SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA PŁODNOŚĆ   

Jak pierwsze 60 dni mogą zwiększyć Twoje szanse na ciążę?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana - oby był zabrany na dziesiątki lat :D

    Asiu - no i super, też mam banana na twarzy :D

    ana167, Asia87 lubią tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1689

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvuś ja też mam taki wynik. Przy czym u mnie obraz usg zawsze był prawidłowy, nie miałam pogrubionego endo, max 12 mm. Dlatego lekarz myśli że był to jednorazowy incydent spowodowany zaburzeniami hormonalnymi wywołanymi stymulacjami. Nie dostałam nic więcej niż antyki - biorę Atywię. Mówił, że inne leki które się stosuje w przeroście są silne i według niego nie ma takiej potrzeby u mnie. Na końcu 1 opakowania miałam usg i edo było cieniutkie. Mam mieć kontrolne badanie w sierpniu/wrześniu - biopsję lub łyżeczkowanie.

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jomi81 wrote:
    Alisa, to oszukańce z tych testów :/ Ja też raz przy biochemie miałam całkiem przyzwoite kreski, ale te Twoje były naprawdę obiecujące. Ale nic to. Ty silna dziołcha jesteś, więc jestem przekonana, że za chwilę się przeprogramujesz na pełne działanie. Już trzymam kciuki za kolejny cykl. Maj to piękny miesiąc na prokreację :D

    Aliska przykro mi z powodu bety, chcecie się starać od razu teraz? Jak to mówią to podobno organizm jest nakręcony na ciażę i się udaje. Ja w to wierzę, czekam czy owu będzie póki co głucho, ale to normalne :)

    Jacqu super kociak :*

    Syla, super malutka córeczka, ciągle jestem zdziwiona że dzieci są takie malutkie 50-kilka cm :) <3 <3 <3 Gratuluję bardzo :)

    Nie jestem się w stanie odnieść do wszystkich was bo nie nadążam z czytaniem a mnie nie było, wczoraj te rozmowy były będę coś wiedzieć w nowym tygodniu :)

    sy__la lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2018, 11:22

    Asia87, Koteczka82 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Dzis, wyjątkowo, caly czas lecialy mi lzy jak grochy..
    Tydzień zwolnienia.
    Asiu ladne pecherzyki.. Powodzenia i milej zabawy
    Co się stało?
    Przepraszam, że nie jestem w temacie, bo nie dam rady przeczytać tych ponad 10 stron :(

  • Paulina099 Autorytet
    Postów: 496 194

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w lutym miałam biochem. Jeszcze Was pytałam czy starać się od razu czy czekać 1 okres( bo tak teoretycznie zaleciła gin) zaryzykowslam, i udało się od razu.

    Koteczka82 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2018, 11:22

    M@linka lubi tę wiadomość

  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Dzis, wyjątkowo, caly czas lecialy mi lzy jak grochy..
    Tydzień zwolnienia.
    Asiu ladne pecherzyki.. Powodzenia i milej zabawy

    Czyli już jesteście razem, super :) Do mnie tym razem w ogóle nie dotarło, że cokolwiek się wydarzyło. Pojechałam, wróciłam i rzuciłam się w wir zajęć. Zero odpoczynku i taryfy ulgowej. W ciąży z córką zanim zrobiłam test codziennie jeździłam po pracy po 20km rowerem, sadzilismy żywopłot, teraz tez mam plan być na 100% aktywna.

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina099 wrote:
    Ja w lutym miałam biochem. Jeszcze Was pytałam czy starać się od razu czy czekać 1 okres( bo tak teoretycznie zaleciła gin) zaryzykowslam, i udało się od razu.

    No proszę ! A długo czekałaś na owulację? Bo ja mam 11 dc lub 15 dc ( nie wiem jak liczyć krwawienie do końca)

    Ana, no to świetnie, to teraz pięknie będzie musi się udać w końcu invitro ma duuużą skuteczność !!!

    Jomi, ty widzę szalona i aktywna, żebym ja miała tyle energii :D

  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Romus dzięki bardzo :) może któraś pozycję wypróbuję :p

    Ana dzięki,TTobie kochana również powodzenia! Niech maluszek się zadomowi na 9 mies :)

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • Paulina099 Autorytet
    Postów: 496 194

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susanna, ja liczyłam od 1 dnia gdzie pojawiła się krew. A stało się to jakoś 21 dni po tym.. najśmieszniejsze jest to, ze już byłam przekonana ze jest po owulacji i to był jeden jedyny raz! Kompletnie nie bulo ochoty i nastroju. Najpierw biochem i w sumie w międzyczasie choróbsko które prawie 2 tygodnie się ciągnęło.. los potrafi zaskakiwać :)
    Ana trzymam kciuki ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina099 wrote:
    Susanna, ja liczyłam od 1 dnia gdzie pojawiła się krew. A stało się to jakoś 21 dni po tym.. najśmieszniejsze jest to, ze już byłam przekonana ze jest po owulacji i to był jeden jedyny raz! Kompletnie nie bulo ochoty i nastroju. Najpierw biochem i w sumie w międzyczasie choróbsko które prawie 2 tygodnie się ciągnęło.. los potrafi zaskakiwać :)
    Ana trzymam kciuki ;)
    Ale jaja ! No to na spokojnie się nad tym zastanowię czy spróbować :)

  • sylvuś Autorytet
    Postów: 1158 985

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Sylvuś ja też mam taki wynik. Przy czym u mnie obraz usg zawsze był prawidłowy, nie miałam pogrubionego endo, max 12 mm. Dlatego lekarz myśli że był to jednorazowy incydent spowodowany zaburzeniami hormonalnymi wywołanymi stymulacjami. Nie dostałam nic więcej niż antyki - biorę Atywię. Mówił, że inne leki które się stosuje w przeroście są silne i według niego nie ma takiej potrzeby u mnie. Na końcu 1 opakowania miałam usg i edo było cieniutkie. Mam mieć kontrolne badanie w sierpniu/wrześniu - biopsję lub łyżeczkowanie.
    Romuś jeszcze nie wiem jaki lek będę miała.
    Nie jechałam po receptę ( mam ponad 300km do kliniki) więc nie rozmawiałam z dr, napisała do mnie co wyszło i zgodziła się przysłać receptę.
    Ja nigdy nie miałam pogrubionego endo, z regułu w okolicach 10-11,ale ostatnio nawet mniej, no i na usg przed histeroskopią dr zauważyła że na środku jest mniejsze niż na ściankach macicy a tam było 7-8.
    Więc w ogóle w drugą strone...
    już zgłupiałam ,ale wybiorę to co wypiszą ,a potem pewnie podczas 2 histeroskopii znowu pobiorą wycinek do badań

    W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
    Ja swoją już dostałam od losu:)

    "https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png"
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1689

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to bardzo podobnie jak u mnie. Mam nadzieję, że to faktycznie jednorazowy problem. Ja od kilku miesięcy plamiłam. Najpierw kilka dni przed @, potem zaczynało się już kilka dni po owu, a ostatnio od samej owulacji do @. Jeszcze przed tym wynikiem gin mówił, że może to być przez zrosty. Teraz okazuje się że ten rozrost też mógł być przyczyną. Juz sama nie wiem. Całe 1 opakowanie antyków plamiłam, ale ponoć tak może być na początku. We wtorek zaczynam 2 i zobaczymy. Mam nadzieję, że w końcu się z tym uporam. Miałaś też plamienia? Byłaś teraz łyżeckowana podczas histero? Ja byłam.

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mm

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2018, 11:23

  • sylvuś Autorytet
    Postów: 1158 985

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roma nie miałam plamień,czasami 2dni przed @ ale to raczej norma
    Nie miałam łyżeczkowania.

    9 maja minie rok od poronienia:( zbliża się ten czas.
    Wtedy też nie miałam łyżeczkowania, niby wszystko oczyściło się samo, ale czy tak było.. Usg pokazywało że jest ok, miałam ich z 15 przez ostatni rok, nie wiem skąd się to wzieło.

    W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
    Ja swoją już dostałam od losu:)

    "https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png"
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina099 wrote:
    Ja w lutym miałam biochem. Jeszcze Was pytałam czy starać się od razu czy czekać 1 okres( bo tak teoretycznie zaleciła gin) zaryzykowslam, i udało się od razu.

    Czyli jesteś w ciąży? I nic nam tu nie mówisz?

    Genshirin lubi tę wiadomość

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • sylvuś Autorytet
    Postów: 1158 985

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Sylvuś - dziękuję :) Roma miała wpisany rozrost jak ty, a napisane masz z atypią czy bez atypii?

    Promyczku - ojojoj, zalanie nic fajnego, tym bardziej, że to jeszcze nie z winy sąsiada...

    Leżę sobie, wzięłam zastrzyk i sie wkurwiam :-/ Czy te plemienia kiedy mi odpuszczą? To mnie po prostu wkurza i tyle. Niby czysto, a jak biorę Luteine to z raz na dzień, przeważnie rano lub w południe jakieś pojedyncze niteczki krwi, różowe, czerwone, tyci śluzu różowego lub pomarańczowej. Tak mnie to serdecznie denerwuje... Wiem, że teraz mam dodatkowy powód, leki, ale mimo wszystko jest to wkurzające :-/
    Na szczęście bez atypii.

    W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
    Ja swoją już dostałam od losu:)

    "https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png"
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1689

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylvuś wrote:
    Roma nie miałam plamień,czasami 2dni przed @ ale to raczej norma
    Nie miałam łyżeczkowania.

    9 maja minie rok od poronienia:( zbliża się ten czas.
    Wtedy też nie miałam łyżeczkowania, niby wszystko oczyściło się samo, ale czy tak było.. Usg pokazywało że jest ok, miałam ich z 15 przez ostatni rok, nie wiem skąd się to wzieło.
    Ja 29 kwietnia miałam łyżeczkowanie. To była moja ostatnia ciąża. Też cały rok się staraliśmy i co chwilę dochodziły nowe problemy, na koniec zrosty i ten przeklęty rozrost.

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam jeszcze pytanie a propos pazurków hybrydowych mam do wyboru zestaw top baza i kolor z gelartist, albo tylko kolor w promocji z semilac. Lepiej mieć wszystko z jednej firmy czy można łączyć? A i jeszcze jedno używacie primera? Kwasowego czy bezkwasowego? Nie wiem co kupić :-(

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
‹‹ 2223 2224 2225 2226 2227 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