Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
skrzat1988 wrote:Dziękuję dziewczyny:)) jesteście kochane:)
Czyli, że mogę być na razie spokojna;) Nie wiem teraz czy powtarzać tę betę w piątek czy już sobie darować...
Niebieska dzięki, że zerknęłaś na swoje wyniki:) Pamiętasz może czy potem powtarzałaś jeszcze betę?
czarnulka a Ty kiedy poznasz swoją betę? jest szansa, że jutro?
Kochana , mi powiedziano ,że jak dobrze pójdzie to beta jutro a jak nie to do końca tygodnia na pewno .
Ja się nie spodziewam bety wysokiej robiłam ją 14dni po podejrzewam że będzie w granicach 60Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2017, 21:19
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Skrzacie, powtarzałam, ale z własnej inicjatywy. Jerzak tego nie zleciła. Ona była chyba głównie zainteresowana progesteronem, nie kazała wtedy włączyć duphastonu, dopiero przy plamieniach w 8 tygodniu.
skrzat1988 lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczyny jadę zaraz się dowiedzieć czy wyniki bhcg już są. Mam stresa trochę. .
Oby już były te wyniki.
Dam znać później jak się coś dowiem .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 07:23
Genshirin, Koteczka82, Monika1357 lubią tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Nie było mnie kilka dni i nie wiem czy nadrobiłam
Magda gratulacje! Życzę Wam wszystkiego dobrego:*
Skrzacie, już tyle osób pisało że piękna beta i jak tez tak uważam, jest cudna! Zaraz serce będzie widoczne! Ale…szybciutko leki włącz! Ja łykam witaminę c, mimo ze mam v leiden i zalecona jest ona przez dietetyka którego mam naprawdę kumatego
Evitko ja nie jestem zwolenniczka Miliny, ale wiem że wiele osób ufa mu, jednak…jeśli jego leki nie działają musi wdrożyć cos nowego! Przyciśnij go …albo zmień i tez uważam ze steryd (jeśli już decydujesz się na niego) to od owulacji… A na komórki NK nie jest tez Intralipid?
Życzę Ci wszystkiego dobrego i jeśli bym mogła to przytuliłam z całego serca.
Genshirin Wow to już 18 tc! Jak się czujesz? Chodzisz nadal do pracy? Ja tez już chce 18 tydzien!
Czarnulko czekam na bete!!!!!!!
Niebieska …serio jeszcze w pracy? Heheh zazdrosze tej energii! Ale powiem Ci ze jak u mnie będzie dobrze do kwietnia ide na disco! Bo nosi mnie przy latino:P
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
nick nieaktualnyCzarnulka, kciuki!
Ja dziś jadę na ostatnie usg prenatalne, tam, gdzie robiłam genetyczne i połówkowe. Ciekawi mnie, jak tam mały, bo mam wrażenie, że jest b.duży. Już mi nawet ciężko siedzieć, bo żebra bolą.czarnulka24, Genshirin, Monika1357 lubią tę wiadomość
-
Elaria wrote:Czarnulka, kciuki!
Ja dziś jadę na ostatnie usg prenatalne, tam, gdzie robiłam genetyczne i połówkowe. Ciekawi mnie, jak tam mały, bo mam wrażenie, że jest b.duży. Już mi nawet ciężko siedzieć, bo żebra bolą.27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Elaria wrote:Czarnulka, kciuki!
Ja dziś jadę na ostatnie usg prenatalne, tam, gdzie robiłam genetyczne i połówkowe. Ciekawi mnie, jak tam mały, bo mam wrażenie, że jest b.duży. Już mi nawet ciężko siedzieć, bo żebra bolą.
No ale 30 tydzień to już zacnie! Pewnie kawał pociechy - daj znać jak tam badania -
Czarnulko, niech beta bedzie wyj...w kosmos!
Elaria, jakos Twoj suwaczek mnie najbardziej zaskakuje...toz to niedaleko ode mnie czy syli! caly czas pamietam Twoje opowiesci o pracy w szkole i zlosc na niepowodzenia z zajsciem w ciaze. A tu juz zaraz koncoweczka.
Justa, nie mam wcale jakiejs wyjatkowej energii:) teraz juz naprawde jest kiepsko z moimi silami. Ale np. ta moja kolezanka w pracy, ktora pracuje rok i teraz jej umowa zostala przedluzona bo ja jestem na zwolnieniu... i ktora jest w 14 tygodniu wziela pare dni wolnego z powodu wymiotow, ale pracuje caly czas na pelen etat i ma taki zamiar jeszcze przez dlugi czas. Nie rozumiem tego niedopasowania pracodawcow w Polsce do potrzeb kobiety w ciazy. Nie raz slyszalam, ze albo sie pracuje albo nie pracuje w ogole. Ja nie mialam problemu z ograniczeniem etatu do 2 dni w tygodniu. I moglam to sobie zmieniac, lekarz mi powiedzial, ze jak 2 dni w tyg (od stycznia) bedzie dla mnie za duzo to moge isc na calkowite zwolnienie. Poza tym ja mam tylko jedna prace i nie musialam tak jak np. Elaria jezdzic do kilku prac, a gdybym musiala tak robic i zalatwiac ta papierkologie w kilku miejscach to nie wiem czy mialabym na to sile.
A co do tanca to polecam goraco! ja zaliczylam w ciazy najlepsze imprezy w ciagu ostatnich 2 lat. Po poronieniach mialam ochote schowac sie tylko w domu i nikogo nie widziec, a w ciazy energia i radosc mnie rozpierala, szczegolnie do okolo 25 tygodnia.
Mi juz troche ...brzydko mowiac...pada na glowe...ze siedze w jednym miejscu tak dlugo... tak dawno nie bylam nigdzie..przez to ograniczenie w lataniu samolotem... i natknelam sie na tego linka: http://gdziesakasperki.pl
zrezta wiecej jest takich w sieci...mega... tacy ludzie mnie tak pozytywnie nakrecaja, ze juz bym gdzies wybyla..ekstra!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 08:30
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
nick nieaktualnyNiebieska, suwaczkowo jestem najbliżej Elmo. Ona jest w 33tc, ja w 31.
Z pracą faktycznie ciężko było mi pogodzić. 3 miejsca pracy, praca z dziećmi, bardzo wymagająca. Nie ma opcji, żeby wyjść zwymiotować, bo nie mam prawa zostawić uczniów bez opieki. A wymiotowałam dużo i jeszcze mi się czasem zdarza. -
Czarnulka kciuki za wynik
Elaria kciuki za wizytę
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Dzień dobry
skrzaciku no piękny przyrost bety,moje ciche gratulacjeoby tak dalej ! niech groszek rośnie w siłę
czarnulko czekamy oczywiście na wyniki z zaciśniętymi kciukami
Elaria jeszcze troszkę dasz radękilka tyg ostatnich i będziecie razem na świecie
Niestety nie dostane umowy od szefa.. czyli jednak dyskryminacja ciężarnych istnieje.. Wymyślił jakiś głupi, ściemniacki powód.. że ma za małe obroty żeby teraz kogoś zatrudnić.. a potrzebuje jeszcze kucharza na full etat w związku z tym mogę pracować, ale bez umowy....smutno mi strasznie, pół nocy nie spałam..
czarnulka24 lubi tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś
-
Ja dziś muszę się pożalić na mojego chłopa
Niby chce dzieci, niby się stara, niby bierze suplementy (te, które ja mu daję, bo sam z siebie w życiu by o tym nie pomyślał), niby przytulanki są... no własnie niby. Faktem jest, że ten cykl sobie trochę odpuściłam, bez większego powodu - przestałam mierzyć temperaturę, wyliczać dni płodne, żeby odpocząć psychicznie. Nie wiem nawet czy i kiedy była owulacja, ale śluz jednak był, bóle jajników też, więc stwierdziłam wczoraj mimo, że przytulanki były jakieś 2 dni wcześniej, że warto spróbować - nie zaszkodzi, a może akurat zaskoczy. Niestety... mój mężczyzna był bardzo zmęczony, bo wrócił ze squasha. Ok, każdy może być zmęczony, ale po tym jak powiedział: 'Nie mogłaś sobie wymyślić tego w inny dzień?' zrobiło mi się zwyczajnie przykro. Przecież to nie ode mnie zależy. Odechciało mi się wszystkiego, czuję, że zmarnowaliśmy już szansę w tym cyklu
Nie wiem, co mu odbiło, że jeszcze kilka dni temu przejawiał chęci, a wczoraj jakby było mu to wszystko obojętne. Ja jak to ja... zwyczajnie odwróciłam się na drugi bok i poszłam spać, a że jestem z tych płaczliwych to nawet łezka mi poleciała. W związku z tym mogę ogłosić ten cykl spisany na straty (chyba, że jakimś cudem coś zaskoczy z przytulanek sprzed kilku dni). Smutno mi... więc musiałam się wyżalić.
-
Elaria wrote:Niebieska, suwaczkowo jestem najbliżej Elmo. Ona jest w 33tc, ja w 31.
Z pracą faktycznie ciężko było mi pogodzić. 3 miejsca pracy, praca z dziećmi, bardzo wymagająca. Nie ma opcji, żeby wyjść zwymiotować, bo nie mam prawa zostawić uczniów bez opieki. A wymiotowałam dużo i jeszcze mi się czasem zdarza.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Magdziulku,
Najserdeczniejsze gratulacje z powodu narodzin Alka!!
Jesteś wielka! Naprawdę.
Kocham Twój opis tego, co się działo i czekam na więcej, bo jak Ty o tym piszesz, to człowiek czuje się jak na porodówce. Ja sobie cały czas wyobrażam Ciebie tam, jak rodzisz, dokładnie taką, jaką Cię znamy z postów. No i uśmiecham się na samą myśl.
Jesteś bardzo dzielna. Mówię to ja, kobieta totalnie przerażona porodami naturalnymi.
Nie wiem, czy będziesz miała okazję przeczytać te słowa, bo pewnie chwilowo znikniesz z forum, ale obiecałam sobie, że napiszę Ci to, jak już wszystko się skończy, czyli zacznie.
Pamiętam ten dzień, kiedy napisałaś nam, na samym początku ciąży, że tętno Twojego (wówczas) mikro dzieciaczka jest trochę za małe. Podałaś nawet liczby. Nigdy nie zapomnę tego wpisu. Wiem nawet, gdzie siedziałam w tamtej chwili. Zamarłam jak to przeczytałam. Bo u mnie identyczna informacja oznaczała kiedyś zupełnie inny koniec. Ale postanowiłam wtedy, że Ci tego nie napiszę, bo pomyślałam, że przecież nie ma reguł i dosłownie błagałam los, żeby udowodnił, że coś, co źle wygląda w pierwszej chwili, może okazać się cudem w ostatniej.
I tak się stało
Skoro Twój synio tak się wtedy pięknie wybronił z tej niełatwej sytuacji, skoro przezwyciężył liczby, które tak słabo rokowały, to znaczy, że to jest mały mocarz i już nic go nie złamie
Aleks,
Słodkiego, miłego życia dla Ciebie!
Strasznie fajną masz mamęPamiętaj o tym zawsze. Żyj szczęśliwie! I pokaż nam się tutaj przy okazji
jomi81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnynesairah wrote:Smutno mi... więc musiałam się wyżalić.
Ja czasem mam wrażenie że mówię do słupa - a słup dupa!!! Niby mnie słucha, koduje a za parę dni i tak swoje...ale wtedy mam wkurwa!!
W ogóle mój M ma niskie libido a ma dopiero 43 lata. Co będzie dalej...
Jak będzie miał 50 lat to w ogóle seksu zapewne nie będzie. A kobiecie z wiekiem libido rośnie. Byda chodzić na lewo:-)
A tak na serio Nesairah nie wiem co Ci doradzić bo ja sama nie znam rozwiązania.
Ale w takich sytuacjach to bym chopa rozszarpała.