Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Elaria, podpisuję się pod tym, co napisała Mamaokruszka.
Obawy nie znikną, to oczywiste. Ale jeśli kiedyś przyjdzie ten dzień, gdy będąc w ciąży otrzymam pomyślne wyniki amniopinkcji to pomyślę, że to jest właśnie ten moment, wyczekany i wymodlony, że to jest właśnie mój cud, że mam za sobą tak trudną drogę, tyle przepłakanych dni, tyle bolesnych wspomnień że już nie chcę dokładać sobie ciężaru, że więcej już nie udźwignę. I przyjdzie czas na radość, gdzieś z tyłu głowy do końca będą tliły się obawy ale nie pozwolę by wzięły one górę. I od tego momentu do końca ciąży wycisnę z życia tyle szczęścia i radości ile się da...sylvuś lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
nick nieaktualnyGaduaa, no właśnie córka nic nie wie. Prawdopodobnie do połówkowego, czyli okolice Bożego Narodzenia, będziemy trzymać to w sekrecie.
A ja dentystę lubię. Boję się tylko rachunkówKanałowe mialam raz. Jak ząb dobrze zatruty to czyszczenie kanałów nie boli.
Mam bardzo delikatną i miłą dentystkę. A kiedyś jednej zwiałam z fotela, bo miała okropny syf w gabinecie. Brudny fartuch, brudną spluwaczkę i koty kurzu na podłodze. -
Mamaokruszka wrote:Testowanie już za mną. Tak jak się spodziewałam - biel wizira. Niby wiedziałam, że tak będzie a i tak w sercu zakłuło.
nie umiem w takich chwilach pocieszać.. z resztą nie za wiele to daje.. mogę tylko przytulić wirtualnie
FabianCyprian
Tymuś
-
Elaria wrote:Gaduaa, no właśnie córka nic nie wie. Prawdopodobnie do połówkowego, czyli okolice Bożego Narodzenia, będziemy trzymać to w sekrecie.
A ja dentystę lubię. Boję się tylko rachunkówKanałowe mialam raz. Jak ząb dobrze zatruty to czyszczenie kanałów nie boli.
Mam bardzo delikatną i miłą dentystkę. A kiedyś jednej zwiałam z fotela, bo miała okropny syf w gabinecie. Brudny fartuch, brudną spluwaczkę i koty kurzu na podłodze.FabianCyprian
Tymuś
-
Witam sie ja i Marianka w 22 tygodniu
Gadulko, ale sie rozczuliłam, czytając jak Twoi chłopcy reagowali na fasolkę w brzuchu, na pewno jeszcze będziecie razem dzielić ta fasolkowa radość.
Roma, pieknie napisałaś o swojej przyszłej radości, z całego serca Ci tego życzę.
Ja aż sie boje iść do dentysty, własnie przez to co Elaria- rachuneczek. Juz dawno nie miałam takiej sytuacji, ze widzę dziurę gołym okiem. Generalnie od kiedy pamietam to leczę zeby, teraz chyba wymioty przyspieszyły rozwój próchnicy. Na moje zeby juz nic nie działa, wiec dentystę odwiedzam regularnie.Gaduaaa, Mamaokruszka, M@linka lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Dziewuszki staraczki !!!!! Z całego
życzę Wam Fasolinki !!!
Dziewczyny, ktore zakładały wątek i były aktywne 1000 stron do tylu juz prawie zniknęły, bo osiągnęły swój cel.
To banalne co powiem, ale skoro ja jestem w ciąży, M@linka (po tylu przykrościach!), Elmo, Magdzia, syla, annak, Elaria, Jagna... to znaczy tylko tyle, ze to kwestia czasu (i czasami leczenia), ze Wy tez będziecie.
Skoro nam sie udało, to czemu Wam miałoby sie nie udać? Niestety starania testują nasza cierpliwość i wytrzymałość psychiczna, ale gdzieś na końcu tej drogi czeka nagrodaMamaokruszka, Gaduaaa, promyczek 39, Bianka4, sylvuś lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Elaria bardzo się cieszę,że wyniki dobre!
Ruda współczuje tego pobytu w szpitalu, ale mam nadzieję,że przepadają Cie wzdłuż i wszerz i będziesz mogła już niedługo cieszyć się rosnącym brzuszkiem.
Kamma spokojnie, może ten większy nie urósł,a któryś z tych mniejszych rośnie i póki co dobił do 15mm, Roma ma racje, jak ma się długie cykle to często nawet przy clo owu może być później. Mam nadzieję,że jutro będzie dorodne jajco. Nie trać nadziei.
Malinko no kawał chłopaNie rośnie zdrowo, co do leków to rozumiem,mnie też będą czekały odstawiania i na pewno będzie to powodowało stres.
