X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka82 wrote:
    Wczoraj w nocy dostałam pierwszą porcję robaczkow od męża. Ciekawe czy jutro rano jak wróci do domu to też dostanę kolejną.
    Wiem że to trochę za wcześnie bo wykres pokazuje że dni płodne mam dopiero od 23 grudnia ale co tam niech się wdraża
    Widzę że tak samo zaczynamy bo my też od wczoraj serduszkujemy choć to za wcześnie ale nigdy nie zaszkodzi;-)

    Koteczka82 lubi tę wiadomość

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za informacje. Trochę jestem w kropce bo nie wiem za bardzo kiedy ją odstawić, nie chcę wydłużyć cyklu więc myślałam żeby ją odstawić w poniedziałek, czyli 14 dni po owulacji, której w tym cyklu zupełnie nie jestem pewna. Ale to będzie dopiero 7 dni luteiny i nie wiem czy to wystarczy żeby zadziałała jak należy.

    Aliska - taka postawa mi się podoba. I proszę mi natychmiast porzucić myśl o odstawieniu leków. Poza tym, jak już Ci mówiłam, Twoje mutacje oznaczają nie tylko problemy z ciążą ale ogólnie ze zdrowiem. Juz do końca życia musisz dbać o siebie pod tym kątem, bo inaczej będziesz się leczyć na miażdżycę albo inne dziadostwo. Proszę więc ładnie łykać formy metylowe bo jak nie to ja się tam do Ciebie pofatyguję i skopę Ci dupsko ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 19:24

    sy__la lubi tę wiadomość

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • ŚwinkaMinka Autorytet
    Postów: 505 339

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma najpierw zrób sobie betę a jeśli jej wynik jest negatywny to odstawiaj


    3jvzx1hp5ghrc9im.png
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ŚwinkaMinka chyba mi umknęło, żeby Cię przywitać. Rozgość się, czuj się jak w domu. Trafiłaś w najlepsze miejsce w jakie tylko mogłaś w obecnej sytuacji.

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O! Odnośnie form metylowanych chciałabym zamówić z iherb.com metylowany kwas foliowy. Mogłabym wziąć więcej byłaby tańsza przesyłka lub całkiem za darmo - mogłabym później do Was porównywać. któraś coś chce?

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Arleta Autorytet
    Postów: 1033 687

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaokruszka wrote:
    Arletko, nie zgodzę się z Tobą, a przynajmniej nie do końca. Napisałaś, że 3 poronienia wskazują na problemy immunologiczne a przecież nie możesz tego wiedzieć na podstawie tylko tego, ile razy ktoś stracił dziecko. Dopóki wyniki badań nie potwierdzą, że Czarnulka ma problemy immunologiczne nie ma co się nakręcać i od razu stawiać diagnozy. Co do heparyny, zgadzam się w 100%, że przy poważnych zaburzeniach krzepliwości dawki powinny być znacznie większe. Ale znowu, wiemy tylko, że Czarnulka miała dodatnie ANA1, nie wiemy w jakim dokładnie mianie a one mogą przecież się pojawić przy jakimkolwiek stanie zapalnym, przy Hashimoto (wtedy nie ma wskazań do heparyny) i przy innych chorobach, które w przypadku ciąży nie wymagają podawania dodatkowych leków. A skoro wyniki Czarnulki były takie a nie inne, nie było wskazań do większych dawek heparyny.

    No ale co Twoim zdaniem jest przyczyną poronień? mówię tu o sytuacji gdzie jest ich co najmniej 3 albo więcej?
    Ja wiem napewno że u mnie to immunologia,po wynikach badań,wady genetyczne mam wykluczone bo badałam zarodki.
    Czarnulka nie poszerzyła diagnostyki o to co wcześniej napisałam ale nawet te ana,niewiem czy dokładnie przeczytałaś,to,co napisałam,włącza się pod choroby auto i immunologiczne przecież.
    Ja nie stawiam diagnozy,napisałam że dobry lekarz jest najważniejszy w tym wszystkim,niektórym pomoże branie encortonu na przeciwciała a dla innych jest to niewystarczające i sie nie uda bo zaburzenia są za duże i jesli nie ma ochrony ze strony organizmu matki to tez będzie porażka.Kilka dziewczyn tu leczy się u zupełnie innej profesor i też się udało i ja też szczerze mówiąc podzielam jej metody leczenia,tj.np stosowanie metforminy i wit.D. ale tak jak mówię jesli się dobrze nie zdiagnozujemy to nic z tego,dlatego śmieszą mnie takie rzeczy,że lekarz nie ma pomysłu,jeśli nie ma to znaczy że się nie zna i trzeba szukać kogoś innego.

