WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    tak, wlasnie usunelam :)
    aaaa dzięki ! :) uratowana "powiedzmy" jestem hehe

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    aaaa dzięki ! :) uratowana "powiedzmy" jestem hehe

    sorki ze to tak dlugo trwalo :D na przyszlosc bede pamietac :)

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    fajnie ze lecisz do pl. a na ile? i skad jestes? :)
    trójmiasto i okolice :) Gdynia, Rumia ;)

    na 9 dni tylko :(

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    sorki ze to tak dlugo trwalo :D na przyszlosc bede pamietac :)
    spoko, ważne że już nie ma po tym śladu na przyszłość :)

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    trójmiasto i okolice :) Gdynia, Rumia ;)

    na 9 dni tylko :(

    ja ze slaska jestem :)

    ale zawsze to cos, zobaczysz sie z rodzinka, przyjaciolmi itp :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2017, 10:56

    Gaduaaa lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane nie zmieniajcie daty spotkania bo zawsze komuś nie będzie pasować a ja w styczniu mało dyspozycyjna jestem i nie chce komplikować przeze mnie całego przedsięwzięcia. Na następnym spotkaniu będę na pewno ;) Koteczka też jesteś z Łodzi? Jeszcze chyba Sylvuś też? Ja 22 lutego będę w Łodzi cały dzień bo najpierw pobieranie krwi rano,szczepienie o 14 a potem wizyta jeszcze nie wiem o której, muszę się umówić.

    Dzięki za wszystkie podpowiedzi o niepokalanemu, w ogóle się wczoraj naczytałam o naturalnym progesteronie, nawet nie wiedziałam że są takie rzeczy. Chyba nie wytrzymam i pójdę do lekarza bo może przez progesteron nie mogę zajść...

    sy__la, sylvuś lubią tę wiadomość

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam wszędzie daleko bo z Wielkopolski :-)
    A moja mobilność jeśli chodzi o jazdę autem jest ograniczona jeżdżę tylko gdy naprawdę muszę. Czyli po imprezach itp. Mąż mnie zawsze wyzywa bym jeździła ale ja wolę być pasażerem:-)
    I to też mam odruch hamowania i zdaza mi się go straszyć by hamował itp :-) jestem utrapieniem :-P

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Wiesz, to zależy od tego, jak dużo osób jedzie. Jak jeździłam na studia do Warszawy w piątki wieczorem to było kilka osób w wagonie i zawsze koło mnie były wolne miejsca. A jak wracałam w niedzielę wieczorem to były zajęte niemal co do jednego i wtedy każdy pilnował swoich miejscowek. Proponuję poczekać na informację od Ikarka czy się do nas przyłączy i wtedy umówimy się na konkretną porę i kupimy bilety będąc jednocześnie ze sobą w kontakcie.


    Dziewczyny ja zadecyduję chyba przed samym wyjazdem czy w ogóle pojadę i wybiorę samochód. Ale jeśli np. umówimy się że jedziemy razem we trójkę to pojadę na pewno i mogę po Was podjechać :)

    sy__la lubi tę wiadomość

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evita wrote:
    Kochane nie zmieniajcie daty spotkania bo zawsze komuś nie będzie pasować a ja w styczniu mało dyspozycyjna jestem i nie chce komplikować przeze mnie całego przedsięwzięcia. Na następnym spotkaniu będę na pewno ;) Koteczka też jesteś z Łodzi? Jeszcze chyba Sylvuś też? Ja 22 lutego będę w Łodzi cały dzień bo najpierw pobieranie krwi rano,szczepienie o 14 a potem wizyta jeszcze nie wiem o której, muszę się umówić.

    Dzięki za wszystkie podpowiedzi o niepokalanemu, w ogóle się wczoraj naczytałam o naturalnym progesteronie, nawet nie wiedziałam że są takie rzeczy. Chyba nie wytrzymam i pójdę do lekarza bo może przez progesteron nie mogę zajść...


    Progesteron raczej nie komplikuje zajścia tylko utrudnia utrzymanie. Mimo ekstremalnie niskiego jednak zaszłam - ale nie utrzymałam.

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evita wrote:
    Kochane nie zmieniajcie daty spotkania bo zawsze komuś nie będzie pasować a ja w styczniu mało dyspozycyjna jestem i nie chce komplikować przeze mnie całego przedsięwzięcia. Na następnym spotkaniu będę na pewno ;) Koteczka też jesteś z Łodzi? Jeszcze chyba Sylvuś też? Ja 22 lutego będę w Łodzi cały dzień bo najpierw pobieranie krwi rano,szczepienie o 14 a potem wizyta jeszcze nie wiem o której, muszę się umówić.

    Dzięki za wszystkie podpowiedzi o niepokalanemu, w ogóle się wczoraj naczytałam o naturalnym progesteronie, nawet nie wiedziałam że są takie rzeczy. Chyba nie wytrzymam i pójdę do lekarza bo może przez progesteron nie mogę zajść...
    Nie będziemy zmieniać, bo tak jak już pisałam nie każda będzie mogła się stawić w danym terminie, a jeśli Ty i tak będziesz w Łodzi 22.02 to wtedy się spotkamy z Tobą.

    Evita lubi tę wiadomość

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca wrote:
    Dziewczyny ja zadecyduję chyba przed samym wyjazdem czy w ogóle pojadę i wybiorę samochód. Ale jeśli np. umówimy się że jedziemy razem we trójkę to pojadę na pewno i mogę po Was podjechać :)

    Ikarku nie wyobrażam sobie, żeby miało Ciebie nie być :-D
    Dziewczynki jakby co, to ja cały czas podtrzymuję to co pisałam już wcześniej... na dworzec mogę po Was podjechać w każdej chwili. Pamiętam, że kilka osób już sobie rezerwowała miejsca, ale to też będzie zależało od tego czy przyjeżdżacie autem z Ikarkiem czy pociągiem. Musiałybyście dać mi znać.
    Ania a Ty jaki transport wybierasz? Pewnie pociąg?!
    Skrzaciku, a co z Tobą? Deklarowałaś się kiedyś, że do Łodzi (swoich rodzinnych stron) na spotkanie to przyjedziesz - będziesz?

    Dziewczyny Nowe i nie tylko - żadna z Was nie chciałaby dołączyć do spotkania? Przypominam, że spotkanie jest dla wszystkich i "starych" i "nowych" forumowiczek :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2017, 13:01

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a teraz cz.2 :)

    Skrzacie - podoba mi się, że z Twoich wypowiedzi bije coraz większy optymizm - jakoś tak mam wrażenie że troszkę u Ciebie odbiło się do góry. Negatywne testy - oj wiem jak to boli - ale nawet jakoś mimo to mam wrażenie, że jest u Ciebie lepiej.

    nadziejastru ja dostałam @ 3 stycznia - po 42 dniach. Jeszcze w święta jechaliśmy do koleżanki na chwilkę - bo bardzo chciała żebyśmy poznali jej synka (jakoś tak się złożyło, że widzieliśmy się tylko z rodzicami ale nie poznaliśmy małego). Mały urodził się w dniu kiedy mi wyszedł pozytywny test ciążowy. ponad 10 miesięcy temu.
    Takie wiadomości i sytuacje cholernie bolą, ale kiedyś na pewno też będziemy mamami - wtedy ten żal już troszkę przygaśnie.

    Promyczku przykro mi, że betka okazała się negatywna.

    Mamo Okruszka a u Ciebie jak w końcu? definitywnie nic - czy jednak nas zaskoczysz (być może już pisałaś a ja przegapiłam - ale wydaje mi się, że nie)?

    Natikka123 ja mam ten sam zestaw leków (estrofem+dupek) i okres po nich jest skąpy tak samo jak wcześniej. A i tym razem jest bardziej skrzepliwy - mimo acardu, więc chyba nie ma reguły. Na długość cykli też acard nie wpłynął. i tak są rozjechane, nieregularne i minimum 32 dniowe. Weź tu zajdź...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2017, 12:59

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja niestety nie dam rady dotrzeć na spotkanie :(

    Mama źle się czuje, pisałam Wam jakiś czas temu, że ma dyskopatie, dostała jakiegoś ataku rwy kulszowej w listopadzie, jadła Apapy wtedy (lepiej już nie mówić ile), była u lekarza, dał na kilka dni jakieś leki, na drugi dzień po ostatnim jak ją położyło (kilka dni przed świętami), to całe święta przeleżała), pomału jakoś dreptała coś tam trochę robiła, ale ciężko, była u lekarza znowu i dał jej jakieś dwa przeciwbólowe 3-4 razy na dzień, jakiś steryd jeszcze, do czasu aż zrobi rezonans (zrobiła prywatnie, w poniedziałek na wizyte idzie) po nowym roku miała jakiś dzień co jej się gorzej chodziło, a dziś to jakaś masakra :/ Rano jak wstała to coś ją tam strasznie zakłuło w kręgosłupie, niby po proszkach trochę przeszło, ale teraz to, ehh... :/
    Jak jej nie przejdzie zaraz (wzięła jakieś 15 minut temu leki) to dzwonię po lekarza niech przyjeżdża, bo ma problem chodzić, na jednej nodze w ogóle się oprzeć, o jeździe samochodem nie wspominając :/

    Na rezonansie wyszła oczywiście dyskopatia, ściśnięcie i obrzęk kłębuszka nerwowego w odcinku L5-S1 i przepuklina szerokopodstawna w tym odcinku.

    Ileż można żreć te przeciwbólowe i w takich ilościach... Ciekawe co jej powiedzą, bo człowiek się męczy i szkoda jej :/

    Bardzo chciałabym być z Wami ale w takich okolicznościach nie dam rady :/

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny! Siły mnie opuszczają. Ten rok zaczyna się tak samo choyowo jak poprzedni... W 2016 zmarła moja babcia, jutro minie dokładnie rok, wczoraj odeszła moja ciocia... Dziś rano test negatywny, brzuch boli okresowo, więc pewnie mdłości i cycki mnie oszukały, nic to, mogłam się tego spodziewać, że tak łatwo nie pójdzie. Przecież jak czegoś bardzo bardzo chcę to los zawsze pokazuje mi środkowy palec :/ Zastanawiam się, czy nie dać sobie spokoju i nie zmienić pracy i wrócić do tematu dzieci za jakiś czas... Siedzę i ryczę. Do dupy z tym wszystkim :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2017, 13:08

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaokruszka wrote:
    Cześć Dziewczyny! Siły mnie opuszczają. Ten rok zaczyna się tak samo choyowo jak poprzedni... W 2016 zmarła moja babcia, jutro minie dokładnie rok, wczoraj odeszła moja ciocia... Dziś rano test negatywny, brzuch boli okresowo, więc pewnie mdłości i cycki mnie oszukały, nic to, mogłam się tego spodziewać, że tak łatwo nie pójdzie. Przecież jak czegoś bardzo bardzo chcę to los zawsze pokazuje mi środkowy palec :/ Zastanawiam się, czy nie dać sobie spokoju i nie zmienić pracy i wrócić do tematu dzieci za jakiś czas... Siedzę i ryczę. Do dupy z tym wszystkim :(

    Wiem, że ciężko to sobie powoedzieć, ale życie toczy się dalej i musisz to jakoś udźwignąć. Ja też zawsze mam pod górkę, ale dzięki temu cieszę siê z małych sukcesów.

    W mojej pierwszej ciąży byłam pewna że zaraz dostanę okres. Brzuch i okropnie bolące piersi na to wskazywały... a tu psikus. Może nie wszystko jeszcze stracone?

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, tak, zgadza się, dobrze pamiętacie. Mnie nie pasuje ani weekend 21.01, ani 28.01, bo mam szkołę rodzenia. Ale jeśli większości pasowałyby właśnie te terminy, to nie ma sprawy. Nie przejmujcie się mną, ja się nie pogniewam. W końcu w tym wszystkim chodzi o to, żeby maksymalizować frekwencję.

