Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Gaduaaa, mój to samo powiedział, ale liczyłam że jeśli jakieś mutacje by wyszły to coś zaradzić by można było i jakoś zwiększyć szansę na to by znów za szybko się nie skończyło to szczęście. No ale cóż. Teraz się wyprowadze do drugiego pokoju na kilka dni coby już nie kombinował
A tak poza tym to wpadłam na pomysł by zanim dostaniemy się do tego genetyka ( czort go wie kiedy to nastąpi) to zrobiłabym sobie badania z pakietu że strony testdna na leiden i mthfr. Przesyłają pakiet do samodzielnego pobrania próbki i wyniki po około 2 tygodniach. Bo jak tak sobie rozmyślań czasami to tak na prawdę kariotyp nie zmieni tego że będziemy się starać, dopóki jest chociażby 1% szansy tym bardziej że na to nie ma lekarstwa, a zdaje się na te mutacje to heparyna i kwas foliowy + witaminy dodatkowe? Jak myślicie w dobrym kierunku myślę? Bo niby dużo to nie kosztuje ok 330 zł więc jak sam dojazd do poradni genetycznejNadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
nick nieaktualnyJacqueline, ja w niedziele podczas przebierki na toaletce (ma duzo schowkow) wyrzucilam 3 zaschniete pozytywy z 3 moich ciąż. A i tak mi ręka drgnęła. Jakiś sentyment do nich mi został.
U nas dziś paskudna pogoda. Cały kwiecień taki paskudny. Zimno i mokro. Nie mam na nic chęci. Już od tygodnia pakuję torbę do szpitala.
Jacqueline, promyczek 39, M@linka lubią tę wiadomość
-
Czarnulko - podobno na tym etapie mogą się tez pojawiać jakieś krwawienia bo tworzy się łożysko, tak wyczytałam wtedy jak byłam w ciąży z Olą i szukałam jakiegoś powodu krwawienia poza oczywiście krwiakami czy innymi rzeczami. Wbiłam to sobie do głowy wtedy i jak lekarz nic złego nie zobaczył to tylko się w tym utwierdziłam. Może jakies naczynko pękło czy coś po prostu. Maluchy już się u ciebie rozpychają, jest ich dwoje także to hmm wg mnie tez zwiększa ryzyko jakichś niewyjaśnionych krwawień które matkę oczywiście doprowadzają do histerii, ale jak sama widzisz w większości przypadków jednak jest dobrze
Ikarku - oczywiście, że można
Ja się napatrzeć nie mogę na te kreski 
Jomi - no gapie się i gapię na ten test, nigdy takiego nie miałam
Elaria - no ten też chyba sobie zostawię
Annak - no umowa umową, ale upewnić się musiałam czy warunków dotrzymuję teraz ;PWiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 10:55
czarnulka24, jomi81, M@linka lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
myślę,że to nie głupie... zawsze to będzie dla Ciebie krok do przoduUlli88 wrote:Gaduaaa, mój to samo powiedział, ale liczyłam że jeśli jakieś mutacje by wyszły to coś zaradzić by można było i jakoś zwiększyć szansę na to by znów za szybko się nie skończyło to szczęście. No ale cóż. Teraz się wyprowadze do drugiego pokoju na kilka dni coby już nie kombinował
A tak poza tym to wpadłam na pomysł by zanim dostaniemy się do tego genetyka ( czort go wie kiedy to nastąpi) to zrobiłabym sobie badania z pakietu że strony testdna na leiden i mthfr. Przesyłają pakiet do samodzielnego pobrania próbki i wyniki po około 2 tygodniach. Bo jak tak sobie rozmyślań czasami to tak na prawdę kariotyp nie zmieni tego że będziemy się starać, dopóki jest chociażby 1% szansy tym bardziej że na to nie ma lekarstwa, a zdaje się na te mutacje to heparyna i kwas foliowy + witaminy dodatkowe? Jak myślicie w dobrym kierunku myślę? Bo niby dużo to nie kosztuje ok 330 zł więc jak sam dojazd do poradni genetycznejFabian
Cyprian Tymuś -
Ikarku dobrze Cie rozumiem, ja tez chciałam tu po przerwie wpaść z dwiema krechami, ale zmiana lekarza, zmiana leczenia, nowe nadzieje, ekscytacja z tym związana mi nie pozwoliła na takie wejście W sumie teraz chce z Wami przeżywać to wszystko, jakoś daje mi to więcej spokoju.
A co do przeczuć, to ostatnio jak mieliśmy testować z moim M to mu powiedziałam,że ja nie licze na 2 kreski, bo już się tak przyzwyczaiłam do tej bieli,że dla mnie to oczywistę,że tak będzie i teraz. Tak naprawde nigdy nie widziałam 2 mocnych kresek, zawsze to były jakieś cienie. Tak bardzo bym chciała się kiedyś zaskoczyć, od razu 2 ciemne krechy, ach moje marzenie o takie jak Jacq!
Ikarku a na piątek czekamy razem z Tobą, co by nie było!
Jacq piękne kreski, och kiedy ja się takich doczekam...
Czarnulko, kciuki za wizytę i koniecznie pochwal się zdjęciami.
Elaria ja moje sikańce z pierwszej ciąży trzymam do dziś :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 10:59
czarnulka24, Jacqueline, Ikarzyca lubią tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
A to mój brzuszek w 10 tygodniu ciąży bliźniaczej.z tym że maluszki są ciut starsze.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d39e1994e276.jpg
jomi81, Jacqueline, MonaLiza, Niebieskaa, Dorola31, Mamaokruszka, Szczęśliwa Mamusia, Genshirin, Elaria, M@linka, Monika1357, Arleta, Koteczka82, Elmo13 lubią tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Czarnulka, ale Ty chudzinka jesteś. Brzuszek delikatnie zarysowany, pięknie!
