Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
jomi81 wrote:Ja bym się czuła bezpiecznie, ale oczywiście wszystko się zdarzyć może
Badanie cytologiczne nie jest badaniem o bardzo wysokiej czułości, wiec może być tak, że jakaś zmiana jest, ale nie została w badaniu zauważona, a po roku zauważona już została.
dokładne potwierdzam to co powiedziała jomi81 ,
roma
a chciałam dodać co do cytologi to zależy jaką miałaś zwykłą czy taka specjalną płynna czy jakoś tak to się nazywa co daje pewność w 99,9 %
co do cytologi to opinie są sprzeczne jedni każą co roku a inni lekarze raz na 2-3 lata .. ja jak byłam w ciąży i mówiłam że miałam rok temu to doktorka mówiła że nie ma potrzeby robienia , ale jak poroniłam to stwierdziłam że zrobię bo to już był 3 raz w ciągu roku ale wyszła tylko bakteria..
myślę że jak miałaś 9 miesięcy temu to powinno być wszystko ok oczywiście tak jak jomi81 napisała nie ma 100% pewnościWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2017, 11:05
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
nick nieaktualnyczarnulka24 wrote:dokładne potwierdzam to co powiedziała jomi81 ,
roma
a chciałam dodać co do cytologi to zależy jaką miałaś zwykłą czy taka specjalną płynna czy jakoś tak to się nazywa co daje pewność w 99,9 %
Jesli chodzi o cytologię odchodzi się już od metody szkiełkowej i oznaczeń: PAP.
Teraz robi się cytologię metodą LBC - płynną ( pobierany wymaz szczoteczką ). Płaciłam za to badanie 100 zł.
Badanie to ma o wiele większą wykrywalność nieprawidłowych komórek.
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
Strasznie się boję dziewczyny... Naczytałam się i teraz się boję
ja z tych panikujących jestem.
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
annak kochana nic dziwnego ze sie boisz po takich przezyciach. Wydaje mi soe ze nawet jak jestesmy swiadome tego ze nie powinno sie tak myslec ze na pewne sprawy nie mamy wplywu to i tak sie tego z tylu glowy nie da wygonic i jest jak jest. Ale Tobie przeciez juz blizej jak dalej ! Oczywiscie ze kazda z nas chcialaby byc juz w ciąży jak Ty ale jestem pewna ze i kazda bedzie sie bala przez praktycznie cala ciaze tym bardziej ze rozne tu byly historie i jestesmy swiadome wszystkich zagrozen. Ale Tobie sie juz uda jest wszystko w porzadku i bedzie tak do konca inaczej byc nie moze ! Mozesz wszystkie smutki przelac na mnie ja sie moge smucic dostalam @ wiec mam pare dni na rozpacz a ty badz szczesliwa i ciesz sie ze swojego stanu !Magda mama Aniołka 01.08.2016 7/11 tc (*)
-
Koteczka82 wrote:Annak kochana nie smuć się!!! wszystko będzie dobrze!!! Ten gorszy nastrój to pewnie tylko chwilowo możne przez zimę? Ty nas zawsze pocieszasz i zmuszasz dobrym słowem żebyśmy się podniosły z największych dołków! Sama też dasz radę
O lekarzu szkoda mówić, nigdy więcej nie pójdę do niego i wszystkim go odradzam. Już umówiłam wizytę gdzie indziej liczę że uda mi się zrobić usg.
Co do leków to Emskie są ok to naturalny środek stosowany od dawna. Pomaga w kaszlu i chrypie. Mnie zawsze najlepiej.
Jednak w ciąży domowe sposoby są najbezpieczniejsze oprócz tych z alkoholamiMagda mama Aniołka 01.08.2016 7/11 tc (*) -
roma wrote:Strasznie się boję dziewczyny... Naczytałam się i teraz się boję
ja z tych panikujących jestem.
Nie czytaj już! Ja w czasie moich problemów tez dużo się naczytałam o przypadłościach, które jak się okazało mnie nie dotyczyły. Przez to bałam się badać przez prawie 2 lataSama zawsze panikuję za troje, więc Cię rozumiem. Mam nadzieję, że niedługo odetchniesz z ulgą!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2017, 11:53
-
Hejka
Witam
annak każdy ma prawdo do złego humoru i smutnych dni.. nie ważne czym są spowodowane czasem po prostu bywają i trzeba je jakoś znieść z wiarą na lepszy kolejny dzieńjak to moja babcia powiadała " jutro będzie lepszy dzień, tylko gacie sobie zmień"
roma 3mam kciuki żeby nic poważnego z tego nie wyszło , a głęboko wierzę w szczęśliwe zakończenie obecnej sytuacji..FabianCyprian
Tymuś
-
roma wrote:Strasznie się boję dziewczyny... Naczytałam się i teraz się boję
ja z tych panikujących jestem.
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
roma wrote:Strasznie się boję dziewczyny... Naczytałam się i teraz się boję
ja z tych panikujących jestem.
Magda mama Aniołka 01.08.2016 7/11 tc (*) -
A ja mam taki problem dziewczyny... zauważyłam u siebie nietypowy, biały śluz. Wczoraj było go niewiele, ale miał kolor mleka, w konsystencji raczej mało lepki, rzadki. Dziś jest go mniej i jest przezroczysto-biały. Nie mam żadnego swędzenia/pieczenia, nic... tylko ten śluz. Ze dwa razy może zabolał mnie lekko brzuch. Może któraś z Was miała coś takiego w II fazie cyklu? U mnie wystąpiło to pierwszy raz, ale już się przekonałam, że po poronieniu cykle wyglądają trochę inaczej. Owulacja była u mnie w 22dc, 13 stycznia, czyli niecały tydzień temu. Powinnam się martwić?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2017, 12:05
-
Justa87 wrote:Choc to moja 4!ciaza to jak rwie mnie teraz w dole macicy to znow niepokój czuje...Magda mama Aniołka 01.08.2016 7/11 tc (*)
-
Justa87 wrote:Choc to moja 4!ciaza to jak rwie mnie teraz w dole macicy to znow niepokój czuje...Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
nesairah wrote:A ja mam taki problem dziewczyny... zauważyłam u siebie nietypowy, biały śluz. Wczoraj było go niewiele, ale miał kolor mleka, w konsystencji raczej mało lepki, rzadki. Dziś jest go mniej i jest przezroczysto-biały. Nie mam żadnego swędzenia/pieczenia, nic... tylko ten śluz. Ze dwa razy może zabolał mnie lekko brzuch. Może któraś z Was miała coś takiego w II fazie cyklu? U mnie wystąpiło to pierwszy raz, ale już się przekonałam, że po poronieniu cykle wyglądają trochę inaczej. Owulacja była u mnie w 22dc, 13 stycznia, czyli niecały tydzień temu. Powinnam się martwić?Magda mama Aniołka 01.08.2016 7/11 tc (*)
-
Roma, ja tez mysle, ze krwawienie moglo wystapic po badaniu i o niczym zlym nie swiadczy. W tym calym napieciu i czekaniu na dalsze informacje, mysle, ze baaardzo wazne jest to, ze sie badasz, dociekasz, tak jak bylo to w przypadku zmian w piersi. Mnie kazde badanie napelnia strachem i z tylu glowy pojawia sie mysl: a moze wynik bedzie zly...ale z drugiej strony staram sie myslec, ze jesli wrog ma stanac na mojej drodze to ja przynajmniej staram sie go szybko poznac...hmm...mocno trzymam kciuki za Ciebie!
Aniu kochana, tak wspaniale potrafisz pocieszyc i otoczyc uwaga, a teraz my mozemy Ci oddac troche z tegoutulenia i ojojania. A moze ten smutek ma cos ze wzruszenia i radosci, ze wdrapalas sie juz tak wysoko po tej ciazowej drabince? a moze Twoj organizm byl tak dlugo w stanie alarmu, ze teraz nie potrafi sobie odpuscic i automatycznie wlacza smutek albo poczucie zagrozenia? a moze to jeszcze resztki smutku, ktore dotycza Aniolkow, diagnostyki, walki o ciaze i stresu zwiazanego z nifty, amnio itd.? moze potrzebujesz sobie poplakac, posmucic sie, zeby zrobic miejsce na niczym niezmacona radosc z oczekiwania na Ave? a moze to jakies ciazowe zawirowania hormonalne albo swiadomosc, ze Wasze zycie zmieni sie diametralnie i wlasciwie ciaza to tylko poczatek naszej troski o malucha? jak to pisala kiedys roma czy Elaria...teraz martwimy sie o dobry przebieg ciazy, potem przyjda inne powody do zmartwien o dziecko.
Avutka to juz przebiera nozkami, ze jest juz tak blisko do spotkania ze swoimi wspanialymi rodzicami. Pamietam jak mowilas:) albo pisalas, ze dzieci Twojego meza tak bardzo cieszyly sie na wiesc, ze jestes w ciazy.. Avutka pewnie nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, ze tyle przyjaznych istot na nia czeka. A ciotki forumowe to juz w ogole beda wiwatowac jak zobacza pierwsza fotke po drugiej stronie brzucha. Ja mam przeczucie, ze sama moge siebie nie rozpoznawac jesli chodzi o emocje, bo porod, pojawienie sie Malej, zupelnie nowa sytuacja dla wszystkich pewnie bedzie nie raz trudna, ale bedzie tez magiczna, niesamowita, jedyna w swoim rodzaju. Cos innego mi jeszcze przyszlo na mysl: Avutka moze tylko sie cieszyc, ze ma mame, ktora jest wrazliwa, empatyczna i rozpoznaje swoje rozne uczucia, bedzie jej latwiej uczyc sie wlasnych emocji i na pewno sie w tym nie zagubi. Sciskam Cie mocno, Aniu!
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Magda0048 wrote:Koteczko pij mleko z czosnkiem i miodem pare dni i bedziesz zdrowa jak rybka i Twoj maluszek tez :*
muszę zostać na soku malinowym i miodzie, na szczęście już mi ciut lepiej.
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Inessko dziekuje za odpowiedz. Bardzo tu wszystkie czekamy na jakiekolwiek znaki od was
I wybaczamy ze nie nadrobisz nas..no bo sie zwyczajnie nie da...sama mam z tym problem...
Cieszymy sie ze u was ok
Buziaki
Roma...mocno trzymam kciuki zeby wszystko sie poukladalo!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2017, 12:24