X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 26 kwietnia 2017, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skrzacie - wspaniałe wieści :D <3 Taki optymizm teraz od ciebie bije :)

    Yoselyn - weź nie świruj bo ja też zacznę a po wczorajszym teście w miare się uspokoiłam :) no nic, to będziemy razem panikować ;) o której masz mieć wizytę? Bo ja przed południem, zależy jak w kolejce uda się stanąć i jak będzie przyjmował.

    skrzat1988 lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 26 kwietnia 2017, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale będzie wejście do weekendu, będę non stop stronę odświeżać ;) jutro, w piątek ;) trzymam kciuki ;)

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 26 kwietnia 2017, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze mąż jutro wyjeżdża, buuuuuu :(

    Nigdy na tak długo sie nie rozstawaliśmy, wróci dopiero w przyszłą sobotę :/

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2017, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam. Niestety nie udało mi się,zaczęłam dziś krwawic,lekarz na usg potwierdził że nici z ciąży.

  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 26 kwietnia 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona1911 wrote:
    Witam. Niestety nie udało mi się,zaczęłam dziś krwawic,lekarz na usg potwierdził że nici z ciąży.


    Bardzo mi przykro, jak weszłam na Clo to mnie bardzo ucieszyło że udało się komukolwiek po 1 cyklu, a tu tak nieładnie się zakończyło. Trzymaj się :)

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqu, my w sumie też na tyle dni się nie rozstawaliśmy z mężem od czasu ślubu. Dziwnie by było. A mam parę koleżanek, których mężowie pracują za granicą, np. miesiąc poza domem, tydzień w domu i powiem Ci, że często słyszę "A niech on już jedzie do pracy", albo "Życie mi dezorganizuje", "Dzieciaki rozpuszcza/ jest za surowy dla dzieci". Takie "żony marynarzy" i dzieci "eurosieroty". Z jednej strony domy wybudowane, samochody błyszczą w garażach, ale nie chciałabym takiego życia za cenę skype'owego małżeństwa.

    Skrzacie, mi nawet przez myśl nie przeszło, że mogłabyś przynieść niepomyślne wieści z wizyty. Co nie zmienia faktu, że bardzo się cieszę z pomyślnych nowin. Niebawem czekają cię prenatalne, ani się obejrzysz połówkowe, ehh... pięknie :)

    Ja dziś miałam głupi sen, że lekarz nie dał mi zwolnienia przed porodem, musiałam wracać do pracy (szkoła). Tam nie wiedziałam, w co ręce wsadzić, jakieś dziwne zasady powymyślali, dzwonki inaczej niż zwykle, nikt nie umiał mi podać planu moich godzin, błądziłam po szkole zaglądając do klas i pytając dzieci, czy mają teraz lekcje ze mną. Umordowałam się w tym śnie.

    skrzat1988 lubi tę wiadomość

  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 26 kwietnia 2017, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skrzaciku <3 cudownie, że dzidziolek rośnie :)

    Joselyn, Jacqu moje grudnióweczki kochane, trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty!!!

    Ikarku, w piątek wielki dzień, Ty testujesz, ja wizytuję, kciuki za dwie tłuste kreski Kochana!

    PS. Ja byłam pewna na 100%, że to nie może być ciąża, i że mam objawy przez dupka :P Także ten :D Jesteś następna if U know what I mean :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2017, 11:26

    Ikarzyca, promyczek 39, Koteczka82, Yoselyn82, Jacqueline, skrzat1988 lubią tę wiadomość

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 26 kwietnia 2017, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn wszystko bedzie dobrze:**
    Jacq my Ci zastapimy meza hehe,potrafimy glaskac ,pocieszac a nawet warczec ;P

    KammaMarra, Jacqueline, Yoselyn82, MonaLiza lubią tę wiadomość

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona, dopiero doczytałam :( Smutne, że ciąża nie przetrwała. Nie poddawaj się.

  • KammaMarra Autorytet
    Postów: 1644 565

    Wysłany: 26 kwietnia 2017, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    Jacqu, my w sumie też na tyle dni się nie rozstawaliśmy z mężem od czasu ślubu. Dziwnie by było. A mam parę koleżanek, których mężowie pracują za granicą, np. miesiąc poza domem, tydzień w domu i powiem Ci, że często słyszę "A niech on już jedzie do pracy", albo "Życie mi dezorganizuje", "Dzieciaki rozpuszcza/ jest za surowy dla dzieci". Takie "żony marynarzy" i dzieci "eurosieroty". Z jednej strony domy wybudowane, samochody błyszczą w garażach, ale nie chciałabym takiego życia za cenę skype'owego małżeństwa.

