Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do rodzenstwa..to ja mam siostre 6 lat starsza i byly momenty zgrzytow, ale generalnie zawsze dobrze sie dogadywalysmy.
Natomiast mam przyjaciolke, ktora ma 2 starsze siostry, jedna jest starsza o 11 lat, a druga o 13. Z ta starsza o 13 zawsze bylo jej nie po drodze, ale one po prostu bardzo sie roznia, wiec na pewno nie wiek jest przyczyna. Natomiast z ta siostra starsza o 11 lat ma swietna relacje:) i bardzo sie kochaja i wspieraja i w tym wieku juz sa dla siebie jak dwie dorosle kobiety, nie ma w tym "matkowania" jedna drugiej.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Niebieskaa,
Wooow...
Wow...
Wow!
To a propos zdjęcia.
Pięknie wyglądasz.
* * *
A propos różnic wieku między rodzeństwem.
Mnie absolutnie rozczula to, co napisała Laila. Uważam, że w takiej relacji jest coś przepięknego! I że między sporo starszym rodzeństwem a młodszym uruchamia się jakiś inny rodzaj miłości. Nie chodzi o porównywanie. Nie chodzi mi o to, że lepszy. Ale inny.
To, że jest się trochę opiekunem, przewodnikiem, mentorem. To jest niesamowite. Że to młodsze rodzeństwo patrzy w to starsze jak w obrazek, wzór. Od razu wyobrażam sobie, że w to wszystko jest w plątany jakiś rodzaj dumy.
No... nie wiem, nie umiem tego opisać, czuję to podskórnie. Widzę w tym coś pięknego.
Dlatego też z taką radością myślę o relacji mojej Avy ze starszym przyrodnim rodzeństwem (różnice: 20, 23, 30). Myślę, że to będzie wyglądać właśnie tak, jak pisze Laila. Już widzę, jak oni o niej mówią, jak reagują. Myślę, że to będą relacje, które zafundują nam mnóstwo wzruszeń.Niebieskaa, laila_25, Evita lubią tę wiadomość
-
Leila ale Wy nie jesteście tylko dwie, jest Was 4 to trochę inna relacja jak się ma więcej rodzeństwa.
A to co piszesz jest super tylko trochę bardziej przypomina mi zabawę z własnymi dziećmi. Dobrze że się kochacie.
Jednak nie widzę w takiej roli nastolatka czy dorastajacego chłopca
Wiem że mój tata ze swoją siostra zaczął się dogadywać tak naprawdę jak ja się urodziłam. Wcześniej raczej korzystał z tego ze siostra pomagała mu w wielu rzeczach i np. piekła ulubione ciasto taty żeby wypuścił ją z łazienki jak szykowała się na randkę :-pMichałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Dziewczynki,
Wybaczcie, że ja tak z doskoku wpadam, jak po ogień
Ale była u mnie przyjaciółka przez weekend i dopiero nadrabiam zaległości.
Myślami jestem z Wami cały czas.
Sylvuś,
Czy ja dobrze liczę, że Ty wyniki masz mieć dopiero w tym tygodniu, czy miałaś w poprzednim...?
Rany, tracę jakoś rachubę czasu w tych ostatnich tygodniach.
Elaria,
Uważaj Ty na siebie w tej aurze anginowej. Żeby się żadna niegrzeczna choroba nie przyplątała.
Bidulka córcia...
A propos konkursu recytatorskiego - jako wielokrotna uczestniczka tego typu konkursów (czuję bliskość zainteresowań) - ogromnie żałowałabym, gdyby występ trzeba było odwołać. Ale przy takim choróbsku może być ciężko
Zwłaszcza, że w trakcie recytacji liczy się głos, intonacja, swoboda mówienia, brania oddechu... Kurczę... Trzymam jednak kciuki za szybkie wyzdrowienie!
Elaria, sylvuś lubią tę wiadomość
-
Dziekuje Aniu
i zgadzam sie z tym co napisalas. Wspaniale jest miec rodzenstwo bez wzgledu na wiek, nawet jak roznica bedzie spora to mlodsze dziecko itak bedzie mialo towarzyszy do zabawy, a od swojego starszego rodzenstwa bedzie czerpac inne wartosci. A jesli juz tak sie zdarza, ze pomimo checi i staran dziecko pozostaje jedynakiem to jest przeciez tyle szans na stworzenie cudownych relacji z innymi...
