Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak do porodu+ poród. Nie bede ryzykować. Widać w każdym momencie może się coś wydarzyć. Lekarze na szpitalu zalecali by zmniejszyć clexane do 0.4 a ja mam ogromne obawy.Niebieskaa wrote:Jomi, nas tu wiecej z gangu "Glucophage". Ja nawet nie mialam insulinoopornosci a bralam najmniejsza dawke:P I tak...moje opakowanie na leki bylo bardziej wypelnione lekami niz mojej swietej pamieci ukochanej babci Marysi.
Czarnulko, silne maluszki! Ciesze sie, ze tak bardzo chca dalej mieszkac w Twoim brzuszku. To teraz dluzej zostaniesz w Polsce?
Zmniejsze na 0.4 to może coś się stać.
Nie zmniejszenia to taki krwotok może się pojawić i już mogę nie mieć tyle szczęścia co miałam dotychczas. Także mam mętlik w głowie. .a może wiesz jak to jest z przeciwciałami czy jak juz jest łożysko to ono chroni płód czy nie ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 12:59
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [
13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Czarnulka strasznie sie ciesze, ze maluchy nadal dokuczaja w brzuszku. Teraz tak jak dziewczyny pisza duzo lez i noe przemeczaj sie. Zycze Ci dlugiej, nudnej ciazy.
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Każda twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą.
Danielek 03.05.2015r.
Sebastianek 27.08.2017r. -
Czarnulko, za malo mam wiedzy, zeby cos doradzic, ale w Polsce nie brakuje dobrych lekarzy, wiec mam nadzieje, ze dobrze pokieruja Twoja ciaza.czarnulka24 wrote:Tak do porodu+ poród. Nie bede ryzykować. Widać w każdym momencie może się coś wydarzyć. Lekarze na szpitalu zalecali by zmniejszyć clexane do 0.4 a ja mam ogromne obawy.
Zmniejsze na 0.4 to może coś się stać.
Nie zmniejszenia to taki krwotok może się pojawić i już mogę nie mieć tyle szczęścia co miałam dotychczas. Także mam mętlik w głowie. .a może wiesz jak to jest z przeciwciałami czy jak juz jest łożysko to ono chroni płód czy nie ..
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Dziewczyny gratuluję wspaniałych wieści.
Roma
beznadziejne te plamienia.
Będę Was nadrabiać po powrocie, a tym czasem tak samolubnie bardzo Was proszę o kciuki! Jutro testuje i bardzo się boję ze znowu nic... Wy macie moc wiec może zaczarujecie wynik
z góry dzięki!
Ikarzyca, Mamaokruszka, jomi81, KammaMarra, ana167, Monika1357, Dorola31, Koteczka82 lubią tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Niebieskaa wrote:Jomi, nas tu wiecej z gangu "Glucophage". Ja nawet nie mialam insulinoopornosci a bralam najmniejsza dawke:P I tak...moje opakowanie na leki bylo bardziej wypelnione lekami niz mojej swietej pamieci ukochanej babci Marysi.
Mój gin własnie dzwonił, że jest po rozmowie z immunologiem i endokrynologiem i mam brać jednak glucophage xr 750, bo biorę encorton w dawce 10mg, a on dnia et zwiększymy dawkę do 20mg, a encorton robi bałagan z insuliną. Naprawdę kupię sobie to pudełko na leki, bo nie ogarnę tego
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
nick nieaktualny
-
Asiu, kciuki zaciśnięty i czary włączone
Asia87 lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
nick nieaktualny
-
Justa87 wrote:Jomi ze tak brzydko powiem:zajebisty ten lekarz!tylko szukac takich!
Muszę się zgodzić. Poza moim meżem mój gin jest najzajebistszym lekarzem jakiego w życiu spotkałam
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
nick nieaktualnyjomi, ale czy on jest tak samo zajebisty dla każdej pacjentki? Pewnie doby by mu nie starczało, gdyby każda miała siedzieć u niego w gabinecie po godzinie, a jeszcze miałby do niej dzwonić, pisać i konsultować jej przypadek z innymi specjalistami, tak jak robi to w Twoim przypadku. Bo jesteś jego znajomą. To akurat dla Ciebie dobrze, ale takich "Judymów" to raczej pacjentka "z ulicy" nie spotyka na swej drodze. Nie mówię tego jako zarzutu pod Twoim lub jego adresem, takie po prostu są realia. Dla Ciebie to akurat dobrze, choć najlepiej byłoby, gdybyś w ogóle nie musiała do niego ganiać i gdyby nie musiał niczego z nikim konsultować, bo wcale Ci nie zazdroszczę takiej sytuacji. Lepiej być pod opieką przaśnej poradni K, rodzić bez problemu zdrowe dzieci niż mieć najbardziej oddanego specjalistę i takie problemy do rozwikłania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 16:49
-
nick nieaktualnyA poza tym witam się na 5 dni przed szpitalem, nic szczególnego się nie dzieje. W domu ostatnie przygotowania, porządki.
Wczoraj czytałam was cały dzień, kciuków nie puszczałam z wasze wizyty i bardzo mnie ucieszyły wieści od Arlety, Skrzata i Czarnulki, że maluszki dzielnie walczą i krwawienie mniejsze. Coś jeszcze komuś miałam napisać, ale mi teraz wypadło z głowy. Siedzenie przy laptopie i pisanie męczy mnie okrutnie, bardzo wtedy niewygodnie Tadzikowi i wbija mi nogi w żebra. Dlatego częściej polubiam, niż odpisuję. Nie gniewajcie się. Bardzo żyję waszymi wizytami i trzymam kciuki nieustannie.
Buziaki!
ps. Acha, jeszcze Jacqueline wczoraj wizytowała i też mnie ucieszyło serduszko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 16:51
czarnulka24, Monika1357, Asia87, ana167, Jacqueline, M@linka, Arleta lubią tę wiadomość
-
Elaria, jeśli zostawiasz w klinice w ciągu roku 25 tysięcy to niezależnie od tego czy jesteś znajomą czy "pacjentką z ulicy" traktowana jesteś w ten sam sposób. W tej klinice mili i zaangażowani są wszyscy, począwszy od lekarzy, poprzez personel medyczny średniego stopnia, na paniach w recepcji skończywszy. W klinice chodzę nie tylko do ginekologa, ale też do endokrynologa i immunologa. Płacę za wizytę więcej niż w innym miejscu, ale wiem, że w podbramkowej sytuacji mój lekarz prowadzący ma możliwość skonsultowania mnie z innymi specjalistami z kliniki, których pacjentką również jestem.
Czy tak też powinno być w państwowej służbie zdrowia? Pewnie tak, ale to utopia. Ja nie oczekuję, że lekarz z POZ, który ma zakontraktowane 10 minut na pacjenta poświęci mi godzinę, więc płacę za usługę i dzięki temu jest ona wykonana w sposób adekwatny do ceny
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
