Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
U nas wparował w sobotę glazurnik, będziemy się z nim bujać blisko 2 miesiące bo trochę roboty jednak u nas ma
Byliśmy wczoraj z córką w kinie w ZT w Wa-wie, strasznie chciała się przejechać pociągiem bo jeszcze nie jechała, no to myślimy pójdziemy do kina od razu skoro tak blisko dworca. Obejrzeliśmy Balerinę, całkiem fajna bajka
Ola zachwycona, w drodze powrotnej pociągiem przespała pół drogi
Trzymam kciuki za wizytujące, za testujące jeśli takowe też są
A mój okres jakiś do dooooopy
Cykl krótszy o 2 czy 3 dni niż poprzedni, czyli jak pierwsze cykle po odstawieniu tabletek, no i okres też krótszy i mniej obfity
Nie pije żadnego czerwonego wina, nie jjem migdałów, znaczy zjem bo mi się zepsują te co mam, co mają biedne leżeć otwarte
Ale generalnie resztę mam głęboko w poważaniu
Miłego dnia
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Aga zaraz zaprowadze młoda do szkoły i lecę na te umówione usg w szpitalu. Brzuch dalej boli i jest tkliwy przy najmniejszym dotyku. Gorączka nie wzrosła ale dalej przez cały czas na 37,5. Boli niesamowicie przy oddawaniu moczu, przekrecaniu się, wstawanie, śniadaniu i jak pochodzę. Mam nadzieję że zaraz coś się wyjaśni.Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Ulli - a może jakaś bakteria się przypałętała kurcze skoro boli nawet przy siku? Ale ten stan podgorączkowy nie nastraja Mówisz, że w szpitalu dali ci antybiotyk najpierw 1x1 tylko? Mi za każdym razem dawali 2x1 przez 5 dni.
Daj znać koniecznie po wizycie jak będziesz mogła.12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Ulli czekamy na wieści z zaciśniętymi kciukami, żeby okazało się, że wszystko jest w porządku.
Jagienko też tak to odbieram, to dla mnie ogromny zaszczyt że mnie wybrali. Zadzwonił do mnie bliski kuzyn, który mieszka 300 km ode mnie, pochwalić się dobrą nowiną - że czekają na córeczkę, która ma urodzić się w lipcu. Ucieszyłam się ogromnie, bo to bliscy mi ludzie i bardzo chcę, żeby im się wiodło jak najlepiej. Ale to znajome ukłucie w sercu... Że dlaczego nie ja? No, co Wam będę tłumaczyć, znacie to. Oni nie wiedzą o moim problemie, jakoś nie było okazji. Kiedy poprosił mnie żebym została matką chrzestną mało mnie rozpłakałam się ze wzruszenia. Tak bardzo się cieszę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2017, 08:14
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Mam coś dla Was Może nie do końca wszystko wyszło jak chciałam, ale generalnie jestem zadowolona
Romuś - ależ Ty się cieszysz, gratulacje kochana Będziesz bardzo fajną matką chrzestną U mnie w bliskiej rodzinie urodził się pare dni temu chłopczyk, u kuzyna, a za miesiąc u kuzynki będzie dziewczynka. U niej u pierwszego dziecka właśnie brat jest chrzestnym, ciekawe jak teraz będzie, ja jeszcze nie jestem chrzestną nigdzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2017, 08:51
Niebieskaa, roma, skrzat1988, Aga22, Szczęśliwa Mamusia, Natikka123 lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Roma wiem jak sie ucieszylas,ja zostalam matka w czerwcu pierwszy raz i tez nieoczekiwanie...mile uczucie:)
roma lubi tę wiadomość
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Dzięki Dziewczynki, dam z siebie wszystko, żeby to dziecko czuło że ma matkę chrzestną, mimo odległości
Jacqu dla mnie to również pierwszy chrześniak, tym bardziej się cieszę
Piękny ten rysunek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2017, 09:01
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Masz taletnt i cierpliwosc:)Jacqueline wrote:Mam coś dla Was Może nie do końca wszystko wyszło jak chciałam, ale generalnie jestem zadowolona
Romuś - ależ Ty się cieszysz, gratulacje kochana Będziesz bardzo fajną matką chrzestną U mnie w bliskiej rodzinie urodził się pare dni temu chłopczyk, u kuzyna, a za miesiąc u kuzynki będzie dziewczynka. U niej u pierwszego dziecka właśnie brat jest chrzestnym, ciekawe jak teraz będzie, ja jeszcze nie jestem chrzestną nigdzie Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Ha ha,co ta ciaza ze wzrokiem mi robi botanik mialo byc a nie batonikElaria wrote:mały batonik? hahaha sama bym zjadła
Kilka lat i się otrzaskasz, te zestawy kreatywne to świetna sprawa i są takie już dla przedszkolaków.
Antoś IVF,Julisia natural
-
Ja już po badaniu zostały resztki nieoczyszczone po ciąży z tą te stany podgoraczkowr i ból. Dostałam skierowanie na ponowny zabieg (SIC 3 w pół roku!) nie wiem czy stawiać się w szpitalu czy czekać na @ z nadzieją że samo się oczyści... Niby nie duży 1,2cmx3,8mm ale daje o sobie znać. Nie wyobrażam sobie znowu iść do szpitala na 3 dni, boję się zrostow i problemów w przyszłości z płodnościaNadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Kurcze, Ulli kaszana
Ale wydaje mi się, że więcej szkód może narobić stan zapalny niż kolejny zabieg...
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Ulli czekamy na wiesci,Aga jutro ty nam tu raport zdasz a ja pojutrze bo wizyta w klinice a za tydzien polówkowe,bede miec lekkiego stresa..choc we czwartek pani doktor bardzo cierpliwie oglądnęla mojego synka,pomierzyla i raczej nic jej sie nie rzucilo w oczy co mogloby niepokoic.
Jaq fajnie to wyszlo,taki lekko grozą zieje,te jego oczy..Antoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualnyNo, tak raczej nie powinno być. Współczuję tych problemów!Ulli88 wrote:Aga zaraz zaprowadze młoda do szkoły i lecę na te umówione usg w szpitalu. Brzuch dalej boli i jest tkliwy przy najmniejszym dotyku. Gorączka nie wzrosła ale dalej przez cały czas na 37,5. Boli niesamowicie przy oddawaniu moczu, przekrecaniu się, wstawanie, śniadaniu i jak pochodzę. Mam nadzieję że zaraz coś się wyjaśni.
Doczytałam... resztki zostały Uli, tak mi przykro! Ja bym chyba zdecydowała się na kolejny zabieg w obawie przed rozwojem zakażenia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2017, 10:14
-
Cześć dziewczyny. Sama nie wiem co ze sobą zrobić. W piątek termin porodu, którego nie będzie. Rozsypuję się na kawałki i nie umiem i chyba nie chcę od nowa składać tego w całość. Czuję dziwną mieszankę bólu, żalu i rezygnacji i jest mi potwornie źle samej ze sobą. Chyba potrzebuję przerwy od wszystkiego.
Koleżanka urodziła syna... Miałyśmy terminy w odstępie tygodnia... Mój syn nigdy się nie urodzi. -
Mamaokruszka...wiem co czujesz ja też za 6 dni miałabym termin porodu, cieszyłam się niesamowicie że znowu byłam w ciąży naiwnie myśląc że to trochę zagłuszy ból, a teraz kolejna ciąża stracona. Nie wiem jak się podniose z tegoNadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019
