X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 10 lutego 2017, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evita,
    Właśnie miałam napisać coś specjalnie do Ciebie. Układałam w głowie słowa. Kliknęłam odświeżenie strony i wyskoczyła mi tu na Ovu reklama, a na niej tekst:
    "Nigdy się nie poddam. Będę mieć dziecko!"

    Nic dodać. Nic ująć.

    Yoselyn82, Koteczka82, Evita, promyczek 39 lubią tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 10 lutego 2017, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Bardzo mi przykro :( a robilas badania genetyczne i immunologiczne?
    Nie robiłam żadnych badań bo w poprzedniej ciąży był krwiak i lekarz nie widział potrzeby badań ja zresztą też nie. Mam już synka z pierwszej ciąży i wtedy nie było problemów. Teraz byłam dwa razy chora akurat na samym początku ciąży jeszcze nie wiedząc że jestem w ciąży brałam antybiotyk i najprawdopodobniej te informacje spowodowały jakiś błąd. Jak już będzie teraz po wszystkim to mam iść do lekarza po skierowanie do genetyka. Nie wiecie ile się w łodzi czeka na wizytę? Jakie badania powinnam zrobić tak na początek?

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 10 lutego 2017, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    2 wizyty mialam z pedagogami i dwie bede miec z psychologami.. jedna juz mialam i czekam na kolejna.. ogolnie mysle ze dobrze wypadly spotkania, nie bylo zle, chociaz zadawaly panie rozne pytania i czasem musialam sie zastanowic co odpowiedziec.. po kolejnym spotkaniu mamy wizyte w domu i czekamy na odpowiedz czy przechodzimy do warsztatow :) do tego mialam juz testy i ze spotkania z pedagogiem i ze spotkania z psychologiem.. na kolejnym spotkaniu mamy rozmowe i znow test oraz narysowanie drzewa

    A u mnie co, w zasadzie nic nowego, pracuje, od dzis kurs zaczynam z pracy. @ miala byc juz tydzien temu i do tej pory jej nie ma, brzuch pobolewa od paru dni i czekam az sie pojawi @ a tu ani widu ani slychu...
    W styczniu bylam na urlopie zagranica i jakos leci do przodu..

    No to całkiem szybko to idzie w tym OA. Trzymam mocno kciuki. Domyślam się, że takie pytania to nie mogą być zbyt proste.
    Powiadasz, że @ powinna być tydzień temu i nie nadchodzi... hm... hmmm... no to czekamy, czekamy... hmm...

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 10 lutego 2017, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Evita,
    Właśnie miałam napisać coś specjalnie do Ciebie. Układałam w głowie słowa. Kliknęłam odświeżenie strony i wyskoczyła mi tu na Ovu reklama, a na niej tekst:
    "Nigdy się nie poddam. Będę mieć dziecko!"

    Nic dodać. Nic ująć.

    dobry tekst i trzeba sie go trzymac!! chociaz momentami jest to trudne.. !!

    A ty jak sie czujesz?

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 10 lutego 2017, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka82 wrote:
    Nie robiłam żadnych badań bo w poprzedniej ciąży był krwiak i lekarz nie widział potrzeby badań ja zresztą też nie. Mam już synka z pierwszej ciąży i wtedy nie było problemów. Teraz byłam dwa razy chora akurat na samym początku ciąży jeszcze nie wiedząc że jestem w ciąży brałam antybiotyk i najprawdopodobniej te informacje spowodowały jakiś błąd. Jak już będzie teraz po wszystkim to mam iść do lekarza po skierowanie do genetyka. Nie wiecie ile się w łodzi czeka na wizytę? Jakie badania powinnam zrobić tak na początek?

    jesli chodzi o immunologie to bym radzila tobie zrobic allo mlr oraz na zespol antyfofolipidowy mozliwe ze cytokiny, helicobakter.. to na poczatek..

    jesli chodzi o genetyke to mutacje, kariotypy a maz tez mutacje..

    jesli chodzi o bakteriologie to wymazy w kierunku trojcy

    wirusologie to chlamydie, toxo oraz cytomegalie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2017, 12:41

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Dynka Przyjaciółka
    Postów: 63 26

    Wysłany: 10 lutego 2017, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, króciutko opiszę swoją sytuacje. 10.11.2016 roku na wizycie kontrolnej okazało się, że ciąża obumarła. Był to 10tc, a według badań ciąża obumarła na przełomie 7/8tc. Był to dla mnie ogromny cios, ponieważ na poprzedniej wizycie serduszko było widać. Skierowanie do szpitala i cały proces. Jako, że nie dało się wywołać poronienia został wykonany zabieg łyżeczkowania. Dzień przed zabiegiem po wielkiej dawce tabletek, które nic nie dały okazało się, że to ciąża bliźniacza. Lekarz stwierdził, że w takiej sytuacji zabieg trzeba wykonać, ale trzymali mnie w szpitalu dodatkowe 2 dni zanim go wykonali, a po wypuścili mnie tego samego dnia wieczorem. Niestety nie wspominam szpitala bardzo dobrze. Gdyby nie było na miejscu lekarza, który prowadził moją ciąże nikt chyba by się mną nie zainteresował i leżałabym tam jeszcze wiele dni. Po wyjściu ze szpitala oczywiście czekanie na okres. Pojawił się po 32 dniach i był bardzo bolesny. Po @ na wizycie kontrolnej lekarz stwierdzić, że nie ma przeciwwskazań do starań bo wszystko się zagoiło, a wyniki badań mam dobre. W pierwszym cyklu starań nic. Można było się domyślić bo od początku ten cykl był inny. Cały czas bolało mnie podbrzusze. Nie byłam u lekarza, ale obawiam się, że po prostu nie było owulacji. @ zaskoczyła mnie wcześniej bo w 25 dniu cyklu (cykle zawsze 28 dniowe) i była dość krwawa jeśli mogę tak ją określić. W drugiej połowie stycznia wykonałam badania krwi dla endokrynologa (w ciąży wyszła nadczynność, ale tylko TSH bo FT3 i FT4 w normie i ginekolog i endokrynolog stwierdzili, że nie był to powód utraty ciąży). Badania wyszły w normie tylko znowu TSH wykazuje nadczynność. Pisząc ten post siedzę i czekam na kolejny @, który miał być już wczoraj, ale po tym zabiegu chyba wszystko się poprzestawiało i wiem, że jak ostatnio zaskoczył mnie wcześniej tym razem może pojawić się później. Od razu mi lżej jak gdzieś mogłam się wygadać :)

    Listopad 2016 - 2 Aniołki 8tc
    Grudzień 2017 - Zdrowy Chłopiec
    Wiosna 2019 - Mąż po chemioterapii
    Marzec 2021 - Puste jajo
  • Kaczuszka86 Autorytet
    Postów: 1315 862

    Wysłany: 10 lutego 2017, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MALINKO cieszę się że wszystko poszło dobrze i Dominik jest już z nami i wami na świecie. Wracaj szybko do formy i czekamy na pierwsze foty twego dziecia :)

    mhsv9vvj9veszbog.png
    25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
    23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
    31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
    19.11.2017 nasz największy skarb Norbert <3
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 10 lutego 2017, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dynka witaj przykro mi że Cię to spotkało. Ja miałam zabieg 9 listopada a teraz niestety czekam na drugie poronienie bo znowu się nie udało.
    Rozgosc się to świetne miejsce dla nas po przejściach. Pisz o wszystkim co Cię boli niepokoi i w ogóle. Znajdziesz tu zrozumienie i wsparcie. Trzymaj się.

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Dynka Przyjaciółka
    Postów: 63 26

    Wysłany: 10 lutego 2017, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za ciepłe przyjęcie i przykro mi z powodu straty, ale my kobiety jesteśmy silne i wszystko przetrwamy. Ja jestem dość delikatną istotką i myślałam, że wtedy nie przetrwam tego. Chciałam się położyć spać i obudzić po wszystkim, ale teraz już minął 3 miesiąc od zabiegu, a ja jakoś przetrwałam. Dużo pomógł mi mój lekarz, który odbierał każdy mój telefon po zabiegu i uspokajał mnie swoim spokojnym usposobieniem. Jakoś w najbliższym otoczeniu nie ma kobiet po podobnych przejściach (albo wszystkie tak skutecznie to ukrywają). Jedna znajoma poroniła pierwszą ciąże, a teraz ma już córeczkę i czeka na przyjście na świat synka (rodziłybyśmy razem gdyby los nie zadecydował inaczej) więc zawsze jest nadzieja.

    Listopad 2016 - 2 Aniołki 8tc
    Grudzień 2017 - Zdrowy Chłopiec
    Wiosna 2019 - Mąż po chemioterapii
    Marzec 2021 - Puste jajo
  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 10 lutego 2017, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Dynka współczuję Ci bardzo. Rozgość się w naszej wirtualnej grupie wsparcia.

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • Dynka Przyjaciółka
    Postów: 63 26

    Wysłany: 10 lutego 2017, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno się tu rozgoszczę bo jednak mąż nie wesprze tak jak inna kobieta z podobnym doświadczeniem. Mimo, że faceci się starają to jednak nie potrafią zrozumieć uczuć kobiety. Chociaż nie mam nic do zarzucenia swojemu mężowi bo zarówno w tym trudnym okresie jak i po za nim daje z siebie wszystko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2017, 13:30

    Listopad 2016 - 2 Aniołki 8tc
    Grudzień 2017 - Zdrowy Chłopiec
    Wiosna 2019 - Mąż po chemioterapii
    Marzec 2021 - Puste jajo
  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 10 lutego 2017, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu w takim momencie trzeba się odezwać, jest to ogromna radość na forum.
    Dziękuje,że pytasz o mnie. Mną targają emocje, czuje niemoc, złość, i frustracje, mam wahania nastrojów, z resztą jak każda tutaj. Więc u mnie nic nowego, nic się nie dzieje.
    Czekam na wizytę w klinice niepłodności, choć sama już nie wiem na co liczę.

    Każdej z Was mocno kibicuję, cieszę sie razem z Wami z Waszych sukcesów, jak i wkurzam i jest mi przykro słysząc o stratach. Choć nie ma mnie tu "fizycznie".

    Pozdrawiam

    Ikarzyca lubi tę wiadomość

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • Haana Autorytet
    Postów: 696 401

    Wysłany: 10 lutego 2017, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evitko, Koteczka bardzo mi przykro. Przytulam Was wirtualnie mocno, mocno.
    Dynka, witaj.
    Malinka, bardzo się cieszę, że masz Dominisia już przy sobie. :) Czekam na kolejne dzieciątka, pozytywne testy. :)
    Czarnulka, kiedy masz wizyty u specjalistów? Daj znać co powiedzą.

    Ostatnio jakaś zakręcona chodzę. Dziś nawet byłam w banku zastrzec kartę, bo chyba wczoraj mi zginęła po zakupach w drogerii. Ech.
    Chcę już wiosnę!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2017, 14:17

    Koteczka82, czarnulka24 lubią tę wiadomość

    2 aniołki <3 <3 never give up
    Lipiec 2017 Szczęśliwa Żona
    Kwiecień 2018 Szczęśliwa Mama
    17u9wn15caesulxa.png
  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 10 lutego 2017, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evita wrote:
    Dziewczyny a ja mam doła. Ponownie czuję się jak dinozaur tego forum... Jestem tu niezmiennie, wiecznie na etapie starań, a jak mi się udało zajść w ciążę to na 3 dni... :( Teraz znów będę 'się starać', odliczać dni - i to jeszcze bardziej uważnie niż wcześniej bo Malina dołożył mi leków i muszę cały czas patrzeć w kalendarz żeby brać wszystko jak zalecił... Moje dominujące dwa uczucia to smutek i wkurw - po nieszczęsnej becie tak mi było źle że wywaliłam do śmietnika dwie książki o macierzyństwie które dostałam od koleżanki i kilka ubranek które mi 'oddała' (kupiłam dla jej synka i z nich wyrósł, niby miały mi się przydać...) Już naprawdę nie potrafię uwierzyć w to, że kiedyś urodzę dziecko :(

    Bardzo mi przykro. Znam ten stan :( U mnie dochodziło już nawet do tego, że próbowałam sobie wmówić, że wcale nie chcę być matką. Jeśli jesteś wkurzona, wyładuj to, krzycz, płacz - masz do tego prawo! Wierzę w to, że nowy plan leczenia zadziała i zajdziesz w szczęśliwą ciążę! Bądź dzielna.

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 10 lutego 2017, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati i jak wizyta?

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 10 lutego 2017, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dynka Ja na pierwszą @ czekałam 38 dni, na drugą 33 dni, a trzeciej jeszcze nie było. Ale cykl sie poprzestawiał. W 2 cyklu po poronieniu owu była w 22dc, a w tym obecnym (trzeciem) już w 10dc, więc i @ jeśli będzie, to wcześniej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2017, 15:06

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 10 lutego 2017, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boli mnie głowa i brzuch - idzie na @. Od nowego cyklu CLO.

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Dynka Przyjaciółka
    Postów: 63 26

    Wysłany: 10 lutego 2017, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spodziewam się okresu na dniach bo pojawił się już jeden z objawów, a mianowicie ciągłe uczucie głodu (nawet jeśli chwilę wcześniej jadłam). Czytałam sporo forum na temat pierwszej @ po poronieniu i myślę, że moja dość szybko mnie nawiedziła. Teraz zostaje czekać aż wszystko się unormuje bo pozostałe wyniki są dobre. Cieszy mnie to, że nie mam żadnych przeszkód żeby się starać ponownie. W pierwszą ciąże udało się zajść od razu, więc liczę, że teraz jak organizm będzie gotowy też się uda.

    Listopad 2016 - 2 Aniołki 8tc
    Grudzień 2017 - Zdrowy Chłopiec
    Wiosna 2019 - Mąż po chemioterapii
    Marzec 2021 - Puste jajo
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 10 lutego 2017, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie jestem już po wizycie. Serducho bije 129/86 tętno 78. Crl 3 mm ys 0,4 cm a GS 15,6 mm. Ogólnie to lekarka mi tak ciśnienie podniosla że dopiero do siebie doszłam. Spytalam bo to moja pierwsza żywa ciaza i nie znam się kiedy słucha się bicie serca a ona zaczęła wrzeszczec że mam początek ciąży i ze jeszcze wymyślam i ze ja denerwuje. Ze mi pokazała że jest i że ma dość mojej paniki że zachowuje się jak dziecko bo kazała mi pokazać na zdjęciu gdzie mi pokazywała że serce jest a ja nie umiałam z nerwow więc stwierdziła że nie słucham i nie rozumie mojego panicznego zachowania. A jak powiedziałam że boję się by powtórki z poronienia nie było to mi powiedziała że powinnam zamiast być w ciąży to iść do psychiatry. Z nerwow nie powiedziałam że mi się dupaston kończy i zostałam bez recepty. Wizytę mam za 2 tyg a tabletki na 5 dni. Nie mogę zmienić lekarza bo ona jest najlepsza w mojej okolicy.

    Ikarzyca, jomi81, Szczęśliwa Mamusia, Elaria, ana167 lubią tę wiadomość

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • Dynka Przyjaciółka
    Postów: 63 26

    Wysłany: 10 lutego 2017, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natikka123: Ja bym zmieniła lekarza od razu, ale jak piszesz, że innego nie ma to trudno. Grunt żebyś nie denerwowała się bez potrzeby tylko z powodu nieprofesjonalnego zachowania lekarza. Myślę, że rodzinny też Ci wypiszę receptę jeśli po prosisz. Mi po zabiegu też lekarz rodzinny musiał wypisać bo w szpitalu coś pokręcili i w aptece nie mieli pojęcia o jaki antybiotyk chodzi, a rodzinny wypisał nową na to co trzeba bez problemu.

    Listopad 2016 - 2 Aniołki 8tc
    Grudzień 2017 - Zdrowy Chłopiec
    Wiosna 2019 - Mąż po chemioterapii
    Marzec 2021 - Puste jajo
‹‹ 1840 1841 1842 1843 1844 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