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Koteczka82 wrote:Leila ale Wy nie jesteście tylko dwie, jest Was 4 to trochę inna relacja jak się ma więcej rodzeństwa.
A to co piszesz jest super tylko trochę bardziej przypomina mi zabawę z własnymi dziećmi. Dobrze że się kochacie.
Jednak nie widzę w takiej roli nastolatka czy dorastajacego chłopca
Wiem że mój tata ze swoją siostra zaczął się dogadywać tak naprawdę jak ja się urodziłam. Wcześniej raczej korzystał z tego ze siostra pomagała mu w wielu rzeczach i np. piekła ulubione ciasto taty żeby wypuścił ją z łazienki jak szykowała się na randkę :-pMysle ze to nie zalezy od wieku tylko od samej relacji miedzy dziecmi w domu. Czasem sie dziubią, ale zazwyczaj dba o małą, czasem znikaja w pokoju na caly wieczor grajac w jakas gre czy czytajac ksiazki razem, odbiera ją ze szkoly, pieka razem jakies ciastka itp
Najgorzej było 1klasa gimby wtedy sie dziubali sporoteraz jest coraz lepiej.
Ja sie wzruszam jak widze, że np tna nożem jednego loda na 2 czesci
To prawda milosc jest troche inna troche bardziej opiekuncza, cos miedzy rodzicem a rodzenstwem.
aniołek 01.02.2016r -
Niebieska brzuszek cudny. Tez nie akceptowalam swojego ciala, ale po porodzie jak wszystko wisialo to sobie uswiadomilam, ze moje cialo bylo piekne. A jak juz sie odchudzilam i ujedrnilam to poczulam, ze jestem sexy, pierwszy raz w zyciu.
Chce zebysmy wszystkie w przeciagu roku mogly sie pochwalic tak pieknymi brzuszkami jak Ty masz.Niebieskaa, Koteczka82, Evita lubią tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Roma,gratuluje..Matka Chrzestna to wyjątkowe wyróznienie
Ikarku,taki sen kiedys sie spełni...mnie sie spełnia choc sniłam o takim brzuszku dosc dawno,mam nadzieje ze ty tyle nie bedziesz czekac co ja.
Evitka i tak trzymaj.Poprostu zycie płynie dalej a ty od nowa starania.To był mały znak,bys uwierzyła ze to jest blisko.Moze troche zraniło ale cos chciało sie zacząc,to juz blisko.
Laila ja mam siostre młodszą o 15 lat,w tej chwili ma 27 lat ale to duza róznica,własciwie inna epoka.Moze gdybym jej nie matkowała byłoby inaczej,ale i tak jestem z nią w lepszym kontakcie niz z bratem o 3 lata młodszym.
Niebieska piękny brzusio ale nie wiem czy ci ktos to mówił chyba operacja nosa to ci nie wyszła....a te wąsy,mi wyrastają od pepka w dół na brzuchu a tobie taki wąsik..no ale ja bede miec syna a ty corke wiec pewnie dlatego
Koteczka niby 35 lat to jeszcze nie duzo ale im pózniej to tym mniej czasu który spedzi sie ze swoim dzieckiem,rodziną.Ciagle to sobie powtarzałam kiedy byłam sama,prosiłam Boga by dziecko przyszło do mnie kiedy on uwaza za słuszne ze ja poczekam tylko ten czas jaki zwleka odbiera mi czas który mogłabym poswiecic swojemu dziecku.
dziewczyny mam na razie nieduze pudło ciuszków,na razie nie kupuje bo od przyjaciólki dostane sporo rzeczy po jej synku któremu idzie 5 miesiąc.Wiem ze ma juz cos dla mnie przygotowane i jest tego sporo bo babcie bardzo szalały,w wiekszosci to nowe nawet ani razu nie załozone ubranka.Dlatego jak bede wiedziec co mam i czego brakuje to dokupie i tak systematycznie mam sie spodziewac spadku po jej synku.Teraz jestesmy na etapie wyboru wózka,gdzies za dwa trzy tygodnie bedziemy odbierac wózek...mielismy kupic nowy ale okazyjnie za połowe ceny odkupie od dziewczyny uzywany,gondola uzyta dwa razy,spacerówka nowa a fotelik jeszcze uzywa wiec kwestia tych tygodni kiedy ona bedzie miec nową spacerówke na którą musi czekac dwa tygodnie,poprostu brak koloru i na zamówienie tylko.Fotelik do samochodu kupimy tylko lepszy,ale to juz latem.Łozeczko musimy wybrac ale zapłacic za nie chce babcia.Tyle z tych grupszych rzeczy,reszte trzeba skompletowac przynajmniej do konca maja bo potem bedzie mi ciezko gdzies sie ruszyc.
A taka karoca dla mojego synka,kolor który bardzo podoba sie mojemu mezowi,jak dla mnie moze byc choc mnie bardziesz taki lniany szary z jasnymi wstawkami podobał.Ale nie bede wybrzydzac skoro sama go znalazłam i nie kole mnie w oczy.I tak taki wózek po zimie trzeba bedzie zmienic na spacerówke juz wypasioną bo bedzie dłuzej słuzył niz ten.
http://static.pokazywarka.pl/h/s/l/11d0815a8489701bce93e7b998c7119f_orig.jpg
Niebieskaa, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
laila_25 wrote:Miedzy innymi mamy nastolatka gimbusa w 3 klasie w domu
Mysle ze to nie zalezy od wieku tylko od samej relacji miedzy dziecmi w domu. Czasem sie dziubią, ale zazwyczaj dba o małą, czasem znikaja w pokoju na caly wieczor grajac w jakas gre czy czytajac ksiazki razem, odbiera ją ze szkoly, pieka razem jakies ciastka itp
Najgorzej było 1klasa gimby wtedy sie dziubali sporoteraz jest coraz lepiej.
Ja sie wzruszam jak widze, że np tna nożem jednego loda na 2 czesci
To prawda milosc jest troche inna troche bardziej opiekuncza, cos miedzy rodzicem a rodzenstwem.
Tez sie wzruszylam jak przeczytalam o tym lodzie. To takie slodkie.laila_25 lubi tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Jagna mam podobny wozek i do jezdzenia to super bo lekko sie skreca. Wpinane nosidelko wiec do lekarza czy sklepu to wrzucasz stelaz do bagaznika nie musisz brac gondoli tylko wpinasz nosidelko. Super sprawa. Tylko tak jak pisalam. Stelaz troche ciezki.
Kolorek super. A nue wiem czy pisalas. Znasz juz plec?Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Ja jestem rodzynkiem najmlodszym,mialam starszego brata o 11lat i zawsze mielismy super kontakt,lubilismy sie bardzo,po jego smierci mam dobry ale nie rewelacyjny kontakt z siostra tez kilka lat starsza ode mnie.Wiec czasem wiek i płeć nie maja znaczenia.Jestem z duzej todziny,maz tez...chcialabym miec tez gromadke:)Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Monika1357 wrote:Jagna mam podobny wozek i do jezdzenia to super bo lekko sie skreca. Wpinane nosidelko wiec do lekarza czy sklepu to wrzucasz stelaz do bagaznika nie musisz brac gondoli tylko wpinasz nosidelko. Super sprawa. Tylko tak jak pisalam. Stelaz troche ciezki.
Kolorek super. A nue wiem czy pisalas. Znasz juz plec?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2017, 20:50
Monika1357 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualnyNiebieska, pięknie ci w ciąży, nawet z tym nochalem i okularami
Ja miałam trochę zdjęć w I ciąży, było lato, łono natury, teraz jakoś klimatu nie ma, ale jeszcze mam 3 miesiące, więc nie mówię, że nic nie uwiecznimy.
Aniuk, no właśnie, między innymi chodzi o głos, intonację, a jak tu mówić, jak się bebloni jakby się miało kluski w buzi. Miśka trochę przybita tym faktem, ale cóż. Kiedyś dałam się namówić i zawiozłam przeziębioną córę do przedszkola tylko na godzinkę, na występ z okazji Dnia Babci, bo miała ważną rolę. Strasznej gorączki potem dostała, a jak zawiozłam do lekarza, to powiedział, że zapalenie płuc. Pewnie i tak by się rozwinęło, ale ja czułam się, jak wyrodna matka.
