Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
KammaMarra wrote:No i dupa. Kolejny cykl w plecy...
Nic nie uroslo.
Kamma,
Ale jeszcze nie wszystko stracone, skoro doktor mówi, żeby za kilka dni przyjechać i znowu sprawdzić.
Powiedz, a to był Twój pierwszy cykl stymulowany? (przepraszam, bo pewnie pisałaś, a ja w tym natłoku postów zgubiłam tę informację)
Nie wiem, czy to, co napiszę, będzie pocieszeniem, czy nie, ale ze stymulacją jest tak, że czasem chwili potrzeba, żeby znaleźć tę idealną dawkę. Tak było u mnie. Lekarz uczy się organizmu pacjentki. Wiem, że z dzisiejszej perspektywy to może brzmieć dla Ciebie mało pozytywnie, ale chcę przez to powiedzieć, że jeśli w tym miesiącu jednak nie wyjdzie (czego, mimo wszystko, nie wiemy), to nie oznacza, że coś jest nie tak, coś jest zepsute, że nic nie wyjdzie, etc. To może oznaczać, że lekarz będzie miał jasną wskazówkę, co należy poprawić w kolejnym cyklu i wtedy wszystko zaskoczy!
Ale poczekajmy jeszcze te kilka dni. Wszystko jest możliwe. Słusznie Jacqueline przywołała tutaj przykład Martynki. -
Evitka,
Ani przez sekundę nie zdziwiło mnie Twoje dzisiejsze wku...rzenie i smutek. Ale, mimo wszystko, optuję za tym, aby jeszcze odczekać do soboty. Wiem - plamienie. Ale plamienie też nas potrafi oszukać. Ja wciąż nie przestaję pielęgnować w sobie nadziei. Dopóki nie ma @, ta nadzieja jest!
Jacqueline,
Ciebie też, kochana, ojojowuję. Może czas, żeby porozmawiać z mężem? Chociażby po to, żeby ustalić wspólny plan. Nawet gdyby ten plan miał brzmieć "odczekamy 3 miesiące", to lepiej go znać, niż czekać, robić sobie nadzieję, potem się smucić. A myślę, że jak otwarcie porozmawiacie, to niewykluczone, że mąż zmieni zdanie.
Ja się w każdym razie nie pogniewam, jeśli przerwiesz naszą @-ową umowę
Ojojojojoj - dla Was, Dziewczynki.M@linka lubi tę wiadomość
-
Jagna 75 wrote:jestes mi wzorem Elaria jak i Annak bo my takie babki tej wiecznej młodosci,mam nadzieje ze i u mnie bedzie na tych etapach tez ok jak i u was.
Jagusiu,
Wzruszyłaś mnie tymi słowami
"Babka wiecznej młodości" - to mi się podoba!
* * *
Dzisiaj odmiana z mojej strony.
Zamiast jednego elaboratu, ostrzelałam Was postami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 21:09
Bianka4 lubi tę wiadomość
-
Elaria! To u Ciebie już 15 tc!!!?? Ja nie mogę!!! SZOK - u mnie leci szybko ale jakoś Wasze ciąże lecą mi jeszcze prędzej. Pamiętam jak dopiero co dowiedziałaś się o ciąży ..RANY...
My już po wizycie - mamy 1180g szczęściaSerdeńko Dominisia okej
Niedługo odstawiam acard i być może encorton... mam obawy...tymbardziej, że dziś na wizycie pani doktor dziecięca kardiolog powiedziała mi, że dobrze by było odstawienie acardu w moim przypadku skonsultować z hematologiem, bo może zrobić się niewydolność łożyska. No nic ... za tydzień wizyta u mojego lekarza to go "pomęczę" trochę...
