X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 14 marca 2017, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sy__la wrote:
    Buziaki przesyłam, wstaje z łóżka i biorę się za robotę:-) ale mi się nie chce, boli mnie krocze, pachwiny, trochę plecy, ciężko mi się wstaje i czuje się jak słoń ... ale trzeba zacisnąć zęby bo jeszcze muszę ogarnąć duuuuuzo spraw. Ostatni tydzień Marysia chyba w ogóle nie śpi bo tak mi dokucza, wierci się, kopie, wbija nóżki w żebra..ruchy stały się dużo bardziej gwałtowne i wyraźne.. aż wczoraj po wizycie u gin byłam na ktg (sam mnie wyslal) spr czy wszystko w porządku i jest ok. Chyba po prostu ona jest większa i ja to tez inaczej odczuwam, zdecydowanie wyraźniej... a brzuch jest tak napięty że podczas ruchów mam wrażenie że zaraz wyjdzie przez powłoki brzuszne :-D
    Annak, Niebieska jak to jest u Was???
    Sy_la, u mnie jest bardzo roznie. Bywaja momenty ciszy i momenty lobuzowania. Marianka bardzo szalala na kazdym poniedzialkowym spotkaniu zespolu w pracy...nie wiem co to mialo znaczyc:D czy fajnie jej sie tego sluchalo czy wrecz przeciwnie hehe ale calu brzuch podskakiwal. Bywaja momenty ze sie wbija pod zebra, ale najwiecej radosci mam jak jej nozka buszuje po lewej lub po prawej stronie brzucha...i widac jak nagle robi sie mala gorka na brzuchu. Na pewno czuje, ze jest wieksza, ale mysle, ze Ty mozesz to jeszcze bardziej czuc. Chrupka duza nie bedzie i brzuch tez maly, chociaz ilosc wod ponoc w normie.

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa wrote:
    Sy_la, u mnie jest bardzo roznie. Bywaja momenty ciszy i momenty lobuzowania. Marianka bardzo szalala na kazdym poniedzialkowym spotkaniu zespolu w pracy...nie wiem co to mialo znaczyc:D czy fajnie jej sie tego sluchalo czy wrecz przeciwnie hehe ale calu brzuch podskakiwal. Bywaja momenty ze sie wbija pod zebra, ale najwiecej radosci mam jak jej nozka buszuje po lewej lub po prawej stronie brzucha...i widac jak nagle robi sie mala gorka na brzuchu. Na pewno czuje, ze jest wieksza, ale mysle, ze Ty mozesz to jeszcze bardziej czuc. Chrupka duza nie bedzie i brzuch tez maly, chociaz ilosc wod ponoc w normie.

    Niebieskaa, co u Ciebie? jestem ciekawa?taniec-dziewczyny.gif

    roma, Niebieskaa, Evita, Ikarzyca, Gaduaaa, sy__la, Elmo13 lubią tę wiadomość

  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 14 marca 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaokruszka wrote:
    Czarnulko, stężenie bety w moczu może być dziś mniejsze bo np w ciągu dnia wypiłaś więcej płynów i mocz jest rozcieńczony. Nie martw się na zapas. Trzymam kciuki za Ciebie i Twojego Kropka :-*
    Dorola31 wrote:
    Czarnulko ja też tu od początku mojej obecnej ciąży pisałam o tych piersiach nieszczęsnych... Mi ani nie urosły, nie stały się nabrzmiałe ani nie bolały. Gniotłam je na wszystkie sposoby i nic.
    Ale wtedy Annak przytoczyła mi forumową prawdę, że cycki kłamią i faktycznie - do tej pory mam jak dwa flaki, czasem coś za boli ale większość czasu nic.
    Też na początku robiłam testy na potwierdzenie wciąż trwającego cudu i też mi wychodziły bledsze, więc po prostu przestałam. Pomyślałam, że co ma być to będzie, na tym etapie i tak mogę tylko czekać.
    W zeszłym tyg byłam na badaniu i mimo wszystko maluszek rośnie :)

    Nie powiem, że się nie martwię, bo teraz dopiero 31.03. na prenatalnych zobaczę maluszka i wydaje mi się, że to cała wieczność. Ale staram się myśleć, że przecież w końcu kiedyś musi i dla nas zaświecić słońce i mam nadzieję, że ten czas nadszedł właśnie teraz :)
    jomi81 wrote:
    Czarnulko, tylko przyrost bety powie prawdę, wybarwienie testów o niczym nie świadczy. Szkoda, że u Was takie problemy z robieniem bety, bo to by Cię uspokoiło.
    Kaczuszka86 wrote:
    Czarnulka tobie też wysyłam moc ciążowych wirusów, trzeba być dobrej myśli. Dobrze dziewczyny piszą "cycki kłamią" w tej ciąży dwa dni nic, trzeciego troszkę szczypia. Staram się nie schizowac.kazda ciąża jest trochę inna :)
    Natikka123 wrote:
    Czarnulka
    Jak pisały dziewczyny wcześniej zrób sobie 2 razy betę i będziesz spokojniejsza bo testy lubią oszukiwać i tylko się stresujesz i maleństwo niepotrzebnie.
    Yoselyn82 wrote:
    Musi byc dobrze, trzymam kciuki... szkoda ze tak dlugo musisz czekac na wynik bety...

    Jagna 75 wrote:
    Czarnulko sioooo te czarne mysli.Cycki raz bolą raz nie,nie dadzą ci odpowiedzi czy jest dobrze.Beta prawde powie ale mam nadzieje ze to juz ostatnia i nie sikaj juz!Dokladasz sobie tylko stresu,trzeba cieszyc sie tym stanem,wierzyc ze bedzie dobrze.
    Koteczka82 wrote:
    Czarnulka nie przestaję trzymać kciuków za Ciebie i pozostałe dziewczyny na początku ciąży &&&& będzie dobrze, musi być do cholery.

    Genshirin wrote:
    Czarnulko jeżeli chodzi o cycki to mnie w tej ciąży w ogóle nie bolały trochę mi sutki sterczały ale po za tym nic. Więc spokojnie i do przodu :) Olać cycki ;)
    nesairah wrote:
    Czarnulko cycki kłamią, to już wiesz :) Mi akurat ból utrzymywał się nawet jak ciążą już obumarła, więc... nie ma reguły.


    Dziewczyny ! Dziękuje wam bardzo za wsparcie !!! Dziękuję,za miłe słowa . Od razu podniosłyście mnie na duchu. Ja wiem ,że cycki nie są wyznacznikiem niczego . Ale po prostu jakoś tak się boję , sama nie wiem czemu , może jak zobaczę betę to będę spokojniejsza .. nie jest to strach o leki które mam lub nie mam .. poprostu tak bym stachotnie chciała żeby teraz się udało ;) Boję się ,że to wszytko zaraz może się skończyć ;(
    Posłucham was i już nie będę sikać bo chyba ze świruję hehe
    Może faktycznie zależy kiedy robi się test czy z rana czy wieczorem .. i od ilości płynów .. Chcę wierzyć aby było dobrze ...;* ;*

    Jutro powinien być wynik bety , lub pod koniec tygodnia .
    U mnie są mega problemy ,żeby zrobić betę . Chyba ,że lekarz zleci.A on też chętny nie jest .
    Byłam wczoraj i mówię babie w okienku ,że chciałbym zrobić betę a ta zaczęła się wypytywać czy jestem w ciąży kiedy była ostatnia @ i pytała czy lekarz zlecił a ja ,że nie że chcę prywatnie , a ona zaczęła że to lekarz musi zlecić a ja wtedy do niej ,że lekarza mam w środę i chciałabym mieć wyniki bo wiem ,że to czasem długo trzeba czekać i że muszę wiedzieć bo muszę zacząć brać potrzebne leki i w końcu się zgodziła . Gdy już zastałam wezwana do pokoju w którym pobierano krew jedna z kobiet powiedziała mi ,żebym zrobiła test ciążowy , kazała siknąć do kubeczka i że ona nie może mi zrobić badania krwi .. już mnie mega wkurzyła .. poszłam siknęłam i mówię jej kolejny raz że muszę mieć z krwi ,że test 3 razy w domu mi wyszedł i w końcu mi zrobiła - ale progesteronu nie !!! ale nie wiem czy w końcu zrobiła ten test z moczu czy nie bo wyszłam ..
    Jutro też by mi pasowało powtórzyć betę ale pewnie uznają mnie za jakąś głupią i pewnie nie zrobią .. chyba że na wizycie poproszę lekarza .. ale jak on zobaczy że już raz zrobiłam to nie wiem czy uzna czy jest sens ..ale bynajmniej spróbuję może akurat się zgodzi !!


