Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnynadziejaaa, szkoda, że nie poczułaś się tu, jak w domu. Czasem trzeba poszukać swojego miejsca i trochę to zajmuje. Na pewno w zadomowieniu się pomaga częste udzielanie się. Wiem, że nie zawsze jest czas na to, albo nastrój. Życie nie kończy się na forum itd... Ja też po 1, 2 dniach, kiedy jestem zajęta, mam trudności z nadążaniem. Taka specyfika tego miejsca.
Życzę Ci wszystkiego najlepszego! -
Elaria wrote:nadziejaaa, szkoda, że nie poczułaś się tu, jak w domu. Czasem trzeba poszukać swojego miejsca i trochę to zajmuje. Na pewno w zadomowieniu się pomaga częste udzielanie się. Wiem, że nie zawsze jest czas na to, albo nastrój. Życie nie kończy się na forum itd... Ja też po 1, 2 dniach, kiedy jestem zajęta, mam trudności z nadążaniem. Taka specyfika tego miejsca.
Życzę Ci wszystkiego najlepszego!
Starałam się zadomowić.. Udzielałam się ale często bez żadnego odzewu. Dziś gdy napisałam po tak długim czasie nie udzielania się - nikt nawet nie napisał "witaj" poczułam że jednak do Was nie pasuje. Nie mówię że trzeba odnosić się do każdego jednego postu.. Zresztą kiedyś już o tym pisałam.
Cieszę się z moich małych kroków do przodu, nie mam za wiele do powiedzenia na temat przypadłości które tutaj macie ale jednak zawsze starałam się napisać coś co komuś mogło by dodać trochę uśmiechu na twarzy. Ja niestety wiele razy zostałam olana - nie mówię że przez wszystkie dziewczyny.. ale jednak. Cieszyłam się że może odnajdę tutaj swój spokój jednak trzeba się z tym pogodzić że tutaj nie pasuje..
Elaria też życzę Ci wszystkiego co najlepszeAniołek7.10.2016.
"Nienarodzone dzieci nie odchodzą.. one tylko zmieniają datę przyjścia na świat"
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto,,Mutacje,Trombofilia... Niekończąca się opowieść...
In vitro start kwiecień 2019
Punkcja 15.04 pobrano 12 komórek
Transfer 16.05
7dpt beta 49 😍
9dpt 151 😍
11dpt 350 😍
15dpt 2148 😍
18dpt 6823 😍
22 dpt mamy ❤️ 😍😍 -
nadziejaaaaa wrote:Starałam się zadomowić.. Udzielałam się ale często bez żadnego odzewu. Dziś gdy napisałam po tak długim czasie nie udzielania się - nikt nawet nie napisał "witaj" poczułam że jednak do Was nie pasuje. Nie mówię że trzeba odnosić się do każdego jednego postu.. Zresztą kiedyś już o tym pisałam.
Cieszę się z moich małych kroków do przodu, nie mam za wiele do powiedzenia na temat przypadłości które tutaj macie ale jednak zawsze starałam się napisać coś co komuś mogło by dodać trochę uśmiechu na twarzy. Ja niestety wiele razy zostałam olana - nie mówię że przez wszystkie dziewczyny.. ale jednak. Cieszyłam się że może odnajdę tutaj swój spokój jednak trzeba się z tym pogodzić że tutaj nie pasuje..
Elaria też życzę Ci wszystkiego co najlepsze
Jest tu kilka dominatorek że tak powiem,które piszą z zasady tylko ku sobie.. i resztę mają w powazaniu.. Odpowiada się tu też z reguły tylko na ciekawsze, cięższe przypadki medyczne.. osiąga swoje cele, ojojuje się tylko najważniejsze głowy w państwie.. Sporadycznie są wyjątki że komuś uda się wbić na dłużej.. No niestety taki zdeka choooyowy zarys funkcjonowania tego forum.. Nadziejoo nie jest sama.. Nie ty jedna zostałas tu osikana ciepłym moczem..
Pamiętam jak tu doszłam.. Oprócz powitania na zasadzie o hej nowa.. To nic poza tym.. wtedy tylko kilka dziewczyn których tu nie ma obecnie nawiązały że mną dialog.. Głowy państwa nie schylily się ku podwładnym..
Dla mnie tak to wygląda.. Jak nie będziesz pisać 10 raz tego. Samego postu, mocno się narzucając to niestety, rozejdziesz się po kościach..
