Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Elaria - trzymam kciuki za malucha, że wszystko dobrze, skoro lekarz powiedział, że nie ma się co czepiać
A pani co Cie rejestrowała chyba operowała tylko terminami od kiedy do kiedy można badać, a dziecko zdaje się, że nie może być mniejsze niż 45mm a nie większe niż 80mm chyba, także u Ciebie już kawał bejbika
Też bym chyba miała mieszane uczucia co do takiego zachowania lekarza, ale mój jak coś się go pytałam przy którejś ciąży to mówi do mnie, że będzie może się dziać tak czy tak w ciąży, że zresztą będę o tym czytała (no czyt. nie chciał mi wyjaśnić dokładnie o co chodzi). Swojego musze ciągnąć za język, bo generalnie nie gada za dużo jak nie dzieje się nic niepokojącego
Asia - jak się trzymasz?
Jagna - ojojoj, zmroziła mnie trochę informacja od Ciebie, ale mam nadzieję, że to tylko 1 z tych 50 durnych powodów plamień nie mający znaczenia dla malucha, jak tu dziewczyny kiedyś pisały12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Elaria.
Ja nie mam ani jednego fajnego zdjecia z usg. Moj lekarz za kazdym razem daje mi zdjecie obwodu glowki, brzuszka i kosci udowej.
Babcie Amelki jak widza te zdjecia to nie bardzo kumaja co gzdie jest. Nawet na moja prosbe lekarz jak zrobil fotke calej Amelki to trudno stwierdzic ze to dziecko. Moj lekarz jest techniczny.... on sprawdza parametry... czy wszystko jest ok. No trudno... fotki bedziemy robic jak amelka bedzie juz na swiecie.
Elaria najwazneijsze ze wyniki sa ok.Ikarzyca, Magdzia88 lubią tę wiadomość
Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
Huraaaaaa przyszła pierwsza @ po zabiegu
Tak mnie wszystko boli ale tak się cieszę że musiałam tutaj do Was napisać
Dołek się skończył, teraz do następnej @ i zaczynamy starania..
Normalnie stwierdzam że jestem porąbanaDorola31, Gaduaaa, Jacqueline, Ikarzyca, Alisa, promyczek 39, M@linka lubią tę wiadomość
Aniołek7.10.2016.
"Nienarodzone dzieci nie odchodzą.. one tylko zmieniają datę przyjścia na świat"
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto,,Mutacje,Trombofilia... Niekończąca się opowieść...
In vitro start kwiecień 2019
Punkcja 15.04 pobrano 12 komórek
Transfer 16.05
7dpt beta 49 😍
9dpt 151 😍
11dpt 350 😍
15dpt 2148 😍
18dpt 6823 😍
22 dpt mamy ❤️ 😍😍 -
Miałam dziś sen, że jestem w 10tc. Byłam na usg u mojego lekarza i słyszałam bicie malutkiego serduszka. Wszystko było idealnie. Od kiedy się obudziłam czuję okropną pustkę. W tym śnie przez moment wszystko było na swoim miejscu, dokładnie tak jak powinno być.
-
Mamookruszka wiem jak się czujesz...
Ja wczoraj miałam podobny sen - tylko śniłam o drugiej ciąży. Nosiłam pod sercem dziewczynkę, byłam w 22tc i tak strasznie nie mogłam sobie przypomnieć imienia mojego synka... Bardzo się bałam, że go zapomnęKochać Cię było łatwo, zapomnieć niemożliwe...
Mateuszek 26tc [*]
Maleństwo 6/9tc [*]
Michaś moja miłość -
nadziejaaaaa wrote:Huraaaaaa przyszła pierwsza @ po zabiegu
Tak mnie wszystko boli ale tak się cieszę że musiałam tutaj do Was napisać
Dołek się skończył, teraz do następnej @ i zaczynamy starania..
Normalnie stwierdzam że jestem porąbana
też się tak jarałam pierwszym @FabianCyprian
Tymuś
-
Nadziejaaaa - super
Też się jarałam pierwszą @ po zabiegu
Mamaokruszka - miałam podobny sen przy pierwszym poronieniu, po tej strasznej diagnozie miałam na drugi dzień do szpitala się zgłosić i w tę noc śniło mi się, że ktoś mi w szpitalu robił usg i jednak wszystko miało być dobrze... A jakiś czas później znowu śniło mi się, że w pokoju obok leży synek kilkumiesięczny, a ja sobie z mamą rozmawiam o tym jaki to on jest grzeczny w porównaniu z córką. Byłam w wielkim szoku jak się obudziłam i zdałam sobie sprawę z tego, że to tylko sen. Ale może kiedyś się spełni
Susze głowę i jade na poszukiwania moich "idealnych" włączników świateł i gniazdek
Miłego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2016, 08:11
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Gaduaaaa - coś takiego piję codziennie rano
Z mojej kremowej Nescafe z dużą ilością mleka podobnie to wygląda w szklance
Jak wrócę z miasta to zrobie sobie drugą taką pewnie
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Skrzaciku dziwne rzeczy się podziały - chyba dodałyśmy zaproszenia do przyjaciółek w tym samym czasie, bo dostałam od Ciebie wiadomość, ale nie dało się potwierdzić, a teraz widzę, że nie mam Cię w spisie przyjaciółek
ciekawe to.
-
Gaduaaa wrote:jeśli się cieszysz to i ja się cieszę
też się tak jarałam pierwszym @
Cieszę się bo to kolejny krok do przoduCzekałam cierpliwie i w końcu się doczekałam
Zastanawiam się jak dziś bede działać w takich boleściach z oklejaniem szyb i malowaniem w domu ale jakoś trzeba sobie radzić
Aniołek7.10.2016.
"Nienarodzone dzieci nie odchodzą.. one tylko zmieniają datę przyjścia na świat"
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto,,Mutacje,Trombofilia... Niekończąca się opowieść...
In vitro start kwiecień 2019
Punkcja 15.04 pobrano 12 komórek
Transfer 16.05
7dpt beta 49 😍
9dpt 151 😍
11dpt 350 😍
15dpt 2148 😍
18dpt 6823 😍
22 dpt mamy ❤️ 😍😍 -
Jacqueline wrote:Gaduaaaa - coś takiego piję codziennie rano
Z mojej kremowej Nescafe z dużą ilością mleka podobnie to wygląda w szklance
Jak wrócę z miasta to zrobie sobie drugą taką pewnie
muszę mieć zaparzoną, z odrobinką mleczka i bez cukru. Nawet w ciąży na początku nie umiałam się oprzeć.FabianCyprian
Tymuś
-
Jacqueline wrote:Nadziejaaaa - super
Też się jarałam pierwszą @ po zabiegu
Mamaokruszka - miałam podobny sen przy pierwszym poronieniu, po tej strasznej diagnozie miałam na drugi dzień do szpitala się zgłosić i w tę noc śniło mi się, że ktoś mi w szpitalu robił usg i jednak wszystko miało być dobrze... A jakiś czas później znowu śniło mi się, że w pokoju obok leży synek kilkumiesięczny, a ja sobie z mamą rozmawiam o tym jaki to on jest grzeczny w porównaniu z córką. Byłam w wielkim szoku jak się obudziłam i zdałam sobie sprawę z tego, że to tylko sen. Ale może kiedyś się spełni
Susze głowę i jade na poszukiwania moich "idealnych" włączników świateł i gniazdek
Miłego dnia
Jacqueline przynajmniej nie jestem odosobniona w tym że zachowuję się jak wariatka kiedy dostaję pierwszą @
Poszukiwanie idealnych gniazdek i włączników ? Przerabiałam to w tamtym tygodniuSama radość
Teraz jestem na etapie dobierania odpowiedniej farby i trzeba brać się za sztukę malarską w moim wykonaniu to raczkowanie w tym temacie
Aniołek7.10.2016.
"Nienarodzone dzieci nie odchodzą.. one tylko zmieniają datę przyjścia na świat"
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto,,Mutacje,Trombofilia... Niekończąca się opowieść...
