Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ikarzyca wrote:Przede wszystkim pytają Cie o zdanie. Dają tabletki w standardzie i czekają na rozwój sytuacji. Mogą podać do trzech partii leków w odstępie 48h. Dopiero potem jest wskazanie do zabiegu.
Ja byłam w takim szoku, że jeszcze dwa razy prosiłam o usg i potwierdzenie diagnozy - nie było problemu. Czytałam wszystko chyba że dwie godziny zanim podpisałam wszystkie zgody i deklaracje. Nikt mnie nie poganial, a wręcz pomagali - mam wrażenie że dosłownie wszyscy.
Jeśli lekarka jutro skieruje Cie do szpitala podjedz ze skierowaniem do Tychow, albo poczekaj do soboty wieczorem i jedz na izbę z krwawieniem - wtedy będzie szybciej. Powiedz ze byłaś u znajomych.
Edit - tak wojewódzki - spółka megrez na Edukacji. Trafisz na pewno.
Ja w ogole chcialam tam pojechac z rana, juz nie jechac do kliniki... bo na wypisie mam ze w razie bolesci, krwawienia to mam sie zglosic do najblizszego szpitala. Co prawda nic sie nie dzieje.... tylko nie wiem kiedy bedzie to krwawienie wiec wiesz...Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Chodzi o to żebyś powiedziała na izbie że zaczęłaś krwawic a jesteś w ciąży i u znajomych albo rodziny na majówkę i nie wiesz co robić. Żeby Cię po prostu zbadał lekarz. Nie przyznawaj się że już byłaś w szpitalu - przyjmą Cie wtedy na cito na oddział. Ja tam pojechałam mimo tego że mamy szpital w moim mieście, ale to najgorsza rzeźnia na świecie... Też powiedziałam że byłam akurat u znajomych.
A lepiej jechać wieczorem, bo rano skieruja Cie do przychodni i to będzie niepotrzebnie trwało.
To strasznie takie, hmmm, podstępne co Ci pisze ale generalnie służy przyjęciu na oddział w szybszy sposób.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2017, 22:56
-
No ale oni zobacza przeciez podczas badania ze nie mam krwawienia, no chyba ze do jutra cos sie zacznie...Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yoselyn82 wrote:No ale oni zobacza przeciez podczas badania ze nie mam krwawienia, no chyba ze do jutra cos sie zacznie...
To Ci powiedzą tylko że już nie krwawisz - ale nie udowodnia Ci ze nie krwawiłas wcześniej przecież. Mogło się uspokoić.
Raz jak pojechałam z plamieniem już nie plamilam w szpitalu a przy poronieniu też jeszcze nie krwawiłam ale powiedziałam że tak jest - w sumie i tak poszłam przez przychodnie bo było do południa - dopiero stamtąd miałam skierowanie na izbę - jakaś pani doktor osluchala (!) mnie i wystawiła skierowanie... Więc poprostu lepiej ominąć ta część.
Dodaj że masz bóle krzyża i jak na @.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2017, 23:06
-
No to jutro popoludniu bym tam pojechala, a na usg moze lekarka stwierdzic kiedy mniej wiecej moze wystapic @?Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
annak wrote:Skrzaciku, Arletka, Justa,
Jestem jutro z Wami i będę bardzo przeżywać!
Czy Wy nie mogłybyście umawiać tych wizyt rano?
Czekamy na fotki!
EDIT: Ty Justa też masz jutro? Bo przez moment straciłam pewność.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2017, 23:14
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Ikarzyca wrote:Stwierdza czy jest pęcherzyk i jakie grube jest endo to na bank. I wg. tego zadecydują ile dawek etc.
czyli musialabym do kliniki podjechac po skierowanie jeszcze do szpitala. Co prawda na wypisie pisze gdyby cos sie dzialo to od razu do szpitala a wiadomo to moze byc wieczor czy noc i nie bede miala skierowania od lekarza
p.s bo tak mnie nie przyjma nie? bez skierowania?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2017, 23:18
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yoselyn82 wrote:czyli musialabym do kliniki podjechac po skierowanie jeszcze do szpitala. Co prawda na wypisie pisze gdyby cos sie dzialo to od razu do szpitala a wiadomo to moze byc wieczor czy noc i nie bede miala skierowania od lekarza
p.s bo tak mnie nie przyjma nie? bez skierowania?
