X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 26 listopada 2016, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promyczek 39 wrote:
    Kamma ja wczoraj mialam 2 piekne tluste krechy wiec obie sie owulujemy heh:)
    Kurcze,nie nadàzam kichac :-)

    promyczek 39 lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 26 listopada 2016, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KammaMarra wrote:
    To tak jak ale mój wyjeżdża w pon więc z rana poszalejemy... a we wtorek już będzie mam nadzieję ze się wstrzelimy.
    Ile od takiego testu jest owu faktycznie te 24 -36h?
    Ja mialam 24h

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2016, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ani nie ma dziś cały dzień. Mam nadzieję, że u niej wszystko dobrze.

  • nadziejaaaaa Autorytet
    Postów: 357 226

    Wysłany: 26 listopada 2016, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    Ani nie ma dziś cały dzień. Mam nadzieję, że u niej wszystko dobrze.

    A wczoraj Ania się pojawiała?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2016, 20:42

    Aniołek <3 7.10.2016. <3
    "Nienarodzone dzieci nie odchodzą.. one tylko zmieniają datę przyjścia na świat"

    Niedoczynność tarczycy, Hashimoto,,Mutacje,Trombofilia... Niekończąca się opowieść...

    In vitro start kwiecień 2019
    Punkcja 15.04 pobrano 12 komórek
    Transfer 16.05
    7dpt beta 49 😍
    9dpt 151 😍
    11dpt 350 😍
    15dpt 2148 😍
    18dpt 6823 😍
    22 dpt mamy ❤️ 😍😍
  • nadziejaaaaa Autorytet
    Postów: 357 226

    Wysłany: 26 listopada 2016, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeglądnęłam że jednak była, coś mi odnośnie wczorajszego dnia umknęło.

    Aniołek <3 7.10.2016. <3
    "Nienarodzone dzieci nie odchodzą.. one tylko zmieniają datę przyjścia na świat"

    Niedoczynność tarczycy, Hashimoto,,Mutacje,Trombofilia... Niekończąca się opowieść...

    In vitro start kwiecień 2019
    Punkcja 15.04 pobrano 12 komórek
    Transfer 16.05
    7dpt beta 49 😍
    9dpt 151 😍
    11dpt 350 😍
    15dpt 2148 😍
    18dpt 6823 😍
    22 dpt mamy ❤️ 😍😍
  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 26 listopada 2016, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołączam się do kciukasow za starania i owulki Promyk, Kamma.
    Ja byłam dziś podejrzeć czy moje jajco rośnie. No i ma dziś 18mm wiec uroslo Endo 8. Idę jeszcze w pon w ogóle mój gin jakiś miły ;) policzył mnie na pierwszej wizycie normalnie nie jak za monitoring a ja już 3 raz będę szła :p może podświadomie wyczuł moj strach i niepewność.

    promyczek 39 lubi tę wiadomość

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 26 listopada 2016, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania czesto w weekendy jest mniej obecna (jak wiekszosc z nas) i znajac ja na pewno dalaby znac, gdyby bylo cos nie tak:)) pewnie...koser seg med Ava:) to takie norweskie okreslenie, ktorego odpowiednika nie ma w j. polskim...znaczy tyle co robic sobie dobrze i przyjemnie..np. pic czekolade na goraco pod kocem, ogladajac film...albo... siedziec sobie w milym gronie i jesc cos dobrego... Norwedzy uwielbiaja "kose seg".

    promyczek 39 lubi tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 26 listopada 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia87 wrote:
    Dołączam się do kciukasow za starania i owulki Promyk, Kamma.
    Ja byłam dziś podejrzeć czy moje jajco rośnie. No i ma dziś 18mm wiec uroslo Endo 8. Idę jeszcze w pon w ogóle mój gin jakiś miły ;) policzył mnie na pierwszej wizycie normalnie nie jak za monitoring a ja już 3 raz będę szła :p może podświadomie wyczuł moj strach i niepewność.
    No to gdzies jutro pojutrze ovu..