A teraz trzeba by jechać dalej i na kilka godzin, trudno, nie będę ryzykować "przeziębienia" tej anginy, bo mogą być powikłania.
Żeby jakoś odciągnąć małą od smutnych myśli jutro i w dniach następnych mamy w planach rozpracować zestaw "Mały botanik", który dostała na święta, a jeszcze mamy napoczętą, ale nie wykorzystaną do końca Fabrykę Perfum i Hodowlę Kryształów. No i w związku ze zbliżającym się Tłustym Czwartkiem będziemy piekły rogaliki, to pewnie w środę.Niebieskaa, Monika1357 lubią tę wiadomość
-
A mnie az w brzuchu zagilgotalo. Jako dziecko marzylam o zestawie malego chemika. To pewnie takie zestawy dla dzieciakow, prawda? maly botanik..pewnie sadzi sie jakies roslinki, albo produkuje perfumy albo hoduje krysztaly...mega! uwielbiam takie zabawki i sama bym chetnie sie takimi pobawila.
Elaria lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
nick nieaktualny
-
annak wrote:Dziewczynki,
Wybaczcie, że ja tak z doskoku wpadam, jak po ogień
Ale była u mnie przyjaciółka przez weekend i dopiero nadrabiam zaległości.
Myślami jestem z Wami cały czas.
Sylvuś,
Czy ja dobrze liczę, że Ty wyniki masz mieć dopiero w tym tygodniu, czy miałaś w poprzednim...?
Rany, tracę jakoś rachubę czasu w tych ostatnich tygodniach.
Elaria,
Uważaj Ty na siebie w tej aurze anginowej. Żeby się żadna niegrzeczna choroba nie przyplątała.
Bidulka córcia...
A propos konkursu recytatorskiego - jako wielokrotna uczestniczka tego typu konkursów (czuję bliskość zainteresowań) - ogromnie żałowałabym, gdyby występ trzeba było odwołać. Ale przy takim choróbsku może być ciężko
Zwłaszcza, że w trakcie recytacji liczy się głos, intonacja, swoboda mówienia, brania oddechu... Kurczę... Trzymam jednak kciuki za szybkie wyzdrowienie!
Fajnie tak gościć przyjaciółkę, można o wszystkim powiedzieć
Moje zostały kilkaset km dalej,widzimy się niezbyt często,ale jak już jesteśmy razem to mamy święto:)W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
Ja swoją już dostałam od losu:)
"https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png" -
Niebieskaa wrote:A mnie az w brzuchu zagilgotalo. Jako dziecko marzylam o zestawie malego chemika. To pewnie takie zestawy dla dzieciakow, prawda? maly botanik..pewnie sadzi sie jakies roslinki, albo produkuje perfumy albo hoduje krysztaly...mega! uwielbiam takie zabawki i sama bym chetnie sie takimi pobawila.
Niebieskaa,
No to niedługo się będziesz bawić.
Z Marianką -
sylvuś wrote:Tak Aniu dobrze liczysz, czekam na wynik,mam nadziej że już będzie po 2 tyg w środę lub czwartek.
Fajnie tak gościć przyjaciółkę, można o wszystkim powiedzieć
Moje zostały kilkaset km dalej,widzimy się niezbyt często,ale jak już jesteśmy razem to mamy święto:)
No to trzymamy kciuki bardzo mocno! Koniecznie daj nam znać.
A przyjaciółka przyjechała z Krakowa do Wawy, więc też musiała kawałeczek pokonać. Ale było super... To taka moja najlepsza przyjacióła. Ale widzimy się... no, na ogół ze 2 razy w roku
Elaria,
Szkoda z tym konkursem, ale chyba wyjścia nie ma...
Ale ta Twoaj córka jest zdolna. I jeszcze ma tyle zainteresowań... Super! -
Hej dziewczyny która teraz testuje lub idzie na betę?
Elaria córeczka zdolna chyba po mamusi ma ukryte talenty
Jagna Ty to wgl szaleje szkoda ja nie kupuje nic dla maleństwa jak dotykam do 7 miesiąca ciąży to wtedy się wezmę za wszystko nie chce panikowac nawet nie znam płci dziecka jutro czeka mnie z rana te usg ale stresy..
Koteczka jak się trzymasz kochana
Uli a Ty jak się czujesz?
2 aniołki [*] ❤