    Jutro dam znać jaka beta !!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2017, 12:56

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 14 marca 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skrzaciku, jeśli to dolegliwości po spuszczeniu z Ciebie ogromnej ilości krwi to jakiś porządny posiłek i dobre nawodnienie powinny dać radę. U mnie po takich ogromnych pobraniach pomagała właśnie ta metoda. Jeśli to wina ciąży to trzeba zacisnąć zęby, wytrzymać do tej 19 a później walnąć się na kanapie i odpocząć. A może jest szansa, żebyś zrobiła sobie pół godzinki przerwy, zaszyła się gdzieś i zwyczajnie przycięła komara? :D Trzymam kciuki za Twoje wyniki Kochana!

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • skrzat1988 Autorytet
    Postów: 598 617

    Wysłany: 14 marca 2017, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa wrote:
    Skrzacie, nie mam pomyslow na otrzezwienie (no moze poza basenem, z ktorego wlasnie wrocilam, a juz jeczalam od rana, ze jestem wielorybkiem i nie mam na nic sily)... ale jeszcze raz napisze jak sie ciesze z Twoich postow. Och niech Cie dopadna wszystkie przypadlosci ciazowe swiata:D Zasluzylas na to!

    Skrzacie, a jak w pracy? jak odnajdujesz sie w nowej roli? masz jakies ciekawe nowe zadania i wyzwania?

    :)

    Zazdroszczę tego basenu, też bym chętnie zanurzyła się w wodzie. Byle nie za zimnej;)
    Trochę się obawiam tych mdłości, tym bardziej, że teraz całe dnie jestem w pracy, w zasadzie od 10 do 20tej, a potem jeszcze jakieś zakupy, poczta, no wiecie takie tam domowe sprawy, więc jak przychodzę do domu to kolacyjka, prysznic, książka i spać:)
    Dobrze pamiętam, że Ty kiedyś dopadłaś kosz na śmieci w pracy :P ?

    A w pracy super:) Dużo wyzwań, duża odpowiedzialność, więc momentami są stresujące chwile, ale staram się nie wymagać od siebie za dużo. To początek, więc muszę być dla siebie wyrozumiała, a to mi przychodzi chyba najtrudniej;)


    Nie śmiem marzyć o kolejnych tygodniach ciąży, ale tak bardzo chciałabym kiedyś powtórzyć nasze spotkanie w Warszawie z naszymi Chrupkami w wózkach:D

    Aga22 kurcze na samą myśl o czekoladzie mnie mdli:P chyba jednak przejdę się po coś słonego do przegryzienia;)

    czarnulko ja też jutro będę miała wynik bety, więc obydwie będziemy siedzieć i czekać na wynik jak na szpilkach...mega mnie to stresuje!

    mamaokruszka dziękuję za rady:) na drzemkę niestety nie ma szans, ale chyba uzupełnienie płynów i kanapka to dobry pomysł. Właśnie wcinam orzechy i jest lepiej:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2017, 13:07

    czarnulka24, Niebieskaa, Mamaokruszka lubią tę wiadomość

    1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
    2 lata starań od poronienia... i CUD :)

    m3sxrjjgan8b5awa.png
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 14 marca 2017, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M@linka wrote:
    Elaria, Roma, Ewitko - u na dobrze - kolki ucichły. Mały przekochany choć czasem da mi do wiwatu ;) ale nie mam powodów do narzekań. Syn przyjal brata chyba dobrze - jest dumnym starszym bratem i mogę liczyć na jego drobna pomoc przy maluszku :) narazie uczę sie dzielić swój czas na dwoje dzieci żeby starszy nie czul sie pominięty w żaden sposób i jest to dla mnie duże wyzwanie.

