Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJusta87 wrote:Ania Ruda a jaki stosowałaś kwas do tej pory? widze ze poroniłaś chwile przede mna... a ja zastanawiam się ile odczekać i foliować się...
ehhh wczoraj pisałm o okresie...było cos na papierze a teraz nie ma nic...czy to plamnia przedokresowe mega być?? bo już zaczynam wariowac -
nick nieaktualny
-
Elaria - no długo, 1 sierpnia wizyta z pobraniem krwi, wyniki były po 6 tyg ale nie dało rady wcześniej dostać sie na wizytę i tym samym poznać wyników
No nic, odstresowuje sie kolorującNie będzie nagusa, ubranko zmalowałam ii wyszła dziewczyna
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Wpadam w depresję, że Wam wszystkim prawie się udaje a mi nie
Nie że zazdroszczę, źle życze czy cokolwiek... ale też bym chciała już trafić
moja wizyta w środę. Mam nadzieję, że coś konkretnego usłyszę typu : zrobić takie i takie badania.. a nie.. "no starać się.."Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
Biochemiczna (09.2016)
Lileczka - 24.10.2017 nasz cud
'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥
-
Jacq jutro kciuki za wyniki i wizytę!
Ania ruda no to super,wwalcz z wrogiem.
Ruda wiem co czujesz. Każda kiedyś miała takie wrażenie, że wszystkim się udaje tylko nie mi. A ja jestem w zawieszeniu mi jeszcze się nie udało choć bardzo bym chciała się już cieszyć ale się boję.Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
ruda9215 wrote:Wpadam w depresję, że Wam wszystkim prawie się udaje a mi nie
Nie że zazdroszczę, źle życze czy cokolwiek... ale też bym chciała już trafić
moja wizyta w środę. Mam nadzieję, że coś konkretnego usłyszę typu : zrobić takie i takie badania.. a nie.. "no starać się.." -
promyczek 39 wrote:A ja mysle ze kazdej z nas sie uda w koncu ! Tylko musi nadejsc ten odpowiedni czas.Bez kitu mam taką wizje
Promyczku podoba mi się Twoja wizjapromyczek 39 lubi tę wiadomość
Kochać Cię było łatwo, zapomnieć niemożliwe...
Mateuszek 26tc [*]
Maleństwo 6/9tc [*]
Michaś moja miłość -
ruda9215 wrote:Wpadam w depresję, że Wam wszystkim prawie się udaje a mi nie
Nie że zazdroszczę, źle życze czy cokolwiek... ale też bym chciała już trafić
moja wizyta w środę. Mam nadzieję, że coś konkretnego usłyszę typu : zrobić takie i takie badania.. a nie.. "no starać się.."
Pamiętaj, że nie jesteś tutaj sama - niezaciążona i wciąż czekająca -
ruda9215 wrote:Wpadam w depresję, że Wam wszystkim prawie się udaje a mi nie
Nie że zazdroszczę, źle życze czy cokolwiek... ale też bym chciała już trafić
Ruda,
Jeśli to nie jest wyłącznie Twoje wrażenie, że prawie wszystkim się udaje i faktycznie nagle udaje się innym dziewczynom, które od dawna się starały, to może to oznaczać jedną z poniższych opcji:
- coś poprawiło się w medycynie - są lepsze leki i bardziej skuteczne rozwiązania, które pomagają zajść w ciążę
- poprawił się poziom diagnozowania
- lekarze są lepsi, bardziej doświadczeni, lepiej douczeni, wnikliwiej badający nasze przypadki
- wzrosła ogólnoświatowa wiedza o niepłodności
- my same lepiej orientujemy się w pewnych sprawach, przez co potrafimy efektywniej pokierować swoim losem
- działa jakaś nieznana magiczna siła z kosmosu, która nas zapładnia
- wreszcie przyszła pora, aby do naszego forum uśmiechnęło się szczęście
- weszła w życie zasada, że na każdą z nas przyjdzie pora
Którekolwiek z tych wyjaśnień jest prawdziwie, każde działa też na TWOJĄ korzyść!
A więc głowa do góry! Bo więcej sukcesów na forum, to również większe prawdopodobieństwo TWOJEGO sukcesu! -
Pakietu internetu nie mam bo w telefonie tylko przez Wi-Fi korzystam, więc tak, do 17-tej prawie pewnie Was przetrzymam
Ale spoko, to "tylko" takie wyniki, to jeszcze nie ciąża, rozumiem jakby to miała być ciążowa wizyta
Chłop mnie wczoraj wkurzył, powiedziałam mu o rozmowie z mamą, no on tak jakby poparł jej zdanie, więc mu mówię, że seksu bez gumek ni ma, ni hu huW tych dniach potencjalnie bardziej niebezpiecznych.
A wieczorem sam się do mnie zaczął dobierać
Jutro rano córka do szkoły i wyjeżdżamy max o 11-tej
Dobranoc, lecę spać, głowa mi pęka12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacqueline wrote:Pakietu internetu nie mam bo w telefonie tylko przez Wi-Fi korzystam, więc tak, do 17-tej prawie pewnie Was przetrzymam
Ale spoko, to "tylko" takie wyniki, to jeszcze nie ciąża, rozumiem jakby to miała być ciążowa wizyta
Żaczku,
Od dawien dawna na tym forum nie ma już "tylko" takich wyników. Wszystko to są "aż" wyniki. Bo każdy może być na wagę... życia. Dosłownie.
Tak więc trzymamy kciuki i czekamy do popołudnia. -
Dzięki dziewczynki
Marudzę, wiem
Bonne nuit et pour voir demain mes amis
Mogłam coś pokręcić bo dużo już zapomniałam12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Dziękuję Aniu! ;*
Moja przyjaciółka w tamtym roku zaciazyla. Bardzo chciała już dziecka. Dziś młody ma 3 miesiące i jest cioci slodziakiem! Poród CC
Ale. Od kilku dni moja przyjaciółka źle się czuła. . Mdłości, zawroty głowy. W ogóle miała długie plamienia. 3 razy zmieniała tabletki antykoncepcyjne już w tym czasie.
Dziś rano napisała mi że zrobiła test ciążowy i wyszedł negatywny ale nigdy w życiu się tak nie bała. I że chyba zrezygnuje w ogóle z serduszkowania..
Jak to jest z tą ciąża po CC? Ile należy odczekać? Pewnie rok conajmiej nie?
Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
Biochemiczna (09.2016)
Lileczka - 24.10.2017 nasz cud
'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