Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Roma, cholera co jest? Faktycznie zastanawiająca te plamienia.
Momookruszka, "schiza majtkowa", trafnie to nazwałaś. Niestety świetnie ją rozumiem i pewnie żadnej z nas nie da się od niej uwolnić.
Annak, też słyszałam o nawet sporych przepuklinach u maluszków, które pięknie się wchlaniały. To czesty problem niestety. Wyobrażam sobie, że Ciebie jako mamę martwi, ale na szczęście nie jest to nic niebezpiecznego.
Niebieska, cuuuuudne macie widoki. Uwielbiam te norweskie klimaty, chociaż znam je tylko ze zdjęć niestety.
Czarnulko, kciuki za dziś!!!!
Ana, niech beta pnie się pięknie do góry! Kiedy pierwsze usg? Ikarku, a Ty kiedy się na usg wybierasz?
Jacq, zdjęcie Twojego maluszka cudne! Niech rośnie zdrowo!
Skrzacie, Arletko, u Was to już były usg prenatalne?
Evita, kiedy Twoja wizyta? Pisałaś na pewno, ale nie mogę teraz znaleźć.
Yoselyn, jak się czujesz? Ruszyło się coś?Jacqueline, czarnulka24, Niebieskaa lubią tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
jatoszka wrote:annak-nie wiem czy się wyjaśniło
mąż też już młody nie jest i mówi że bliżej mu do dziadka niż młodego ojca
dziś akurat ma urodziny
jadę dziś do lekarza mam nadzieję że nie wyjdę po 3 min jak zwykle-mam zamiar z nim poważnie pogadać jak on widzi naszą sytuację-może on pomoże podjąć jakoś decyzję
gratuluję udanych wizytza pozostałe trzymam nadal kciuki
Jatoszko,
Nie wiem ile Twój mąż ma lat, ale z mojego obecnego doświadczenia mogę powiedzieć, że dojrzałe ojcostwo jest piękne. Mój mąż oszalał na punkcie Avy i pokazuje takie swoje oblicze, którego dotąd nie znałam. Myślałam, że jako spełniony ojciec będzie miał dystans do Maluchy. Nic z tych rzeczy. Kompletnie stracił dla niej głowę. Kończy w ty roku 52 lataWiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 09:18
jomi81, Evita lubią tę wiadomość
-
Jomi,
Ja do Twojego pytania o Yoselyn (pod którym się podpisuję) chciałam dodać jeszcze jedno pytanie:
Jomi,
A jak Ty się czujesz? Spokój powizytowy trwa?
Dziękuję za słowa o przepuklince -
Właśnie dostałam smsa od mojego gina. On cały czas główkuje co jeszcze możemy zrobić przed tym ostatnim transferem
Aż mi go żal... Facet staje na głowie, czyta jakieś publikacje, szuka, a trafił na taki beznadziejny przypadek. Do tego ten "przypadek" to żona kolegi po fachu. Co za niefart
W każdym razie jego nowy pomysł jest taki, że włączymy Glucophage xr do mojego zestawu. Insulina na diecie co prawda ładnie mi spadła, ale lekka insulinooporność jest nadal. Zastanawia się też nad zwiększeniem dawki encortonu z 10mg do 20mg, ale to musi jeszcze z immunologiem ustalić. Poza tym oczywiście standardowo clexane, intralipid, progesteron. Przerażająca jest ilość tych wszystkich lekówDziś moja pierwsza ciąża, z której jest Olga wydaje mi się taka nierealna... Wtedy przez 9 miesięcy brałam jedynie kwas foliowy i może z 2 tabletki apapu, a dziś...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 10:10
Niebieskaa lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
annak wrote:Jomi,
A jak Ty się czujesz? Spokój powizytowy trwa?
Czuję się dobrze. Całe szczęście @ nie kazała tym razem długo na siebie czekać i dziś się pojawiła, więc od jutra zaczynam przygotowania do transferu ostatniej szansyTo nieco burzy mój spokój, ale daję radę. Niestety mój lekarz uparł się, że tym razem robimy WSZYSTKO co możemy, a nawet jeszcze więcej
więc mam zapomnieć o pracy po transferze. Dostanę zwolnienie do dnia werfikacji na początek, a potem po wyniku bety będziemy myślec co dalej. To wszystko nieco utrudnia trzymanie emocji w ryzach, ale będzie dobrze
Niezależnie od wyniku
Koteczka82, sylvuś lubią tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Annak - trzymam kciukasy, aby nie było problemów z przepukliną, żeby żaden zabieg nie był potrzebny
A ja się nabawiłam przepukliny tuż nad pępkiem po ciąży z córką, rozlazły mi się mięśnie jak widać bo jak i kładłam się na plecach i napinałam mięśnie to po środku brzucha właśnie od pępka do dołu taka szpara się robiła
Przepuklina jest niewielka i jak palcem nacisnę to się chowa, zasadniczo nie boli raczej, jest jajeczko takiej wielkości jak opuszek palca od kciuka, dyskomfortu z tym związanego nie odczuwam jednak ta kuleczka mi wyłazi pare razy na dzień to widzę. Coś czytałam kiedyś i lekarz mi mówił, że lepije wpierw urodzić i potem za to się zabrać no i podobno przy cesarce mogliby to załatwić od razu. A to też chyba wskazanie do CC przepuklina??
Dzwonię odwołać termin konsultacji w sprawie histeroskopii, miałam mieć w poniedziałek umawiane co jak i kiedy, umawiała mnie położna z poradni ginekologicznej. A dziś jej nie ma, odebrała taka stara pinda, ginekolog, nienawidzę jej z całego serca, no i ona zdziwiona, że jak to niemożliwe żebym się zapisywała w poradni na toTłumaczę jej łopatologicznie, że dzwoniłam pod ten numer wcześniej się zapisać. Kazała do gabinetu lekarskiego zadzwonić. Jakby to był kurde problem w komputerze odznaczyć...
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jomi - dopóki nie wyczerpiecie możliwości których piszesz, ja cały czas będę trzymać kciuki, mimo, że sytuacja nie napawa optymistycznie, ale może właśnie ta "ostatnia szansa" wypali
Wiesz, jak sobie przypomnę ciąże z córką, łykałam tylko kwas foliowy a potem witaminy, no i przez 2 miesiące mała dawka Duphastonu po krwawieniu. Tak teraz patrząc ile tego łykam... Ale czego się nie zrobi aby zwiększyć szanse żeby było dobrzejomi81, Ikarzyca lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
roma wrote:9 dni... 9 krótkich dni - dokładnie tyle było mi dane bez plamień. Od wczoraj powtórka z rozrywki. Kur*a! To nawet połowa opakowania antyków nie jest!
"super"... nosz kurna maćmyślałam że u Ciebie kochana troszkę do przodu...
Magdzie co u Ciebie? Rozumiem ze jak wpadłaś do nas z szybkimi pozdrowkami to co? Armagedon?
My z majowego weekendu wróciliśmy z katarkiem u młodegoczekamy na wizytę u lekarza...
PS. Gratuluję wczorajszych wizyt
Alisko gdzie zniknelas?
-
jomi81 wrote:Właśnie dostałam smsa od mojego gina. On cały czas główkuje co jeszcze możemy zrobić przed tym ostatnim transferem
Aż mi go żal... Facet staje na głowie, czyta jakieś publikacje, szuka, a trafił na taki beznadziejny przypadek. Do tego ten "przypadek" to żona kolegi po fachu. Co za niefart
W każdym razie jego nowy pomysł jest taki, że włączymy Glucophage xr do mojego zestawu. Insulina na diecie co prawda ładnie mi spadła, ale lekka insulinooporność jest nadal. Zastanawia się też nad zwiększeniem dawki encortonu z 10mg do 20mg, ale to musi jeszcze z immunologiem ustalić. Poza tym oczywiście standardowo clexane, intralipid, progesteron. Przerażająca jest ilość tych wszystkich lekówDziś moja pierwsza ciąża, z której jest Olga wydaje mi się taka nierealna... Wtedy przez 9 miesięcy wzięłam może 2 tabletki apapu, a dziś...
a teraz masakra i jeszcze nic nie wychodzi
-
annak wrote:Jatoszko,
Nie wiem ile Twój mąż ma lat, ale z mojego obecnego doświadczenia mogę powiedzieć, że dojrzałe ojcostwo jest piękne. Mój mąż oszalał na punkcie Avy i pokazuje takie swoje oblicze, którego dotąd nie znałam. Myślałam, że jako spełniony ojciec będzie miał dystans do Maluchy. Nic z tych rzeczy. Kompletnie stracił dla niej głowę. Kończy w ty roku 52 lataja sama mam 37 lat więc też czas goni ale dokoła 40 rodzą to i ja mogę
mąż ma 47
-
Dziewczyny ja już po usg maluchy żyją. Pomierzył tylko jednego i jest na 12t0d .
Ale za to włączył na głośnik żebym posłuchała serduszka biją slicznie. Jestem szczęśliwa że udało mi się z tego wyjść jakoś bo szanse były naprawdę bardzo małe. Krwotok dwa dni był mega obfity . Ale mi się po szczesciło że akurat znalazło sobie inne ujście bo gdyby choć trochę się przesunęło to całe jajo płodowe by odkleiło i musiałabym się pożegnać z moimi maluszkamijomi81, annak, jatoszka, Dooti, Natikka123, Evita, Anulka0310, Elaria, Anetta31, Koteczka82, promyczek 39, Niebieskaa, Genshirin, Monika1357, Asia87, Arleta, Justa87, Dorola31, M@linka, sylvuś, Edyś82, Elmo13, sy__la, MonaLiza lubią tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
czarnulka24 wrote:Dziewczyny ja już po usg maluchy żyją. Pomierzył tylko jednego i jest na 12t0d .
Ale za to włączył na głośnik żebym posłuchała serduszka biją slicznie. Jestem szczęśliwa że udało mi się z tego wyjść jakoś bo szanse były naprawdę bardzo małe. Krwotok dwa dni był mega obfity . Ale mi się po szczesciło że akurat znalazło sobie inne ujście bo gdyby choć trochę się przesunęło to całe jajo płodowe by odkleiło i musiałabym się pożegnać z moimi maluszkami
No! Super wiadomość! Niech rosną dalej zdrowo
Odpoczywaj ile możesz teraz żeby dalej się wszystko przyklejałoczarnulka24 lubi tę wiadomość
-
jatoszka wrote:dajesz nadzieję
ja sama mam 37 lat więc też czas goni ale dokoła 40 rodzą to i ja mogę
mąż ma 47
Kochana, ja jestem rocznik 79
Jak zobaczyłam w wypisie ze szpitala tekst "pacjentka lat 38 urodziła przez cc... " (what?! jakie 38?! kończę dopiero w lipcu!!) to najpierw lekko zdębiałam, a potem stwierdziłam, że to jest całkiem sexy -
Czarnulko - generalnie wspaniałe wieści
nawet nie wiesz jak się cieszę
A w domu leż niech sie dobrze przykleiczarnulka24 lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
czarnulka24 wrote:Dziewczyny ja już po usg maluchy żyją. Pomierzył tylko jednego i jest na 12t0d .
Ale za to włączył na głośnik żebym posłuchała serduszka biją slicznie. Jestem szczęśliwa że udało mi się z tego wyjść jakoś bo szanse były naprawdę bardzo małe. Krwotok dwa dni był mega obfity . Ale mi się po szczesciło że akurat znalazło sobie inne ujście bo gdyby choć trochę się przesunęło to całe jajo płodowe by odkleiło i musiałabym się pożegnać z moimi maluszkami
Jest poker! Oczko! Dublet! Whatever!
Jest dobrze!!!
Cudownie, Czarnulko! Należy Ci się to podwójne szczęścieczarnulka24 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny