczorem odpisała mi ta położna. Napisała się, że spodziewa się wyników jutro.
Mam nadzieję, że tak będzie, bo teraz autentycznie najbardziej boję się, że jutro też się niczego nie dowiem i zostanę z tym wszystkim na weekend.
* * *
A propos nocy i spania, to Wam nie pisałam, ale dzisiejsza noc (ta z wczoraj na dziś) była jedną z najlepszych, jakie miałam od dawna. Nie wiem, jak to możliwe. Ale spałam jak dziecko i obudziłam się 1,5 godziny później niż zwykle. W ramach szukania znaków, uznałam, że coś próbuje mi powiedzieć, że będzie dobrze i mogę spać spokojnie. Obym się nie myliła...
Dziękuję Wam za wszystko -
M@linka wrote:Ja się pożalę co u mnie. Dziś moje dziecię ma urodziny. A jaa fatalnie się czuje od wczoraj popołudnia, noc zarwana cały dzień wegetacja w łóżku. Czuję sie slaba, ćmi mnie głowa, brak apetytu, światłowstręt, ekranowstręt. Mnie mam sily siedzieć caly dzień tylko z boku na bok. Boję sie ze mam cukrzyce, bo te wszystkie objawy zaczely sie od ogromnej ochoty na słodkie gdzie wczoraj zjadłam na jeden raz 300g czekoladowych wafelków i za chwilę śpiączka i juz się do dziś z lozka nie podnoszę. Aa na dodatek mąż do pozna w pracy i nie miał kto sie dzieckiem zająć wiec ono robta co chceta i wykorzystując to ze matkaa bezwładna przeginal na laptopie wiec po którymś tam upomnieniu bez skutecznym wpadłam w szal zerwalam sie z łóżka i mu tego lapka reka roztrzaskalam. Lapek do serwisu a ja mam kurwa sluszne wyrzuty sumienia i nie dość ze sie chujowo czuje to jeszcze z tym czuje się gorzej :'( to tyle co u mnie
M@linka lubi tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś
-
M@linka wrote:Ja się pożalę co u mnie. Dziś moje dziecię ma urodziny. A jaa fatalnie się czuje od wczoraj popołudnia, noc zarwana cały dzień wegetacja w łóżku. Czuję sie slaba, ćmi mnie głowa, brak apetytu, światłowstręt, ekranowstręt. Mnie mam sily siedzieć caly dzień tylko z boku na bok. Boję sie ze mam cukrzyce, bo te wszystkie objawy zaczely sie od ogromnej ochoty na słodkie gdzie wczoraj zjadłam na jeden raz 300g czekoladowych wafelków i za chwilę śpiączka i juz się do dziś z lozka nie podnoszę. Aa na dodatek mąż do pozna w pracy i nie miał kto sie dzieckiem zająć wiec ono robta co chceta i wykorzystując to ze matkaa bezwładna przeginal na laptopie wiec po którymś tam upomnieniu bez skutecznym wpadłam w szal zerwalam sie z łóżka i mu tego lapka reka roztrzaskalam. Lapek do serwisu a ja mam kurwa sluszne wyrzuty sumienia i nie dość ze sie chujowo czuje to jeszcze z tym czuje się gorzej :'( to tyle co u mnie
ukochaj synka, przeproś go i odpuść sobie, trudno, wysiadłaś, glukoza zalała Ci mózg
nie masz cukrzycy, po prostu się przeżarłaś
300g ciastek to ja opędzlowuję dzień w dzieńM@linka lubi tę wiadomość
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
Gaduaaa wrote:Jeśli podejrzewasz za wysoki cukier to może warto przy najbliższej wizycie zapytać lekarza o badania w tym kierunku.. A wiesz hormony też robią swoje..
po 300g ciastek to będzie miała za wysoki cukier jeszcze z tydzień
niedługo OGTT to się wyjaśni, śpijcie dobrze cukiereczkiM@linka lubi tę wiadomość
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
nick nieaktualnyvertigo wrote:Znacie to?
https://www.youtube.com/watch?v=n4JD-3-UAzM
kocham gościateraz się tego uczę
mąż mi kupił na urodziny pianino cyfrowe
kiedy osiągnę ten poziom? Odpowiedź: nigdy
A części GoT wymieniłaś doskonale. Z tym, że Wichry Zimy nie wyszły jeszcze. -
vertigo wrote:Wisi mi aktualnie czy jestem w ciąży
nie wiem czy to dobrze, ale to miłe uczucie naszło mnie właśnie w tej chwili
oby jak najdłużej ze mną zostało, to szybciej zajdę
Ja mialam wlasnie takie uczucie gdy zaszlam w czerwcowym cyklu, nagle to cale cisnienie i parcie na ciaze zniknelo zrobilam sie wyluzowana i mialam nadludzka sile do wszystkiegowtedy jeszcze nie wiedzialam ze zaciazylam dowiedzialam sie dopiero kilka dni pozniej jak zrobilam test. Moze to dobry znak trzymam kciuki
-
annak wrote:Hej Dziewczynki,
Chwilę mnie nie było.
W czasie, kiedy pisałam do Was ostatni post, przypomniałam sobie wszystkie najgorsze przekleństwa, jakie znam, trochę się wyżyłam i teraz jest już lepiej.
Powiem Wam, że ogólnie nie mam żalu o to, że jeszcze nie ma tych wyników. Od razu mi się wydawało, że 48h to dość szybko. Mam tylko żal, że mi to obiecali. Bo kiedy umawiałam się na amnio, to wydaje mi się, że przez telefon powiedzieli "3 dni" i od początku nastawiałam się na piątek. Ale potem przy zabiegu dwa razy zapewniali mnie, że wynik będzie w czwartek. Niepotrzebnie zrobili nadzieję... O to jestem zła. Bo dzisiejszy dzień mnie wykończył psychicznie.
Wieczorem odpisała mi ta położna. Napisała się, że spodziewa się wyników jutro.
Mam nadzieję, że tak będzie, bo teraz autentycznie najbardziej boję się, że jutro też się niczego nie dowiem i zostanę z tym wszystkim na weekend.
* * *
A propos nocy i spania, to Wam nie pisałam, ale dzisiejsza noc (ta z wczoraj na dziś) była jedną z najlepszych, jakie miałam od dawna. Nie wiem, jak to możliwe. Ale spałam jak dziecko i obudziłam się 1,5 godziny później niż zwykle. W ramach szukania znaków, uznałam, że coś próbuje mi powiedzieć, że będzie dobrze i mogę spać spokojnie. Obym się nie myliła...
Dziękuję Wam za wszystko
a czy ci ludzie wiedzą, że z Tobą na te wyniki czeka 20 bab, z czego 50% jest w ciąży, a drugie 50% jeszcze o tym nie wie? Czy oni rozumieją ryzyko? Czy oni SĄ POWAŻNI?promyczek 39, annak, M@linka, sylvuś lubią tę wiadomość
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
M@linko,
No głupia sprawa trochę. Ale nerwy się każdemu zdarzają.
Może mogłabyś coś pozytywnego zrobić dla równowagi i by Ci było lepiej...?
No, nie wiem, może coś dla syna? ...bo już pal licho lapka.
Być może to głupia rada, bo ja się na wychowaniu dzieci kompletnie nie znam. Pewnie dziewczyny-mamy coś lepiej doradzą.
Ale każdego czasem potrafi puścić.M@linka lubi tę wiadomość
-
vertigo wrote:po 300g ciastek to będzie miała za wysoki cukier jeszcze z tydzień
niedługo OGTT to się wyjaśni, śpijcie dobrze cukiereczkii mam często wyrzuty sumienia po tym.. Ale oprzeć się nie umiem.. Kuźwa nie pale,nie pije to chyba mogę trochę więcej słodkości zjeść co?
M@linka lubi tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś
-
Elaria wrote:Tacy wirtuozi mnie demotywują, jeśli miałabym rozważać zajęcie się tym hobby. Zniechęca mnie fakt, że nigdy im nie dorównam.
A części GoT wymieniłaś doskonale. Z tym, że Wichry Zimy nie wyszły jeszcze.
to nie ja, tylko wikipedia, ale wolałam się upewnić na wypadek, gdyby w wikipedii pracowali jacyś debile
ten pan mnie w ogóle nie demotywuje, on mnie inspiruje i napędzaja gram na fortepianie od 25 lat, więc nie jest to dla mnie aż tak trudne, niemniej jednak uwielbiam to, że ktoś wreszcie odczarowuje ten instrument i tworzy niebanalne kompozycje
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
annak wrote:M@linko,
No głupia sprawa trochę. Ale nerwy się każdemu zdarzają.
Może mogłabyś coś pozytywnego zrobić dla równowagi i by Ci było lepiej...?
No, nie wiem, może coś dla syna? ...bo już pal licho lapka.
Być może to głupia rada, bo ja się na wychowaniu dzieci kompletnie nie znam. Pewnie dziewczyny-mamy coś lepiej doradzą.
Ale każdego czasem potrafi puścić.
możesz go dla równowagi przywiązać jeszcze do kaloryfera, widocznie uzbierało mu sięM@linka lubi tę wiadomość
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
Gaduaaa wrote:Ja też wpindalam słodkości na umor
i mam często wyrzuty sumienia po tym.. Ale oprzeć się nie umiem.. Kuźwa nie pale,nie pije to chyba mogę trochę więcej słodkości zjeść co?
rozgrzeszam CięGaduaaa lubi tę wiadomość
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...