Przyjmą, tylko nie mów że już wiesz o poronieniu. Jak pokażesz skierowanie z wpisu to Ci każą wrócić na ligote. -
Dziś jeszcze ja... I przyznam się, troche stres mnie ogarnia, ale z drugiej strony przecież nie zaczaruje rzeczywistości.
Lekarz przyjmuje od 15:30 i tak mi kazał przyjechać. Jak mnie przyjmie od razu to dam znać gdzieś o 16:30.
Jeżu tu trzeba czekać cały dzień prawie uhhh. Zakopie sie z kredkami gdzieś12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Skrzacie,Alreta Trzymam kciuki za prenatalne.
Justa Trzymam kciuki za połówkowe.
Jaqu za twoją wizytę również, żeby było już serduszko
Witam nowe dziewczyny, naprawdę przykro, że musiałyście tu dołączyć.
Yos ja bym posłuchała Ikarka. Ja się niestety nie wypowiem, ponieważ jak ja trafiłam do szpitala Bonifratrów to moje maleństwo żyło. Chociaż większość organizm sam oczyścił (poronienie samoistne nie całkowite 14tc) to i tak miałam zabieg. Jak dla większości z nas to było pierwsze poronienie i nawet do jego wystąpienia nie wiedziałam co się dzieje. Nikt mi nic nie mówił.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2017, 06:47
Jacqueline, Arleta lubią tę wiadomość
-
Yos albo powiedz ze z bólem jesteś a ciąża obumarla. Wtedy też przyjmą. Ja miałam co prawda ból i gorączkę, ale gorączka to już wskazanie do lyzeczkowania. Więc po jednej dawce tabletek czyścili. Podziwiam Cie, ja po ostatniej ciąży obumarlej pytałam się o możliwość wywołania tabletkami w domu, ale mój gin stwierdził że raz ciąża jest za wysoka, a dwa że względu na moją historie nie ryzyzkowalby by. Ale z perspektywy czasu wiem że takie czekanie by mnie załamało jeszcze bardziej.
Ps. Pierwsza ciąża obumarla 3 tyg zanim się dowiedziałam i był zabieg druga 4 tygodnie. I tu już nie było szans czekać że coś samo się zacznieWiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2017, 07:15
Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Yoselyn czekanie jest tak wykanczajace psychicznie ,ze ja juz po 3 dniach dzwonilam do gina ze moze jednak pojde do tego szpitala,ale powiedzial zeby odczekac do konca tygodnia.On sam mi robil zabieg wiec wiedzial o co kaman.
Kochana mysle ze Ikarek Ci dobrze doradza.
Arleta,Skrzat,jUSTA,Jacq K:* c:* i* u:* k:* i :*2017r-IVF-wrzesień-nieudane
2018r-naturalny Cud♥
-
mocno trzymam kciuki za wszystkie wizytujące
czytam na bieżąco ale jakoś natchnienia brak do pisania
u nas z mężem poważne spięcie wczorajmam wrażenie że tylko ja chcę tego drugiego dziecka
on by już odpuścił
może ma trochę racji bo przez ostatni rok żyję tylko tym
kasy poszło w ....... a efektów brak
niby ciąża była ale poronienie więc to nie efekt
mamy dziecko mamy dla kogo żyć
ale ja nie potrafię
nie czuję się do końca spełniona
tylko ile można jeszcze próbować-gdzie wyznaczyć granicę
-
Yoselin daj znać
ja dzisiaj dzwonie się umówić na jutro. U mnie objawy ciążowe znikają, pewnie spada wszystko. Ale nic innego się nie dzieje, oprócz tego że od rana mnie strasznie plecy bolą na dole...czyżby to była jakaś oznaka że się zaczyna?
Również trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty, niech dzidzie rosną zdrowo:)Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
29.11.2017 mamy serduszko!
Córeńka 5 latka (2013)
Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka