X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 23 listopada 2016, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmo13 wrote:
    Elaria bardzo się cieszę z twoich dobrych wieści wkoncu razem jesteśmy majowe:)

    Malinka tobie również gratuluje cudzych wieści nic tak nie cieszy jak same pozytywy dotyczące dzieciaczkow ze dobrze się mają i rosną jak powinny.

    Kama już pislam kilka razy ale powtórzę mój cykl na clo +owu 45 dc = obecna ciaza wiec głowa do gory i czekamy może jajca jeszcze dojrzeja ;)

    Ruda dasz radę wytrYmasz przecież niedługo Ty będziesz leżeć tam na ktg... ;) tak trzeba myśleć wkoncu po to tam jesteś

    Ikarek jaqline i reszta dziewczyn w kiepskim nastroju ojjojowuje Was bardzo niedługo wy będziecie pisać o swoich wrażeniach po ujrzeniu pikawki na monitorze usg

    Owulacja w 45dc? A rosly ci jajka... Moje z prawego podrosly A te ladne duze moze z 0.7 uroslo max... I napizala na karcie nie znaczmy wzrost lub brak wzrostu...
    Powiedziala ze to za malo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 21:54

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2016, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamma, tak mi szkoda, że spotkało cię dziś rozczarowanie. Ale jak dziewczyny piszą. Różnie organizm reaguje na clo. I ciąże zdarzają się z dziwnych cykli, nawet tych niby bezowulacyjnych.

    Elmo, a mi wymioty przeszły, a mdłości mam tylko na czczo rano.
    A czy ty czujesz ruchy malucha? Bo pod suwaczkiem jest ściągawka i tam stoi, że pewnie już ruchy czuć.

  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 23 listopada 2016, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria, to córcia biedzie miała prezent na święta :-) ja bym chyba nie czekała jakbym była na takim etapie jak Ty teraz. Ale jak zaszłam w ciążę po rozpoczęciu starań o rodzeństwo, czyli w pierwszą po urodzeniu syna to od razu Mu powiedziałam. Nawet przez myśl mi nie przeszło, że coś może pójść nie tak. Dziecko się cieszyło że będzie braciszek albo siostrzyczka a potem musiałam mu tłumaczyć że dzidziuś jednak się rozmyślił i wrócił do aniołków. O kolejnych ciążach już Mu oczywiście nie mówiłam. Ale obiecałam siebie, że jak dane mi będzie być w ciąży i otrzymam pomyślne wyniki badań (w moim przypadku amniopunkcja) to już się nie będę hamować - będę cieszyć się tą ciążą z całych sił, kupować śpioszki i kaftaniki i całemu światu obwieszczę że jestem największą szczesciarą na świecie. W sumie wizja mało realna ale co mi zostało poza marzeniami o takim właśnie scenariuszu...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 22:03

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 23 listopada 2016, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/TdoQzchQZV4D6EokhdBkyingDl0p0_

    <a href="http://www.fotosik.pl/zdjecie/ad3a4ca07e452d19" target="_blank"><img src="http://images82.fotosik.pl/186/ad3a4ca07e452d19med.jpg" border="0" alt="" /></a>

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 23 listopada 2016, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    <a href="http://www.fotosik.pl/zdjecie/ad3a4ca07e452d19" target="_blank"><img src="http://images82.fotosik.pl/186/ad3a4ca07e452d19med.jpg" border="0" alt="" /></a>

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • Genshirin Autorytet
    Postów: 579 749

    Wysłany: 23 listopada 2016, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria gratulacje dobrych wyników.

    Ruda wytrwałości, będzie dobrze niedługo to ty się będziesz z tego dźwięku cieszyć.

    Normalnie nigdzie wyjść nie można przy was ;) Byłam u dentysty, wracam a tu tyle to czytania ;)

    Ja też potrzebuje ojojania. Nie z powodu braków oznak ciąży, bo się dopiero zaczyna czas przytulanek. Tylko dlatego, że miałam jechać na plombowanie, a okazało się leczenie kanałowe i za tydzień dopiero na plombowanie ;(

    Elaria lubi tę wiadomość

  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 23 listopada 2016, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To już podchodzi pod brrrr a nie zwykle ojojanie. ;/

    Koteczka82 lubi tę wiadomość

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Genshirin Autorytet
    Postów: 579 749

    Wysłany: 23 listopada 2016, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca wrote:
    To już podchodzi pod brrrr a nie zwykle ojojanie. ;/

    Dziękuje :) Z drugiej strony muszę to wyleczyć przed ciążą :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 22:17

  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 23 listopada 2016, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Genshirin wrote:
    Dziękuje :) Z drugiej strony muszę to wyleczyć przed ciążą :D
    kochana Ty chociaż byłaś u dentysty i już działasz a mnie wizyta przepadła jak byłam w szpitalu a teraz moja doktor nie ma wolnych terminów do końca roku i dupa. A mnie dziś właśnie ząb rozbolał :'(
    Dziewczyny z dobrymi wiadomościami cieszę się z Wami ;-)
    Mnie dziś doktor na wizycie powiedział,że wszystko jest ok i że nie wie dlaczego mnie boli w tyłku jak siadam. Chociaż muszę się Wam przyznać że już jest lepiej niż było ;-) chyba rzeczywiście musi się wszystko ułożyć mi tam w środku. Dostałam jeszcze zwolnienie i odpoczywam.
    Przyznam się szczerze że wcale mi się nie chce wracać do pracy :-( liczyłam na długi urlop od firmy :-\
    Chociaż może dobrze że wrócę do pracy to szybciej mi czas zleci i znowu będę w ciąży :-P ale jak tylko się dowiem że we mnie ktoś rośnie to idę na zwolnienie będę leżeć i pachnieć ;-) (o ile w domu przy dziecku można poleżeć ;-))
    Mój synek właśnie się rozchorował i kaszle strasznie :-\ nie ma nic gorszego niż chore dziecko.....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 22:37

    Genshirin lubi tę wiadomość

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 23 listopada 2016, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Genshirin - może nie będzie tak źle? Mnie każdy straszył, że kanałowe boli, miałam mocno popsuty ząb, chodziłam z półtora miesiąca z trucizna co dentystka założyła bo nie miałam czasu dojechać, na dziennych studiach byłam daleko od domu. I nic a nic nie bolało, dosłownie, jakieś tępe szarpania było jakby czuć, ale bez bólu ;)

    Jagna, Annak - próbuje z tym moim rozmawiać, ale on sie faktycznie po prostu boi tej ciąży po tym wszystkim, że znowu coś sie będzie działo, że znowu może sie nie uda... Że znowu będę płakać. Ehh, zobaczymy dziewczyny, ale ciężko mi z nim rozmawiać na ten temat, próbowałam kilka razy, a on nie bo nie i już. Myśli, że jak może wreszcie sie zdecyduje to pewnie będzie od razu cacy. Ale z każdą rozmową odrobinę lepiej ;)

    Dobranoc dziewczyny :)

    Dziękuję za ojojanie, już mi lepiej ;)

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 23 listopada 2016, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline życzę żeby mąż dał się jak najszybciej przekonać do starań. Trzymam kciuki za Was. Dobrej nocy

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Genshirin Autorytet
    Postów: 579 749

    Wysłany: 23 listopada 2016, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Genshirin - może nie będzie tak źle? Mnie każdy straszył, że kanałowe boli, miałam mocno popsuty ząb, chodziłam z półtora miesiąca z trucizna co dentystka założyła bo nie miałam czasu dojechać, na dziennych studiach byłam daleko od domu. I nic a nic nie bolało, dosłownie, jakieś tępe szarpania było jakby czuć, ale bez bólu ;)


    to nie o to chodzi czy boli czy nie ;) Tylko, że nie zdążyłam się psychicznie na to przygotować. Miałam dzisiaj to tępe szarpanie z włożeniem lekarstwa (oczywiście ze znieczuleniem) za tydzień plombowanie. Tylko jak się nastawiłam na plombowanie i po kłopocie, a tu jeszcze jedna wycieczka do dentysty :(