In vitro start kwiecień 2019
Punkcja 15.04 pobrano 12 komórek
Transfer 16.05
7dpt beta 49 😍
9dpt 151 😍
11dpt 350 😍
15dpt 2148 😍
18dpt 6823 😍
22 dpt mamy ❤️ 😍😍 -
Pysia87 wrote:Sy_la dzięki
Ja wiem, że jęczę, ale każda z nas będzie raczej miała te napady paniki przed usg na poczatku.. Potem pewnie jest ciut łatwiej, prawda? Do końca pierwszego trymestru jeszcze cały miesiac, ten poczatkowy okres tak się niemiłosiernie dłuży...
Elaria, najwyższa pora zaczać się cieszyć ciaża. Najgorszy czas i najgorsze badanie masz zaliczone i to pozytywnieChciałabym być już tam gdzie Ty.
Alisa, gratuluję pęcherzyka i przypominam, że obecna ciażę mam raptem z dwóch sexów więc wszystko jest możliweTrzymam kciuki.
Pysiu a kiedy masz najbliższą wizytę? -
Gaduaaa - mnie po sypanej żołądek boli
Znaczy nie to, że nie wypiję, bo wypiję czasem, ale niezbyt mocną i ze sporą ilością mleka
Nadziejaaaa - u nas do malowania jeszcze dalekoJesteśmy na etapie centralnego, przez zimę mam nadzieję uporamy się z płytkami, potem podłogi, drzwi itp. itd.
Drzwi najprawdopodobniej będziemy mieli drewniane, bo o ile na parterze otwory standardowe to drzwi nie są wiele droższe od zwykłych, ale na górze coś się pochrzaniło i otwory o kilka cm za wysokie
No i albo obniżanie nadproży albo drzwi niestandardowe, czyt. tylko z drewnianych można, zrobią, ale dopłata 20%, 5 drzwi takich.
Dobra spadam dziewuszki
Po południu wpadnęGaduaaa lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Dzień dobry wszystkim
Elaria, nie mam zastrzeżeń co do tej wizyty po tym jak ją opisałaś. Badanie USG to nie jest macanie sondą po brzuszku, wymaga skupienia, zwłaszcza jeśli jest trudne technicznie a dziecko nie współpracuje.
Ryzyko wyszło Ci populacyjne dla Twojego wieku, 0,15% kobiet z takim wynikiem rodzi chore dziecko, nie wydaje się to dużo. Każda kobieta ma jakieś ryzyko populacyjne. Nawet 1:1200 to jest jakieś ryzyko.
Musicie się zastanowić dziewczyny czy lekarz ma być miły i kompetentny czy wystarczy Wam kompetentny. Ja rozumiem, że dla Was to jest sytuacja wyjątkowa, ale dla niego niekoniecznie - przed Wami i po Was jest 15 takich samych bab z brzuchami, to samo miał wczoraj i będzie miał jutro. Przepraszam za dosadność. Ja mam lekarza, który zdecydowanie nie rzyga na mnie tęczą. Hasło "nie można się czepiać tego dziecka" wydaje mi się najcudowniejszym zdaniem jakie mogłabym usłyszeć. Nic więcej nie musiałby do mnie powiedzieć. Bardzo chciałabym to usłyszećEvita, Pysia87 lubią tę wiadomość
Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań... -
Gaduaaa... Mmmmmm... Pyszna ta kawka. Mi to wygląda na kawusie prawdziwą z ekspresu. Z odrobiną mleczka i oleju kokosowego smakuje wyśmienicie. Ja za to piję tylko prawdziwą świeżo zmielona, po rozpuszczalnej zawsze mam przyspieszone bicie serca i takie kolatanie. Nawet w ciąży co jakiś czas napije się takiej pysznej prawdziwej kawki
Ale niestety, dziś się muszę obejść smakiem, bo wczoraj znów puściłam konkretnego pawia około północyod 18 czułam ciężar na żołądku, w brzuchu - jakby mi sie nic nie trawilo
no i po umyciu zębów a raczej języka od razu....
więc póki co pozostaje mi gorzka herbata
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2016, 08:50
Gaduaaa lubi tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Skrzacie ja jedtem na poczatku mojej drogi z dieta.Kupilam ,,mleko,,ryzowe...bleee!wyrzucilam serki ,jogurty itp nie chce jesc chleba chyba ze upieke swoj i moge razowy na zakwasie.Makarony zamienilam na kasze i to tyle na ten moment...ale ciezko bedzie...wyslesz mi tez ten link?Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r.