    Skrzacie, mi nawet przez myśl nie przeszło, że mogłabyś przynieść niepomyślne wieści z wizyty. Co nie zmienia faktu, że bardzo się cieszę z pomyślnych nowin. Niebawem czekają cię prenatalne, ani się obejrzysz połówkowe, ehh... pięknie :)

    Ja dziś miałam głupi sen, że lekarz nie dał mi zwolnienia przed porodem, musiałam wracać do pracy (szkoła). Tam nie wiedziałam, w co ręce wsadzić, jakieś dziwne zasady powymyślali, dzwonki inaczej niż zwykle, nikt nie umiał mi podać planu moich godzin, błądziłam po szkole zaglądając do klas i pytając dzieci, czy mają teraz lekcje ze mną. Umordowałam się w tym śnie.

    Ja niestety nie z wlasnego wyboru mam męża ktory majac swoja firme i pracując w branzy medycznej bardzo czesto wyjeżdża. Ale niestety cos za cos. Teraz majac swoich pracowników i tak jest o niebo lepiej niz kiedyś. Bo ma w miesiacu moze dwa wyjazdy dwudniowe. Ale w zyciu bym nir powiedzials ze dobrze ze jedzie :) choć nie powiem stalam sie bardziej samowystarczalna ale teraz powoli organizuje swoj czas pod dziecko tzn więcej stara sie byc w firmie. A jeszcze zeby bylo malo to konczy studia wiec czesto gesto weekendy od rana do nocy jest w szkole ale dajemy rade :)

    05.12.2017 Kubuś

    Aktualnie 6/7 tyg?

    Chwilo trwaj....
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 26 kwietnia 2017, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria - kurcze, no nie wyobrażam sobie bycia taką "słomianą wdową" jak u Twoich koleżanek. Pewnie jakby miał taką a nie inną pracę to co miałabym zrobić, dobrze, że to tylko 1 taki wyjazd, na komunie chrześnicy ;) I jakoś ciężko mi uwierzyć jak piszesz, że mąż wraca na tydzień po powiedzmy 3 tyg nieobecności a ta myśli "niech on już jedzie" albo coś :/

    Promyczku, Mamookruszka - :D <3 No dobrze, czasem trzeba na mnie warknąć jak świruję :P

    promyczek 39 lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 26 kwietnia 2017, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.

    Skrzacie bardzo się cieszę że wszystko jest ok! I tak będzie dalej!!

    Trzymam kciuki za wszystkie wizyty i testy.


    Mamookruszka coś czuję że wywróżysz kolejną ciążę ;-)


    Ja już po wizycie u tego nowego doktora i jestem rozczarowana. Wizyta trwała może 10 minut wszystkiego razem z badaniem i pobraniem cytologi. Samo badanie może 3 minuty, więc mam wątpliwości czy było dokładne. Na dzień dobry doktor mnie prawie opieprzył że tak szybko zaszłam po pierwszym poronieniu, bo powinnam pół roku odczekać. Wrr...
    Pytam o badania czy powinnam zrobić jakieś przed staraniami a on mi na to a co Pani chce robic? Ma Pani cytologie i wystarczy jest Pani zdrowia kobieta. Mówię że mam anemie po poronieniu i biorę żelazo a on się pyta po co biorę żelazo? No to powtarzam że mam anemie i doktor zleciła na dwa miesiące. Kazał po miesiącu odstawić bo za długo. Dał mi skierowanie na morfologię i mocz ogólne.
    Generalnie może doktor ma doświadczenie i jest dobrym specjalistą ale nie dla mnie.
    Jak dla mnie jest stary na oko 70 parę lat, głuchy nie będę krzyczeć na wizycie i mało sympatyczny. Nie czułam się zaopiekowana raczej postawiona do kąta bo źle zrobiłam.
    A najlepsze było to że według niego starania możemy zacząć pod koniec sierpnia!!!!!!
    Na dzień dzisiejszy stwierdziłam że zrobię badania które mi dał, pójdę z wynikami jak będzie też wynik cytologi i będzie to moje ostatnie spotkanie z tym doktorem.
    Stwierdziłam że pod koniec maja pójdę prywatnie do mojej doktor z wynikami i ustalimy plan działania na okoliczność ciąży. Bo ten doktor raczej nie dałby mi nic z obstawy lekowej patrząc na jego podejście.

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2017, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline, no mi też ciężko było uwierzyć, ale przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka, do samodzielności też się kobiety przyzwyczajają, a tu nagle nie mogą sobie obejrzeć ulubionego serialu, bo mąż w domu i czas zajmuje, albo jedna narzeka, że lubi sobie poczytać do poduszki, a z mężem koło siebie się nie da, albo właśnie, że dzieci mają huśtawkę emocji, bo albo przyjeżdża tata jak "święty Mikołaj" i to on jest ten dobry, a mama zła, albo tata próbuje nadrobić dyscyplinę za czas swojej nieobecności i rozlicza z ocen, strofuje.
    Tym facetom pewnie też jest ciężko. Trudny temat, nie zazdroszczę.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2017, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koteczka, skoro "jest pani zdrowa kobieta", to po co w takim razie każe czekać pół roku. Oj nie... mi też się nie spodobało, co napisałaś o tej wizycie.

