X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • madziara0080 Autorytet
    Postów: 820 682

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula Z - gratuluję i trzymam kciuki za Was :)

    ug376iye929i107i.png
  • Paula_Z Znajoma
    Postów: 20 28

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z jednej strony bardzo się cieszę, a z drugiej z każdą minuta zaczynam się coraz bardziej stresować.

    w57vyx8dsiihkch0.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula,
    Gratulacje! Ale super wiadomość! :-)
    Wiesz, stres pewnie będzie, ale popatrz na nasze dziewczyny - prą do przodu w tych ciążach i zaraz nam tu zwieją na macierzyński ;-)
    Trzymam kciuki!

    Madziara,
    Co u Ciebie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2016, 21:43

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Maggi-P Autorytet
    Postów: 296 516

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak no wlasnie pamiętałam ze odpowiednie dni cyklu niefortunnie wypadły koło sylwestra,ale przez to ciążowe zaćmienie wydawalo mi sie, że to juz ten czas, żeby następny cykl sie zaczął... Jakos inaczej mi czas leci chyba :/

    Paula suuuuper :) gratuluje i bardzo sie ciesze, że w koncu mamy tu nastepna zarażoną ;)

    21.08.2015 - 9tc 4d [*]
    dev181pr___.png
    Termin cc 24 czerwca :o)
  • madziara0080 Autorytet
    Postów: 820 682

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak - u mnie? Generalnie to bez zmian. Dziś 15 dzień cyklu .

    Testy owulacyjne cały czas wychodzą negatywne, nic mnie nie boli, nic nie wskazuje na owulację... mam doła. Zawsze, a przynajmniej w większości wiedziałam kiedy się zbliża... a teraz nic, zupełnie nic.

    Nawet nie wiem konkretnie co ze śluzem, raz delikatnie rozciągliwy, a przy następnej wizycie w toalecie kremowy...

    Nawet wiesiołek nic nie pomaga... nawet nie wiem, czy nadal go brać, bo nie wiem kiedy owulacja...

    Może tym razem cykl bezowulacyjny...

    Czasami odechciewa mi się już wszystkiego, mam najzwyczajniej dość tej walki, tej obserwacji i wszystkiego.

    Do dupy z tym wszystkim :(

    ug376iye929i107i.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi,
    Nieee, dobrze kombinujesz :-)
    Tylko u mnie cykle są długie, więc jeszcze kilka dni muszę poczekać. Choć akurat lekko mnie brzuch boli jak na @. Tym razem to się obrażę jak szybko przylezie ;-)

    Madziara,
    A może przydałby Ci się monitoring cyklu? Wtedy lepiej wiedziałabyś co i jak się tam dzieje.
    oczywiście nie wiem, na ile masz ku temu możliwości, ale dla mnie to było coś ważnego. Wiedziałam na bieżąco jaka jest sytuacja i to bardzo pomogło (nawet w tych cyklach, kiedy już nie miałam stymulacji).
    No i oczywiście sama stymulacja też jest jakimś rozwiązaniem, gdyby monitoring wykazał, że pęcherzyki potrzebują "kopa" z zewnątrz.

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • madziara0080 Autorytet
    Postów: 820 682

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak - jeździłam do gina na monitoring, wszystko było pięknie, pęcherzyki pękały, śluz w środku był, na zewnątrz trochę mniej. Tylko, że ja wiedziałam, czułam, że owulacja była, bolał mnie brzuch, szczególnie jajniki.

    Teraz nic nie czuję. Może cykl bezowulacyjny. Też się może zdarzyć.

    3 lutego idę do lekarza, do innego niż zawsze. Idę na konsultacje, bo czeka mnie HSG,a jak to nie pomoże to test na wrogość śluzu. Chciałam jeszcze raz wszystko skonsultować z innym lekarzem, mój ostatnio coś nie do końca wzbudza moje zaufanie.

    ug376iye929i107i.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To dobry pomysł, Madziara.
    Świeże spojrzenie innego lekarza na pewno się przyda. I może wnieść bardzo dużo nowego do sprawy. Wiem z własnego doświadczenia.
    A więc trzymam kciuki! 3 lutego już niedługo.

    madziara0080 lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • madziara0080 Autorytet
    Postów: 820 682

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak, bardzo dziękuję za wsparcie :)

    Na pewno się przyda :)

    Jestem dobrej myśli, i mam nadzieję, że zmiana lekarza to dobry pomysł :)

    ug376iye929i107i.png
  • pati85 Autorytet
    Postów: 320 181

    Wysłany: 25 stycznia 2016, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziara a moze po prostu, przesuneła Ci sie owulka i dlatego jeszcze nic nie widac. Ja po poronieniu także mam dziwne cykle. Teraz mialam sluz rozciagliwy przez 2 dni, testy negatywne, jeden dzien kremowego a teraz znow rozciagliwy i testy co raz bardziej pozytywne.

    Zycze powodzenia wszystkim zafasolkowanym, mam nadzieje, ze niedlugo dolącze do tego grona :-)

    madziara0080, Bomblica lubią tę wiadomość

    4c3tpc0zeu5it3zr.png


  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    No, mnie się bardzo przykro zrobiło po przeczytaniu tamtego postu. Był bardzo niesprawiedliwy. I teraz już nie mam ochoty udzielać się na wątku Aniołkowych Mam. Wydaje mi się, że tam nie pasuję.
    Szkoda, bo wydaje mi się, że to właśnie powinien być wątek dla wszystkich dziewczyn po stracie, które trafiają na Ovu. Myślę jednak, że nie każda osoba będzie miała odwagę odezwać się tam, po tych słowach, które padły.