    Dobranoc Jacq słodkich snów i z dnia na dzień lepszego nastawienia męża życzę :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2016, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KammaMarra wrote:
    <a href="http://www.fotosik.pl/zdjecie/ad3a4ca07e452d19" target="_blank"><img src="http://images82.fotosik.pl/186/ad3a4ca07e452d19med.jpg" border="0" alt="" /></a>
    Kamma, jak chcesz wkleić zdjęcie to:
    kopiuj TYLKO adres obrazka, taki kończący się literkami .jpg albo .gif i wklej go tu na forum między takimi znakami: adresobrazka

  • Genshirin Autorytet
    Postów: 579 749

    Wysłany: 23 listopada 2016, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się, żegnam do jutra. Dobranoc. I oby jutro było lepsze niż dzisiaj ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2016, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma moja córka bardzo chce mieć rodzeństwo, była przeszczęśliwa, jak na początku roku dowiedziała się o ciąży, bo przecież musiałam jej powiedzieć. Poronienia? One się zdarzają. Komuś. Ale nie mi. A jednak... Jak wróciłam ze szpitala po zabiegu to najbardziej martwiłam się, jak ja jej powiem.
    Powiedziałam, że dzidziuś przestał się rozwijać, że się "rozpuścił", jak cukiereczek w brzuchu, jak był jeszcze bardzo malutki i go nie będzie.
    Niby zrozumiała, odpowiedziałam na jej pytania itd.

    Ale potrafiła po kilka miesiącach, a nawet jeszcze niedawno wypalić ni z tego ni z owego. "Szkoda, że nasz dzidziuś nie żyje, tak bym chciała mieć rodzeństwo." Paraliżuje mnie strach, że znów się zawiedzie. A przecież tyle rzeczy może pójść źle... wykluczymy wady, ale bywają zakażenia, uduszenie pępowiną, milion różnych rzeczy przez mózgownicę mi się przewija. Chcę tego dziecka także dla niej.

    jatoszka lubi tę wiadomość

  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 23 listopada 2016, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria z jednej strony zupełnie zrozumiałe obawy, z drugiej jednak nie do końca. Logicznie rzecz ujmując, jeśli miałaby wydarzyć się taka tragedia (tfu! odpukać w niemalowane!) to Twoja córka pewnie i tak zauważyłaby, że coś jest nie tak i domyśliłaby się, że jesteś w ciąży. Dzieci słyszą, widzą i rozumieją więcej niż nam się wydaje. Szczególnie, ze Twoja córa ma już osiem lat i zapewne niektóre fakty umie skojarzyć.
    Wyniki badań są prawidłowe, prawdopodobieństwo problemów znikome. Czy to nie jest czas by podzielić się radością? Dla rodzeństwa czas ciąży też jest ważny. To czas przygotowania się na zmianę, nie tylko życie rodziców wywraca się do góry nogami po narodzinach kolejnego dziecka. Może nie trzeba od razu walić prosto z mostu ale na przykład powoli przygotowywać? Delikatnie jakoś sygnalizować, że szykuje się zmiana w domu?
    Oczywiście do niczego nie namawiam ani broń Boże nie zmuszam. Decyzja należy tylko i wyłącznie dla Ciebie.

    PS. Będzie dobrze. Musi być dobrze. &&&&&

    Ściskam, Asia

    Elaria, roma, Bianka4 lubią tę wiadomość

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 23 listopada 2016, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:

    Jagna, Annak - próbuje z tym moim rozmawiać, ale on sie faktycznie po prostu boi tej ciąży po tym wszystkim, że znowu coś sie będzie działo, że znowu może sie nie uda... Że znowu będę płakać. Ehh, zobaczymy dziewczyny, ale ciężko mi z nim rozmawiać na ten temat, próbowałam kilka razy, a on nie bo nie i już. Myśli, że jak może wreszcie sie zdecyduje to pewnie będzie od razu cacy. Ale z każdą rozmową odrobinę lepiej ;)

    Dobranoc dziewczyny :)

    Dziękuję za ojojanie, już mi lepiej ;)
    We wszystkim są wzloty i upadki,jest czas na łzy i czas na szczescie,jesli pragniecie oboje dziecka to mysle ze decyzja jest jedna niestety nikt nie zagwarantuje wam ochrony przed bólem.Jesli taką decyzje bedziecie odwlekac to kiedys bedziecie załowac ze stchórzyliscie,jednak jesli spróbujecie to mozliwe ze spotka was kolejny ból..nie ma tutaj dobrych podpowiedzi,poprostu pragnienie samo was pokieruje w odpowiednim czasie..moze daj mu troche wiecej czasu,dla niego to tez jest trudne,pamietaj ze nie cierpisz sama

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 24 listopada 2016, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Bosheeeee! Ale nadrukowałyście przez cały dzień...
    Przepraszam Was ale nie jestem w stanie nic już dziś odpisać, ani każdej z osobna. Napiszę tylko w ten sposób.
    Ojojojojojowuję wszystkie z Was, którym dzisiejszy dzień sprawił zawód czy to w staraniach, czy w szpitalu, czy podczas wizyt monitorujących cykl, czy też przylazła nieproszona @!! Głowa do góry, może jeszcze nie wszystko stracone <3

    Wszystkim tym Dziewuszkom, którym dzisiejszy dzień sprzyjał i nastrajał pozytywnymi wiadomościami gratuluję i cieszę się razem z wami <3

    Ja dziś miałam mega pecha i trochę się narobiłam przy tym, a zatem biorę Dupka, No-spę i magnez i idę lulać bo coś mnie kłuje w pipce i brzuchol czasami :(
    Zastanawiam się czy czasem nie pójść jakoś wcześniej przed połówkowymi na badanie szyjki macicy przez USG... koszt 50 zł niby niewiele, zadzwonię jutro i spytam na kiedy by był termin.

    Dobranoc Kochane :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2016, 00:00

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 24 listopada 2016, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Genshirin aaa jak ja nie lubię dentysty i panicznie się boję to nikt nie wie!
    Chociaż chodzę , owszem, zęby poleczone , ale jak mam iść, położyć się na tym fotelu to tragedia... Kiedyś ułamał mi się kawałek zęby z tyłu, kilka dni poźniej miałam umówioną wizytę u dentysty... w tym czasie urósł mi tam mały torbiel... Kiedy dentysta go że tak powiem uciął to dostałam krwawienia, tak mocnego że nie mógł zęba dokończyć robić tego dnia. Więc zatamował i posłał do domu. A w domu krew sikała i sikała... po 2 godzinach wróciłam do niego bo myślałam że się wykrwawię .. dostałam zastrzyk na zatamowanie krwawienia, leki na szybkie krzepnięcie... przeżyłam horror !!! Całe szczęscie zastrzyk pomógł ale co moje to moje... W Irlandii robię ząbki bez znieczulenia.. Nie dopuszczam do kanałówek bo są okropne, a ja tych znieczuleń się boję bardziej niż borowania ;)

    Jacqu ciśnij męża na staranka jak się tylko da :) musi zrozumieć , że masz szał macicy hehe . Ważne że powolutku z rozmowy na rozmowę jest tyćke lepiej ! 3mam kciuki, żeby dał się szybko przekonać
    Elaria U Nas był ten sam problem.. jak powiedzieć chopakom, że fasolki nie ma... gdzie mój starszy syn śledził aplikację w telefonie i czytał jaki rozmiar ma dziś Nasza fasolka.. A młodszy rysował mi laurki, gdzie jestem ja z dużym brzuchem i obok Oni .. to było straszne.. a powiedz mi Kiedy teraz powiedziałaś swojej córce? Moi chłopcy też dopytują czy chcę dziecko i kiedy je zrobię hhehe


    A ja się witam czwartkowo..
    i mam to! mam wyznaczoną owu! doczekałam się :)
    dzięki za wszystkie kciuki i słowa otuchy .. bez was pewnie by jej nie było heh

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 24 listopada 2016, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Testowanie już za mną. Tak jak się spodziewałam - biel wizira. Niby wiedziałam, że tak będzie a i tak w sercu zakłuło.

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
‹‹ 1451 1452 1453 1454 1455 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