X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo dziękuję za Wasze informacjr sa dla mnie bardzo pomocne. Ja pochodzr z okolic Pszczyny. Musze w takim razie wybrac sie do lekarza rodzinnego jest w porządku wiec mysle ze nie bedzie problemu :)

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edziu, tu na forum jest sporo dziewczyn ze Śląska i okolic, więc na pewno doradzą gdzie pójść ze skierowaniami, żeby było najszybciej. Tak jak Jacqu, Ulli i Roma napisały, warto zacząć od zespołu antyfosfolipidowego i trombofilii o podłożu genetycznym.
    Faktycznie czasem się zdarza, że najpierw jest ciąża biochemiczna a potem poronienie i jest to kompletny przypadek, ale zawsze warto sprawdzić niż potem się zastanawiać co by było gdyby.

    Edzia1993 lubi tę wiadomość

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia - świetnie! Zatem spróbuj wyrwać od rodzinnej skierowanie do poradni genetycznej oraz immunologicznej. Do poradni genetycznej weź również dla męża. Niech lekarz rodzinny na skierowaniu Twoim napisze "poronienia nawykowe" a u męża "poronienia nawykowe u żony". Poradnia genetyczna jest w Rudzie Śląskiej "Genom". Tam szybko zrobią kariotypy Tobie i mężowi. Do poradni immunologicznej potrzebujesz tylko Ty. Immunolog z przyzwoitymi terminami jest w Będzie, poradnia nazywa się "Pro Femina".

    Edzia1993 lubi tę wiadomość

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam Dziewczyny, za Wasze historie. Ja dzisiaj idę na wizytę do mojego ginekologa z pytaniem "co dalej?". Jestem bardzo ciekawa Jego podejścia. Z tego co mówił podczas tej feralnej wizyty i co pamiętam, to powtarzał że to na pewno nie moja wina, że tak się często dzieje z pierwszymi ciążami i na pewno szybko zajdę w kolejną.Teraz tak sobie myślę, że to pewnie była próba pocieszenia...Po Waszych wpisach boję się, że najzwyczajniej w świecie zlekceważy to pierwsze poronienie i da zielone światło,a za jakiś czas sytuacja się powtórzy...:(

    Jeszcze jedno pytanie: po jakim czasie od poronienia wróciłyście do pracy?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2017, 09:57

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję, dziękuję, dziękuje. 100Krotka ja wracam do pracy teraz od 1 lipca czyli po 21 dniach z tym ze 7 dni mam dodatkowo bo dostałam laktacji mimo tak młodej ciąży i biorę leki na zatrzymanie na ktore srednio zareagowałam i nie wsiadam za bardzo do auta a mam daleko do pracy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2017, 10:47

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ^^ z tym ze srednio do pracy mnie chca wiec nie wiem czy bede miala gdzie wracac bo jak to uslyszlam - "jest problem bo mamy juz kogos na twoje miejsce" - wybaczcie ze nie przewidziałam ze moje dzieciątko uśnie :(

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia - a dużo ci leci tego mleka? U mnie po ostatnim poronieniu też leciał, myślę, że miało na to wpływ, że maluszka poroniłam samoistnie, poprzednio były zabiegi od razu a teraz widać hormony coś zaszalały. Po tygodniu zaczęło cieknąć i na początku troche tego było, potem coraz mniej, ale łącznie z dwa tygodnie ciekło coś. U mnie bez leków sie obeszło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2017, 10:51

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie i to jest to...skąd mogłyśmy przewidzieć,że tak się to wszystko potoczy...Za mną czekają w pracy,też prawdopodobnie wrócę za tydzień.Przeraża mnie ten powrót i reakcja ludzi na moje nieszczęście,ale z drugiej strony wiem że powrócenie do normalnego życia mi pomoże.

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie w moim przypadku wręcz tryskalo jak ucisłam pierś i z dnia na dzień leciało coraz więcej. Zaczęły wychodzic mi żyły na piersiach i nie zapowiadało sie na konirc. Po przeszlo tygodniu lekarz przepisał mi lek biore dwie tabletki na dzien przez cztery dni i od wczoraj zauważyłam poprawe i żyłki się schowały.

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka mi przy piereszym razie wrecz to pomogło, teraz bedzie mi ciężko wrócić z takim ich a w zasadzie tylko jednej osoby podejsciem, bo to żenujące cos takiego pisać, ale trudno w obliczu tego co Nas Kochane spotyka chyba ciężko będzie Nas złamać

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musimy być twarde, skoro takie wydarzenie nas nie złamało,to chyba już nic nas nie złamie...Musimy mocno wierzyć, że w końcu się uda...

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic Nam nie zostaje 100krotko przecież sie nie poddamy, dla ukochanego Bąbelka przetrwamy wszystko! :) uda sie zobaczysz ja myslalam.ze nie przetrwam drugiego razu, ale to nieprawda - nigdy nie zapomnimy o naszym Dzieciątku, ale doczekamy się tego ktore bedzie cieszyc Nas tu na ziemi - zobaczysz :)

    100krotka lubi tę wiadomość

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wyszłam z pracy do lekarki rano jak krwawilam i po wizycie i pobraniu krwi na betę gdzie już wiedziałam że to koniec i juz samo się oczyszcza wróciłam do pracy i nie brałam ani dnia wolnego. Tylko potem kolejna wizyta i juz beta była niska więc udało mi się bez szpitala. Ciąża była ok 7-8 tygodniowa bo miałam rozregulowane cykle.

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • Genshirin Autorytet
    Postów: 579 749

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w 33tc.

    W ten piątek idę na ślub :D Mam nadzieję, że pogoda będzie do zniesienia.

    Czujemy się z Konradem dobrze :) Kończymy kompletować wyprawkę.

    Witam nowe dziewczyny przykro mi, że musiałyście dołączyć.

    Co do badań się nie wypowiem, bo się nie znam.

    Życzę wam wszystkim powodzenia nie ważne na jakim etapie teraz jesteście :)

    Miłego dnia wszystkim.

    Aga22, Monika1357, Koteczka82 lubią tę wiadomość

  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z kolei poroniłam we wtorek do pracy wróciłam po dwóch niepełnych tygodniach. Ale tylko dlatego, że miałam zwolnienie z powodu ciężkiego zapalenia zatok i byłam ciągle na antybiotyku. Gdyby to się nie zbiegło w czasie to bym na bank nie dostała od swojego ówczesnego lekarza żadnego zwolnienia bo dla niego to była taka "ciąża, nie-ciąża"... Różne są podejścia do sprawy. W teorii każdej z nas po poronieniu należy się 8 tygodni skróconego urlopu macierzyńskiego. W praktyce, żeby je dostać, musimy mieć akt martwego urodzenia dziecka, co oznacza, że we wczesnych ciążach trzeba określać płeć w badaniach genetycznych zarodka. I trzeba to zrobić na własną rękę i za własne pieniądze a koszt niestety jest niemały. W przeciwnym razie nie należy się nic a zwolnienie zależy tylko i wyłącznie od dobrej woli lekarza.

    Edzia1993 lubi tę wiadomość

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Genshirin wrote:
    Witam się w 33tc.

    W ten piątek idę na ślub :D Mam nadzieję, że pogoda będzie do zniesienia.

    Czujemy się z Konradem dobrze :) Kończymy kompletować wyprawkę.

    Witam nowe dziewczyny przykro mi, że musiałyście dołączyć.

    Co do badań się nie wypowiem, bo się nie znam.

    Życzę wam wszystkim powodzenia nie ważne na jakim etapie teraz jesteście :)

    Miłego dnia wszystkim.

    Nie moge się doczekać kiedy będe na takim etapie jak Ty! :) i bardzo się ciesze, że będzie wkrótce Mamą :) <3

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaokruszka wrote:
    Ja z kolei poroniłam we wtorek do pracy wróciłam po dwóch niepełnych tygodniach. Ale tylko dlatego, że miałam zwolnienie z powodu ciężkiego zapalenia zatok i byłam ciągle na antybiotyku. Gdyby to się nie zbiegło w czasie to bym na bank nie dostała od swojego ówczesnego lekarza żadnego zwolnienia bo dla niego to była taka "ciąża, nie-ciąża"... Różne są podejścia do sprawy. W teorii każdej z nas po poronieniu należy się 8 tygodni skróconego urlopu macierzyńskiego. W praktyce, żeby je dostać, musimy mieć akt martwego urodzenia dziecka, co oznacza, że we wczesnych ciążach trzeba określać płeć w badaniach genetycznych zarodka. I trzeba to zrobić na własną rękę i za własne pieniądze a koszt niestety jest niemały. W przeciwnym razie nie należy się nic a zwolnienie zależy tylko i wyłącznie od dobrej woli lekarza.

    Dokładnie, a jak to określił mój lekarz - robienie badań genetycznych to jak strzelenia do komara z pistoletu. Uważam że jest to złe podejście, bardzo podziwiam kobiety które wracają po pracy w tak szybkim czasie, ja chyba bym tylko wyła na zapleczu.

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edzia, a tak z ciekawości - do jakiego lekarza chodzisz?

    Też jestem ze Śląska :)

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    100krotka wrote:
    Dziękuję Wam Dziewczyny, za Wasze historie. Ja dzisiaj idę na wizytę do mojego ginekologa z pytaniem "co dalej?". Jestem bardzo ciekawa Jego podejścia. Z tego co mówił podczas tej feralnej wizyty i co pamiętam, to powtarzał że to na pewno nie moja wina, że tak się często dzieje z pierwszymi ciążami i na pewno szybko zajdę w kolejną.Teraz tak sobie myślę, że to pewnie była próba pocieszenia...Po Waszych wpisach boję się, że najzwyczajniej w świecie zlekceważy to pierwsze poronienie i da zielone światło,a za jakiś czas sytuacja się powtórzy...:(

    Jeszcze jedno pytanie: po jakim czasie od poronienia wróciłyście do pracy?
    Moim zdaniem nie odpuszczaj i doszukuj się już przyczyn teraz mój ginekolog też mnie tak uspakajał i mówił że wszystko jest dobrze ble ble ble i co ???? 4 razy pod jego opieką poroniłam nawet żadnych badań mi nie zlecił dopiero jak kazałam mu dosłownie spier.... i znalazłam innego cudownego lekarza który prowadzi moją obecną ciąże coś się ruszyło seria badań zabiegi konsultacje genetyczne Nie daj sobie wmówić że zdarzyło się a następnym razem się uda bo nie zawsze tak jest

    Co do powrotu do pracy to ja wróciłam po 3/4 dniach nie chciałam siedzieć sama w domu a w pracy nie rozmawiałam z nikim na ten temat nie chciałam zbyt mocno to bolało mój ówczesny lekarz nawet nie zaproponował mi żadnego zwolnienia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2017, 13:10

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • Edzia1993 Autorytet
    Postów: 980 714

    Wysłany: 26 czerwca 2017, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca wrote:
    Edzia, a tak z ciekawości - do jakiego lekarza chodzisz?

    Też jestem ze Śląska :)

    Cześć :)

    Chodzę do Doktora Tomasza Rutkowskiego z Cieszyna.

    l22no7esp71lsl9i.png
    x7g1xzdv4y1qfts9.png

    KARIOTYPY OK <3
    ZASTRZYKI Z HEPARYNY mutacje + obniżone białko S
    Mama dwóch Aniołów <3
    [*] Okruszek grudzień 2016 6tc
    [*] Okruszek czerwiec 2017 10tc
‹‹ 2372 2373 2374 2375 2376 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