Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadziejaaa bajka jest jak witamina d3 jest w okolicach 50 - tak twierdzi mój endo. Ja biorę od długiego czasu 4000 jednostek i mam ok 45. Suplementujesz ją?25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Jacqu, dobrze, że nic nie wyszło w sumie
Ja w zasadzie też nie dogrzebałam się do tego co było przyczyna. Nie powiem, troszkę to stresujace. Np. właśnie dziewczyny pisza o prolaktynie, ja nigdy nie robiłam, bo miałam regularne miesiaczki, a okazuje się, że nie trzeba mieć nieregularnych? Jak to jest dziewczyny?
Skrzacie, gratki!!! Nie odkładaj w żadnym wypadku starań! Co ma być, to będzieMama
12.2015 - pjp 9 tc
06.2016 - </3 12 tc -
laila super, że owu wróciła, jednak ten bromek czasem działa
Jacqu teraz doczytałam o Twoich kariotypach, myślę, że po tym okresie "rekonwalescencji" i przy prawidłowych wynikach teraz zdrowa ciąża powinna być tylko normalną koleją rzeczy:) bardzo za to trzymam kciuki:)
lecę na kurs paznokciowy! dziś mamy pedicure z modelkami, podobno to same stare babki są...matko jedyna żeby mnie nie odrzuciłoWiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2016, 07:23
Niebieskaa, laila_25 lubią tę wiadomość
-
Witam się porannie..
Niestety wczoraj mnie mega rozłożyło, wzięłam polopirynę i poszłam do łóżka, przed 21 już spałam. Dziś wcale się dużo lepiej nie czuję.. buuu
Podczytywałam Was ale oczy bolały i głowa i chyba nic nie pamiętam wybaczcie proszę.
Jedynie wyniki Jacq że kariotypy w porządku, i to chyba dobrze. Dobrze być zdrowym. Żle, że musisz szukać dalej.. ale 3 mam kciuki że to nic ciężkiego !
aa i chyba madera prolaktynkę będzie miała zbijanąsuper! raz dwa Ci się teraz uda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2016, 07:59
FabianCyprian
Tymuś
-
skrzat1988 wrote:laila super, że owu wróciła, jednak ten bromek czasem działa
Jacqu teraz doczytałam o Twoich kariotypach, myślę, że po tym okresie "rekonwalescencji" i przy prawidłowych wynikach teraz zdrowa ciąża powinna być tylko normalną koleją rzeczy:) bardzo za to trzymam kciuki:)
lecę na kurs paznokciowy! dziś mamy pedicure z modelkami, podobno to same stare babki są...matko jedyna żeby mnie nie odrzuciło
mam podobno fajną, ładną płytkę i długie palce , zgrabne do reklamowania biżuterii i paznokci heheheale jestem skromna
a tak na prawdę przydało by mi się zrobić pazurki choćby hybrydką ...
FabianCyprian
Tymuś
-
Laski, mam takie pytanie - jeśli plamienia przedmiesiączkowe są spowodowane hormonami to o które hormony konkretnie chodzi? Na pewno niedobór progesteronu, ale jeśli on jest ok to co jeszcze?25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Annak, no trudno. Jesteś za bardzo empatyczna. Ale możesz się poprawić, wówczas grono sukowatych przyjmie Cię z otwartymi ramionami. Pierwsza lekcja - przestań się tłumaczyć czemu Cię nie było. No nie było Cię
Wykorzystalas nas do swoich celów a potem olałaś. Jesteś suka - masz prawosy__la lubi tę wiadomość
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
roma wrote:Laski, mam takie pytanie - jeśli plamienia przedmiesiączkowe są spowodowane hormonami to o które hormony konkretnie chodzi? Na pewno niedobór progesteronu, ale jeśli on jest ok to co jeszcze?
Może tak masz po prostu? Ja tak mam. Progesteron mam niski dość, ale mimo duphastonu plamilam nadal w ostatnim cyklu. To nie musi oznaczać z miejsca patologii.roma lubi tę wiadomość
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
Ania Ruda wrote:hahaha też czytałam ten wpis mamyginekolog
dziś pisała też o mthfr ale widać nawet po jej poście, że w Polsce na ten temat nie ma w ogóle badań, żeby cokolwiek można było udowodnić... ja z ciekawości przesledziłam fora brytyjskie i widzę, że przy mthfr na wyspach jest profilaktyka heparyną (lovenox czy jaokś tak). Hm..
A wiecie kto zainspirowal mameginekolog do wpisu i MTHFR. Nieskromnie mowiac ja. Kilka dni temu tak mi jej wpis podniosl cisnienie ze jej napisalam o tym ze wiele kobiet ma mutacje mthfr, ze to jest meganisyotne, jakie sa badania naukowe w tym kierunku. Raczej jej podejscie bylo suche w tym temacie. Generalnie, odpisywala mi ze wiele kobiet ma ta mutacje i ze mutacje tego genu na pewno nie jest odpowiedzialna za poronienia!!!!!!!!
Co chwilke dostawalam od niej artykuly ktore potwierdzaly ze mutacja nie ma zadnego wplywu, ja jej odsylalam artykuly ze jednak ma.
Tootalnie sie z nia nie zgadzam. Czytajac doniesienia naukowe i zalecenia toqarzystw ginekologicznych wszedzie pisza o atkywnej formie kwasu foliowego.
A chyba jeszcze mamaginekolog zapomniala o tym ze aktywna forma kwasu foliowego jest w jedzeniu w zielonych warzywach!!!!!!!!!!!
Ale w koncu ona jest lekarzem ginekologiem, a ja.... no coż....lekarzem nie jestem .... dobra koniec tematu bo sie wkurwilam.
Ania Ruda, M@linka, sylvuś lubią tę wiadomość
Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
roma wrote:Nadziejaaa bajka jest jak witamina d3 jest w okolicach 50 - tak twierdzi mój endo. Ja biorę od długiego czasu 4000 jednostek i mam ok 45. Suplementujesz ją?
Roma wczoraj zbadałam i jest na poziomie 32,25 więc chyba trochę za mało.
właśnie nie suplementuję a bede chciała zacząć bo wiem że jest bardzo ważny dobry poziom tej witaminy.Aniołek7.10.2016.
"Nienarodzone dzieci nie odchodzą.. one tylko zmieniają datę przyjścia na świat"
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto,,Mutacje,Trombofilia... Niekończąca się opowieść...
In vitro start kwiecień 2019
Punkcja 15.04 pobrano 12 komórek
Transfer 16.05
7dpt beta 49 😍
9dpt 151 😍
11dpt 350 😍
15dpt 2148 😍
18dpt 6823 😍
22 dpt mamy ❤️ 😍😍 -
Coconue wrote:A wiecie kto zainspirowal mameginekolog do wpisu i MTHFR. Nieskromnie mowiac ja. Kilka dni temu tak mi jej wpis podniosl cisnienie ze jej napisalam o tym ze wiele kobiet ma mutacje mthfr, ze to jest meganisyotne, jakie sa badania naukowe w tym kierunku. Raczej jej podejscie bylo suche w tym temacie. Generalnie, odpisywala mi ze wiele kobiet ma ta mutacje i ze mutacje tego genu na pewno nie jest odpowiedzialna za poronienia!!!!!!!!
Co chwilke dostawalam od niej artykuly ktore potwierdzaly ze mutacja nie ma zadnego wplywu, ja jej odsylalam artykuly ze jednak ma.
Tootalnie sie z nia nie zgadzam. Czytajac doniesienia naukowe i zalecenia toqarzystw ginekologicznych wszedzie pisza o atkywnej formie kwasu foliowego.
A chyba jeszcze mamaginekolog zapomniala o tym ze aktywna forma kwasu foliowego jest w jedzeniu w zielonych warzywach!!!!!!!!!!!
Ale w koncu ona jest lekarzem ginekologiem, a ja.... no coż....lekarzem nie jestem .... dobra koniec tematu bo sie wkurwilam.
dał mi tyle co nic.. Ona nie wie która forma lepsza a ja mam wiedzieć? taki bez sens, nic tym postem nie wniosłaFabianCyprian
Tymuś
-
vertigo wrote:Może tak masz po prostu? Ja tak mam. Progesteron mam niski dość, ale mimo duphastonu plamilam nadal w ostatnim cyklu. To nie musi oznaczać z miejsca patologii.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2016, 08:01
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
nadziejaaaaa wrote:Roma wczoraj zbadałam i jest na poziomie 32,25 więc chyba trochę za mało.
właśnie nie suplementuję a bede chciała zacząć bo wiem że jest bardzo ważny dobry poziom tej witaminy.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
skrzat1988 wrote:laila super, że owu wróciła, jednak ten bromek czasem działa
Jacqu teraz doczytałam o Twoich kariotypach, myślę, że po tym okresie "rekonwalescencji" i przy prawidłowych wynikach teraz zdrowa ciąża powinna być tylko normalną koleją rzeczy:) bardzo za to trzymam kciuki:)
lecę na kurs paznokciowy! dziś mamy pedicure z modelkami, podobno to same stare babki są...matko jedyna żeby mnie nie odrzuciło
Skrzacie, jak ja lubie taka energie! tu paznokcie, tam nowa praca, Az mi sie micha do kompa cieszy:DDD! inspirujesz! mam ochote tez cos kreatywnego porobic:D zaczne od wlasnie od paznokci dzisiaj heheskrzat1988 lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Gaduaaa wrote:czytałam ten Jej wpis..
dał mi tyle co nic.. Ona nie wie która forma lepsza a ja mam wiedzieć? taki bez sens, nic tym postem nie wniosła
To ja Cie zapraszam na insta do mojej kolezanki @mamadietetyk tam jest wszystko pieknie opisane jesli chodzi o diete i korelacje kwas doliowy a mutacja. Caly jej wpis to wytezona praca poszukiwan idealnej diety przy mthfr. Ja sie dokladnie do tego wszystkiego stosuje i jak widac dotarlam do 29 tyg ciazy. A mamaginekolog - slabo slabo.....Gaduaaa, Evita lubią tę wiadomość
Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
Witajcie dziewczynki! dzis od rana mam dobry humor, sama nie wiem dlaczego bo w pracy sporo sie dzieje.