    No cóż... Tutaj wszyscy są mile widziani i żaden sposób radzenia sobie ze stratą nie będzie oceniany :-)

    Aniu mnie też, poczułam się jakby moje dzieci nie były nic warte bo umarły wcześniej :( Część Dziewczyn odeszła i wcale się nie dziwię :(

    Jak dziś wizytuje o 17.45, boję się bardzo :(

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aradia*** wrote:
    Czyli Clexane brane od okolo 6tc raczej nie jest w stanie wiele pomoc? Ech.....w takim razie najrozsadniej odczekac jeszcze jeden cykl chociaz to czekanie dobija mnie chyba najbardziej

    Ja nie jestem lekarzem i nie umiem powiedzieć :( najlepiej jest się zastosować do lekarza tego co on mówi.

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evita witaj :)

    Bardzo mi przykro z powodu straty Aniołka, tutaj możesz pisać o wszystkim, tutaj znajdziesz zrozumienie i wsparcie .

    Paula Gratuluje :)

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggie super wiadomości :) cieszę się, że jest dobrze.

    A ja dosłownie nie spałam całej nocy, nie mogę spać, mam problemy ze snem od dawna :(

    Strasznie się boję wizyty :(

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Paula_Z Znajoma
    Postów: 20 28

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie dziękuję za gratulacje:)
    Strasznie się boję, że @ jednak przyjdzie, bo wiem że tak się często dzieje. Wiem, że do lekarza jeszcze za wcześnie, a najchętniej już dziś bym do niego poszła. Proszę trzymajcie mocno kciuki.

    w57vyx8dsiihkch0.png
  • Maggi-P Autorytet
    Postów: 296 516

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Maggie super wiadomości :) cieszę się, że jest dobrze.

    A ja dosłownie nie spałam całej nocy, nie mogę spać, mam problemy ze snem od dawna :(

    Strasznie się boję wizyty :(


    Martynko jak ja dobrze wiem o czym Ty mówisz :/ Też miałam straszne kłopoty ze spaniem, chodziłam spać koło godz. 1-2 i kręciłam sie nie wiem do której, a potem wstawałam koło 6:30 i tyle z mojego spania. Powiem Ci jednak, że chyba po wczorajszej wizycie cały stres ze mnie spłynął i przed 23 musialam sie położyć bo nie dawałam rady, a dzisiaj córcia obudziła mnie o 7:30, żeby ją uczesać do szkoły ;) Tobie zycze tego samego tzn. Żeby wizyta Cię uspokoiła i żebyś dzięki temu miała szansę w koncu sie wyspać :)
    Trzymam kciuki za Twoją dzisiejszą wizytę <3

    Bombelek chyba jutro wizytuje (?)

    Jej jak nas się dużo zrobiło :)

    Starającym się z całego serca życzę powodzenia i trzymam kciuki za sukcesy :)

    Milego dnia dziewczyny <3

    Martynka30 lubi tę wiadomość

    21.08.2015 - 9tc 4d [*]
    dev181pr___.png
    Termin cc 24 czerwca :o)
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi dziękuję Ci za wsparcie <3

    Nie wiem co bym bez Was zrobiła <3

    Paula mi też test wyszedł wcześniej bo 22 dc a cykle mam 27-29dni, też się bałam, ale tak już jest, że jesteśmy po przejściach i strach ciągle zagląda nam w oczy. Pozostaje nam wierzyć, że będzie dobrze ( pomimo tego strachu) i wspierać się nawzajem, bo wiem po sobie, że razem jest łatwiej <3

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Bomblica Autorytet
    Postów: 692 673

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula trzymamy kciuki :)

    Maggi ja dopiero w czwartek..

    córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
    Gabrysia ur.27.06.2016
    Hipotrofia, bezwodzie
  • blondyna5555 Autorytet
    Postów: 1056 1002

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny <3
    Jestem już po wizycie, wszystko pięknie, jak to sam ginekolog powiedział jest aż za dobrze, mam nadzieję że tylko żartował ;)
    Maleństwo ma 6,8 cm wszystko na swoim miejscu. Badania prenatalne też miałam i na szczęście za nie nic nie płaciłam, strasznie się cieszę, bo bym zapłaciła 200złoty, a tak jestem do przodu ;)

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/16df631d6211.jpg

    A oto one, a raczej ONA :D według ginekologa na 80% to dziewczynka ;)
    Bardzo się ucieszyłam, bo chciałam bardzo dziewczynkę, wiadomo najważniejsze by było zdrowe, ale bardzo się cieszę :D
    Zdjęcie daje takie, mam inne całe maleństwa, ale tak fikało że jest zamazane ;)
    Nikomu nie mówimy jeszcze co będzie, poczekamy do następnej wizyty, choć jak mąż to powiedział o mało się teściowej nie wygadałam ;)

    Teraz kolejna wizyta za trzy tygodnie 16 lutego.

    madziara0080, Martynka30, inessa, malika89, Jacqueline lubią tę wiadomość

    sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]

    f2wlio4p4502qaxq.png
    w4sqyx8d4ksw6lib.png
  • madziara0080 Autorytet
    Postów: 820 682

    Wysłany: 26 stycznia 2016, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondynka - cieszę się razem z Tobą <3
    Widzisz, jest wszystko dobrze, nie możesz się denerwować na zapas :)

    <3 Gratuluję córeczki <3 Też po cichu chciałabym dziewczynkę :) ale najważniejsze, żeby było zdrowe :)

    a w moim przypadku - żeby się w końcu w ogóle udało w ciążę zajść :)

    blondyna5555 lubi tę wiadomość

    ug376iye929i107i.png
‹‹ 192 193 194 195 196 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