    Arletka, Genshrin czuję sie świetnie w roli podwójnej mamy :) choc jeszcze sprawia mi to troche trudności (stad ciągle się dziwie mamom z większą ilością dzieci- jak one dają radę) Na początku do Dominika mówiłam Nikoś lub Gonziu (nasz kot) - teraz juz zapamiętałam imię ale dalej wielu spraw nie ogarniam ;) jeszcze wiele potrzeba mi sie nauczyć.

    Miniś rośnie jak na drożdżach. Ma spokojniejszy temperament niz mój pierworodny - bynajmniej narazie ale to widoczne bylo juz po zachowaniu tym prenatalnym.

    Chciałabym aby maz sie bardziej angazowal w tego młodszego ale dopki karmie piersią to jego rola sprowadza się do odbijania małego, przewijania i kąpieli(ale to od święta wszystko bo przez większość dnia w tygodniu jestesmy teraz sami.)

    Młody w większości je, kupka, obserwuje, postękuje i śpi. Staram sie cieszyć kazda chwila z nim bo byc może to moje ostatnie takie doświadczenie macierzyńskie.

    M@linko - super,że malutki rośnie szybciutko i jest zdrowy ;) Fajnie ,że maż co nieco trochę się udziela choćby przy kąpaniu małego , przewijaniu. Wiem ,że teraz masz dużo na głowie , fajnie ,że się odezwałaś do nas na forum. Zdrówka życzę dla was ..

    M@linka lubi tę wiadomość

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 14 marca 2017, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa I love you <3

    Alisa, Gaduaaa, Elmo13 lubią tę wiadomość

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 14 marca 2017, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka82 wrote:
    Magdzia opis super! Trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie!

    Czarnulka nie przestaję trzymać kciuków za Ciebie i pozostałe dziewczyny na początku ciąży &&&& będzie dobrze, musi być do cholery.

    A ja siedzę w poradni u gina doktor zmieniła godziny i mam ok 2 godzin czekania bo nie dzwonili do mnie bo wizytę mam na 11:40 to przyjęli że przyjadę prosto a nie wcześniej :-/

    Do tego znowu jestem chora gardło mnie boli i nos mam zatkany :-(
    Wczoraj wieczorem to czułam że mam gorączkę, kurcze w tej sytuacji to lepiej że nie jestem w ciąży bo 4 infekcje to mogłyby nieźle namieszać.
    Nie zmienia to faktu że czuję się fatalnie.

    Młody też ma mega katar i źle się czuje jutro pewnie zostanie w domu, dzisiaj musiał iść do szkoły bo nie mogłam go przecież zabrać ze sobą a mąż w pracy.
    Mam dosyć tej jesieni i zimy, niech już będzie wiosna, ciepło. Nowa nadzieja i nowe życie....

    Koteczko - współczuję choroby , oby to nic poważnego tylko zwykłe przeziębienie , które zaraz ci przejdzie , oby synek też wracał szybko do zdrowia . Z tym lekarzem to lipa ,że nie dali znać ,że zmienili godzinę wizyty ale mam nadzieję ,że może szybciej jednak przyjmą i długo nie będziesz musiała czekać .
    Zgadzam się z Tobą odnośnie pogody .. mogła by już przyjść wiosna .. na pewno samopoczucie było lepsze ;)
    Trzymam kciuki abyś szybko wróciła do zdrowia i oczywiście synek też ;* ;*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2017, 13:19

    Koteczka82 lubi tę wiadomość

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 14 marca 2017, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skrzat1988 wrote:
    :)

    Zazdroszczę tego basenu, też bym chętnie zanurzyła się w wodzie. Byle nie za zimnej;)
    Trochę się obawiam tych mdłości, tym bardziej, że teraz całe dnie jestem w pracy, w zasadzie od 10 do 20tej, a potem jeszcze jakieś zakupy, poczta, no wiecie takie tam domowe sprawy, więc jak przychodzę do domu to kolacyjka, prysznic, książka i spać:)
    Dobrze pamiętam, że Ty kiedyś dopadłaś kosz na śmieci w pracy :P ?

    A w pracy super:) Dużo wyzwań, duża odpowiedzialność, więc momentami są stresujące chwile, ale staram się nie wymagać od siebie za dużo. To początek, więc muszę być dla siebie wyrozumiała, a to mi przychodzi chyba najtrudniej;)


    Nie śmiem marzyć o kolejnych tygodniach ciąży, ale tak bardzo chciałabym kiedyś powtórzyć nasze spotkanie w Warszawie z naszymi Chrupkami w wózkach:D
    Haha, dobrze pamietasz. Kubel na smieci byl ofiara mojej ciazy. Ale moze Ciebie omina te ciazowe atrakcje;)
    Role masz zacna w pracy, ale dobrze, ze starasz sie traktowac siebie lagodnie. Tez o tym myslalam, chrupkowe spotkanie wozkowe mhmmmm!

    To teraz czekam na kolejne wiesci z usg:)

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 14 marca 2017, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie się zaczęło krwawienie i napierd***la jak cholera...

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 14 marca 2017, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulko, no musze przyznac, ze jestes twarda i skuteczna. Powiem Ci tak: w Norwegii nie ma czegos takiego, NIE MA, jak robienie badan na wlasne zyczenie. Nawet jesli idziesz prywatnie do ginekologa to GINEKOLOG ZLECA BADANIE. Wiec jesli kolejnym razem uznaja Cie za niespotykany przypadek pacjenta to maja do tego pelne prawo, bo to nie pacjent zleca sobie badania tylko lekarz. I to ze ta kobieta chciala Ci zrobic test z moczu to jest to normalne w Norwegii. Poza tym w Norwegii nie jest standardem robienie bety, zeby potwierdzic ciaze. No chyba ze sa ku temu wyrazne przeslanki np. mocne krwawienia i beta ma pokazac czy ciaza jest prawidlowa czy nie.

    Ja mysle, ze nie masz po co tracic swojej energii. Tu sa inne zasady i nie maja obowiazku uginac sie pod Twoje zyczenia. Oczywiscie rozumiem Twoja potrzebe zrobienia bety, mnie to doprowadzalo do szalu, ze nie moglam w drugiej ciazy sprawdzic jaki jest przyrost. Bo w pierwszej ginekolog juz widzial, ze obraz usg nie jest prawidlowy, wiec pobral mi krew dwa razy zeby zobaczyc czy beta to potwierdzi. Ale to byl ginekolog prywatny, lekarz rodzinny nie zawsze ma taka wiedze lub/i ochote.

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 14 marca 2017, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia88 wrote:
    Zaczelo się!
    Typowa cisza przed burza..wrocilismy z zakupow...posiedzielismy..na necie kuchenne rewolucje ogladalismy...o 21 poszlam sie myc...golic...bo seksik w planach byl na popedzenie....wyszlam z pod prysznica..nic nie bolalo... Lazilam na golasa po pokoju..paradowalam z tlustym tylkiem szukajac majtek...popsikalam sie perfumami...i na golasa jeszcze polozylam sie na sofie kolo mojego meza i lezalam tak ze 2 min. .nagle czulam jakby cos mi w miednicy lekko strzelilo taki dziwny dźwięk....uciadlam...poczym wstalam i chlupppp duzooo wody...duzooooo. .nagle nie wiedzial gdzie w domu ręcznik trzymamy....glowe umylam..moj zjadl..lekko w panice...ja tez w euforii i leku. .no i z recznikiem miedzy nogami..bo licialo co chwile ...juz przed wyjsciem woda z krwia....i tak do tej pory...bole przyszly jak sie polozylam do wpisu na ktg...i przyjecia na porodowke a teraz sa....nie wiem co ile...ale bola..leze juz na lozku szpitalnym...nie wiem czy mi sie chce....kupe czy jak...ale bola te skurcze pindy jedne....1 cm rozwarcia niby...badala mnie polozna...czekam...i serio te skurcze bola...
    Ale nie mialam usg....
    Poprosze o modlitwe

    Maz pojechal do domu bo mu kazaly niby dluga droga przede mna...bede dzwonic jak sie rozbuja

    Madzia , jakie emocje . Życzę ci szybkiego i bezbolesnego porodu. Mam nadzieję ,że już jest po wszystkim i tulisz właśnie swojego bobaska ..
    Trzymaj się kochana ;*;* Jak będziesz miała siłę i czas to napisz jak tam po porodzie ;)

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Kaczuszka86 Autorytet
    Postów: 1315 862

    Wysłany: 14 marca 2017, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa pękam że śmiechu <3

    Alisa lubi tę wiadomość

    mhsv9vvj9veszbog.png
    25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
    23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
    31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
    19.11.2017 nasz największy skarb Norbert <3
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 14 marca 2017, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa wrote:
    Czarnulko, no musze przyznac, ze jestes twarda i skuteczna. Powiem Ci tak: w Norwegii nie ma czegos takiego, NIE MA, jak robienie badan na wlasne zyczenie. Nawet jesli idziesz prywatnie do ginekologa to GINEKOLOG ZLECA BADANIE. Wiec jesli kolejnym razem uznaja Cie za niespotykany przypadek pacjenta to maja do tego pelne prawo, bo to nie pacjent zleca sobie badania tylko lekarz. I to ze ta kobieta chciala Ci zrobic test z moczu to jest to normalne w Norwegii. Poza tym w Norwegii nie jest standardem robienie bety, zeby potwierdzic ciaze. No chyba ze sa ku temu wyrazne przeslanki np. mocne krwawienia i beta ma pokazac czy ciaza jest prawidlowa czy nie.

    Ja mysle, ze nie masz po co tracic swojej energii. Tu sa inne zasady i nie maja obowiazku uginac sie pod Twoje zyczenia. Oczywiscie rozumiem Twoja potrzebe zrobienia bety, mnie to doprowadzalo do szalu, ze nie moglam w drugiej ciazy sprawdzic jaki jest przyrost. Bo w pierwszej ginekolog juz widzial, ze obraz usg nie jest prawidlowy, wiec pobral mi krew dwa razy zeby zobaczyc czy beta to potwierdzi. Ale to byl ginekolog prywatny, lekarz rodzinny nie zawsze ma taka wiedze lub/i ochote.

    Kochana wiem jak to jest po część bo już 3 ciąże były w NO.. i w żadnej z nich nie miałam żadnych badań ,chyba ,że sama jakoś poprosiłam . .i za każdym razem byłam zszokowana ,ich sposobem leczenia lub nie leczenia ;)

    Co do bety to wcale bym jej nie robiła , gdyby nie te plamienia, które były . A tak będę trochę spokojniejsza do czasu pierwszej wizyty serduszkowej . Powiem lekarzowi jutro ,że chce powtórzyć betę ,żeby zobaczyć czy przyrasta prawidłowo , i albo się zgodzi albo nie , ale zaryzykuję .

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 14 marca 2017, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evita wrote:
    A u mnie się zaczęło krwawienie i napierd***la jak cholera...

    Evitka ;( tule mocno ;*trzymaj się kochana

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 14 marca 2017, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka24 wrote:
    Kochana wiem jak to jest po część bo już 3 ciąże były w NO.. i w żadnej z nich nie miałam żadnych badań ,chyba ,że sama jakoś poprosiłam . .i za każdym razem byłam zszokowana ,ich sposobem leczenia lub nie leczenia ;)

    Co do bety to wcale bym jej nie robiła , gdyby nie te plamienia, które były . A tak będę trochę spokojniejsza do czasu pierwszej wizyty serduszkowej . Powiem lekarzowi jutro ,że chce powtórzyć betę ,żeby zobaczyć czy przyrasta prawidłowo , i albo się zgodzi albo nie , ale zaryzykuję .
    Ehhh niestety, co kraj to obyczaj. Pewnie, ryzykuj! ja zaryzykowalam troche nasciemniac lekarzowi, ze powinnam miec recepte na clexane, a ze on sie nie zna na mutacjach i tych wszystkich historiach to kupil moja wersje i wypisal recepte z refundacja.

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 14 marca 2017, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evita wrote:
    A u mnie się zaczęło krwawienie i napierd***la jak cholera...


    Buuu :(

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 14 marca 2017, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evita to chyba najgorszy moment w poronieniu, kiedy to wszystko fizycznie się zaczyna. Życzę Ci dużo siły. Chyba już wystarczy tego złego. Limit wyczerpany. Jak to wszystko minie, będzie Twój czas, zobaczysz!

    Dziewczyny w NO - to jakiś koszmar, współczuję Wam! A swoją drogą... mam kuzynkę w NO, z którą już dawno nie mam kontaktu. Czasem myślę sobie, że to któraś z Was :)

    Alisa wygrałaś :D

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 14 marca 2017, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulko , nie dziwię Ci się ani odrobinę, że się martwisz i świrujesz. Ale cytując klasyka, to czy się martwisz, czy cieszysz niczego nie zmienia w przebiegu ciąży a zabiera radość z oczekiwania na Dziecia.
    Co do badań w NO i ich ogólnego podejścia do ciąży, o którym piszecie z Niebieską to wolę nie komentować. Jestem typem "control freak" i gdybym miała takie problemy ze zrobieniem "głupiej" bety to chyba bym całkiem osiwiała. Podziwiam, że dajecie obie radę w tym dziwnym systemie.
    Ja bym lekarzowi wierciła dziurę w brzuchu tak długo aż by dał zlecenie na betę i progesteron :D Nadal trzymam z całych sił kciuki za wysoką betę! Wiesz już kiedy wizyta serduszkowa?
    Planujesz zostać w NO, czy wracasz do PL tak jak wcześniej chciałaś zrobić?

    Skrzaciku jak cudownie czytać, że u Ciebie takie zmiany. W pracy fantastycznie, w życiu prywatnym jeszcze lepiej. Normalnie sielanka. Niech to trwa i trwa i trwa!

    Malinko niezmiernie się cieszę, że znajdujesz czas żeby do nas napisać w tym całym szaleństwie :)
    Super, że Dominiś zdrowo rośnie i kolki minęły. I że starszy brat tak pięknie odnalazł się w nowej roli. Dużo zdrówka dla Was Kochana i jak najwięcej takich pięknych chwil! :)

    Koteczko współczuję, że znów się rozchorowałaś :( strasznie często Was łapią różne paskudztwa, może warto rozważyć jakąś kurację poprawiającą odporność? Jeżówka purpurowa? Olej z wątroby rekina? Trzymam kciuki za wizytę i szybki powrót do starań.

    Niebieska serio? :D Twarda z Ciebie babka, ja bym chyba dała sobie spokój z pracą w takiej sytuacji. I jeszcze ten basen. Jeśli kiedyś doczekam 37 tc to pewnie będę jak wieloryb wyrzucony na brzeg :D

    Evitko dużo sił na ten trudny czas. Tulę mocno! Trzymam z całych sił kciuki, żeby limit nieszczęść został już wyczerpany i żeby od tej pory było tylko lepiej.


    czarnulka24, Evita, Koteczka82, M@linka lubią tę wiadomość

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 14 marca 2017, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dupa mnie boli!

    roma, Alisa, Mamaokruszka, Dorola31, promyczek 39, Gaduaaa, Ikarzyca, Koteczka82, sy__la, Natikka123, Genshirin, Monika1357, Mona_Lisa, sylvuś lubią tę wiadomość

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
‹‹ 2002 2003 2004 2005 2006 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