Jacq, mialam identyczna sytuacje jak Ty: zero konkretnych przyczyn. Zgadzam sie z dziewczynami: probuj na zelaznym zestawie. Ja co prawda nie mam encortonu, ale mam metformine. Bierz tez wit. D tak jak dziewczyny pisza, a przed zajsciem w ciaze mozesz brac koenzym q10 zeby poprawic swoje komorki jajowe.
Elaria, jak Twoje samopoczucie? spotkania 1. stopnia z kibelkiem zaliczasz? Udalo Ci sie troche przewietrzyc cialo i umysl? Zauwazylam, ze w ciazy bardzo mi sprzyjaja spacery, nawet krotkie, ale zeby zlapac swieze, orzezwiajace powietrze.
Annak, czy jakies zakupy dla malej bohaterki poczynilas?
Troche sie pogubilam w tym, ktora z Was teraz testuje, dlatego wszystkim zycze 9miesiecznego braku miesiaczki.
Moj brzuchol zaczyna byc widoczny! yeeeah! oczywiscie w pracy wszyscy sie zdziwili ze jestem na polmetku, komentujac, ze policzki szczuple, brzucha nie widac itd. Wrzuce za jakis czas fotke. I codziennie od jakis 2 tygodni czuje Chrupka...a to pukniecie, a to smyrniecie...i jak szukam tetna to juz zawsze znajduje w innym miejscu, wczesniej znajdowalam zawsze na srodku podbrzusza.
Dzielac sie ta informacja, uslyszalam od bliskiej kolezanki, ze ma za soba 3 poronienia...ale nigdy nie szukala przyczyn, uwazala ze juz jest za stara, lekarz takze nie proponowal diagnostyki. Ze lzami w oczach mowila, jakie to wspaniale, ze kobiety w Polsce walcza, szukaja przyczyn, lecza sie.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Coconue wrote:A wiecie kto zainspirowal mameginekolog do wpisu i MTHFR. Nieskromnie mowiac ja. Kilka dni temu tak mi jej wpis podniosl cisnienie ze jej napisalam o tym ze wiele kobiet ma mutacje mthfr, ze to jest meganisyotne, jakie sa badania naukowe w tym kierunku. Raczej jej podejscie bylo suche w tym temacie. Generalnie, odpisywala mi ze wiele kobiet ma ta mutacje i ze mutacje tego genu na pewno nie jest odpowiedzialna za poronienia!!!!!!!!
Co chwilke dostawalam od niej artykuly ktore potwierdzaly ze mutacja nie ma zadnego wplywu, ja jej odsylalam artykuly ze jednak ma.
Tootalnie sie z nia nie zgadzam. Czytajac doniesienia naukowe i zalecenia toqarzystw ginekologicznych wszedzie pisza o atkywnej formie kwasu foliowego.
A chyba jeszcze mamaginekolog zapomniala o tym ze aktywna forma kwasu foliowego jest w jedzeniu w zielonych warzywach!!!!!!!!!!!
Ale w koncu ona jest lekarzem ginekologiem, a ja.... no coż....lekarzem nie jestem .... dobra koniec tematu bo sie wkurwilam.
ale po co się unosić? jak świat światem - im dalej w las tym więcej drzew
nie wiem czy nie więcej niż połowa kobiet ma mutację mthfr, zastanawiam się nawet czy nie jest to jednak wariant normy skoro dotyczy połowy globu (dużo niższe odsetki odchyleń przyjmuje się za normę), chciałabym żeby to było takie proste - stwierdzamy mutację, dajemy metylowany kwas foliowy i nie ronimy więcej ciąż
zawsze, w każdym temacie kontrowersyjnym, nowym, pojawiają się badania zarówno potwierdzające jak i przeczące danej tezie
Doskonale udokumentowane są poronienia z przyczyn zależnych od zarodka, jest ich znacznie więcej niż poronień z przyczyn zaburzeń metylacji DNA i uważam, że ginekolog, który mówi kobiecie po poronieniu, że jest inna przyczyna tego stanu zachowuje się nieprofesjonalnie - w dzisiejszych czasach, kiedy stoisz odwrócona tyłem i słyszysz przejeżdżający pojazd, zakładasz że to jest samochód a nie kareta. Tak samo jest tutaj - zakładamy, że jedno lub dwa poronienia wynikają z błędu genetycznego. Ja też bym chciała tego uniknąć, ale niestety nie wiem jak. Nie sądzę, żeby metylowany kwas foliowy mnie przed tym uchronił. Generalnie, ze względu na sprzeczność w badaniach, biorę zarówno jeden jak i drugi.
Ale nie ma się co wkurwiać, trzeba przyjąć, że sprawa jest niejasna - badanie przeciw badaniu, słowo przeciw słowu, to jest kwestia tego w co kto uwierzy, a czy słusznie - czas pokaże. Wiele już tez w medycynie zostało obróconych do góry nogami. Tu nikt nie jest od nikogo mądrzejszy.
Alisa lubi tę wiadomość
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...