    Wiesz,jakby ktoś mi to kiedyś tak wytłumaczył,to może nie doszłabym do tych 3 strat,o to mi chodziło.A Czarnulce życzę sił na dalsze drogi leczenia,tylko takiego z pozytywnym skutkiem.

    Synek 2008
    [ * * * * ]
    leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
    zaczynam
    9a63a08b68.png
    u81xgmb.png

  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta wrote:
    No ale co Twoim zdaniem jest przyczyną poronień? mówię tu o sytuacji gdzie jest ich co najmniej 3 albo więcej?
    Ja wiem napewno że u mnie to immunologia,po wynikach badań,wady genetyczne mam wykluczone bo badałam zarodki.
    Czarnulka nie poszerzyła diagnostyki o to co wcześniej napisałam ale nawet te ana,niewiem czy dokładnie przeczytałaś,to,co napisałam,włącza się pod choroby auto i immunologiczne przecież.
    Ja nie stawiam diagnozy,napisałam że dobry lekarz jest najważniejszy w tym wszystkim,niektórym pomoże branie encortonu na przeciwciała a dla innych jest to niewystarczające i sie nie uda bo zaburzenia są za duże i jesli nie ma ochrony ze strony organizmu matki to tez będzie porażka.Kilka dziewczyn tu leczy się u zupełnie innej profesor i też się udało i ja też szczerze mówiąc podzielam jej metody leczenia,tj.np stosowanie metforminy i wit.D. ale tak jak mówię jesli się dobrze nie zdiagnozujemy to nic z tego,dlatego śmieszą mnie takie rzeczy,że lekarz nie ma pomysłu,jeśli nie ma to znaczy że się nie zna i trzeba szukać kogoś innego.

    Wiesz,jakby ktoś mi to kiedyś tak wytłumaczył,to może nie doszłabym do tych 3 strat,o to mi chodziło.A Czarnulce życzę sił na dalsze drogi leczenia,tylko takiego z pozytywnym skutkiem.
    Oprócz immuno może być jeszcze genetyka - aberracje chromosomalne lub trombofilia, wady budowy macicy. Wiem, że u Ciebie przyczyną strat jest problem immunologiczny ale nie zawsze tak musi być i nie zawsze tak jest. Co do lekarza to masz 100% racji, że trzeba szukać kogoś, kto będzie się orientował, nie będzie zbywał i ogólnie będzie godny zaufania.
    Co do diagnostyki to najlepiej zacząć od rzeczy, które wyklucza się raz i na dobre czyli od genetyki, szczególnie, że niestety mutacje odpowiadające za trombofilię występują coraz częściej.

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta wrote:
    Wiesz,jakby ktoś mi to kiedyś tak wytłumaczył,to może nie doszłabym do tych 3 strat,o to mi chodziło.A Czarnulce życzę sił na dalsze drogi leczenia,tylko takiego z pozytywnym skutkiem.
    I to mnie boli najbardziej. Że lekarze nie reagują. Że trzeba samemu szukać przyczyn. Że nadal 1 raz to przypadek, 2 razy to statystyka a przy trzech i więcej można zacząć szukać. Bo nie tak powinno być.

    Arleta lubi tę wiadomość

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co? Ja nawet po stracie 3 ciąż dostałam zalecenia tylko podstawowych badań - tarczyca (którą leczę od lat i jest ładnie wyprowadzona), przeciwciała antykardiolipinowe i antykoagulant tocznia. Wszystko wyszło ok i usłyszałam, że mam się starać dalej, że po prostu mam pecha. A ja chciałam jedynie żeby ktoś mnie pokierował, powiedział co zbadać... Nie chciałam tego robić na NFZ, leczę się prywatnie i badania też zamierzałam zrobić prywatnie. Nawet tego od niej nie dostałam, żadnych wskazówek gdzie szukać. A wiadomo że to jest morze badań, jak człowiek nie zorientowany to nie wie od czego zacząć. Na moje pytanie o genetyka odpowiedziała że nie widzi potrzeby, bo nieprawidłowy kariotyp zdarza się tak rzadko, że to na pewno nie to, tym bardziej że nam zdrowego syna. Uparłam się jednak i poszłam do rodzinnej po skierowanie do genetyka. Ciąg dalszy znacie... Ta kobieta leczyła mnie 16 lat, ufałam jej i mnie zawiodła swoim niedbalstwem i lekceważącym podejściem. Jak jej rzuciłam wynikami na wizycie na której jednocześnie okazało się że moja kolejna ciąża obumarła potrafiła tylko powiedzieć "Zamiast rozpaczać że się nie udało, bierz męża do domu, otwórzcie szampana i świętujcie, że w ogóle dziecko macie". Nie chcę jej więcej widzieć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2016, 21:43

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Romeczko, co za wstrętne babsko z tej lekarki, bez krzty empatii! :( Normalnie urwałabym jej tą pustą łepetynę! Nadal nie rozumiem jak tak można.