Dobrego wieczoru KobietkiAlisa, Elaria, nadziejaaaaa, Evita, annak, Dorola31, kiti, sy__la, Magdzia88, Niebieskaa, Bianka4, Pysia87, sylvuś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJacqueline wrote:Elaria - cieszę się z dobrych wieści
Ruda Też słyszałam, jak byłam na łyżeczkowaniu. Ze mną leżała dziewczyna, która kilka dni wcześniej urodziła, ale coś z łożyska zostało i musieli łyżeczkować. I te galopujące koniki, dźwięki niosły się po całym oddziale. -
Kamma, a jak długie masz normalnie cykle? Bo wiesz, ja np mam bardzo długie, takie 60 - 70 dni i na mnie clo działa tak, że przyspiesza mi owu do ok 20 dc. W moim przypadku to i tak znacznie wcześniej niż miałabym normalnie. W ostatnim cyklu na clo miałam pęcherzyk 18 mm w 9 dc, normalnie nie wierzyłam. Poszłam potem w 13 dc i okazało się że nie urósł, były 3, chyba 18, 16, 15. Razem z lekarzem ustaliliśmy, że nie biorę dupka, bo znając mój organizm warto dać czas pęcherzykom. Ostatecznie owu była w 20 dc. Może u Ciebie będzie tylko później?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 21:24
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
M@linka wrote:Elaria! To u Ciebie już 15 tc!!!?? Ja nie mogę!!! SZOK - u mnie leci szybko ale jakoś Wasze ciąże lecą mi jeszcze prędzej. Pamiętam jak dopiero co dowiedziałaś się o ciąży ..RANY...
No nie?!
To samo pomyślałam!
15 tc u Elarii. Szoook!
O Twoim 28. to już w ogóle nie mówię
M@linka wrote:My już po wizycie - mamy 1180g szczęściaSerdeńko Dominisia okej
Niedługo odstawiam acard i być może encorton... mam obawy...tymbardziej, że dziś na wizycie pani doktor dziecięca kardiolog powiedziała mi, że dobrze by było odstawienie acardu w moim przypadku skonsultować z hematologiem, bo może zrobić się niewydolność łożyska. No nic ... za tydzień wizyta u mojego lekarza to go "pomęczę" trochę...
Wielkie gratulacje!! Taki duży synek. I z super walącym serduchem. Wzruszają mnie te wiadomości...
Cieszę się. Cieszę się z Tobą przeogromnie!
Co do odstawiania leków, to OCZYWIŚCIE wiem, że każdy przypadek jest innyale w kontekście Twoich obaw, M@linko, powiem tylko, że ja ten Acard odstawiłam już na etapie około 8 tc. I mój lekarz twierdzi, że to nie niesie żadnego ryzyka, bo Acard przy Clexane to i tak małe maleństwo. I jednak całą robotę odwalają nasze ukochane zastrzyki.
Ja odstawiłam i wraz z tym minęły plamienia-krwawienia i nic złego się nie stało.
Od wczoraj z kolei nie biorę mety, której odstawienia (jak pamiętam) też się obawiałaś (co mnie w ogóle nie dziwi, bo - jak wiesz - mnie już żadne obawy w ciąży nie dziwią).
Pomęcz lekarza, ale podejrzewam, że to naturalne, że stopniowo będzie się już wyłączać pewne leki. To tylko dowód, że z Dominikiem wszystko dobrze.M@linka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Malinko, miód dla serca takie wieści
cieszę się kochana, bardzo się cieszę!
Elaria, na takie wiadomości czekałam. Rośnijcie dalej zdrowo. Czy teraz już powiecie Córci o rodzeństwie czy jeszcze się wstrzymujesz?Elaria, M@linka lubią tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
roma wrote:Kamma, a jak długie masz normalnie cykle? Bo wiesz, ja np mam bardzo długie, takie 60 - 70 dni i na mnie clo działa tak, że przyspiesza mi owu do ok 20 dc. W moim przypadku to i tak znacznie wcześniej niż miałabym normalnie. W ostatnim cyklu na clo miałam pęcherzyk 18 mm w 9 dc, normalnie nie wierzyłam. Poszłam potem w 13 dc i okazało się że nie urósł, były 3, chyba 18, 16, 15. Razem z lekarzem ustaliliśmy, że nie biorę dupka, bo znając mój organizm warto dać czas pęcherzykom. Ostatecznie owu była w 20 dc. Może u Ciebie będzie tylko później?
