Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Wszystkim życze zdrowych i spokojnych Swiąt Wielkiej Nocy :*
Monika1357, Genshirin, promyczek 39, czarnulka24 lubią tę wiadomość
Aniołek - 8.04.2016 - 10 tydz
Szymon - 14.03. 2017 - 9 tydz
Obecnie: Acard, Clexane, Kwas foliowy 5 mg, Duphaston, Witaminy z grupy B, SymvitalMama
-
U mnie rozpoczął sie pierwszy dzien nowego cyklu. Powinnam sie cieszyc ze nie długo bede mogła rozpocząć starania ale jakos tak przygasiło mnie to...Aniołek - 8.04.2016 - 10 tydz
Szymon - 14.03. 2017 - 9 tydz
Obecnie: Acard, Clexane, Kwas foliowy 5 mg, Duphaston, Witaminy z grupy B, SymvitalMama
-
Kaczuszka86 wrote:
Syla jutro z rana objadanie się a wieczorem już można jechać się rozpakowaćale czy zechce?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2017, 22:50
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Zdrowych,Radosnych i Rodzinnych Swiąt,oby starania nie przysloniły wam tego swiętowania a raczej ten czas pozwolil oderwac swe mysli od tych trudnych chwil.Naszym mamuskom zycze wielu cudownych chwil,by zwlaszcza swieta przypominaly im o marzeniu które wlasnie sie spełniło,marzeniu które wywrócilo zycie do góry nogami i dzięki niemu wypelnila sie pustka której nic nie moglo wypelnic poza tą jednà malà istotkà.
WESOŁYCH SWIĄT kochane,nie ma dnia bym nie myslała o was choc niektórym moze sie to wydawac nie do uwierzenia
Monika1357, M@linka, Genshirin, Gaduaaa, promyczek 39, Alisa, SusannaDean, roma, czarnulka24, Dooti, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Dziewczyny wszystkim życzę zdrowych i wesołych do.
Moje święta w tym roku wesołe nie będą bo po raz pierwszy od zawsze spedzamy je właściwie sami. Dzisiaj nie byliśmy ze swieconym u moich rodziców tak jak zawsze i potem na obiedzie tylko we 3 u nas w domu. Jutro śniadanie jem tylko z synkiem bo mąż ma dyżur a nie mogę jechać do rodziców bo mama jest bardzo chorazłapała coś i ma zapalenie krtani strun głosowych i naglosni nie może mówić a do tego bardzo kaszle. Martwię się o nią bardzo.
Po południu jadę sama do rodziny męża nie jest mi z tym dobrze bo nigdy nie chodziłam sama. A teraz będzie jeszcze trudniej bo po drugim poronieniu jeszcze się z nimi nie widziałam a wszyscy wiedzą co się stało bo byłam w szpitalu jak były urodziny synka szwagierki i mąż z młodym byli beze mnie.
Smutno mi.....Gaduaaa, SusannaDean, Genshirin, czarnulka24, Dooti lubią tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
nick nieaktualny
-
Wesołych świąt Kochane!!! Niech nasze serca wypełnią się spokojem i siłą abyśmy mogły iść przez kolejne dni i pokonywać kolejne przeszkody na drodze do celu. Oby nasze marzenia się spełniły!
Genshirin, promyczek 39, Alisa, Monika1357, czarnulka24, Gaduaaa, Koteczka82 lubią tę wiadomość
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0a98ee079321.jpg
Wesołych Świąt.Dooti, ana167, Monika1357, Genshirin, Gaduaaa lubią tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
nick nieaktualnysy_la To wy kochana w dwupaku jeszcze , na porodówkę nic tam się nie dzieje skurcze , rozwarcie .
Hej hej kochane :-* :-* :-* :-* :-* :-* .
A co u nas my nadal w szpitalu Ania trochę się zażółciła , ma szmer przy serduszku we Wtorek kardiolog przychodzi albo i nie bo z innej przychodni przyjeżdża nawet jak wyniki echa serca by wyszły oki to nie wiadomo czy by nas od razu wypisali więc siedzimy dzis byl u mnie mąż i dzieci dziewczynki male takie trochę nie pewne , Marysia dala buzi Ani Gabrysia taka bojażliwa Grześ też wziął Anię . Ania nic tylko je i śpi tam pomarudzi zapłacze czasem , jest spokojna taka sama była Gabrysia :-* :-* :-* :-* . Jak Ania śpi to ja odsypiam , a to umyje się .
Wrzucam wam kochane zdjęcie naszej Ani :-* :-* :-* :-* .
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3e34429c806a.jpg
No i radosnych , pogodnych , zdrowych pełnych nadzieji miłości , szczęścia , rodzinnych Świąt Wielkanocnych życzę wam kochane :-* :-* :-* :-* :-* :-* .Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2017, 16:34
Elaria, Niebieskaa, M@linka, Yoselyn82, Mamaokruszka, Natikka123, Genshirin, Jacqueline, czarnulka24, roma, promyczek 39, Elmo13, Dooti, sy__la, Koteczka82, Monika1357, sylvuś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyElaria Powiem Ci kochana że całą ciążę chodziłam , i się bałam nie chcialam zapeszyć bałam się o wszystko , jeśli chodzi o poród to poradzić sobie poradziłam , ale wszak trudno było to już po prostu nie dla mnie 4 dzieci 4 porody SN , wystarczy jestem najszcześliwszą mamusią i to mi wystarczy .
M@linka, czarnulka24, promyczek 39, sy__la, Monika1357, sylvuś lubią tę wiadomość
-
4 porody sn... jesteś moja bohaterka Szczęśliwa Mamusiu:)ale cisza... laseczki wcinają jaja i babki wielkanocne. My mieliśmy świąteczne śniadanie i bardzo świąteczny obiad. A dzień zapamiętamy na pewno,bo to dzień pierwszego spaceru z Marianka. 20 minut, jutro wydłużamy.
czarnulka24, Elaria, promyczek 39, ana167, Koteczka82 lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
No to ja Wam także życzę zdrowych, wesołych świąt.. a tak naprawdę życzę abyśmy w końcu spełniły swoje marzenia-dziecko. Odkąd poroniłam nie lubię swiat. Jest to czas rodzinny i mi wtedy czegoś brakuje, właśnie dziecka. Dziś po śniadaniu świątecznym miałam dola, wyplakalam się mojemu w rekaw. Wszystko się przypomniało. Moje pms mi to ułatwilo, bo od wczoraj chodzę jak tykajaca bomba.
czarnulka24, Gaduaaa, Genshirin lubią tę wiadomość
-
Szczęśliwa Mamusiu,
Ależ Ty masz w sobie miłości do rozdania...
Anulek jest suuuper! Ale w końcu imię zobowiązuje, hehe...
* * *
U mnie na dole grasują goście, a ja uciekłam z Avą na górę do jej pokoju i karmię. Jeszcze nigdy na tak długo się nie przyssała. Trzymajcie kciuki!promyczek 39, Elaria, Koteczka82, Monika1357, sylvuś lubią tę wiadomość
-
Dziś na spacerze, tuż obok mnie, przelatywał bocian. Jeszcze niedawno pewnie zaśmiałabym się pozytywnie i powiedziała, że to dobry znak. Dziś w oczach stanęły mi łzy i resztkami sił powstrzymałam płacz.
Muszę się Wam do czegoś przyznać, czegoś bardzo przykrego, wstydliwego i przerażającego. Mijałam dziś wiele rodzin z dziećmi, w Kościele i na spacerze. Mijałam kobiety z brzuchami, obok których dreptało jedno, czasem dwoje dzieci. I zrozumiałam, że zalewa mnie fala niepohamowanej zazdrości. Że gdyby nie to, że obok mnie dreptał mój cud, który jest lekiem na całe zło, stała bym się straszną, zgoszkniałą, nienawidzącą ludzi osobą. Na prawdę, dotarło do mnie, że niewiele brakuje mi do tego, żeby przez krzywdy które mnie spotkały stać się kimś, kim nie chcę być. Nie chcę czuć zazdrości, nieprawiedliwości i nienawiści do ludzi za to, że ułożyło im się lepiej niż mi. Boże, jak mi wstyd...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2017, 20:50
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Roma sztuką wielką jest się przyznać do takich uczuć przed samym sobą - jesteś ich świadoma a to rokuje dobrze. Innym nie ułożyło się lepiej tylko poprostu Romuś - inaczej
Nie powstrzymuj płaczu - PŁACZ. Masz za czym płakać - za marzeniami, które być może będziesz musiała pogrzebać lub już to zrobiłaś. Płacz i przeżyj swoja żałobę. Roma te stratę trzeba przeżyć. Dzieje się dużo w Twoim wnetrzu i nie powstrzymuj tych łez-pozwól im popłynąć. Uwolnij się Kochana!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2017, 20:31
Niebieskaa, Asia87, Monika1357 lubią tę wiadomość
-
Roma - wiesz, ja z kolei miałam dokładnie to samo wczoraj. Poszłam z koszyczkiem do kościoła i jak zobaczyłam baaardzo dużo niesamowicie szczęśliwych mam z wózkami i małymi dziećmi - wiele z nich, w podobnym wieku, znałam ze szkoły lub tak poprostu 'z osiedla' to nie patrzyłam na nie z rozczulajaca rozkoszą - wiedziałam, że mój wzrok aż razi zazdrością. Ze to co mam w środku aż bije z każdego ruchu, spojrzenia czy 'uśmiechu' przy wypowiadania zwykłego 'cześć'. Poczułam się jak zgorzkniala dziwaczka. Nie wiem czy jest mi bardziej wstyd czy bardziej siebie żal.
Nie wiem czy z takimi odczuciami choćby zbliżam się do mojego celu. Boję się że jeśli nie, to oznaczać będzie tylko tyle, że już niedługo z młodej, optymistycznej i zupełnie fajnej dziewczyny stanę się zimną, zgorzkniałą babą, która nie potrafi w ogóle cieszyć się życiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2017, 21:01