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • sylvuś Autorytet
    Postów: 1158 985

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Genshirin,
    Gratulacje!! :-)
    No to Ci zrobili niespodziankę na dobranoc. A Ty nam zrobiłaś niespodziankę taką piękną liczbą.
    To rozumiem, że idziesz dzisiaj do gina?

    Sylvuś,
    Tym bardziej cieszę się, że spotkamy się w Łodzi! :-)
    Jak po szczepieniach?

    M@linko,
    Jak przeczytałam Twój post o "ciążowej nudzie" to poczułam się, jakbyś mnie przeniosła do innego świata :-)
    Ten Twój spokój to jedna z najpiękniejszych nagród tego wątku. Jak Cię czytam, to aż mi się wygładzają wszystkie emocje w środku. Nie mogę się doczekać, jak Dominik przyjdzie na świat, jak nam tu przyślesz jego wymiary. To będzie świąteczny dzień na tym wątku. Zresztą podobnie jak narodziny każdego "naszego" dziecka.

    Elaria,
    Dobrze, że już się lepiej czujesz!
    A ten link o zmianach okołooprodowych, który wysłałaś... Ja się nie powinnam denerwować, ale po czymś takim to Ava dostaje niezły zastrzyk adrenaliny. Szlag mnie trafia. Co oni jeszcze wymyślą, żeby nam do****ć?!
    Podobno to była inicjatywa lekarzy, na którą ministerstwo "jedynie" się zgodziło. Zajebiście... To się nazywa polityka prorodzinna i zachęcanie kobiet do rodzenia większej liczby dzieci.
    My to się przed tymi zmianami zapewne nie uchronimy, więc pozostaje się modlić, żeby nasze córki już tego nie doświadczyły. Żeby przed czasem ich dorosłości zaszła jakaś "lepsza zmiana".

    Evitka i Ikarku,
    Nie będę pocieszać, bo czuję, że aktualnie nie tylko tego nie potrzebujecie, ale nawet nie chcecie.
    Bardzo mi przykro. Naprawdę straszliwie.
    Ja wierzę, nie przestaję. Bez ściemy, bez powierzchownego głaskania po głowie. Ja wierzę dogłębnie i szczerze, że Wam się uda. Tylko mi serce pęka, że teraz musicie przechodzić przez to wszystko. Zwłaszcza, że ja ten stan znam. Ja tam byłam. I wiem, jak to boli...
    Jesteśmy tu zawsze razem z Wami.
    Ja też się bardzo cieszę ;)
    Po szczepieniach ok,ostatnio po 3 dniach dopadło mnie zapalenie kaletki stawowej i zdania lekarzy były podzielone czy to z przyczyn szczepienia czy innych...Dlatego obawiałam się tych ,ale do dzisiaj było znośnie.

    Skrzaciku to Ty miałas teraz hsg?
    ja tez miałam kiedyś, wszystko wyszło ok, a kilkanaście dni później byłam w ciąży;)przepchało sie wszystko i zaskoczyło:)
    Wtedy niestety nie wiedziałam że mam mutacje....

    W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
    Ja swoją już dostałam od losu:)

    "https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png"
  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj zaczęłam plamic.
    Niestety wyglada to na biochem
    Zrobilam teraz test negatyw.
    Prosze nie pocieszac tak mialo być
    Lepiej teraz niz później.

    Samo zycie.

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KammaMarra wrote:
    Dzisiaj zaczęłam plamic.
    Niestety wyglada to na biochem
    Zrobilam teraz test negatyw.
    Prosze nie pocieszac tak mialo być
    Lepiej teraz niz później.

    Samo zycie.
    Nie pocieszam ale współczuję.

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niech ten rok sie juz skończy.

    Alisa lubi tę wiadomość

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamma :(
    przytulam

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamma :-(

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamma.... <3

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca wrote:
    Niech ten rok sie juz skończy.

    Oj tak...

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kooooorwa, choooooyowy koniec dnia :(

    Kammma - trzymaj się <3

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 17 grudnia 2016, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamma bardzo mi przykro;-( nie wiem jak cie pocieszać poprostu tule i ojojam.

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
‹‹ 1583 1584 1585 1586 1587 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