Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Skrzaciku, ja tez nie moge uwierzyc, ze ten czas tak galopuje.. pracuje do polowy marca a potem przez 3 tygodnie juz mam macierzynski (w No macierzynski zaczyna sie 3 tygodnie przed terminem).. moj maz ostatnio coraz czesciej mowi do mnie: czy Ty rozumiesz, ze Marianka za chwile moze byc z nami?
tak, tak, rozumiem:) Bardzo przejety jest.
Skrzacie ja tak szybko zaczelam zabawe z wyprawka, ze wszystko juz mam gotowe. Pokoik czeka, ciuszki wyprane, wyprasowane i poskladane, torba do szpitala spakowana... tylko jeszcze kolyska i wozek jest w folii sklepowej. Kosmetyki rowniez juz czekaja...az ostatnio jeszcze raz przegladalam co mam, bo zapomnialam co kupilam, a dziewczyny na kwietniowkach co chwile podaja jakies nazwy roznych produktow z apteki. A jak wchodze na norweskie strony to nie ma prawie nic a propos np. kapieli dziecka...zalecaja tylko kilka kropel olejku dodac do wody i tyle. Tez takie rady widzialam na pl stronach i ten pomysl bardzo do mnie przemawia. Niee..juz do Pl nie jade, swieta wielkanocne po raz pierwszy beda w Norwegii, tak to zawsze wyjezdzalismy na wakacje. Bardzo brakuje mi porzadnych wakacji, juz prawie kupilam nam loty na wrzesien, ale powstrzymalam sie, bo nie wiadomo jak to bedzie. Jak tylko dostaniemy paszport i Mala bedzie mogla leciec to na pewno lecimy najpierw do Pl.
Skrzacie...to cholernie niesprawiedliwe, ze Ty dalej czekasz... ja ciagle wierze i czekam na zdjecie Twojego testu. Niedawno jedna kwietniowka napisala, ze na 3 procedury in vitro, lekarzy, leki itd. (chyba to byly 3 procedury) wydala okolo 60 tys zl... TO JEST CHORE:( zeby to byly az takie pieniadze...przeciez to jest klopot zdrowotny (jesli moge tak to ujac)... nie powinno to tyle kosztowac:( Ale podejrzewam, ze wiekszosc par decydujacych sie na in vitro jednak nie ponosi az takich kosztow. Jagna nie miala az tylu podejsc. Zycze Ci mocno zajscia naturalnego..bo wiem, ze nie jestes stuprocentowo przekonana do in vitro (a moze juz jestes?), ale ja i tak uwazam, ze kazda droga do malenstwa jest dobra i mam nadzieje, ze Twoja niedlugo bedzie latwiejsza:*
Skrzacie, a jak Twoja dalsza kariera paznokciowa? dalej wykonujesz bliskim manicure?
skrzat1988 lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Jacqueline wrote:Ja jako słabe krwawienie kwalifikuje u siebie do 2 pełnych podpasek na dzień (no jeśli idzie o oznaczenia to takie z 3 kropelkami, taki typu Bella bądź z Naturelli , nienawidzę tych foliowych podpasek jak Always), taki sobie średni to 3-4 podpaski, jako obfity klasyfikuje u siebie jak jest 5-6, a bardzo obfity 7 i więcej.
Mówię tu o praktycznie pełnych podpaskach, z oczywistych higienicznych względów jeśli miałyby być maks. 3 na dzień to oczywiście zmieniam częściej
niby zawsze miałam skąpe ale nie aż tak;/ a po 2 poronieniu miałam zaś mega obfite ;/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 10:42
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
No to najsłabsze 1-2 dni, po ostatnim poronieniu mam 1 dzień mocnego, jakieś 2 średniego i 2 słabego.
Po pierwszym poronieniu dwie pierwsze miesiączki to byla masakra, nigdy nie miałam tak obfitych chyba, po drugi pierwsza tak samo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 10:38
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacqueline wrote:No to najsłabsze 1-2 dni, po ostatnim poronieniu mam 1 dzień mocnego, jakieś 2 średniego i 2 słabego.
Po pierwszym poronieniu dwie pierwsze miesiączki to byla masakra, nigdy nie miałam tak obfitych chyba, po drugi pierwsza tak samo.