  • Genshirin Autorytet
    Postów: 579 749

    Wysłany: 26 kwietnia 2017, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skrzaciku super, że maluszek ma się dobrze :)

    Oczywiście trzymam kciuki za wszystkie testy i wizyty jutro :)

    Koteczko no lekarz mało poważny. Nie dziwie się, że nie zamierzasz oprócz tej jednej następnej wizyty więcej z nim nie mieć kontaktu. No co za gbur, jak tak można potraktować kobietę po stracie 2 maluszków :/ Jak to mówi Aliska do wrzątku go ;)

    Koteczka82 lubi tę wiadomość

  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 26 kwietnia 2017, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Woooow! Skrzacie, czekalam na te wiesci... cudownie, wspaniale, rewelacyjnie! Nawet nie masz pojecia jak sie ciesze:* Bardzo, bardzo trzymam za Was kciuki!

    I Arletce nie pogratulowalam, cudownie! ach dziewczyny..ten Wasz trud, upor, wydane pieniadze, stres...wreszcie sa stokrotnie wynagrodzone, oby tak dalej!

    A my mialysmy wizyte pielegniarki..Marianka wychwalona wzdluz i wszerz:) martwilam sie troche ulewaniem i klopotami z brzuszkiem,a ta buba jedna przytyla pol kilo w tydzien! wrecz moge nie karmic tyle i pomimo iz wklada lapki do buzi to mozna sprobowac innych metod jesli wiem, ze sobie porzadnie pojadla.

    skrzat1988, Arleta, Szczęśliwa Mamusia, promyczek 39, Monika1357, sy__la lubią tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • Koteczka82 Autorytet
    Postów: 3674 3490

    Wysłany: 26 kwietnia 2017, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria bo według niego tyle potrzebuje macica żeby się zregenerować po zabiegu. A nawet usg nie zlecił czy wszystko jest ok. Chyba miał zły dzień.

    Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
    Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek

    ONA: 39 lat
    Hiperprolaktynemia - Bromergon
    IO - Siofor 500mg
    ANA 3+ - Encorton 10mg
    3 cykle z Clo ❌
    Zioła ojca Sroki ❌
    Wiesiołek
    1 cykl Aromek 1x1 ❌
    2 cykl Aromek 2x1 ❓


    ON: 38 lat
    Okaz zdrowia
    Nasienie - Normozoospermia✅
    Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.


    Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...
  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 26 kwietnia 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skrzaciku jakie wspaniałe wieści! Cudowny widok taka malutka kruszynka, a już wszystko ma i rusza tymi mini kończynami eh... rozmarzyłam się.

    Jacq, Yoselyn zatem kciuki za Was :) A później Mamokruszka i Ikarek. Ja będe się przypominać pod koniec przyszłego tygodnia :P

    Zielona przykro mi :(

    Koteczka a czy ten gin był na nfz?

    Yoselyn82, skrzat1988 lubią tę wiadomość

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2017, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska, fantastyczny przyrost wagi Marianki! Moja córa po miesiącu nie odzyskała wagi porodowej. Dopiero potem dzięki skutecznej walce o pokarm zaokrągliła się, jak ludzik z reklamy opon Michelin. ;-) Pediatra mówiła nam wtedy, że przyrostów na mleku mamy niczym nie ograniczać, dalej karmić na żądanie. A, że właściwie do roku córka była tylko na piersi, to była sporym klockiem. Od 6 miesiąca wprowadzałam inne pokarmy, ale nic jej nie smakowało, i łyżeczce, dwóch pluła i tyle było jedzenia.

    Tak więc możesz być z siebie dumna, bo super karmisz Mariankę :-)

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 26 kwietnia 2017, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skrzat1988 wrote:
    Dziewczyny dzięki za kciuki i Wasze wsparcie. Ono daje niesamowitą siłę:)

    U nas wszystko ok! :) Myślałam, że będę panikować jak ostatnio przed USG, a przed wizytą byłam dziwnie spokojna. Maluch ma 4,5cm ponoć idealnie na ten 11 tydzień :) Serducho było, dziecię ruszało nogami, rękami. Mogłabym patrzeć na ten monitor bez przerwy, szkoda, że badanie jest takie krótkie.
    Chyba już przeszliśmy tą naszą "czarną granicę". Oby teraz już przychodziły do nas same dobre wieści.

    Ciotki forumowe, jesteście przekochane, wiecie o tym?

    Proszę, przypomnijcie mi kto teraz ma wizytę albo testuje? Wiem, że Ikarek robi test w piątek. Trzymam kciuki! Ikarku czujesz jakieś objawy? Wiem, że człowiek sobie potrafi wkręcać różne rzeczy przed terminem @ i często jest to niemiarodajne, ale może akurat...:))
    Skrzacie super wiesci!
    Ja razem.z Toba i Arleta.04.05,tez mam.prenatalne!
    A u debtysty tak mi dziecie wirowalo.w brzuchu ze chyba wyczulo pismo nosem;)babka wiertelkiem warge mi.przejechala,wygladam jakby maz mnie bil;)

    skrzat1988 lubi tę wiadomość

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
‹‹ 2245 2246 2247 2248 2249 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