Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczyny, dawno nie pisałam, ale cały czas czytałam co u was, cieszę się z kolejnych II kresek i gratuluję
I super, że dzieciaczki rosną!
Ja dziś mam 36dc @ nie przyszła jeszcze i mnie to dobija wykonałam już masę testów... Ovu wyznaczyła termin owulki na 22 dc więc marne szanse, zeby coś z tego było bo
było kilka dni wcześniej i jeden dzien po... (o ile w ogole owulka byla)
Zastanawiam się czy nie zacząć brać luteiny lub nie iść do ginekologa, bo mnie te czekanie wykańcza...
12.08.2013r [*] 8 tydzień
9.07.2014r [*] 5 tydzień
13.01.2016r [*] 6 tydzień
kwiecień 2018 [*]
"Jeżeli Ci naprawdę zależy , nie ma takich przeszkód , których nie przeskoczysz"
-
Kaaarrr trzymam kciuki za wizytę
Aniu zobacz ja też zrobiłam tyle badań, że książkę bym mogła napisać, wyszła mi jedynie mutacja i też nie znalazłam przyczyny tak naprawdę i co teraz moje dziecko wg usg skończyło 17 tygodni, lekarz jest dobrej myśli.
Tak wiem, że łatwo się mówi czy pisze, że umysł robi swoje, ale ja myślę, że bez rozmowy z lekarzem nie ma co gdybać.
I nigdy a to nigdy nie zawracasz głowy.
Ja wierzę, że Pan Bóg Ci wynagrodzi szybciej niż myślisz
Kadabra lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
kkkaaarrr powodzenia dzisiaj u lekarza
No zobaczymy co u mnie będzie do końca tygodnia...12.08.2013r [*] 8 tydzień
9.07.2014r [*] 5 tydzień
13.01.2016r [*] 6 tydzień
kwiecień 2018 [*]
"Jeżeli Ci naprawdę zależy , nie ma takich przeszkód , których nie przeskoczysz"
-
Witajcie ja dzis byłam odebrac wyniki histopatologiczne i powiem że jestem w ciężkim szoku bo: jest napisane "płodu nie stwierdza się" a to nie możliwe bo przeciez będąc na USG widziałam dziecko i serduszko, w szpitalu to samo...nie wiem o co chodzi
aniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
Palma - ja miałam na wyniku tylko doczesna zbita oraz kosmki łożyska o zwykłym obrazie.
Czyli na to wychodzi, że to co u mnie dali do badania, też nie zawierało tkanek zarodka, bo jeśli by coś tam było to chyba by była informacja na wyniku?
12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
I weź tu dopiero chciej zlecać badania jak tak pobierają...
No chyba, że wtedy inaczej czy więcej biorą do próbki.
Ehh u córci wyskoczyły mi jakieś dziwaczne plamy na plecach, brzuszku z jednej strony, rączce od tej stroni i na udach od góry i wewnętrznej strony. Najpierw myślałam, że to zapociła coś, bo było tego troszkę, drobne i wyglądało na prawdę jak potówki. Ale jednego dnia coś to jej się zaogniło, potem niby łagodniejsze, potem znów się zaogniło i zaczęło rozprzestrzeniać
Nie są to typowe krostki same a bardziej jak jakaś pokrzywka. Lekarz dopiero w piątek, ciekawe co wymyśli. Nic jej w diecie za bardzo nie zmieniałam, nowego nie wprowadzałam, proszek do prania ten sam. Ciekawe co to...
Całe szczęście nie swędzi jej za bardzo, nie zauważyłam, żeby to drapała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 14:45
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Tak naprawdę to do badania idzie tylko troszkę.. Jeśli do mrożenia do kriostatu to ciut wiecej. Jak w bloczki parafinowe to grubość max. 5mm a szerokość taka żeby na szkiełko wlazła. Więc żeby sie tam tkanki płodu znalazły to raczej kwestia losowa.. Poza tym lab nie dostaje tego w jednym całym kawalku tylko no.. Wiecie
To tak tylko od technicznej strony bo robiłam podobne rzeczy jakiś czas
córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
nick nieaktualnyHej kochane ja juz po wizycie.
Maluch troche zwolnił ze wzrostem ale ginka mówi,ze teraz juz tak bedzie raz wiecej raz mniej ale wazy 250 gram reszta na ten czas jest ok ale z mezem jestesmy niscy wiec synus tez do duzych nie bedzie raczej nalezec
połówkowe sa 29.02 wiec moze beda lepsze zdjecia z niego bo dzis dała mi bardzo pomniejszone bo synus juz sie nie miesci w ekranie cały
musze zwiekszyc Eutyrox bo nasiliła mi sie tachykardia no i zmieniła mi lek z Clexane na Fraxiparyne bo Clexane ciezko zdobyc ostatnio.
Palma te badania tak naprawde sa po to aby zobaczyc czy cos złego nie dzieje sie w macicy po poronieniu no i czasami cos wyjdzie u dziecka ale na tym etapie jest to bardzo trudne do opisania dla labo.
Dziekuje za pamiec i mocno Was wspieram
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 17:57
malika89, bobo_frut, Martynka30, blondyna5555 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydziewczyny odebrała wyniki z laboratorium no i nie jest chyba najlepiej...
co prawda toxo M i G czysto, ale wirus cytomegalii IgG - obecny, a IGM - nieobecny. gdzieś wyczytałam, że tzn. iż przeszłam tę infekcję i mam teraz odporność, czy to prawda? i czy mam się tym przejmować?
No i chyba mam hashimoto ATPO i ATG podwyższone i USG tarczycy z dziś też na to wskazuje... wizyta u endo dopiero w czwartek w przyszłym tyg. Od 3 tyg. biorę Euthyrox 25, które przepisał mi internista... jak ogólnie leczy się tę chorobę, czy któraś z Was wie? czy mam szanse na zdrowe dziecko??? eh, cały czas pod górkę
czekam jeszcze na wyniki P/c antykardiolipinowe klasy IgG i IgM, ale to dopiero za 5 dni... -
nick nieaktualnyBobo fruit ja choruje na Haschi i najwazniejsze jest usawienie Eutyroxu oraz aby endo robiła badanie USG bo o moze potwierdzic chorobe. I w czasie ciazy trzeba pilnowac sh i ft3 ft4 !!!
AA igG to odpornosc i dobrze
ciesz sie,ze wiesz na czym stoisz bo mozna to leczyc!!!!
aaa co do haschi niektorzy polecaja diete ale ja nie umiem powiedziec co i jak bo i tak mam diete podobna ale ze wzgledu na moja celiakie.