    Jeśli spotkanie pozostanie 14.01, to przyjadę. Będę jechać pociągiem. Tylko potrzebuję info, gdzie się spotykamy i czy mam wysiąść na nowej Fabrycznej, czy na Widzewie.
    No i po cichutku liczę, że jeszcze jakieś kobitki z Warszawy wybiorą się do Łodzi i pojedziemy razem. Na pewno pamiętam, że Skrzacik się deklarowała.

    Ale jeszcze raz powtarzam - jeśli późniejsze daty będą dla Was lepsze, to nie ma absolutnie problemu! Nie przejmujcie się mną.

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Magda0048 Ekspertka
    Postów: 193 59

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sy__la wrote:

    Dziewczyny Nowe i nie tylko - żadna z Was nie chciałaby dołączyć do spotkania? Przypominam, że spotkanie jest dla wszystkich i "starych" i "nowych" forumowiczek :)
    Ja bym z wielka checia kochana dzieki ze nas pytasz ale mam za daleko i niestety nie dam rady. Moze nastepnym razem :*

    Magda mama Aniołka 01.08.2016 7/11 tc (*)
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqu, przykro mi z powodu mamy. Domyślam się jaki to ból, bo moja mama nie raz miała rwę kulszową, a mój M. problemy z odcinkiem lędźwiowym. Nie będę opisywać dokładnie historii leczenia, ale odkąd obydwoje zaczęli uczęszczać do dr Chiropraktyki na zajęcia grupowe (raz w tygodniu) i wzmacniać mięśnie przykręgosłupowe i inne, a oprócz tego codziennie wykonują ćwiczenia w domu rano i wieczorem w łóżku, to o niebo się poprawiło. Zaznaczę, że mój M. miał robiony rezonans i wyszła mu wypuklina i przepuklina i ma szansę na to aby mu się to cofnęło. Tylko niestety ale wymaga to samozaparcia i ćwiczeń. Leki nie za wiele pomogą, a raczej tylko zniwelują ból na chwilę...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2017, 13:57

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • Magda0048 Ekspertka
    Postów: 193 59

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sy__la wrote:

    Dziewczyny Nowe i nie tylko - żadna z Was nie chciałaby dołączyć do spotkania? Przypominam, że spotkanie jest dla wszystkich i "starych" i "nowych" forumowiczek :)
    Ja bym z wielka checia kochana dzieki ze nas pytasz ale mam za daleko i niestety nie dam rady. Moze nastepnym razem :*

    Magda mama Aniołka 01.08.2016 7/11 tc (*)
  • Magda0048 Ekspertka
    Postów: 193 59

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaokruszka wrote:
    Cześć Dziewczyny! Siły mnie opuszczają. Ten rok zaczyna się tak samo choyowo jak poprzedni... W 2016 zmarła moja babcia, jutro minie dokładnie rok, wczoraj odeszła moja ciocia... Dziś rano test negatywny, brzuch boli okresowo, więc pewnie mdłości i cycki mnie oszukały, nic to, mogłam się tego spodziewać, że tak łatwo nie pójdzie. Przecież jak czegoś bardzo bardzo chcę to los zawsze pokazuje mi środkowy palec :/ Zastanawiam się, czy nie dać sobie spokoju i nie zmienić pracy i wrócić do tematu dzieci za jakiś czas... Siedzę i ryczę. Do dupy z tym wszystkim :(
    Noe placz kochanie:* mnie moj organizm tez ciagle oszukuje dlatego mu juz nigdy nie uwierze odnosnie tego czy jestem w ciazy czy nie. Zaraz zaczniesz nowy cykl masz nowe szanse:* przykro mi z powodu cioci.. Trzymaj sie :*

    Magda mama Aniołka 01.08.2016 7/11 tc (*)
‹‹ 1672 1673 1674 1675 1676 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