myślisz że może to przez to ze pierwsze podano mi tabletki cytotek krwawiłam później aż 2 tygodnie min 1 podpaska dziennie czasem bardziej czasem mniej .. później po tych 2 tyg stwierdzili ze będą łyżeczkować więc miałam zabieg po zabiegu dostałam okres po 21 dniach i od tego po 25 znów .. może za bardzo nie ma co się jeszcze złuszczać ?27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Mysle Skrzacie ze to z jednej strony dobre kiedy nie wiesz jaki dzien cyklu i ze serduszkowaliscie nie w te dni co trzeba,wniosek z tego jeden ze jestes na dobrej drodze by wyluzowac i odbudowac zaplecze małzenskie.Nie wazne ze nic z tego nie bedzie ale za to innosc przybierze inny kierunek,przestaniesz tak dokladnie sledzic cykl,odblokujesz sie i otworzysz na cos innego byc moze w efekcie koncowym zaliczycie poprostu wpadke.Sporo ciąz ostatnio takich kiedy sama kobieta ne wie jakim cudem sie to stalo bo sex byl tylko przypadkowy.Starania pod dyktando wiele niszczą w zwiazku,blokują glowe bo swiadomosc o dniach plodnych ogranicza naszą swobode w sferze intymnej,zamiast w lozku kobiety i męzczyzny jest jeszcze cos co przeszkadza.
skrzat1988 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna 75 wrote:Kochane nie chce was przybijac ale tak bardzo chcialabym wam pokazac ile nosze szczęscia.
Dzis jak nigdy maluch fikał na usg,machał rączką,obracał sie do mnie buzką no i nawet pisiorem sie chwalił,zupelnie jakby nie moje dziecko ktore na kazdej wizycie spalo w najlepsze obrócone pleckami.To najlepsze i najbardziej spektakularne usg jakie mialam w tej ciazy,wyszlam taka szczesliwa.Szkoda ze mąz nie mógl zobaczyc,az sam nie mógl uwierzyc kiedy opowiadalam mu szczególy wizyty.
Mam lekką anemie,ale mam nadzieje ze szybko sobie z nią poradze.Mowila tez pani doktor ze ulozenie miedniczkowe ale zeby sie tym nie martwic bo takimi rzeczami to martwic sie bedziemy w 36tygodniu a do tego czasu pewnie wszystko bedzie inaczej.
A tak sobie juz wyglądamy z początkiem 20tygodnia,pani doktor byla zachwycona moim brzuszkiem,ze taki okrąglutki jak pileczka..musze przyznac jej racje
http://static.pokazywarka.pl/o/8/w/3c74b04140e276db8e969a4cee91ea29_orig.jpgSzczęśliwa Mamusia, Jagna 75, Gaduaaa lubią tę wiadomość
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
nick nieaktualnyWitajcie moje kochane :*:*:*:*:* .
No to witamy się w 34 tc :*:*:*, boziu to już III trymestr !! , maleństwo rusza się od rana do wieczora wczoraj jak się wypinało , po pęcherzu mnie kopało na prawdę to bolało , dziś rano się przestraszyłam od początku ciąży mam biały śluz , a rano patrzę na wkładkę , a tam normalnie poleciało ze mnie jak z kranu tego białego śluzu , podbrzusze nie boli , nie mam skurczy , maleństwo się rusza , muszę pospieszyć się z tą torbą do szpitala , ostatnio ciągle z mężem się kłócimy on cały czas mnie się czepia o wszystko i o nic wypomina mi pewne rzeczy , nie mam po co z nim rozmawiać bo to nic nie da . Marysię nie zaprowadziłam do przedszkola , straszna szklanka pada jak z cebra , kostka już tak mnie nie boli może samo wyjdzie w końcu .
A to My :*:*:*:*.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/43e11fc1e85d.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 12:03
Justa87, Aga22, Gaduaaa, laila_25 lubią tę wiadomość
-
U mnie antyki sprawily ze krwawienia tez byly mniejsze,jak okres byl 4 dni obfity i 3 plamienia to po antykach 2 obfite i 4 plamienia.Ale cykle jak mialam 28 tak po nich tez byly 28.Trudno mi powiedziec ile szkód wyrządzily bo bralam je bardzo dlugo,mimo opini lekarzy ze nie mialo to wplywu na moje problemy z zajsciem w ciaze to jednak mysle ze cos musialy zepsuc.Antoś IVF,Julisia natural
-
Mamuska no juz juz,ale zlecialo,teraz to juz tylko czekac na sygnal choc pewnie jeszcze kilka fotek zdązysz wrzucic tego brzuszka pieknego.Trzymaj sie i niech ci lekko pójdzie jesli sie zacznie.34 tydzien wow,nic tylko ostatnie przygotowaniaAntoś IVF,Julisia natural
-
Jagna i szczęśliwa mamusia
Az wam zazdroszczę tych brzuszków:-)
Też chcę taki
Mi zawsze wszystko szło w brzuch więc będzie pewnie wielki jak dotrwam do tego etapu. Dziś znowu mnie pecherz bierze na nowo a dopiero wyleczylam:-/
Ruda jak dziś u ciebie ?Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
nick nieaktualnyJagna 75 wrote:Mamuska no juz juz,ale zlecialo,teraz to juz tylko czekac na sygnal choc pewnie jeszcze kilka fotek zdązysz wrzucic tego brzuszka pieknego.Trzymaj sie i niech ci lekko pójdzie jesli sie zacznie.34 tydzien wow,nic tylko ostatnie przygotowania
Nie dziękuję kochana :*:*:*:* , ja to na prawdę coś czuję że w marcu urodzę , oj na pewno wam wstawię jeszcze może z dwa zdjęcia o ile poród mnie nie złapie , po dzisiejszej przygodzie coś czuję że to niedługo nie wiem czy to nie myle przeczucia , ale no nic zobaczymy musze się pospieszyć kto wie kiedy rzeczywiście urodzę moja mama mnie w 8 msc urodziła , synka i córeczki między 37/40/38 urodziłam a teraz wszystko jest możliwe obym do tego 37 tc jakoś wytrzymała , niech jeszcze posiedzi nasze szczęście.
-
szczesliwa ty juz na wylocie a razem byłysmy na kwietniówkach
kurde w takim momencie zawsze mi smutno
pomyśleć ze u mnie też byłby już 34 tydzień
mam nadzieję że jeszcze się doczekam
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Skrzaciku ja cały czas "cieknę" dziś znowu trochę mocniej. Czekam co będzie i w poniedziałek jadę do mojej doktor żeby zobaczyć co i jak.
Dziękuję za odpowiedź w sprawie tabletek ja cały czas się zastanawiam. Wcześniej brałam tabletki po kilka lat. Przed urodzeniem synka ok 6 lat potem nie chciał mi wrócić cykl, brałam duphaston i zaszłam dopiero w 7 miesiącu po odstawieniu. Potem brałam tabletki ok 5 lat z przerwami ale tym razem wszystko samo wróciło do normy po odstawieniu.
Ja chciałabym się starać zaraz w maju żeby mieć jak najwięcej czasu zanim będzie sezon infekcji.
Zobaczymy co będzie.
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Ja sobie tabletkami anty rozwalilam kompletnie cykl. Jak je zaczęłam brać to nawet nikt badań nie robił tylko dawali w ciemno. Często się zastanawiam czy to przez to nie mam tarczycy bo nikt u mnie nie ma i nawet gin pytalam ale na to nie potrafiła mi odpowiedzieć ale nie zaprzeczyla.09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
nick nieaktualny
-
Elaria wrote:Jagna, pięknie ci z brzuszkiem!
Niebieska, zazdroszczę ukończonych przegotowań, ja w proszku, wszystko w sferze wizualizacji.
A moja Misia ma anginę, właśnie wróciłyśmy od pediatry. Mam nadzieję, że nic mi nie sprzeda.
Ciulasz dla braciszka i dla niej
Nie daj sie chorobie !Elaria, Niebieskaa, Koteczka82 lubią tę wiadomość
-
Jagna pięknie wyglądacie kochana, rośnijcie zdrowo
Szczęśliwa Mamusia piekny brzusio masz i jaki juz duzy, juz nie dlugo i bedzie maluszek na swiecie
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Koteczka82 wrote:Skrzaciku ja cały czas "cieknę" dziś znowu trochę mocniej. Czekam co będzie i w poniedziałek jadę do mojej doktor żeby zobaczyć co i jak.
Dziękuję za odpowiedź w sprawie tabletek ja cały czas się zastanawiam. Wcześniej brałam tabletki po kilka lat. Przed urodzeniem synka ok 6 lat potem nie chciał mi wrócić cykl, brałam duphaston i zaszłam dopiero w 7 miesiącu po odstawieniu. Potem brałam tabletki ok 5 lat z przerwami ale tym razem wszystko samo wróciło do normy po odstawieniu.
Ja chciałabym się starać zaraz w maju żeby mieć jak najwięcej czasu zanim będzie sezon infekcji.
Zobaczymy co będzie.
Jestem Koteczka tego samego zdania co Ty , zamierzam się starać jak najszybciej aby potem znów nie było żadnych wirusów i nie działo się źle.
Też nie biorę tabletek anty, powiedziałam lekarzowi że dam sobie radę
Bo mnie się wydaje że jednak po nich ciężko zajść szybciutko w ciążę.
-
Natikka123 wrote:Jagna i szczęśliwa mamusia
Az wam zazdroszczę tych brzuszków:-)
Też chcę taki
Mi zawsze wszystko szło w brzuch więc będzie pewnie wielki jak dotrwam do tego etapu. Dziś znowu mnie pecherz bierze na nowo a dopiero wyleczylam:-/
Ruda jak dziś u ciebie ?dobrze
Płamilam jeszcze dziś trochę. Teraz chwilowa cisza w eterzeogólnie wiadomo jak leżę albo spie bo dziś spałam od 11 do 14! To potem jak wstaje jest czysto.
Trochę mnie brzuch pobolewa ale bardziej jak na owulacje. Prawa strona. No ale ma prawo mnie tak boleć bo miałam tam pecherzyk 19 mm we wtorek.
A tak ogólnie to czuję się fajnie
A u A ciebie jak?Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
Biochemiczna (09.2016)
Lileczka - 24.10.2017 nasz cud
'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