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
annak wrote:Czarnulka, Ruda,
Ja już nie będę po raz tysięczny pisać o moich krwawieniach w ciąży. Pamiętacie, jak było. Było czerwono, a teraz jest śpiąco-jedząco-płacząco-kupkająco
Czarnula,
Czekam niecierpliwie na wieści z wizyty, bo chciałabym zobaczyć takie ładne foto jak ostatnio
Tak Annak wiem, i mam nadzieje, że moja historia skończy się jak Twoja
Co do zdjęcia z usg to będzie gorszej jakości pewnie bo ostatnio było robione na szpitalu ns b.dobrym sprzęcie. Mój gin też ma niby dobry sprzęt ale też widać różnicę w szczegółach. .ale nie to jest ważne.
Oby tylko slicznie rosły
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Ulli88 wrote:Gaduaaa, mój to samo powiedział, ale liczyłam że jeśli jakieś mutacje by wyszły to coś zaradzić by można było i jakoś zwiększyć szansę na to by znów za szybko się nie skończyło to szczęście. No ale cóż. Teraz się wyprowadze do drugiego pokoju na kilka dni coby już nie kombinował
A tak poza tym to wpadłam na pomysł by zanim dostaniemy się do tego genetyka ( czort go wie kiedy to nastąpi) to zrobiłabym sobie badania z pakietu że strony testdna na leiden i mthfr. Przesyłają pakiet do samodzielnego pobrania próbki i wyniki po około 2 tygodniach. Bo jak tak sobie rozmyślań czasami to tak na prawdę kariotyp nie zmieni tego że będziemy się starać, dopóki jest chociażby 1% szansy tym bardziej że na to nie ma lekarstwa, a zdaje się na te mutacje to heparyna i kwas foliowy + witaminy dodatkowe? Jak myślicie w dobrym kierunku myślę? Bo niby dużo to nie kosztuje ok 330 zł więc jak sam dojazd do poradni genetycznej
Ja też robiłam tam badanie, ale pojechałam bo mialam blisko. Oni maja dosyć szybko te wyniki i ogólnie polecam. I generalnie te mutacje to dobry pomysł, będziesz wiedziała na czym stoisz i będziesz pewniejsza. A na kariotyp możecie przecież poczekać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 11:06
Aniołeczek (*) 9tc -
Asiu - no ja myślę, że do lata może... tego roku oczywiście
Czarnulko"- ale laseczka z ciebie
czarnulka24, Asia87 lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Nom troszkę przed ciążą waga 54.5 teraz 55.5 .. ale jem naprawdę ładnie. . Tylko moje dwa glodomorki chyba ciągną ze mniejomi81 wrote:Czarnulka, ale Ty chudzinka jesteś. Brzuszek delikatnie zarysowany, pięknie!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 11:08
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Czarnulko ale Ci zazdroszczę tych dwóch bąbelków Nie może być inaczej jak dobrze. Zobaczysz! Myślałam, że czarnulka z Ciebie a nie blondi
Apropos trzymania testów ciążowych, to ja moje po aniołkach trzymam w szufladzie w różowym pudełeczku.
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
Ja tez kocham rzeczy hand made...i najbardziej wzruszylo mnie to, ze wlasnie ktos pomyslal o malutkiej, poswiecil swoj czas na to, zeby to zrobic specjalnie dla niej.jomi81 wrote:Niebieska, ale cuda! Kocham wszelkie rzeczy hand made, poza tym uwielbiam piękne rzeczy dla dzieci, bo poczucia piękna i estetyki trzeba uczyć od urodzenia.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Niebieskaa wrote:Ja tez kocham rzeczy hand made...i najbardziej wzruszylo mnie to, ze wlasnie ktos pomyslal o malutkiej, poswiecil swoj czas na to, zeby to zrobic specjalnie dla niej.
Ja też troszkę szyje, jak dałam w prezencie dla znajomych kocyk i podusie dla ich córci, to ja byłam bardzo zaskoczona ich radością i wdzięcznością za właśnie taki prezent, a nie kolejną zabawkę czy ubranko. Bardzo miło mi się zrobiło,że docenili moją pracę
Niebieskaa lubi tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
nick nieaktualny
-
Kurde...mialam jechac z laktatorem,a siedze i Was nadrabiam.
Czarnulko, no no! laseczka jak sie patrzy, z taka figurka to i po blizniakach szybko wrocisz do formy.
Och Jacqu, jak jak ja rozumiem to robienie testow.. z wielka przyjemnoscia zuzywalam wszystkie moje testy kupione na ebay..(mam ich jeszcze kilka) skoro juz je mialam... ale nie powiem..momentami mialam strach czy aby na pewno ta kreska sie pojawi.
To na czyje dziecie teraz czekamy? Elmo, Elaria i Gadulka?
czarnulka24, Jacqueline lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Gadułka dopiero sierpieńNiebieskaa wrote:Kurde...mialam jechac z laktatorem,a siedze i Was nadrabiam.
Czarnulko, no no! laseczka jak sie patrzy, z taka figurka to i po blizniakach szybko wrocisz do formy.
Och Jacqu, jak jak ja rozumiem to robienie testow.. z wielka przyjemnoscia zuzywalam wszystkie moje testy kupione na ebay..(mam ich jeszcze kilka) skoro juz je mialam... ale nie powiem..momentami mialam strach czy aby na pewno ta kreska sie pojawi.
To na czyje dziecie teraz czekamy? Elmo, Elaria i Gadulka? więc przede mną jeszcze na pewno Elaria, Elmo i Jagna
Niebieskaa lubi tę wiadomość
Fabian Cyprian Tymuś
