X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • ruda9215 Autorytet
    Postów: 511 364

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wrażenie że mi nigdy strach nie przejdzie.. Do końca ciąży. Codziennie praktycznie sprawdzam dektektorem czy serduszko bije. A nie daj Boże trafię na jakąś historie poronienia... Tragedia.

    Moje dziecko urodzi się z nerwica

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2017, 11:23

    promyczek 39, Monika1357 lubią tę wiadomość

    Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
    Biochemiczna (09.2016)
    Lileczka - 24.10.2017 nasz cud <3
    'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥

  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To o czym piszcie na początku ciąży to my już przez to przeszlysmy.. Tak samo się stresowalysmy każdym usg jak wy... Tego żadna z nas nie przeskoczyla, każda to przeżyła.. Teraz jest inny etap i inne obawy.. I obawy te się nie skończa ani teraz ani po narodzinach bo wtedy przyjdą kolejne.. Możecie mi wierzyć... I wspomnieć moje słowa..

    promyczek 39, M@linka, Elaria, Monika1357 lubią tę wiadomość

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry

    Powiem Ci Elaria ze ja nie rozumiem Twojego stękania i obaw.
    Przecież Ty nie jesteś pierworódką.
    Tak samo Ty Gaduaa - masz już 2 dzieci więc skąd te obawy?

    Kurde ja rodziłam córkę mając 24 lata. Ale żebym miała jakieś obawy - nigdy.
    To samo przy synu - urodziło się dziecko i tyle. Trzeba było sobie radzić. Zresztą nie narzekam bo mialam grzeczne dzieci, jadły-spały-srały. To są " tylko" dzieci, łatwe w obsłudze. Nie mają specjalnych wymagań - byleby było najedzone i sucho miało. Nigdy specjalnie jakoś nie rozczulałam się nad swoimi dziećmi i może dzięki temu nie wiemy co to kolki ząbkowanie itd.

    Przecież Wy doskonale sobie poradzicie z kolejnymi dziećmi.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2017, 11:39

    Arleta, sy__la lubią tę wiadomość

  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa wrote:
    Dzień dobry

    Powiem Ci Elaria ze ja nie rozumiem Twojego stękania i obaw.
    Przecież Ty nie jesteś pierworódką.
    Tak samo Ty Gaduaa - masz już 2 dzieci więc skąd te obawy?

    Kurde ja rodziłam córkę mając 24 lata. Ale żebym miała jakieś obawy - nigdy.
    To samo przy synu - urodziło się dziecko i tyle. Trzeba było sobie radzić. Zresztą nie narzekam bo mialam grzeczne dzieci, jadły-spały-srały. To są " tylko" dzieci, łatwe w obsłudze. Nie mają specjalnych wymagań - byleby było najedzone i sucho miało. Nigdy specjalnie jakoś nie rozczulałam się nad swoimi dziećmi i może dzięki temu nie wiemy co to kolki ząbkowanie itd.

    Przecież Wy doskonale sobie poradzicie z kolejnymi dziećmi.
    Hehe no właśnie dlatego że wiemy czym to pachnie to mamy jakimś tam lęk i to raczej nie jest lęk z tym że sobie nie poradzimy, bo na pewno będzie okey ale pomarudzic trzeba.. Kim byśmy były my kobiety w zaawansowanej ciaY gdybyśmy nie marudzily? Taka kolej rzeczy.. Poza tym każda ciąża jest inna.. Ludzie, my też się zmieniamy.. X lat temu było tak.. A skąd nam wiedzieć jak będzie teraz?