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 26 listopada 2016, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny znalazłam kilka fajnych artykułów o zależności częstego sexu a jakością nasienia. Ale na telefonie nie chce mi wkleić adresu strony. Wynika z nich że częsty sex poprawia jakość nasienia i plemników. Owocnych starań kochane.
    Życzę stosunkowo udanej nocy :-P

    promyczek 39 lubi tę wiadomość

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Genshirin Autorytet
    Postów: 579 749

    Wysłany: 27 listopada 2016, 00:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka Ja miałam stosunkowo udany poranek ;) Serduszkujemy z mężem co 2 dni mam nadzieje, że ovu było i utrafiliśmy. Ja mierze temperature i badam śluz, wg moich obliczeń powinniśmy utrafić, ale wg. ovu nie było owulacji. Zobaczymy za pare tygodni na testach ciążowych lub @. Trzymajcie jednak kciuki za to pierwsze :D

  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 27 listopada 2016, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale dzien...dopiero go rozpoczelam a juz jestem zmeczona.. leze na lozku, a lzy leca po policzku. Cos peklo... jestem zmeczona poronieniami, leczeniem, strachem... kilka dziewczyn na kwietniowkach mialo problemy ze skracajaca sie szybka i od razu martwilam sie, ze moge cos przeoczyc...tu w No nikt mi nie zagladal na szyjke..czekam wiec na usg w Pl. Przed chwila zerknelam na watek "Aniolkowe mamy", a tam jakas dziewczyna opisala swoja pozna strate... myslalam, ze bede spokojniejsza jak minie polowa ciazy..ale nic z tego..tyle sie moze wydarzyc:( przez wiekszosc czesc czasu jestem szczesliwa i spokojna...ale dzisiaj cos peklo... znowu mialam natretne mysli, ze z Marianka jest cos nie tak, co nie zostalo odkryte na usg... do tego myslalam ostatnio, ze chcemy miec drugie dziecko...ale jestem tym cholernie zmeczona... zdobywaniem recept, walczeniem z norweska sluzba zdrowia, braniem tych lekow, mysleniem, kiedy pojade do warszawy itd... na sama mysl chce mi sie wyc... maz podarowal mi niedawno pierscionek...mowiac, ze to za to, ze jestem taka dzielna...bylo to niezwykle mile i zawsze bede kojarzyc ten pierscionek z ciaza...ale watpie w to, czy jestem taka dzielna...
    Kochane staraczki, nie traccie zbyt wiele dobrej energii na trud staran...bo potem jest 9 miesiecy, ktore trzeba przezyc w miare dobrej kondycji.

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2016, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska, najpierw się myśli "żeby wreszcie zajść w ciążę", potem "żeby beta rosła", potem, "żeby biło serduszko", "żeby donosić do 12 tygodnia", "żeby genetyczne wyszły dobrze", żeby... żeby... A te zmartwienia nigdy się nie kończą. Może dopiero po urodzeniu i przeliczeniu wszystkich paluszków ;-) A potem zaczynają się kolejne zmartwienia. Czy zjadło, czy się najadło, czy dobrze przybiera itd...

    Ja sobie ostatnio mówię tak, że większość kobiet nie wchodzi na fora. Na fora wchodzi więcej kobiet, które mają jakieś trudności, z zajściem w ciąże, z poronieniami, z komplikacjami w ciąży itd. Ogromna większość po prostu zaciąża i rodzi, a dzieci są zdrowe. Będąc tutaj jesteśmy prawdopodobnie o wiele bardziej świadome niż znakomita większość kobiet. A jak to mówią, im mniej wiesz, tym lepiej śpisz. Ja czasem spać nie mogę. Taka cena wiedzy. Ale trzeba zachować spokój. Dlaczego wszystko co złe ma się przytrafić mnie czy Tobie.

  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 27 listopada 2016, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prawda Elaria, prawda. W żołądku mi sie przewraca jak czytam: zeby zajść w ciaze, zeby beta rosła, zeby serduszko biło... i tak w kółko... my kobiety jesteśmy naprawdę ze stali, ze dajemy radę z tym wszystkim... wiem, ze to minie, ale jak mysle, ze jeszcze raz miałabym przechodzić przez te wszystkie stadia niepewności i paraliżującego strachu to robi mi sie słabo... chyba musze znowu dzis o siebie jakoś zadbać. Dziekuje Elaria, takich argumentów mi potrzeba.

    Sama zaczynam zastanawiać sie nad Ania i tez nad innymi dziewczynami. Cisza tu jak makiem zasiał...

