Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
O jesteś Martynko
Wiem, że to trudne, zwłaszcza po stratach, ale staraj się uspokoić
U mnie pierwszym objawem no oprócz plamienia implantacyjnego jak później wydedukowałam i braku @, była trochę senność, ale niewielka, na początku 6tc Mdłości pokazały się u mnie jakoś w połowie 7tc Ale też nie jakieś koszmarne, choć były codziennie do południa, minęły jak ręką odjął z początkiem 14tc wtedy I dopiero pod koniec I trymestru trochę zaczęły mi się piersi powiększać
Także specjalnych objawów nie miałam A córka urodziła się taka kluska w terminieMartynka30 lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Martynko - A ja za Was trzymam kciuki
Fajny by były święta gdyby się udało
A jeszcze fajniej gdybym jutro lub w niedzielę zobaczyła II Bo jutro się postarzam
A co do wykresu - nie kumam tej temperatury co w kosmos tak wystrzeliła jednego dnia Normalnie jak z archiwum X dla mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2015, 15:50
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Martynko piękna beta
Jutro idę do lekarza niewiem czy wyślę mnie na betę znowu ale zapytam się jej, może też poczuje spokój jak zobaczę ze bobo pięknie rośnie
No i jutro też powinnam zobaczyć pęcherzyk -
O to jakbym zapomniała, to kochana wszystkiego najlepszego, niech spełni się Twoje największe marzenie
Ja mam nadzieję, że 15 grudnia lekarz będzie miał dla mnie dobre informacje, w przeciwnym razie nie będzie dla nas świąt...
Powiedziałam sobie, że do 15 grudnia napewno nie ubiorę choinki
Jak ja się boję
Kłucie w brzuch też idzie mi coraz gorzej, trudno mi się przebić, przez skóręMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Blondynko trzymam kciuki
Wiecie co, ja za bardzo nie mogę jeść, nie to, że mi śmierdzi, albo otworzę lodówkę i stwierdzę, że nie mam ochoty, albo nic mi nie smakuje...
Dziś po migdałach żołądek mnie boliblondyna5555 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Ufff Martynko dobrze, że sie odezwałeś Z jedzeniem mam dokladnie to co Ty, cos bym zjadła, ale na nic nie mam ochoty, tylko u mnie do tego całodzienne mdłości... Powiem Ci jednak, że one nie są żadnym wyznacznikiem niestety, poprzednio mialam je jeszcze kilka dni po zabiegu...
Kurcze strasznie długo do tej Twojej wizyty nie da rady chwilę wcześniej? Chciałabym, żebyś juz mogła być spokojniejsza, chociaz wiem, że to będzie pewnie tylko na chwilę... Tak to juz z nami niestety jest, ja podczas pobytu w szpitalu nasłuchałam sie takich rzeczy, że aż strach, ale staram sie (chociaz oczywiscie nie zawsze mi to wychodzi) nie myśleć o tym za dużo, bo w depresje jakąś można popaść...
Jednak mam nadzieje, że za rok nie będziemy tu rozmawiać o owulacjach, staraniach i obawach, a o kupkach i brzuszkach naszych maluszków
Buziaczki dla wszystkichblondyna5555, Jacqueline lubią tę wiadomość
-
No z jedzeniem to tak jest-nie mam na nic ochoty, ale jak teściowa mi obiad zrobi to jem wszystko problem zaczyna sie teraz bo nie mam N nic ochoty a non stop jestem głodna. 5min temu zjadłam druga porcje obiadu i znów jestem glodna...
I sikać. Zwariuje chyba dzisiaj, prawie pusty pęcherz a ja muszę iść bo mi się wydaje że pęknę.. Więc mam nadzieję, ze Bobo sie rozpycha i to temu.
Dziś o mało nie zwomitowalam w sklepie (!).. Boje się wychodzić z domu bez wiadra..
Powodzenia mamuśkom i starającymcóreczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
nick nieaktualnyHejka!!! Martynko uff ciesze sie ze odezwalas sie - martwilam sie. Niestety mam podobne mysli jak sie nie uda to kolejne swieta bez swiat u nas ale nie tylko to bo koniec tego roku byl wyznacznikiem dla nas i lekarzy konca staran u nas. Chodzibo moj stan zdrowia glownie lekarze nie chca juz wyrazac zgody na ciaze tym bardziej po tylu stratach. No zobaczymy we wtorek ja mam iskierke nadziei. Objawy maleja jedynie co porzadne jest to bol piersi ale nie sa wieksze czy cos podobnego. Jutro wg belly zaczynam 9 tc czas leci jak szalony a ja nawet nie wiem czy Maluch rosnie pod sercem. No ale niedlugo swieta i zaczynam za tydzien pieczenie piernikow i ciasteczek ☺uwielbiam to robic i te zapachy mmmmmm a jutro ide do fryzjera obciac wlosy ☺Jacqueline no no ciekawe te Twoje objawy ☺ kochane wspieram kazda z Was i pamietam calym sercem ☺☺☺☺☺❤❤❤❤❤
malika89 lubi tę wiadomość
-
Inessko musimy być dobrej myśli, tak jak kiedyś pisałaś robimy co możemy, bierzemy mnóstwo leków, reszta w rękach Boga
Kochana nie przestanę wierzyć, że Bóg wynagrodzi Ci tą dobroć
Ja nie umiem się cieszyć, że świątinessa lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Inessko ja też wierzę że Bóg wynagrodzi Ci wszystkie te cierpienia i teraz będzie dobrze
My bierzemy tyle leków ze juz wszystko w rękach Boga, została nam już tylko wiarainessa, Martynka30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMnie tylko wiara trzyma przy nadziei !!!! Dziekuje za wspieranie ❤❤❤ a na wozyte ide w Uroczystosc Niepokalanego Poczecia jest wtedy godzina Laski od 12-13 mozna wyprosic wtedy wiele lask. Wierze ze Maryja obdaruje Nas wszystkie Pieknymi Prezentami ☺
Martynka30, Jacqueline, Bomblica, blondyna5555 lubią tę wiadomość
-
Dziewczynki witam wieczornie.
U mnie porannemdłości się nasilają i coraz bliżej mi do womitów choć trzymam się dzielnie. Dziś paskudnie mdli mnie cały dzień. W sobotę ruszam na wyniki i koleżanka mnie nastraszyła, że dużo krwi upuszczają na te różyczki, tokso itd... Mieliśmy w niedzielę przejechać się do Wawki na spacer przy świątecznej iluminacji, ale nie wiem czy będę na siłach na taką wyprawę... 100 km jednak...Synek - 3740g i 61cm szczęścia urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
Blondyna, ja wiem, że jeszcze trochę za wcześnie na USG, ale weź wytłumacz tej durnowatej główce, że będzie dobrze... Beta urosła, to fakt, nawet jakoś sporo.
Malika, dzięki, liczę, że i u mnie się pokaże kropek.
Madziara, rozumiem złość, ale wybacz chłopakowi.
Maggi, odpoczywaj, dzidek się zadomowił, jest dobrze.
Martynko, mam to samo z brakiem objawów, ale zobacz jaką masz piękną betę. A teraz doczytałam, że Cię odrzuca od lodówki itd. Więc są objawy
Jacq, no te Twoje objawy dają do myślenia... Czekamy na rozwój sytuacji.
BlueBerry jesteś po owulce czy przed?
Bombelku, Bobo się rozpycha Może po pierwszym trymestrze trochę zmaleją te objawy.
Inessko, kochana nasza, to już 9 tydzień, bądź dobrej myśli, trzymamy tutaj za Ciebie kciuki.
-
Dziewczyny trzeba mieć nadzieję i nauczyć się żyć z tym strachem.. Nie ma innej opcji. Tzn można się nie bać, ale w naszym przypadku to wiecie
Nie mogę zasnąć... Bobo dostało kakao i chyba ten zastrzyk glukozy uniemożliwia mi sen..
Jak nie urok..córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
Dostałam dziś wspaniały prezent w postaci I
Kiszka z tym wszystkim
Wiem, że to wcześnie i niby nie ma @ to jest nadzieja, ale jakoś tak mi się smutno zrobiło i myślałam, że będzie inaczej...
Jeśli FL będzie teraz trwać tyle samo co ostatnio, to @ będzie dopiero za 7 dni... I następne dni płodne wypadałyby w okolicy Świąt, a będziemy u teściów...
W następnym cyklu nie mierze tej durnej temperatury, może będę sprawdzać śluz a może nie, może zrobie sobie odpoczynek od forum...
No totalny rozp****** w organizmie
Ehh nie mam dziś na nic ochoty
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Po owulacji juz nie mierz tempki bo naprawdę szkoda nerwów następny test sikaj w niedziele, nie ma się co spinać codziennie póki nie ma @ jest nadzieja!
Ja mam dziś wielki głód. Zjadłam juz dwa śniadania. I znów czuję głód.. Ale jak ktos mi coś mówi o jedzeniu to w momencie mnie naciąga. Dziwne
Ale jak tak będę jeść to się zaraz nie uniosęcóreczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
Jutro w sklepie tudzież w pobliżu apteki raczej nie będę więc jeśli dzisiaj dorwę test gdzieś to nasikam w niedzielę A jak nie to dopiero we wtorek jak @ nie przylezie
M sprezentował mi torebkę Wybraliśmy w sumie razem, pare dni temu zabrał mnie do sklepu żebym już wzięła taką jaką chcę Ale schował w szafie i dziś mi dał dopiero
I zakomunikował mi żebym szykowała się na wieczór do kina Mamy jechać na Listy do M 212.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016