Piszę na różnych tutaj wątkach i tylko tutaj jest aż tak dużo olewajacych..ruda9215, nadziejaaaaa lubią tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś
-
Nadziejaaaaa, Gaduaaa jeżeli przeze mnie poczułyście się olane przepraszam. Na pewno nie zrobiłam tego celowo. Jestem teraz po przeprowadzce, ale tu święta tu jedno mieszkanie do używalności trzeba doprowadzić a drugie posprzątać i oddać klucze. Przepraszam jeszcze raz. Miłego dnia wam życzę.
-
Genshirin wrote:Nadziejaaaaa, Gaduaaa jeżeli przeze mnie poczułyście się olane przepraszam. Na pewno nie zrobiłam tego celowo. Jestem teraz po przeprowadzce, ale tu święta tu jedno mieszkanie do używalności trzeba doprowadzić a drugie posprzątać i oddać klucze. Przepraszam jeszcze raz. Miłego dnia wam życzę.
ty akurat jesteś jedną z nielicznych odpowiadających.. Bo też jesteś tu świeża.. I nam z reguły zależy na dobrych kontaktach i dialogach. Usiłując się wykupić staramy się odpowiadać wszystkim..
FabianCyprian
Tymuś
-
Jest tez grono dziewczyn...mniejsze grono..pewnie. ..ze zadziej zaglada...albo poprostu bie maja wiedzy badz doswiadczen aby wdawac sie w dyskuaje. Ja czesto czuje sie tak...ze co ja wam moge poradzic...to ja od was wiele sie tu nauczylam...uswiadomilam...i zrozumialam
Ja napewno rzadziej zagladam...czasem jest tyle stton ze nie nadrabiam...tylko ogolnie zerkam czy wszystko u was ok???
Ja bardziej na innym watku...albo poprostu odpoczywam...bo mam wiele stresow...
Ja mimo ze mniej sie udzielam. ..nie odczulam zeby mnie tu olewali...ale wiadomo kazdy ma swoje odczucia.
Mam nadzieje ze to sie u was zmieni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2016, 07:37
Genshirin lubi tę wiadomość
-
Magdzia88 wrote:Jest tez grono dziewczyn...mniejsze grono..pewnie. ..ze zadziej zaglada...albo poprostu bie maja wiedzy badz doswiadczen aby wdawac sie w dyskuaje. Ja czesto czuje sie tak...ze co ja wam moge poradzic...to ja od was wiele sie tu nauczylam...uswiadomilam...i zrozumialam
Ja napewno rzadziej zagladam...czasem jest tyle stton ze nie nadrabiam...tylko ogolnie zerkam czy wszystko u was ok???
Ja bardziej na innym watku...albo poprostu odpoczywam...bo mam wiele stresow...
Ja mimo ze mniej sie udzielam. ..nie odczulam zeby mnie tu olewali...ale wiadomo kazdy ma swoje odczucia.
Mam nadzieje ze to sie u was zmieni.
A tu nie tylko chodzi o rady... Tylko o zwykle ludzkie zainteresowanie druga osobą, której nick się tu pojawia.. Głupie zapytanie hej co tam.. A nie ciągle olewanie..
Każdy podchodzi do tego tak.jak ty i stąd potem to olewanie.. No tak, bo jak tylko czasem wpadasz i piszesz o sobie a twoje audytorium ci odpisuje to potem są takie dziewczyny jak nadzieja, ja i wiele innych...
A potem głupio się pytacie czemu.ktos się przestaje odzywać...
Oddaje wam to co wy dalyscie jemu.. Brak szacunku..
Nie mówię że tak jest zawsze.. Ale takie zjawisko tutaj często występuje..FabianCyprian
Tymuś
-
Annak, co u Ciebie i Avutki? Twoje milczenie zaczyna mnie niepokoić.
Moze to nieco nieodpowiednie pytanie, bo spodziewam sie troche odpowiedzi... ale jak sie czujecie Skrzacie i Evitko? Mam nadzieje, ze te pare dni wolnego pomoże Wam chociaż troszke zregenerować siły. W tamtym roku krwawiłam po poronieniu w czasie świat, a w tym roku czuje fikołki Marianki i wiem, ze dla Was tez nadejdą takie święta. Mysle o Was, mysle tez o Kammie:( jesli to czytasz to przytulam Cie wirtualnie...
Aliska, Arletka... mam nadzieje ze Wasze milczenie spowodowane jest przygotowaniami świątecznymi!
M@linko i Magdziu, a Wasze brzucholki to jak świąteczne dekoracje w tym roku:))
Coco, jak sprawy na froncie?M@linka, Magdzia88, Arleta lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Wejść w nowy wątek jest trudno. Pamiętam jak ja błąkałam się po forum w poszukiwaniu swojego miejsca i też często czułam się"olana". Ale udało się po iluś tam próbach i podchodach na różnych wątkach. Ja akurat tu znalazłam swoją forumowa przystań.
Jeśli czujecie sie tu niekomfortowo to może warto pomyśleć o założeniu swojego wątku bądź przejściu na inny, choć szkoda by było. Każdemu nie da się niestety dogodzić.
-
To moge nie wpadac...jak to tak odbieracie.jesli to tak odczuwacie..to sory.
Ale jak zaglada sie tu rzadziej..mniej niz kiedys...to jak sobie wyobrazacie...jak mozna sie odniesc do kazdej z osobna..?? Ciezko jest... Wiec to tez zrozumcie. Tu sa stale bywalczynie...nowe dziewczyny...i tez takie co mniej zagladaja...albo chwilowo sa na innym watku...na ktory daj wam wszystkim Boze kiedys tez sie znajdziecie.
Ja z sympatii i sentymentu zagladam tu bo lubie...ale fizycznie nie jest sie w stanie odezwac do kazdej z osobna...niektóre dziewczyny malo kojarze...ale zagladam z szacunku bo chce wiedziec czy sa jakies postepy u was..czy ktorejs z was sie juz udalo itd.
Ale jesli przeszkadzaja osoby ktore malo sie udzielaja a jak juz to daja znac tylko o sobie...to nie bede pisac.
Ale zagladac bede.... Bo poprostu tego potrzebuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2016, 07:57
-
M@linka wrote:Wejść w nowy wątek jest trudno. Pamiętam jak ja błąkałam się po forum w poszukiwaniu swojego miejsca i też często czułam się"olana". Ale udało się po iluś tam próbach i podchodach na różnych wątkach. Ja akurat tu znalazłam swoją forumowa przystań.
Jeśli czujecie sie tu niekomfortowo to może warto pomyśleć o założeniu swojego wątku bądź przejściu na inny, choć szkoda by było. Każdemu nie da się niestety dogodzić.nadziejaaaaa lubi tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś
-
Magdzia88 wrote:To moge nie wpadac...jak to tak odbieracie.jesli to tak odczuwacie..to sory.
Ale jak zaglada sie tu rzadziej..mniej niz kiedys...to jak sobie wyobrazacie...jak mozna sie odniesc do kazdej z osobna..?? Ciezko jest... Wiec to tez zrozumcie. Tu sa stale bywalczynie...nowe dziewczyny...i tez takie co mniej zagladaja...albo chwilowo sa na innym watku...na ktory daj wam wszystkim Boze kiedys tez sie znajdziecie.
Ja z sympatii i sentymentu zagladam tu bo lubie...ale fizycznie nie jest sie w stanie odezwac do kazdej z osobna...niektóre dziewczyny malo kojarze...ale zagladam z szacunku bo chce wiedziec czy sa jakies postepy u was..czy ktorejs z was sie juz udalo itd.
Ale jesli przeszkadzaja osoby ktore malo sie udzielaja a jak juz to daja znac tylko o sobie...to nie bede pisac.
Ale zagladac bede.... Bo poprostu tego potrzebuje.
Usiłuje tylko zwrócić uwagę na " szaraczki " które między wami pelzaja...
Tylko tyle żeby czasem ktoś na nie nie sikal ciepłym moczemFabianCyprian
Tymuś
-
Dziewczyny
a powiedzcie mi prosze jak u Was wyglądał pierwszy cykl po poronieniu?? Czy owulacja była w normalnym czasie czy później? Ilu z was udało się zajść po pierwszym okresie?
-
karola_aa wrote:Dziewczyny
a powiedzcie mi prosze jak u Was wyglądał pierwszy cykl po poronieniu?? Czy owulacja była w normalnym czasie czy później? Ilu z was udało się zajść po pierwszym okresie?
FabianCyprian
Tymuś
-
karola_aa wrote:Dziewczyny
a powiedzcie mi prosze jak u Was wyglądał pierwszy cykl po poronieniu?? Czy owulacja była w normalnym czasie czy później? Ilu z was udało się zajść po pierwszym okresie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2016, 08:14
karola_aa lubi tę wiadomość