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    Hehe no właśnie dlatego że wiemy czym to pachnie to mamy jakimś tam lęk i to raczej nie jest lęk z tym że sobie nie poradzimy, bo na pewno będzie okey ale pomarudzic trzeba.. Kim byśmy były my kobiety w zaawansowanej ciaY gdybyśmy nie marudzily? Taka kolej rzeczy.. Poza tym każda ciąża jest inna.. Ludzie, my też się zmieniamy.. X lat temu było tak.. A skąd nam wiedzieć jak będzie teraz?
    Dobrze będzie Gaduaa:-) sama radość <3

    Gaduaaa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bardzo czekam na te niewyspane noce i inne bolączki macierzyństwa... <3 Pewnie mi się zmieni jak już to będę miała ale nie boję się niczego jestem zdeterminowana... :)

  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie x lat temu to nawet pamperosw nie bylo a pieluchy tetrowe. Pranie ciagle suszenie to byla jazda. A w naszych czasach w dobie internetu marketow itp? Mamy wszystko. Jak moja mama mowi ze teraz to tylko rodzic dzieci gerberki pieluchy itp. A kiedys nie bylo nic i jakos nikt nie narzekal :)

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • Mania1085 Autorytet
    Postów: 380 143

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny!
    chciałabym się z wami przywitać:) Już od tak dawna Was tu podglądam:) Czytam ten wątek prawie codziennie zarówno aktualne historie jak i pierwsze strony jeszcze z 2015 roku. Wasze historie dają dużo wsparcia. Kibicuje Wam wszystkim. Cieszę się z każdej ciąży. Szczególnie pozdrawiam Elarię, na której pamiętnik trafiłam zupełnie przypadkowo w styczniu. Wtedy byłam świeżo po zabiegu i szukałam wsparcia po omacku w necie. Elaria zaczynając czytać twój pamiętnik nie wiedziałam, że aktualnie jesteś w ciąży, dlatego ostatnia jego strona bardzo mnie ucieszyła. Rozumiem Twoje aktualne obawy, myślę, że są naturalne. Zawsze zmiany, nawet te najcudowniejsze mogą trochę przerażać.

    Ja sama w tym miesiącu rozpoczęłam starania. Boje się okropnie. Zabieg miałam w sylwestra:( Później wyskoczyła mi torbiel. Dwa miesiące stosowałam antykoncepcję. Torbiel zniknęła. Tabletki odstawiłam w marcu, ale wtedy endometrium było za cienkie i lekarz kazał odpuścić ten cykl. Nie mam dzieci i przed utratą ciąży nie wiedziałam, że aż tak ich pragnę. W ciążę zaszłam bez problemu, w 2 cyklu starań. Jednak teraz boje się, że nie będzie tak łatwo:(

    Elaria, Ikarzyca, Monika1357 lubią tę wiadomość

    w5wqvut1rkxwljzl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry w wiosenno-zimową niedzielę
    Co do macierzyńskich obaw, myślę że to świadczy o naszej dojrzałości i wielkiej miłości do naszych dzieci. Martwimy się kiedy rosną nam w brzuszku, potem gdy witamy je na tym nie do końca przyjaznym świecie. A kiedy dorosną i pójdą w świat to też będziemy się martwić aby ich życie było lepsze niż nasze, żeby były szczęśliwe. Jesteśmy Matkami przez duże M i nic to nie zmieni.

    Gaduaaa, Alisa, M@linka, Asia87, Elaria, Monika1357 lubią tę wiadomość

  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja wykraczam w polmetek i nadala mam obawy...tez codziennie slucham serca detektorem wiec wiem.ze serce bije,do tego z 3razy dziennie moja kruszyna zapuka to lepiej sie czuje...obawy na ten moment...czy rosnie dobrze,czy ma wszystko na,swoim miejscu,czy cukrzyca nie zagladzam dziecka aaaa i ta szyjka czy sie nie skraca:)zestaw obaw duzy...kazdego dnia inna rzecz.mnie martwi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2017, 13:24

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa87 wrote:
    No ja wykraczam w polmetek i nadala mam obawy...tez codziennie slucham serca detektorem wiec wiem.ze serce bije,do tego z 3razy dziennie moja kruszyna zapuka to lepiej sie czuje...obawy na ten moment...czy rosnie dobrze,czy ma wszystko na,swoim miejscu,czy cukrzyca nie zagladzam dziecka aaaa i ta szyjka czy sie nie skraca:)zestaw obaw duzy...kazdego dnia inna rzecz.mnie martwi.
    oho takich to ja mam multum każdego dnia.. do tego martwię się czy się młody pępowiną nie obwinął, czy nie będę musiała mieć cesarki.. czy tak jak piszesz szyjka na miejscu, czy wody mi nie odejdą albo się nie sączą.. nie ma wizyty w toalecie żebym nie sprawdziła papieru czy czasem śluz nie jest nie taki lub nie ma krwi.. także no tego jest od groma i codziennie co innego..

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Arleta Autorytet
    Postów: 1033 687

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda,Justa oraz te dziewczyny które maja detektory...bo chyba też będę zmuszona zamówić...
    Czy Wy macie te z angel sounds-one są na allegro bodajze za ok.120zł czy macie jakieś lepsze?
    bo tez nie chcę jakiegoś badziwia kupić gdzie nie będzie nic słychać a znowóż te za ponad 250 to wydaje mi sie za drogo..

    Synek 2008
    [ * * * * ]
    leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
    zaczynam
    9a63a08b68.png
    u81xgmb.png

  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gadua wlasnie...zagladanie w majtki!
    Arleta ja mam wlasnie ten,na poczatku denerwowalo mnie ze nie ma wyswietlacza z pulsem,teraz mi to nie przeszkadza,licze na oko z stoperem albo maz zeby bylo obiektywnie;)

    Arleta lubi tę wiadomość

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta wrote:
    Ruda,Justa oraz te dziewczyny które maja detektory...bo chyba też będę zmuszona zamówić...
    Czy Wy macie te z angel sounds-one są na allegro bodajze za ok.120zł czy macie jakieś lepsze?
    bo tez nie chcę jakiegoś badziwia kupić gdzie nie będzie nic słychać a znowóż te za ponad 250 to wydaje mi sie za drogo..
    podobno najlepsze są sonoline

    Arleta lubi tę wiadomość

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • ruda9215 Autorytet
    Postów: 511 364

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta wrote:
    Ruda,Justa oraz te dziewczyny które maja detektory...bo chyba też będę zmuszona zamówić...
    Czy Wy macie te z angel sounds-one są na allegro bodajze za ok.120zł czy macie jakieś lepsze?
    bo tez nie chcę jakiegoś badziwia kupić gdzie nie będzie nic słychać a znowóż te za ponad 250 to wydaje mi sie za drogo..

    Ja kupiłam taki z allegro za 240 zł ;D i od 12 Tc już pięknie słyszałam

    Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
    Biochemiczna (09.2016)
    Lileczka - 24.10.2017 nasz cud <3
    'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta wrote:
    Ruda,Justa oraz te dziewczyny które maja detektory...bo chyba też będę zmuszona zamówić...
    Czy Wy macie te z angel sounds-one są na allegro bodajze za ok.120zł czy macie jakieś lepsze?
    bo tez nie chcę jakiegoś badziwia kupić gdzie nie będzie nic słychać a znowóż te za ponad 250 to wydaje mi sie za drogo..
    Arleta wyślę Ci mój - Sonoline C.
    Leży i się kurzy.

    Arleta lubi tę wiadomość

  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta kup używkę z olx.

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa wrote:
    Arleta wyślę Ci mój - Sonoline C.
    Leży i się kurzy.
    To ci za jakiś czas Arletta odeśle bo tobie też się znowu przyda :****

    Alisa lubi tę wiadomość

  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa wrote:
    Arleta wyślę Ci mój - Sonoline C.
    Leży i się kurzy.

    hehe jeszcze ja w kolejce jestem hihi :)

    Alisa lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • WhyMe Autorytet
    Postów: 629 319

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej przepraszam Ze sie tak wbijam z pytaniem.
    A wiec 11dc mialam poztywny test owu. Potem dwa dni nie bylo wogole zadnej kreski (robilam z ciekawosci) jednak od 13dc mam ciagle pozytywy :( a dzis mam 19dc . Myslcie Ze cos mi hormony fiksuja :(
    Bede wdzieczna za odp.

    w57vleb4iew7v2qt.png
    rwgqw167u9doupb1.png
‹‹ 2225 2226 2227 2228 2229 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