X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 5 maja 2017, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roma, cholera co jest? Faktycznie zastanawiająca te plamienia.

    Momookruszka, "schiza majtkowa", trafnie to nazwałaś. Niestety świetnie ją rozumiem i pewnie żadnej z nas nie da się od niej uwolnić.

    Annak, też słyszałam o nawet sporych przepuklinach u maluszków, które pięknie się wchlaniały. To czesty problem niestety. Wyobrażam sobie, że Ciebie jako mamę martwi, ale na szczęście nie jest to nic niebezpiecznego.

    Niebieska, cuuuuudne macie widoki. Uwielbiam te norweskie klimaty, chociaż znam je tylko ze zdjęć niestety.

    Czarnulko, kciuki za dziś!!!!

    Ana, niech beta pnie się pięknie do góry! Kiedy pierwsze usg? Ikarku, a Ty kiedy się na usg wybierasz?

    Jacq, zdjęcie Twojego maluszka cudne! Niech rośnie zdrowo!

    Skrzacie, Arletko, u Was to już były usg prenatalne?

    Evita, kiedy Twoja wizyta? Pisałaś na pewno, ale nie mogę teraz znaleźć.

    Yoselyn, jak się czujesz? Ruszyło się coś?

    Jacqueline, czarnulka24, Niebieskaa lubią tę wiadomość

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 5 maja 2017, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jatoszka wrote:
    annak-nie wiem czy się wyjaśniło :-( mąż też już młody nie jest i mówi że bliżej mu do dziadka niż młodego ojca :-) dziś akurat ma urodziny :-) jadę dziś do lekarza mam nadzieję że nie wyjdę po 3 min jak zwykle-mam zamiar z nim poważnie pogadać jak on widzi naszą sytuację-może on pomoże podjąć jakoś decyzję :-(
    gratuluję udanych wizyt :-) za pozostałe trzymam nadal kciuki :-)

    Jatoszko,
    Nie wiem ile Twój mąż ma lat, ale z mojego obecnego doświadczenia mogę powiedzieć, że dojrzałe ojcostwo jest piękne. Mój mąż oszalał na punkcie Avy i pokazuje takie swoje oblicze, którego dotąd nie znałam. Myślałam, że jako spełniony ojciec będzie miał dystans do Maluchy. Nic z tych rzeczy. Kompletnie stracił dla niej głowę. Kończy w ty roku 52 lata :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 09:18

    jomi81, Evita lubią tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 5 maja 2017, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jomi,
    Ja do Twojego pytania o Yoselyn (pod którym się podpisuję) chciałam dodać jeszcze jedno pytanie:

    Jomi,
    A jak Ty się czujesz? Spokój powizytowy trwa?

    Dziękuję za słowa o przepuklince <3

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 5 maja 2017, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jeszcze wzywam E do kwadratu:
    Elaria i Elmo,
    Wszystko dobrze? U Was bez zmian?

    Elmo13 lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 5 maja 2017, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie dostałam smsa od mojego gina. On cały czas główkuje co jeszcze możemy zrobić przed tym ostatnim transferem :/ Aż mi go żal... Facet staje na głowie, czyta jakieś publikacje, szuka, a trafił na taki beznadziejny przypadek. Do tego ten "przypadek" to żona kolegi po fachu. Co za niefart :/
    W każdym razie jego nowy pomysł jest taki, że włączymy Glucophage xr do mojego zestawu. Insulina na diecie co prawda ładnie mi spadła, ale lekka insulinooporność jest nadal. Zastanawia się też nad zwiększeniem dawki encortonu z 10mg do 20mg, ale to musi jeszcze z immunologiem ustalić. Poza tym oczywiście standardowo clexane, intralipid, progesteron. Przerażająca jest ilość tych wszystkich leków :( Dziś moja pierwsza ciąża, z której jest Olga wydaje mi się taka nierealna... Wtedy przez 9 miesięcy brałam jedynie kwas foliowy i może z 2 tabletki apapu, a dziś... :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 10:10

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 5 maja 2017, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Jomi,
    A jak Ty się czujesz? Spokój powizytowy trwa?

    Czuję się dobrze. Całe szczęście @ nie kazała tym razem długo na siebie czekać i dziś się pojawiła, więc od jutra zaczynam przygotowania do transferu ostatniej szansy ;) To nieco burzy mój spokój, ale daję radę. Niestety mój lekarz uparł się, że tym razem robimy WSZYSTKO co możemy, a nawet jeszcze więcej ;) więc mam zapomnieć o pracy po transferze. Dostanę zwolnienie do dnia werfikacji na początek, a potem po wyniku bety będziemy myślec co dalej. To wszystko nieco utrudnia trzymanie emocji w ryzach, ale będzie dobrze :) Niezależnie od wyniku :)

    Koteczka82, sylvuś lubią tę wiadomość

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 5 maja 2017, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak - trzymam kciukasy, aby nie było problemów z przepukliną, żeby żaden zabieg nie był potrzebny :) <3

    A ja się nabawiłam przepukliny tuż nad pępkiem po ciąży z córką, rozlazły mi się mięśnie jak widać bo jak i kładłam się na plecach i napinałam mięśnie to po środku brzucha właśnie od pępka do dołu taka szpara się robiła :/

    Przepuklina jest niewielka i jak palcem nacisnę to się chowa, zasadniczo nie boli raczej, jest jajeczko takiej wielkości jak opuszek palca od kciuka, dyskomfortu z tym związanego nie odczuwam jednak ta kuleczka mi wyłazi pare razy na dzień to widzę. Coś czytałam kiedyś i lekarz mi mówił, że lepije wpierw urodzić i potem za to się zabrać no i podobno przy cesarce mogliby to załatwić od razu. A to też chyba wskazanie do CC przepuklina? ;) ?

    Dzwonię odwołać termin konsultacji w sprawie histeroskopii, miałam mieć w poniedziałek umawiane co jak i kiedy, umawiała mnie położna z poradni ginekologicznej. A dziś jej nie ma, odebrała taka stara pinda, ginekolog, nienawidzę jej z całego serca, no i ona zdziwiona, że jak to niemożliwe żebym się zapisywała w poradni na to :P Tłumaczę jej łopatologicznie, że dzwoniłam pod ten numer wcześniej się zapisać. Kazała do gabinetu lekarskiego zadzwonić. Jakby to był kurde problem w komputerze odznaczyć...

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 5 maja 2017, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jomi - dopóki nie wyczerpiecie możliwości których piszesz, ja cały czas będę trzymać kciuki, mimo, że sytuacja nie napawa optymistycznie, ale może właśnie ta "ostatnia szansa" wypali :)

    Wiesz, jak sobie przypomnę ciąże z córką, łykałam tylko kwas foliowy a potem witaminy, no i przez 2 miesiące mała dawka Duphastonu po krwawieniu. Tak teraz patrząc ile tego łykam... Ale czego się nie zrobi aby zwiększyć szanse żeby było dobrze :)

    jomi81, Ikarzyca lubią tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 5 maja 2017, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    9 dni... 9 krótkich dni - dokładnie tyle było mi dane bez plamień. Od wczoraj powtórka z rozrywki. Kur*a! To nawet połowa opakowania antyków nie jest!

    "super"... nosz kurna mać :| myślałam że u Ciebie kochana troszkę do przodu...

    Magdzie co u Ciebie :)? Rozumiem ze jak wpadłaś do nas z szybkimi pozdrowkami to co? Armagedon? ;)

    My z majowego weekendu wróciliśmy z katarkiem u młodego :/ czekamy na wizytę u lekarza...


    PS. Gratuluję wczorajszych wizyt :)

    Alisko gdzie zniknelas? :)

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 5 maja 2017, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robi się wszystko co w Twojej mocy :)

    ;)

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • jatoszka Autorytet
    Postów: 1001 534

    Wysłany: 5 maja 2017, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jomi81 wrote:
    Właśnie dostałam smsa od mojego gina. On cały czas główkuje co jeszcze możemy zrobić przed tym ostatnim transferem :/ Aż mi go żal... Facet staje na głowie, czyta jakieś publikacje, szuka, a trafił na taki beznadziejny przypadek. Do tego ten "przypadek" to żona kolegi po fachu. Co za niefart :/
    W każdym razie jego nowy pomysł jest taki, że włączymy Glucophage xr do mojego zestawu. Insulina na diecie co prawda ładnie mi spadła, ale lekka insulinooporność jest nadal. Zastanawia się też nad zwiększeniem dawki encortonu z 10mg do 20mg, ale to musi jeszcze z immunologiem ustalić. Poza tym oczywiście standardowo clexane, intralipid, progesteron. Przerażająca jest ilość tych wszystkich leków :( Dziś moja pierwsza ciąża, z której jest Olga wydaje mi się taka nierealna... Wtedy przez 9 miesięcy wzięłam może 2 tabletki apapu, a dziś... :(
    ja mam takie samo odczucie- w ciąży z córka jeszcze z dzien przed pojsciem do szpitala jeździłam autem, pomagałam rodzicom na działce i żadnych leków poza folikiem :-) a teraz masakra i jeszcze nic nie wychodzi :-(

    w5wqrl68v17z1bgh.png
    km5stv73corlpm49.png
    Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*]
  • jatoszka Autorytet
    Postów: 1001 534

    Wysłany: 5 maja 2017, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Jatoszko,
    Nie wiem ile Twój mąż ma lat, ale z mojego obecnego doświadczenia mogę powiedzieć, że dojrzałe ojcostwo jest piękne. Mój mąż oszalał na punkcie Avy i pokazuje takie swoje oblicze, którego dotąd nie znałam. Myślałam, że jako spełniony ojciec będzie miał dystans do Maluchy. Nic z tych rzeczy. Kompletnie stracił dla niej głowę. Kończy w ty roku 52 lata :-)
    dajesz nadzieję :-) ja sama mam 37 lat więc też czas goni ale dokoła 40 rodzą to i ja mogę :-) mąż ma 47 :-)

    w5wqrl68v17z1bgh.png
    km5stv73corlpm49.png
    Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*]
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 5 maja 2017, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja już po usg maluchy żyją. Pomierzył tylko jednego i jest na 12t0d .
    Ale za to włączył na głośnik żebym posłuchała serduszka biją slicznie. Jestem szczęśliwa że udało mi się z tego wyjść jakoś bo szanse były naprawdę bardzo małe. Krwotok dwa dni był mega obfity . Ale mi się po szczesciło że akurat znalazło sobie inne ujście bo gdyby choć trochę się przesunęło to całe jajo płodowe by odkleiło i musiałabym się pożegnać z moimi maluszkami

    jomi81, annak, jatoszka, Dooti, Natikka123, Evita, Anulka0310, Elaria, Anetta31, Koteczka82, promyczek 39, Niebieskaa, Genshirin, Monika1357, Asia87, Arleta, Justa87, Dorola31, M@linka, sylvuś, Edyś82, Elmo13, sy__la, MonaLiza lubią tę wiadomość

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 5 maja 2017, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka24 wrote:
    Dziewczyny ja już po usg maluchy żyją. Pomierzył tylko jednego i jest na 12t0d .
    Ale za to włączył na głośnik żebym posłuchała serduszka biją slicznie. Jestem szczęśliwa że udało mi się z tego wyjść jakoś bo szanse były naprawdę bardzo małe. Krwotok dwa dni był mega obfity . Ale mi się po szczesciło że akurat znalazło sobie inne ujście bo gdyby choć trochę się przesunęło to całe jajo płodowe by odkleiło i musiałabym się pożegnać z moimi maluszkami


    No! Super wiadomość! Niech rosną dalej zdrowo ;)

    Odpoczywaj ile możesz teraz żeby dalej się wszystko przyklejało ;)

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 5 maja 2017, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jatoszka wrote:
    dajesz nadzieję :-) ja sama mam 37 lat więc też czas goni ale dokoła 40 rodzą to i ja mogę :-) mąż ma 47 :-)

    Kochana, ja jestem rocznik 79 :-)
    Jak zobaczyłam w wypisie ze szpitala tekst "pacjentka lat 38 urodziła przez cc... " (what?! jakie 38?! kończę dopiero w lipcu!!) to najpierw lekko zdębiałam, a potem stwierdziłam, że to jest całkiem sexy ;-)

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 5 maja 2017, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulko - generalnie wspaniałe wieści :) nawet nie wiesz jak się cieszę :D :)

    A w domu leż niech sie dobrze przyklei :)

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 5 maja 2017, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka24 wrote:
    Dziewczyny ja już po usg maluchy żyją. Pomierzył tylko jednego i jest na 12t0d .
    Ale za to włączył na głośnik żebym posłuchała serduszka biją slicznie. Jestem szczęśliwa że udało mi się z tego wyjść jakoś bo szanse były naprawdę bardzo małe. Krwotok dwa dni był mega obfity . Ale mi się po szczesciło że akurat znalazło sobie inne ujście bo gdyby choć trochę się przesunęło to całe jajo płodowe by odkleiło i musiałabym się pożegnać z moimi maluszkami

    Jest poker! Oczko! Dublet! Whatever!
    Jest dobrze!!!
    Cudownie, Czarnulko! Należy Ci się to podwójne szczęście :-)

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • jatoszka Autorytet
    Postów: 1001 534

    Wysłany: 5 maja 2017, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarnulka-suuuuuuper :-)

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    w5wqrl68v17z1bgh.png
    km5stv73corlpm49.png
    Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2017, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2018, 10:46

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2017, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    C

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2018, 10:46

    jatoszka, czarnulka24 lubią tę wiadomość

‹‹ 2292 2293 2294 2295 2296 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