Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPaula_29 wrote:Cześć dziewczyny. Chciałam się przywitać. Przeglądałam forum i zobaczyłam, że Susanna pisze. Nie wiem czy pamiętasz byłyśmy razem na czerwcowym wątku. U nas niestety też nie skończyło się dobrze.
Teraz znowu zaczynamy starania, dostaliśmy zielone światło.
Przeczytałam i przepłakałam sporo z tych wątków ale dopiero teraz odważyłam się tu coś napisać -
nick nieaktualnyannak wrote:Ana,
Przyzwyczajanie się do wschodu słońca może być całkiem niezłą opcją w obliczu zbliżającego się macierzyństwa
Ja zaliczam takie atrakcje praktycznie codziennie.
Paula, Justya,
Bardzo mi przykro, że musicie tutaj być i że dotknęło Was to nieszczęście. Na tym forum znajdziecie dużo wsparcia, wiedzy, ale przede wszystkim zrozumienia, którego często brakuje ze strony osób, które nie przeszły straty.
Susanna,
Napisałaś tak "ostatecznie", ale rozumiem, że wyniku bety jeszcze nie ma? -
Trochę mnie nie było i trochę się pozmieniało...
Na początku z całego serca GRATULUJE!!!!<3
ELMO - Córeczki
ELARI - Synka
Życzę aby Maleństwa miały cudowne życie w zdrowiu,miłości a na swojej drodze spotykały jak najwięcej dobrych ludzi.
Co do tematu fb, to dobrze że Dziewczyny chcą być razem poza wątkiem, mam tylko nadzieję ,że nie przeniesiecie się tylko tam...
Bardzo bym tego nie chciała, bo choć nie jestem tu codziennie to zawsze wszystko nadrabiam czytając i bardzo się z Wami zżyłam
Niech Wam do głowy nie przyjdzie zostawienie tutaj tych które cały czas walczą
Ja mam przerwę wymuszoną w staraniach,ale mam nadzieję we wrześniu wrócę do gryczy Ktoś wtedy zwalnia miejsce???
Miłego dnia Wszystkim;*roma, promyczek 39, Jacqueline, Monika1357 lubią tę wiadomość
W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
Ja swoją już dostałam od losu:)
"https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png" -
nick nieaktualnyBardzo jestem zdziwiona ze mozna miec za zle ze ktos tam sobie zaklada grupe i ze wy dziewczyny znajac sie rok,dwa,trzy, chcecie pogadac popisac. Nie widze w tym nic zlego, takze dziwie sie opuszczaniu watku dlatego ze sie nie dostalo zaproszenia
ja was znam tylko z nicku,wy mnie tez, bardzo dziekuje za pomoc,bo wiem ze jak naposze pytanie czh cokolwiek to dostane wsparcie,takze... Ale kazdy ma w zyciu kogos takiego, grupe oosb ktora chce znac blizej i bardzk fajnie ze wy znalazlyscie kogoa takiego tutaj! Ja mam kontakt na fb z dziewczynami z innych forow,na ktorych ponad rok temu zaczynalam,wiec rozumiem wasze przywiazanie
Tak wogole to jeszcze leze w lozku hehe ale mialan niewyspany tydzien i zalatany))) milego dnia
roma, promyczek 39, Jacqueline, Dooti, Magdzia88 lubią tę wiadomość
-
Sylwuś ja zwalniam jak wszystko dobrze pójdzie na przełomie października i listopadabędę mieć szew szyjkowy i niby termin mam na 11-12.11 to zapowiada się u mnie wcześniej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2017, 12:11
sylvuś lubi tę wiadomość
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Witam, niestety ale i ja zaczynam znowu starania po stracie, moje maleństwo mialo 3 tyg, w 4cs nam się udało a we wtorek 9 maja pornoniłam
już jest trochę lepiej ale boli bardzo. wiem że wy mnie zroumiecie że dla mnie mimo że nie miało serduszka i było nie widoczne na usg to było dziecko i ja tak do tego podchodzę że straciłam je.
wczoraj wyrwałam chorego zęba bardzo możliwe że przez stan zapalny i ropę na dziąśle poroniłam, mam antybiotyk na 6 dni na maj nie liczę, chcę dojść do siebie i zobaczyć jak mój organizm się teraz zachowa.
-
nick nieaktualnyAgusia_pia wrote:Witam, niestety ale i ja zaczynam znowu starania po stracie, moje maleństwo mialo 3 tyg, w 4cs nam się udało a we wtorek 9 maja pornoniłam
już jest trochę lepiej ale boli bardzo. wiem że wy mnie zroumiecie że dla mnie mimo że nie miało serduszka i było nie widoczne na usg to było dziecko i ja tak do tego podchodzę że straciłam je.
wczoraj wyrwałam chorego zęba bardzo możliwe że przez stan zapalny i ropę na dziąśle poroniłam, mam antybiotyk na 6 dni na maj nie liczę, chcę dojść do siebie i zobaczyć jak mój organizm się teraz zachowa.