Sadzac po ostatnich cyklach to nawet do 40 dni dobiaja..
Ale wszystkie tzn 2 ostatnie wywolywane progesteronem...
Pojade w pt no bo jakies dzialani trzeba podjac...
Ale az sie rozplakalam w gabinecie. To takie nie fair... Czlowiek sie stara dba o siebie itd a przyszla do kliniki taka gowniara z 17 lat i juz w ciąży. ..05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
Wiem, kochana, wiem... Tulę Cię mocno, nie łam się proszę. Myślę, że skoro masz długie cykle to jest jeszcze szansa, że pęcherzyk ruszy. Musisz poznać swój organizm, jak reaguje na clo. Nie zawsze clo = owu w 14 dc. U mnie tak jak pisałam jest ona dopiero ok 20 dc i uważam to za sukces przy swoich tasiemcowych cyklach. Także proszę nie tracić wiary, bo przez kolano przewieszę i dupsko spiorę!
Evitka, tulę mocno25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Elaria bardzo się cieszę z twoich dobrych wieści wkoncu razem jesteśmy majowe:)
Malinka tobie również gratuluje cudzych wieści nic tak nie cieszy jak same pozytywy dotyczące dzieciaczkow ze dobrze się mają i rosną jak powinny.
Kama już pislam kilka razy ale powtórzę mój cykl na clo +owu 45 dc = obecna ciaza wiec głowa do gory i czekamy może jajca jeszcze dojrzeja
Ruda dasz radę wytrYmasz przecież niedługo Ty będziesz leżeć tam na ktg...tak trzeba myśleć wkoncu po to tam jesteś
Ikarek jaqline i reszta dziewczyn w kiepskim nastroju ojjojowuje Was bardzo niedługo wy będziecie pisać o swoich wrażeniach po ujrzeniu pikawki na monitorze usgElaria, M@linka lubią tę wiadomość
Aniołek (8t) marzec 2016
-
Skrzacie, piękna, obiecująca hodowla
życzę dużo przyjemności zakończonych ciążą! Jakoś czuję przez skórę że to właśnie teraz jest Twój czas. Chyba przez tą pracę, bo wiesz - życie lubi być przewrotne. Jak siedzisz i czekasz na ciążę to jej nie ma. Jak zaczynasz wypełniać sobie inaczej życie, budować coś (w tym przypadku karierę zawodową) to nagle pyk - i jest
zobaczysz, wspomnisz moje słowa.
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
nick nieaktualnyroma wrote:Malinko, miód dla serca takie wieści
cieszę się kochana, bardzo się cieszę!
Elaria, na takie wiadomości czekałam. Rośnijcie dalej zdrowo. Czy teraz już powiecie Córci o rodzeństwie czy jeszcze się wstrzymujesz?
Myślę, że raczej po połówkowych, czyli na Święta. O ile ktoś się nie wygada. Mój tata dziś przyszedł do nas i pyta o zwolnienie, do kiedy mam i w ogóle, mówię, że do piątku i wtedy wizyta. A on na to beztrosko, przy wnuczce "A to pewnie już do końca będziesz na zwolnieniu". Spiorunowałam go wzrokiem i mówię, będę tyle, ile zaleci mi odpoczywać lekarz. -
Kamma a dla utwierdzenia Cię w tym, że jeszcze różnie może być wejdź proszę na moje konto i przeczytaj mój pierwszy post na wątku clo. Do tego historia Elmo - jak widzisz takie rzeczy się dzieją! Tutaj, obok Ciebie.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy