X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evita wrote:
    Kurcze co z tą Niebieska zaczynam się martwić...

    Susanna witaj na wątku, współczuję Ci bardzo. Czy robiłaś jakaś kompleksową diagnostykę bo rozumiem że to druga strata?
    Żeby to nazwać kompleksową to nie...miałam przeciwciała antykardiolipinowe, wyszło w porządku, nie mam zaburzeń.

  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się martwie... ale może rodzi i nie ma czasu ani siły wejść na wątek i naskrobac... jest pochłonięta emocjami i skurczami :-)

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • Dorola31 Autorytet
    Postów: 500 539

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.

    Też od rana czekam na wieści od Niebieskiej i ciągle odświeżam ale cisza. Już nawet na wątku kwietniówek sprawdzałam ale tam też dziewczyny piszą, że się martwić zaczynają...

    Ale może Niebieska tuli już Mariankę i nie ma czasu dla nas :)

    Kochać Cię było łatwo, zapomnieć niemożliwe...
    Mateuszek 26tc [*]
    Maleństwo 6/9tc [*]
    Michaś moja miłość <3
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak...jakie to KP trude cholera jasna....
    Np moja kuzynka ma duzo pokarmu ale rezygnuje bo przeroslo ja to ze siedzi 24 h na cycu a ona nawet do wc nie moze sobie czasu zorganizowac...

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syla...teraz Twoja kolej ;) <3

    sy__la lubi tę wiadomość

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusannaDean wrote:
    Żeby to nazwać kompleksową to nie...miałam przeciwciała antykardiolipinowe, wyszło w porządku, nie mam zaburzeń.

    Oj to długa droga przed Tobą. Chyba że lekarz ma jakiś pomysł czemu tak się dzieje w Twoim przypadku. Ale myślę że warto pogłębić diagnostykę bo przyczyn może być wiele.

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evita wrote:
    Oj to długa droga przed Tobą. Chyba że lekarz ma jakiś pomysł czemu tak się dzieje w Twoim przypadku. Ale myślę że warto pogłębić diagnostykę bo przyczyn może być wiele.
    Własnie wiem i to mnie martwi bardzo
    Nie wiem, po pierwszej stracie zlecił badania ale mówił, że to może być przypadek.

  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska, to już przestaje być zabawne...

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • Ulli88 Autorytet
    Postów: 1014 802

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, coś za długo nie dajesz znać co u Was. Mam nadzieję że to malutka tak Cię pochłonęła że nie masz czasu tu zajrzeć nawet.

    Nadia 2008
    * 7tc 2016
    *10tc 2017
    *15tc 2017
    WOJTUŚ 2018
    STAŚ 2019
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mały raport dotyczący mojej sytuacji:
    Jestem w połowie pierwszego opakowania antyków i po kilku dniach spokoju od środy znów plamię - we wszystkich odcianiach beżu, różu i czerwieni. Czekam jak na szpilkach na wyniki histo, boję się żeby nie wyszło tam coś groźnego. A jeśli z badania nic nie wyjdzie to wszystko będzie wskazywało na to, że zrosty są przyczyną tych plamień. W takiej sytuacji nie mogę pogodzić się z wiecznymi krwawieniami, nie sposób tak przecież żyć. Nie zgodzę się też na leczenie plamień antykami, nie będę latami faszerować się hormonami. Więc plan mam taki, że wybiorę się na konsultację do Ludwina i może on podejmie się usunięcia tego dziadostwa.

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Romcia - tak jak rozmawiałysmy. Uważam że Ludwin to dobry pomysł. Z takimi zrostami to tylko do niego.
    A non stop brać antyki... to nie rozwiązanie.

    roma, Evita, Arleta, Asia87, Koteczka82 lubią tę wiadomość

  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Dziewczyny, mały raport dotyczący mojej sytuacji:
    Jestem w połowie pierwszego opakowania antyków i po kilku dniach spokoju od środy znów plamię - we wszystkich odcianiach beżu, różu i czerwieni. Czekam jak na szpilkach na wyniki histo, boję się żeby nie wyszło tam coś groźnego. A jeśli z badania nic nie wyjdzie to wszystko będzie wskazywało na to, że zrosty są przyczyną tych plamień. W takiej sytuacji nie mogę pogodzić się z wiecznymi krwawieniami, nie sposób tak przecież żyć. Nie zgodzę się też na leczenie plamień antykami, nie będę latami faszerować się hormonami. Więc plan mam taki, że wybiorę się na konsultację do Ludwina i może on podejmie się usunięcia tego dziadostwa.


    Dobry pomysł!

    Nie martwmy się na zapas - Niebieska albo powoli rodzi albo po prostu już się sobą cieszą :)

    M@linka, roma lubią tę wiadomość

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa - jak Świnia? Opanowana sytuacja?

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh, ja wczoraj jeszcze brałam duphaston a dziś już krwawię....bardzo szybko

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca wrote:
    Alisa - jak Świnia? Opanowana sytuacja?
    Taaa żyje i ma się coraz lepiej.

    roma, Dorola31, Evita, Koteczka82 lubią tę wiadomość

  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa wrote:
    Taaa żyje i ma się coraz lepiej.

    No to spoko :*

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak sobie myślę, że pewnie Niebieskaa jest w ferworze walki porodowej i właśnie wyciska Mariankę na świat.
    Poza tym wiecie, jak to jest. Mógł jej się nawet telefon rozładować i nie ma gdzie naładować, a w takich okolicznościach to człowiek o tym nie myśli.

    Jakby co, to ja jestem online na kwietniówkach, więc w razie czego będę mieć świeże info. Ale jeśli tam najpierw pojawi się wiadomość o Mariance (w co wątpię), to i tak nie przekażę, bo o ile pamiętam Niebieskiej się nie podobało jak kiedyś jedna dziewczyna przekazała tam za inną wiadomość o narodzinach dziecka ;-)


    PS. Ale tak w ogóle to też bym już chciała mieć wieści o N+M...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2017, 15:39

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susanna,
    Witaj na naszym wątku.
    Bardzo mi przykro, że właśnie przechodzisz te trudne chwile. Wszystkie znamy ich smak...
    Na pewno znajdziesz tutaj mnóstwo wsparcia i pomocy, bo to fantastyczny wątek, mimo, że jednoczy w takim koszmarnym momencie. Ale jest tu dobrze.
    Zostań. Pisz. Dziel się wszystkim, na co masz ochotę.

    SusannaDean lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś wybraliśmy się całą familią z cycutkiem na badania. Tak się biedny spłakał na pobieraniu krwi, że dziś zobaczyliśmy jego pierwsze łezki. Ja i pierworodny płakaliśmy razem z nim. Tylko stary zachował zimną krew. A co do cycutkowej juhy to ta jak na złość nie chciała lecieć więc wszystko przedłużało się w nieskończoność i już myślałam że nic z tych badań nie będzie. Na szczęście paniom po długich manewrach ogromną igłą w cycutkowej łapce udało się dosłownie nakapać minimalną ilość potrzebną do badania. Nie na moje nerwy takie atrakcje-był moment, ze myślałam iż wyjde z gabinetu ale serce nie pozwoliło mi opuścić cycutka.
    Po tym wszystkim naszła mnie straszna refleksja dotycząca tego jak strasznie muszą czuć się rodzice dzieci bardzo poważnie chorych-Boże uchowaj!!! Tak trudno jest patrzeć na cierpienie swojego dziecka...nawet jeśli wiąże się ono tylko z pobraniem krwi..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2017, 15:43

    Koteczka82 lubi tę wiadomość

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też myślę, że nie warto ryzykować tego zabiegu gdzieś indziej. A On jednak specjalizuje się w takich przypadkach,czytałam trochę na Jego stronie. Myślę, że po konsultacji z SIS będzie wiedział, czy da się to usunąć, czy się tego podejmie. Raźniej mi, kiedy mam plan działania, nie czuję takiej bezradności.

    Ikarku,chwyciło mnie za serce, to co napisałaś. Twoje dziecko będzie miało cudowne życie.

    Aliska, dobrze że gadzina ma się lepiej. Będę Cię jeszcze molestować w temacie Ludwina - jesteś na mnie skazana :-)

    Susanna, witamy i rozgość się.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2017, 15:45

    SusannaDean, Ikarzyca lubią tę wiadomość

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
‹‹ 2127 2128 2129 2130 2131 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