Nie sądzę, że przez antybiotyk, ale róznie jest
Dziewczyny z mojego nosa znowu krwawi.... niesłuchanym zbiegiem okolicznosci zawsze tak mam jak mam zaraz mieć pozytywny test, tak dwa razy miałam i sie okazało ze jestem, ale teraz nie wiem bo wczoraj była beta ponizej 2.... powtórzyc jeszcze? masakra -
SusannaDean wrote:Przykro mi bardzo
Nie sądzę, że przez antybiotyk, ale róznie jest
Dziewczyny z mojego nosa znowu krwawi.... niesłuchanym zbiegiem okolicznosci zawsze tak mam jak mam zaraz mieć pozytywny test, tak dwa razy miałam i sie okazało ze jestem, ale teraz nie wiem bo wczoraj była beta ponizej 2.... powtórzyc jeszcze? masakra
Ile.dni po owulacji robiłaś betę? -
nick nieaktualnynesairah wrote:Ile.dni po owulacji robiłaś betę?
-
SusannaDean wrote:Hehe ciężko ocenić kiedy miałam ovu, najwcześniej ta beta z 10 dpo a najpóźniej możliwa z 12 dpo, ostatnio ok 13 dpo mi wychodziły dopiero, ale teraz ani usg ani owulacyjnych, bazowałam jedynie na bólu owu
To dla spokoju powtórz jutromoże coś jest na rzeczy.
-
nick nieaktualny
-
Monika1357 wrote:Sylvus ja mam termin na 7 wrzesnia. Wiec smialo bierz moje miejsce
Wszystko zależy od tego kiedy będę mogła podejść do 2 histeroskopii.
Jeśli w sierpniu to wrzesień w sam raz bo w następnym cyklu po mam mieć transfer, natomiast jeśli będzie to dopiero wrzesień to mogę zacząć w październiku choć wcale nie chcę poganiać Kaczuszki
Dzięki Dziewczyny, wiara dodaje skrzydeł :)a nadzieja karze uzbroić się w cierpliwośćNiebieskaa, Koteczka82, Monika1357 lubią tę wiadomość
W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
Ja swoją już dostałam od losu:)
"https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png" -
Nie martw się
jeśli zalapiesz się wcześniej i szczęśliwie to chętnie oddam mój listopad innej z koleżanek
sylvuś, Monika1357 lubią tę wiadomość
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
To ja mogę oddać początek października będzie szybciej. Choć mam nadzieję że nie będziecie musiały dziewczyny tak długo czekać i juz w czerwcu będzie kolejny wysyp pozytywów
sylvuś, Monika1357 lubią tę wiadomość
09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Witam się niedzielnie, to zdecydowanie nie był spokojny i leniwy dzień. Niedawno wróciłam ze szpitala. Dzieć postanowił mnie nastraszyć, kilka godzin temu poczułam pyknięcie w środku i polała się krew, duuuużo krwi. Potem karetka, szpital, długie czekanie na lekarza, podczas którego żegnałam się z dzieckiem na przemian z błaganiem go by nie odchodziło. Ponad dwie godziny czekania na badanie było jednym z najgorszych horrorów w moim życiu.
Pierwszy obraz jaki zobaczyłam podczas usg to moje maleństwo machające do mnie z ekranu, potem dopiero bijące serduszko, charakterne, nie ma co. Poczucie humoru zdecydowanie ma po tatusiu. On też uwielbia mnie straszyć.
Dziękuję opatrzności, że wszystko jest tak jak być powinno, Maluch ma już ponad 3 cm.
Nie wiem czy zasnę dziś w nocy z tych emocji... -
No właśnie Kochana nie, lekarka sprawdziła bardzo dokładnie, w macicy nie ma niczego, czego być nie powinno, ani śladu krwiaków, oznak odklejania się łożyska, szyjka też ok. Babka powiedziała, że szczerze nie ma zielonego pojęcia skąd wzięła się ta krew.
Mi tak niesamowicie ulżyło jak zobaczyłam tego małego Łobuza... Dzięki Bogu, że wszystko jest dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2017, 21:44
promyczek 39, sylvuś, Koteczka82, Monika1357 lubią tę wiadomość
-
Okruszku, a wiadomo skąd to krwawienie? Cale szczęście, że z maleństwem wszystko dobrze. Zostaliscie w szpitalu?
Ja dziś mam urodzinyKończę 36 lat, ale czuję się na 26
Plan był taki, żeby do 35 roku życia mieć dwoje dzieci, troszkę nie wyszło, ale trudno. Bilans osiągnięć i tak jest niezły
Wspaniały mąż, cudna córka, najmadrzejszy pies świata, dom z ogrodem, fajna praca. I tak jestem szczęściarą
promyczek 39, Dorola31, Mamaokruszka, sylvuś, Koteczka82, Anetta31, ana167, Alisa, jatoszka, Natikka123, Monika1357, Asia87 lubią tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018