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 27 listopada 2016, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, dzień dobry :)

    niebieska domyślam się, że takie momenty nadchodzą, sama takie debilne jakieś myśli często mam.. boję się znowu straty, boję się porodu... że coś się stanie..boję się wszystkiego.. dostaje takie paraliżu mózgowego.. nagle wszystko jest wielkie, przytłaczające i uczucie że nie może być dobrze...
    ale podczas tych myśli mówię sobie że za chwilę będą inne.. że wstanę, rozpocznę dzień i będzie jak zawsze... normalnie spokojnie... staram się po prostu odganiać te myśli.. wierze że u Ciebie i u mnie i wszystkich Nas... każda historia skończy się happy endem :)

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Pysia87 Ekspertka
    Postów: 156 148

    Wysłany: 27 listopada 2016, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O tak, zgadzam się z Elarią! Te kobiety, które nie zaznały problemów po prostu żyją, na pewno też się martwią, ale nie analizują wszystkiego jak my. Nie są świadome tych wszystkich zagrożeń.
    Ostatnio spotkałam się z ciężarną koleżanką, która raptem 6 czy 7 tygodni mnie wyprzedza i oczywiście nie wie o mojej ciąży, różnice w naszych podejściach są znaczące! Ona nie przejmuje się, nie liczy każdego dnia, jedynie aplikacja w telefonie jej przypomina, nie czyta for, nie rozczula się, marudzi, że jej niewygodnie, nie rozmyśla o chorobach, o skracających szyjkach, posiewach raz w miesiącu. Ja dziękuję za każdy dzień, za każdy objaw, a te niedogodności przyjmę z największą radością i nigdy nie powiem, że marwi mnie to, że teraz to już koniec wolności będzie! Chcę tego dzieciątka i jestem gotowa poświęcić dla niego wszystko. My jesteśmy naznaczone tym myśleniem i strachem, ale nie możemy się temu poddać.

    Mama :)
    12.2015 - pjp 9 tc
    06.2016 - </3 12 tc
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 27 listopada 2016, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa, paraliż mózgowy to świetne określenie :)

    Pysiu, dodaj suwaczek!:) mi jedna przyjaciółka ciagle powtarza: skup sie teraz na sobie, wykorzystaj ten czas póki dziecka nie ma, potem będziesz więźniem we własnym domu itd ... bez komentarza... to mam lecieć do rio i bawić sie do upadłego, bo potem juz koniec życia? Czy moze spać 3 doby pod rząd na zapas? No coz moja perspektywa różni sie od jej perspektywy z poziomu bezproblemowych starań i bezproblemowej ciąży.

    Pysia87 lubi tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 27 listopada 2016, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz nawet teraz boję sie tego lęku,który przyjdzie jak zajde w ciąze..
    Jestesmy skazone tym lękiem i strachem.i tak bedzie juz zawsze..
    Najwazniejsze jest to ze nasze pragnienie dzieciatka jest silniejsze niz te wszystkie obawy i strachy.
    A K Y S Z zmory nieczyste!

    Niebieskaa, Mamaokruszka lubią tę wiadomość

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 27 listopada 2016, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jenys ja zaczęłam ciążę urojoną ... mam pierwsze objawy urojonej ciąży.. masakra
    ale 6dpo więc nie ma mowy o jakichkolwiek objawach realnych

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 27 listopada 2016, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promyczek 39 wrote:
    Ja juz nawet teraz boję sie tego lęku,który przyjdzie jak zajde w ciąze..
    Jestesmy skazone tym lękiem i strachem.i tak bedzie juz zawsze..
    Najwazniejsze jest to ze nasze pragnienie dzieciatka jest silniejsze niz te wszystkie obawy i strachy.
    A K Y S Z zmory nieczyste!
    dokładnie.. mam tak samo.. ja już o porodzie nawet myślę, że krwotok.. że coś... szok! jaki człowiek jest czasem głupi

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 27 listopada 2016, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam dola...
    Kolezanka ktora tak mi kibicowała ktora wiedziala wszystko. Wczoraj zadzwonila ze zyga odwodnila sie jest w szpitalu ii.. W 6 tyg ciazy...

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
‹‹ 1466 1467 1468 1469 1470 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