Gadua no pięknie idzie teraz w góręoby tak zostało.
Gaduaaa, Elaria, M@linka lubią tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Ja dziś ide do gina. Troche się boje, nie lubie wywierać na kimś presji i w zasadzie ciężko mi o coś walczyć. Przedstawie mu wyniki mutacji, no i mam jakieś oczekiwania, najbardziej boje się,że mnie zbyje i totalnie to oleje. Boje się tej rozmowy. Bo co mam mu powiedzieć,że dużo o tym czytałam,że są dziewczyny w podobnej sytuacji i one mają to i to i może warto i u mnie?... eh
No i podejrze czy coś rośnie. Trzymać kciuki,żeby coś było!Bianka4 lubi tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Niebieska, dziękuję. Szanse mam marne, ale marzyć sobie mogę...
Asiu, często lekarze nie ogarniają tych naszych dolegliwości. Musisz ocenić, czy ten do którego idziesz wie o czym mowa a jeśli nie, będziesz musiała poszukać innego.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Niebieskaa wrote:Dziewuszki staraczki !!!!! Z całego
życzę Wam Fasolinki !!!
Dziewczyny, ktore zakładały wątek i były aktywne 1000 stron do tylu juz prawie zniknęły, bo osiągnęły swój cel.
To banalne co powiem, ale skoro ja jestem w ciąży, M@linka (po tylu przykrościach!), Elmo, Magdzia, syla, annak, Elaria, Jagna... to znaczy tylko tyle, ze to kwestia czasu (i czasami leczenia), ze Wy tez będziecie.
Skoro nam sie udało, to czemu Wam miałoby sie nie udać? Niestety starania testują nasza cierpliwość i wytrzymałość psychiczna, ale gdzieś na końcu tej drogi czeka nagrodaAlisa, Niebieskaa, sy__la, M@linka lubią tę wiadomość
2015 ( 12 tydz) ciąża martwa
2015 IVF
-
Asiu widzę, że z Pomorza jesteś, nie wiem jak daleko mieszkasz od Gdańska ale jeśli byś chciała to mogę Ci podać namiary na ginekologa i hematologa, którzy ogarniają temat mutacji.
-
promyczek 39 wrote:Asia ktory masz dzisiaj dc? ja tez ide dzis do gina podejrzec.
Dziś 13dc.
Wiem Roma, bardzo bym nie chciała go zmieniać i tym samym się rozczarować. 5-tego ide do genetyka w invikcie i jeśli mój oleje i nic z tym nie zrobi to pewnie zostanę w invikcie choć tam z kolei boje się naciągania. No nic dziś się okaze po części.Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Kama jak Ci już pisałam ja nie miałam monitoringu prZy clo bo nie miałam jak podjechać do lekarza a powiedZiał mi że przy 1 tabletkę nie powinno nic się zadzial i jak chce to mogę spróbować bez wiec nie wiem jak rosły jajca ale skoro owu dopiero ok45 dc to albo wolno albo clo niewiele pomogło dodatkowo ja właśnie mniej więcej w dniu owu wizielam luteinie przez 5 dni ex dziennie na wywolanie @ bo się nie zapowiadało po wynikach progesteron w 39 dc 0.122. Więc nie trać nadzieji bo może wszystkonsie zdarYc albo miałaś za mała dawkę po prostu... na pewno niedługo Ci się uda.
Elaria ja myślałam że też już mi wymioty prEszly bo jakby ostatnie dni było spokojniej ale wczoraj masakra może to trochę jelitowka bo ostatnio moi chłopcy wymiotowali nie wiem ale mdłości nadal miewam niestety i często boli mnie głowa ... ;( a ruchów właśnie jeszcze nie bardzo czuję ciągle jak leżę to próbuje coś wykąpać ale nic kilka razy coś mnie delikatnie puknelo I to raczej nie jelita bo w odpowiednim miejscu było ale jakoś nie regularnie. Na razie czekam w poniedziałek na wizycie lekarz podglądam plec i serduszko biło i powiedziała że jest ok więc spokojnie czekam chociaż byłabym spokojniejszy czując jak sie rusza. A co do powiedzenia dzieciom to o poronieniu nie wiedzieli bo było tonszybko dość i udało nam się nic nieowic ale teraz już od ponad miesiąc wiedzą że będą mieć rodzeństwo. Nawet już imiona mi wymyslali:)Aniołek (8t) marzec 2016
-
Asiu, jeśli Twój oleje a chciałbyś jednak u niego zostać to może wtedy wystarczą zalecenia od genetyka na papierze odnośnie leczenia? Wtedy musiałaby się tylko do tych zaleceń zastosować.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
No, zależy jak się trafi. Ja dostałam dość obszerny opis i wyraźne zalecenia dla ginekologa na wypadek ciąży.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy